Seksualne zimowanie

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 28 paź 2010, 13:01

Bo bardziej męczy praca umysłowa niż fizyczna, do tego stres na ludzi przeróżnie działa. Ja mam więcej energii po zajęciach, pracy i fitnessie/siłowni niż po samych pierwszych dwóch.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 28 paź 2010, 13:02

Ja nie wiem, ostatnio największą ochotę na seks mam wtedy, kiedy jestem najbardziej zmęczona, i teoretycznie nie mam siły na nic więcej :)
Ostatnio zmieniony 28 paź 2010, 13:04 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 28 paź 2010, 13:13

Mijka pisze:Ja nie wiem, ostatnio największą ochotę na seks mam wtedy, kiedy jestem najbardziej zmęczona, i teoretycznie nie mam siły na nic więce

To znaczy, żeś zdrowa Baba jest! <piwko> <diabel>
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 paź 2010, 13:16

No to strasznie mamy duzo ludzi w tym kraju , a i moze nie tylko w tym , ktorych dopada stres z powodu byle gówienka . Coraz słabsze to społeczenstwo ... [:D]
nigdy nie byłem tak zmeczony by nie miec siły na nic wiecej , jesli juz to ten stan trwa godzine , półtorej i dalej jestem gotowy do obrotów . Co nie znaczy, ze nic nie robiłem , albo robiłem mało - jak mi ktos byc moze bedzie tu zarzucać próbował i ja nie jestem tu wyjatkiem , nie jestem odlutkiem , obracam sie wsród ludzi , co mają podobnie . Zmeczenie przychodzi tylko wtedy kiedy niedomagam , ale to osobny temat , czlowiek chory - wiadomo , tyle , ze wychodzi mi tu obserwujać , ze mamy bardzo duzą ilosć chorych osób w narodzie <diabel>
Ostatnio zmieniony 28 paź 2010, 13:20 przez Andrew, łącznie zmieniany 2 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
blume
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 10
Rejestracja: 23 paź 2010, 02:39
Skąd: Niebo:P
Płeć:

Postautor: blume » 28 paź 2010, 13:45

a możne spadek libido spowodowany został braniem jakichś używek...nie wiem "napompowujących mięśnie może"?
:? dziwi mnie trochę ze tak młoda osoba ma takie problemy...
Zakochana:*
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 28 paź 2010, 14:12

Mona pisze:To znaczy, żeś zdrowa Baba jest!

paradoksalnie, lepiej się czuję fizycznie, od momentu, w którym przestałam myśleć o problemach ze zdrowiem, polecam :)

nigdy nie byłem tak zmeczony by nie miec siły na nic wiecej , jesli juz to ten stan trwa godzine , półtorej i dalej jestem gotowy do obrotów

Andrew, nigdy spałeś kiedyś kilka nocy z rzędu? uwierz, nie ma się siły na nic więcej, nawet jakby się bardzo chciało mieć, organizm się buntuje i tyle.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 paź 2010, 16:01

organizacja !! to jest istotne ! nie zdazyło mi sie nigdy nie spac w ogole w nocy i tak z kilka dni , za to spanie po 2 godziny , a i owszem ! Nie znajduje przyczyn dlaczego mial bym nie spac kilka nocy pod rząd ! musiało by to wyniknac jak pisalem z złej organizacji dnia /doby .
Dodac muszę , ze sennosc , a zmeczenie to dwie rozne sprawy.
tak masz racje, organizm sie buntuje - zasypiam na stojaco , podczas marszu upadajac , ale to sennosc , a nie zmeczenie .
Ostatnio zmieniony 28 paź 2010, 16:04 przez Andrew, łącznie zmieniany 2 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 28 paź 2010, 16:40

8h przy komputerze polaczone z wytezonym wysilkiem umyslowym skutkuje brakiem checi na cokolwiek, nie mowiac juz o seksie. Zapomnialem do tego dodac napieta sytuacje w domu. Nie chce mi sie wierzyc, ze w momencie, kiedy cos sie dzieje z Twoimi dziecmi, to bez zahamowan wskoczylbys do wyra na figle. To nie kwestia slabego spoleczenstwa, silny mezczyzno, ale kwestia zupelnie indywidualna. Inna sprawa, ze o jakich Ty problemach mozesz mowic, skoro z dwoch garow mozesz zupe jesc. Czysto hipotetyczna sytuacja: zona mowi dosc, dzieci odwracaja sie od Ciebie i maja Cie gleboko w dupie za to, ze tata wali na boku obca kobiete nie okazujac tym samym szacunku do ich rodzicielki, dochodzi do rozwodu z orzeczeniem Twojej winy, dzieci (jesli nie sa pelnoletnie) zostaja pod opieka matki, widujesz je raz w tygodniu o ile beda miec ochote na to, podzial majatku, alimenty, znajomi wywalaja na Ciebie pyte bo dowiedzieli sie o przyczynie Waszego rozejscia. Czy wtedy Andrew w pelnej gotowosci z gitara na sztorc leci do cieplej dziury, bo ma akurat chcice? Jesli tak, to nie roznisz sie niczym od swinki morskiej, ktora kupilem: wpie*dala, sra i bzyka.

Z tego co kojarze zajmujesz sie sciaganiem aut. Nie wiem czy prowadzisz wlasna dzialanosc, czy masz na glowie cos wiecej ponad znalezieniem dobrego egzemplarza, ale wyobraz sobie, ze sa na swiecie ludzie, ktrzy zapie*dalaja na chleb duzo mocniej niz Ty, i nie mowie tutaj o odpaleniu pasty Tempo i wypolerowaniu auta. Dlubia po 12h dziennie przy komputerze, godzac to z wyjazdami sluzbowymi, zeby wyplata w tym miesiacu nie byla nizsza od tej z poprzedniego. Sa ludzie, ktorzy nie martwia sie tym, czy 10-go bedzie wyplata na koncie, ale tym, czy w ogóle jakas bedzie. Sa ludzie, ktorzy maja wieksze ambicje niz 2000zl miesiecznie i rozkrecaja wlasny biznes, aby nie musiec wybierac w danym miesiacu miedzy lekami a jedzeniem. Sa wreszcie ludzie, ktorzy walczac o swoj byt mysla rowniez przyszlosciowo, wybiegajac naprzeciw nadchodzacym problemom. Nie wszyscy zyja tu i teraz, jak Ty. Nie wszyscy maja wyj*bane na zycie i, wyobraz sobie, martwia sie czasami. W polaczeniu z zapie*olem jaki maja w pracy, zwyczajnie nie chce sie kochac.

Nie wiem czy jestem w stanie dosadniej wytlumaczyc to chlopu, ktorego zdaniem wysilek fizyczny nie ma zwiazku z zyciem seksualnym. A, moze jeszcze tak: jak nie bedziesz nic robil tylko siedzial na kanapie i wpie*dalal chipsy, to tez Ci cycki urosna.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 28 paź 2010, 17:13

Haro pisze:Dlubia po 12h dziennie przy komputerze

To nie jest wysiłek.
To jest warzywienie.

Mówię z autopsji, dużo gorzej działają na mnie dwie godziny przed monitorem niż dwie godziny fizycznej roboty.

Komputer nie męczy, to nie jest zmęczenie. To jest otępienie.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 paź 2010, 17:22

Haro - kochany ty sie zagalopowałes ! ubzdurales sobie jakies brednie i w dodatku wydaje ci sie ze trafiles tym w dziesiatke ! [:D]
W tym co napisalem jestes po prostu załosny , jak i dales pokaz kim jesteś .
CZYM SIE ZAJMUJĘ ? anie masz pojecia , choc z tym handlem trafileś , ale to tylko jedna rzecz z kilku !
Stres ma wpływ na sex , zawsze o tym jak pisalem , tak mówiłem , czasami i mnie to dopada , nie pzreczę , ale nigdy sie nie dam wmówić iz ktos jest zmeczony po 12 h pracy , taki ktos jest po prostu słabizną , albo czlowiekiem nie wpełni sprawnym , zdrowym . Jesli miała bym dłubać przy komputerze po 12 godzin i nie dawało by mi to gratyfikacji , zmienił bym prace , bo to znaczy , ze nieudolnym jestem , albo wolem roboczym !
Ja zyje tu i teraz ? ja mam wyjebanie na zycie ? kochany , ja to mam zone , kochanke i dwoje dzieci , wszystko to musze ogarnac, jak i dzieci na pzryszlosc zabezpieczyć . Martwią sie , czym ty sie martwisz , skoro dzieci nie masz ? a w zwiazku z tym problemów z tym zwiazanych - jakich - nie masz na dzis pojecia !
Zapierdol w pracy ? co to jest ? bo byc moze ty to tak zwiesz , ja juz nie koniecznie ! Nie chcesz sie kochac - NORMALNA SPRAWA , kazdy to przechodzi i u kazdego prawie to mija , ale jak pisalem to sters ! a nie zmeczenie boi zapierdalasz w pracy , za młody jestes i urodziles sie w czasach , ze slowo zapierdalac nie ma oddzwieku jaki powinno miec - to Ty tylko tak uwarzasz .
Wysiłek fizyczny dziala tylko dobrze na organizm ludzki - nic inaczej !
Na koniec , jak zona , tak dzieci i znajomi moi i nie moi wiedza co i jak wiec hipotetycznej sytuacji tu nie przedstawiaj , bo ona u mnie nie jest w stanie zaistniec !
O jakich problemach ja mogę mówic ? o zadnych ! bo nie mam zamiaru , nikogo to nie interesuje .Problemy kazdy ma ! jesli wydaje ci sie, ze ja ich nie mam to jestes w błedzie . JAK BEDZIESZ W MOJEJ SYTUACJI jak bedziesz inwestował takie pieniadze jak ja inwestuje , to wtedy pogadamy czy jest sie czym martwic , czy nie .
Odnosze tez wrazenie , ze piszesz po sobie , to w nawiazaniu do swinki morskiej .
Tyle , ze teraz cos klapło i sie zaintygowałeś . Spokojnie - przejdzie .

[ Dodano: 2010-10-28, 17:30 ]
Haro pisze:8h przy komputerze polaczone z wytezonym wysilkiem umyslowym skutkuje brakiem checi na cokolwiek, nie mowiac juz o seksie.

skoro nie ogarniasz tego i Ci to wrecz szkodzi , zmien prace ! proste !
Ostatnio zmieniony 28 paź 2010, 17:26 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 28 paź 2010, 18:05

pani_minister pisze:To nie jest wysiłek.
To jest warzywienie.
Mówię z autopsji, dużo gorzej działają na mnie dwie godziny przed monitorem niż dwie godziny fizycznej roboty.
Komputer nie męczy, to nie jest zmęczenie. To jest otępienie.


Zgadzam się.
Powrócę z 12h pracy fizycznej - chwilę będę zmęczony ale po chwili mi przejdzie
Powrocę z 10h pracy przy kompie - czuję się o wiele bardziej zmęczony.
Na szczęście w pracy mam teraz urozmaicenie. Trochę przy kompie, trochę na hali.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Smile8
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 161
Rejestracja: 15 gru 2009, 15:50
Skąd: Stąd
Płeć:

Postautor: Smile8 » 28 paź 2010, 19:47

Andrew zadam ci 1 zasadnicze pytanie które nurtuje mnie od początku. Dlaczego ty w każdym poście (nie no przesadzam, ale co najmniej w 90%) musisz pokazać jaki jesteś wyjebisty. Ty jak i twoja Małżonka i cała twoja rodzina?
W roku pańskim 1314
patrioci ze Szkocji, zagłodzeni i w mniejszości, zaatakowali pola Bannockburn,
Walczyli jak waleczni poeci,
Walczyli jak Szkoci
i wywalczyli sobie wolność.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 28 paź 2010, 21:26

Smile8 ale co jest wyjebistego w tym, ze facet w Jego wieku ma sporo sił, energii praca go nie wymęczy, ma czas i ochotę na seks. Jest bardzo duzo takich ludzi. U mnie większość rodziny jest taka ( no nie wiem jak z tym seksem bo nie wypytuje).

Ja akurat jestem typ chorowity, przez co się szybciej męczę, na szczęście dośc szybko się regeneruję
Smile8
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 161
Rejestracja: 15 gru 2009, 15:50
Skąd: Stąd
Płeć:

Postautor: Smile8 » 28 paź 2010, 22:03

Smile8 ale co jest wyjebistego w tym, ze facet w Jego wieku ma sporo sił, energii praca go nie wymęczy, ma czas i ochotę na seks. Jest bardzo duzo takich ludzi. U mnie większość rodziny jest taka ( no nie wiem jak z tym seksem bo nie wypytuje).

Ja akurat jestem typ chorowity, przez co się szybciej męczę, na szczęście dośc szybko się regeneruję

Dzindzer nie o to chodzi. Chodzi o sposób wypowiadania się. Oczywiście, nie wiadomo czy tak jest, ale życzę mu tego żeby było tak jak przedstawia :-) tylko nie ma potrzeby podkreślać w każdym poście tego że jest się idealnym (nie ma sensu teraz pisać że nie jest się idealnym kiedy widać to w postach to aż samo kłuje w oczy). Poza tym Dzindzer niech sam Andrew odpowie, ja jestem bardzo ciekaw jego zdania :)
W roku pańskim 1314

patrioci ze Szkocji, zagłodzeni i w mniejszości, zaatakowali pola Bannockburn,

Walczyli jak waleczni poeci,

Walczyli jak Szkoci

i wywalczyli sobie wolność.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 paź 2010, 02:27

Smile8 pisze:Andrew zadam ci 1 zasadnicze pytanie które nurtuje mnie od początku. Dlaczego ty w każdym poście (nie no przesadzam, ale co najmniej w 90%) musisz pokazać jaki jesteś wyjebisty. Ty jak i twoja Małżonka i cała twoja rodzina?

Słonko - gdybys był tu dłuzej , albo czesciej, sam odpowiedzialasbys sobie na to pytanie . Tyle , ze tu nie o odpowiedz chodzi , bo to ty mnie tak odbierasz ! Co znaczy wyjebisty ? nigdy sam o sobie takiego zdania nie miałem , pisze raczej o ludziach mnie podobnych, a tacy istnieją bo wsród takich sie obracam. Ja jestem tu razem z nimi tylko jednym z nich . Nie ma wiec tu ani nic wyjebistego , nadzwyczajnego, ponadprzecietnego . To ta cała resztą i to znacznie młodszych ( ta o ktorej pisze bo przeciez nie wszyscy są tacy ) są do dupy ! i nie raz juz pisalem dlaczego, Powtarzac nie zamierzam . Gdzie ja tu pislem o mojej małzonce , na tyle , bys tak ułozył swoje zapytanie skierowane do mnie , gdzie o rodzinie ? Dzieci ... tak, one mi sie udały, mam sie czym chwalic i nieskromnie jak nadaza sie okazja to bede czynił.Moja małzonka nie moze byc jak to piszesz wyjebista , bo gdyby tak było nie było by u mnie kochanki . Co jednak nie znaczy , ze to osoba niewiadomo tam jaka w kwesti zła ! To ja raczej jestem ten zły na swój sposób, co jednak czyni mnie silnym ! Jestem niezalezny, niezle dajacy sobie zawsze jak do tej pory radę . Maruderów nie trawie , uzalajacych sie nad sobą - tak samo ! Okazem zdrowia też nie jestem jak wiekszosc w tym wieku. Jestem twardo stąpajacym po ziemi człowiekiem , nawet wrazliwym . Mam dobrego anioła stróża .Wiem czego chcę i do tego dążę. Wygórowanych ambicji nie mam , Cudów od współtowarzyszy nie wymagam , a normalnosci .To jakim mnie odbierasz spowodowane jest tylko tym co tutaj pisze , a to za mało by miec wyrobione zdanie , dlatego bulwersuje mnie okreslenie ludzi mianem "oblesnym" tym bardziej, kiedy ktoś na to nie zasługuje. Z wygladem ludzi jest roznie , ale nie kazdy ma wpływ na to. Kazdy by sie chciał urodzic pieknym , jak jest - wiemy. Oblesnym mozna nazwac człowieka ktory o siebie nie dba , jest brudnym , smierdzacycm, zaniedbanym , do tego jak dodasz sposób wysławiania , obycia - masz oblecha . Jednak nie kogoś kto nam sie nie podoba z urody , ubioru , gustu .Ja tego nie czynie , bo tak jest poprawnie .
Ostatnio zmieniony 29 paź 2010, 02:32 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 29 paź 2010, 19:01

Andrew pisze:przyznam - dla mnie bzdury - co nie znaczy, ze dla kogoś innego to działa !
To nie sa bzdury. Zachowania agresywne zwiekszaja wydzielanie testosteronu i to fakt naukowy. Zreszta to nawet logiczne ze tak bys musi. A walenie w worek dla organizmu jest zdecydowanie zachowaniem agresywnym.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 30 paź 2010, 01:32

Mav - ja z faktami nie dyskutuje [:D] napisałem "dla mnie bzdury"
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 30 paź 2010, 16:38

Andrew pisze:organizacja to jest istotne !

ale nie rozmawiamy teraz o powodach, nie śmiałabym nawet podejmować się dyskusji na temat mojej organizacji czasu, chociaż czasami to naprawdę jest kwestia braku innej opcji, mam wybór albo sen, albo dyskusja/impreza/dokończenie projektu/film itp.

Andrew pisze: nie zdazyło mi sie nigdy nie spac w ogole w nocy i tak z kilka dni , za to spanie po 2 godziny , a i owszem !

1,5-2h to w zupełności wystarcza do jako takiego utrzymania organizmu.

Andrew pisze:Dodac muszę , ze sennosc , a zmeczenie to dwie rozne sprawy.

oczywiście, tylko że u mnie, przykładowo, senność bez zmęczenia w ogóle nie występuje.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 30 paź 2010, 19:10

1,5-2h to w zupełności wystarcza do jako takiego utrzymania organizmu.

Kochana nie każdemu. Mi wystarczy, dla mnie długi sen to 5 godzin.

Mijka pisze:oczywiście, tylko że u mnie, przykładowo, senność bez zmęczenia w ogóle nie występuje.

U mnie występuje. I tego nie lubię, bo i tak nie sunę, a senna jestem
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 30 paź 2010, 22:33

A tu Cie mam [:D] imprezujesz
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 31 paź 2010, 13:58

Andrew pisze:A tu Cie mam imprezujesz

a co myślałeś, że tylko do kina chodzę? ;)
generalnie to ja nie lubię spać. system odsypania 3 dni przez 12h bardzo mi pasuje, gdyby tylko organizm nie kopał mnie za to w dupe tak mocno, to byłoby cudownie.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 31 paź 2010, 15:20

No nie , ze ciagle pracujesz - stąd moje pisanie o organizacji zajec , ale skoro imprezujesz ... [:D]
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 04 lis 2010, 13:45

Pani Minister: wiem, ze wegetacja, ale zebym mogl odsapnac za jakis czas, musze sie poswiecic, stad pisze o 12h przed komputerem.

Andrew: no to zyj sobie w swoim zajebistym swiecie, inwestuj zajebiscie duze kwoty pieniedzy, zajebiscie duzo sie bzykaj i ciesz sie swoim zajebistym zyciem, bo pieprzac tak jak to robisz zajebiscie mnie wkur*iasz. Wpadasz tutaj, piszesz podpisujac to rowniez mnie, ze jestesmy slabi, sflaczali i na zyciu sie nie znamy, i na dodatek masz czelnosc w tym wszystkim nazywac mnie zalosnym. Go*no wiesz o moim zyciu, jakiej pracy sie imalem, co przezylem i w zyciu robilem, a sapiesz i jojczysz jak stara wywloka. Ja tu przychodze z problemem, a ty mi piszesz ze masz fi*ta sztywnego jak motyka. Jak masz to lec i nim pole oraj, bo jak mi ma to ma mi pomoc? Jestes w pelni zdrowy, jurny, a tarlo to dla ciebie pstryk palcem, to sie tym ciesz, albo idz pochwalic w temacie "Wyraz to...", bo twoje odpowiedzi na dreczace ludzi pytania przybieraja forme "A ja moge...".
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 04 lis 2010, 14:29

Co bys chłopcze nie robił z racji wieku nie moze cie zmeczyc jeslis zdrowy i o tym cały czas pisze ! A załosny jesteś tylko dlatego , ze kierujesz słowa do mnie tekie jeki kierujesz ! juz wysłowic sie grzeczniej nie potrafisz ? Nie musze też wiedziec nic o twoim zyciu , bo to ja nie mam problemu a Ty ! A moje odpowiedzi nie przybieraja formy "a ja mogę " tylko inną ... ze ludzie faceci "mogą" zdrowi ! wiec moze szukaj przyczyn w swym stanie zdrowia , nie tylko fizycznego .
HARO - naprawde nie moja winą jest , ze ci sflaczał <diabel>
Ostatnio zmieniony 04 lis 2010, 14:30 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 04 lis 2010, 14:32

Dla mnie bzdury. Pracuję umysłowo. Często muszę się ruszyć zza komputera i zapieprzać, ale w sprawadz organizacyjnych. Często pracuję w domu. To co robię jest jednocześnie pasją. Inny wysiłek fizyczny to bieganie - trzy wieczorne kwadranse, ale nieregularnie. Wnioskując z powyższej dyskusji powinienem być warzywem. A mam ochotę na seks nawet kiedy nie wiem, że ją mam.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 04 lis 2010, 14:36

Haro pisze: ale zebym mogl odsapnac za jakis czas, musze sie poswiecic, stad pisze o 12h przed komputerem.

i co mamy Ci współczuć ? narzekasz jak jakas baba.
Widzisz co pisze kolega powyzej ?
Ostatnio zmieniony 04 lis 2010, 14:37 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 04 lis 2010, 14:45

Pani Minister: wiem, ze wegetacja, ale zebym mogl odsapnac za jakis czas, musze sie poswiecic, stad pisze o 12h przed komputerem.


Często też tyle siedzę przed kompem, bywa i dłużej, ale bywa też z 6 godzin.
Mnie ta praca przymula, mam tępe spojrzenie. Na to zwykły odpoczynek mi nie pomaga, pomaga spacer lub cos ożywczego o seks jest ożywczy, taniec jest ożywczy. Ja jestem specyficzna, bo mam poważne problemy z bezsennością, lekarstwa mało pomagaja, więc rzadko biorę. Jestem z tym zamuleniem obyta.

Haro pisze:bo pieprzac tak jak to robisz zajebiscie mnie wkur*iasz.

Ja bardzo proszę, nie wypowiadaj się tak, to nie jest ładnie. Ja bym Ci chętnie wlepiła ostrzeżenie za to, jedynym powodem dla którego tego nie zrobię nie jest moja sympatia do Ciebie a fakt, że jestem obolała i rozdrażniona, czyli obiektywizmu we mnie za grosz.


Haro pisze:Wpadasz tutaj, piszesz podpisujac to rowniez mnie, ze jestesmy slabi, sflaczali i na zyciu sie nie znamy, i na dodatek masz czelnosc w tym wszystkim nazywac mnie zalosnym.

Za bardzo to bierzesz do siebie.

Mi można by napisać, ze jestem chorowita, cherlawa i nikt przy zdrowych zmysłach nie chciałby takiej kobiety, mnie by to akurat zwisało.
Więc wyluzuj

Andrew pisze:HARO - naprawde nie moja winą jest , ze ci sflaczał <diabel>

A Ty też nie prowokuj ludzi emocjonalnych ;)


Ja Was tylko proszę nie zróbmy tu z tego tematu teatrzyku pod tytułem dużo robię jestem jurny, jestem lepszy co to nie ja, bo to nie o to chodzi ( nie jest to zarzut tylko prośba na przyszłość)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 04 lis 2010, 15:00

Ja tutaj jestem tylko ziarnekiem w korcu maku - gdyby było inaczej - nie zabierał by głosu w dyskusji wcale !
Jak juz pisalem otaczam sie ja i wielu moich znajomych takimi wlasnie słabeuszami i nie mam na mysli tu sexu ! w dodatku to ludzie młodzi ! przeraza mnie to i drazni - gdzie tu kandydat na ziecia dla mojej córki ?? [:D] 12 godzin - meczy, powoduje frustracje... WIEC ZASPIEWAM SOBIE ZA DANUTA RIN - gdzie ci meżczyzni , prawdziwy tacy ? ... przynajmniej w kwesti tej fizycznosci i psychiki , o grzecznosci dawno zapomniałem <diabel> wiem sa ! no przeciez sam znam takich , nawet tu na forum . Ale by ten chłopiec co sie tu tak wywnetrznił do nich nalezał ? mam watpliwosci [:D] mogę ? czy mi nie wolno ...
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 04 lis 2010, 16:00

Andrew pisze:12 godzin - meczy, powoduje frustracje...

Mnie męczy, czasami frustruje, ale to logiczne ze to stan przejściowy

Ja tutaj jestem tylko ziarnekiem w korcu maku

Z tym się zgadam, sama znam sporo ludzi nie do zmordowania. Oni też się męczą, ale po odpoczynku, mogą dalej i mi też tu o seks nie chodzi.

Mój facet jest bardziej wytrzymały ode mnie, na całe szczęście, źle bym się czuła gdyby było inaczej. A i ludzie, ci co mnie dobrze znają, mówią, ze nie jestem taki mięczak jak to sobie wyobrażam.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 04 lis 2010, 16:03

Ależ czy tak trudno zaakceptować fakt, że każdy jest inny, że libido się zmienia i to nie tylko pod wpływem stylu życia? Po co od razu tu sobie jakąś lepszość czy jurność dopowiadać? Życie się wokół seksu nie kręci a jurnością wyborów nie wygrasz ani szczęścia, sławy czy bogactw nie zdobędziesz.

Więc Dżin, wyluzuj :) Reszta też.

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 274 gości