agnieszka.com.pl • Fellatio z kimś innym niż stała partnerka
Strona 1 z 2

Fellatio z kimś innym niż stała partnerka

: 07 lip 2009, 14:29
autor: olabiegun
Mam pytanie do wszystkich. Wydaje mi się,że mój stały partner chciałby spróbować fellatio z inną kobietą.Ta myśl mnie bardzo przytłacza,iż stwierdzam,że nigdy nie zaspokoję jego fantazji(jest to niemożliwe)i przez tę myśl uważam,że mógłby mnie zdradzić.Jak mam sobie z tym poradzić?Uważam,że daje z siebie wszystko w seksie i mogłabym spełnić jego każdą fantazję(prócz innej partnerki).Pomocy.

: 07 lip 2009, 14:36
autor: ksiezycowka
Ok, ale jak my mamy Ci niby pomóc? Gdyby chciał innej to by miał inną i byś nawet o tym nie wiedziała.
Mam Ci napisać "Daj mi jego numer, obciągnę mu i przestanie mieć takie fantazje."?

W sumie to nie zdrada. Może on po prostu chce by w końcu ktoś zrobił to dobrze?

: 07 lip 2009, 14:42
autor: olabiegun
on nie wie,że z nikim mu nie będzie jak ze mną.mógłby się tylko dowiedzieć wtedy gdyby mnie zdradził.

: 07 lip 2009, 14:57
autor: Złoty
Wiem o co chodzi!
Jesteś jego pierwsza partnerką, prawda? Chłopak się zastanawia jak to jest z inna kobietą. Nawet jeśli zrobisz mu dobrze wisząc do góry nogami na żyrandolu to i tak będzie się nad tym zastanawiał - miałem to samo.

Zróbcie sobie miesiąc ,,urlopu" od siebie. Zero spotkań, kontakt wyłącznie telefoniczny.
Jeśli chłopak sobie kogoś w tym czasie bzyknie to zorientuje się że:
a) ze wszystkimi kobietami jest generalnie tak samo a różnica wynika z tego co się dzieje w jego głowie a nie w jej waginie
b) że tęskni strasznie za Twoim uśmiechem, ciepłem, bliskością, zrozumieniem i z żadną inną nie będzie mu lepiej a seks to tylko drobny element związku

Jeśli nikogo przez ten czas nie przeleci to uzna że jesteście sobie przeznaczeni bo żadne inna go nie chce. [:D]

: 07 lip 2009, 15:26
autor: olabiegun
to jest dokładnie to,o czym piszesz.Nie jestem jego pierwszą.On jest moim.Tylko,że ja wiem,ze go nie zdradzę z żadnym facetem bo go kocham. On natomiast analizując męski punkt widzenia,mógłby to zrobić dla perwersji. Chciałam się dowiedzieć,jak uniknąć zdrady.ale to chyba niemożliwie. można o niej tylko nie myśleć. (?)

: 07 lip 2009, 17:39
autor: Dzindzer
olabiegun pisze:Wydaje mi się,że mój stały partner chciałby spróbować fellatio z inną kobietą.

Wydaje Ci sie czy wiez, bo to dwie rózne prawy

on nie wie,że z nikim mu nie będzie jak ze mną

a skąd wiesz, ze on wie, ze znikim nie bedzie mu tak dobrze jak z Tobą ??
A może on czuje, ze z połowa kobiet byłoby mu lepiej.
a może to tylko jego fantazje, nie koniecznie te które chce realizować

a) ze wszystkimi kobietami jest generalnie tak samo a różnica wynika z tego co się dzieje w jego głowie a nie w jej waginie

ani ze wszystkimi kobietami ani ze wszystkimi facetami nie jest generalnie tak samo

olabiegun pisze:Chciałam się dowiedzieć,jak uniknąć zdrady

Utnij mu penisa, bez penisa żadna go nie zechce

: 07 lip 2009, 21:01
autor: Maverick
olabiegun pisze:Chciałam się dowiedzieć,jak uniknąć zdrady.ale to chyba niemożliwie. można o niej tylko nie myśleć. (?)
Zgadza sie. Pociesz sie tym ze jak Cie zdrazi z inna to nie bedziesz wychowywac nie swoich dzieci w razie czego. Gdybys Ty go zdradzila z innym to on musialby wychowywac nie swoje. Znaczna roznica jakosciowa i powod do napietnowania zdrad zon a przymykania oczu na zdrady mezow ;)
Zdrade lubie, zdrajcow nienawidze - Juliusz Cezar :)

Przy okazji: slyszalem o przypadku faceta ktory jak nie zdradzal aktualnei zony to byl dla niej oschly i niemily. Najlepsze dla niej lata to jak mial kochanke bo czul sie winny i sie bardzo staral. To teraz przy zalozeniu ze zona o kochance nie wiedziala i nigdy sie nie dowie - co dla zony jest lepsze?

: 07 lip 2009, 21:24
autor: shaman
olabiegun pisze:daje z siebie wszystko w seksie i mogłabym spełnić jego każdą fantazję(prócz innej partnerki).Pomocy.
Sytuacja nie jest bez wyjścia. Zaproś koleżankę, a sama idź do kina.
olabiegun pisze:można o niej tylko nie myśleć. (?)
Wszystko można.

olabiegun pisze:Chciałam się dowiedzieć,jak uniknąć zdrady

Uważać na to, kogo się kocha.

: 07 lip 2009, 22:39
autor: Wilczyca
Co to w ogóle ma być za partner ? Ile on ma lat, że takie mu głupoty w głowie się kręcą ? Ile jesteście ze sobą ?
Po za tym ja nie widzę w tym związku miłości. Bo gdyby on cię bardzo mocno kochał to nie w głowie by mu były inne kobiety tylko ty i wyłącznie ty.

: 08 lip 2009, 12:31
autor: Złoty
olabiegun pisze:Nie jestem jego pierwszą.On jest moim.
Hmm, czyli albo gość ma taką niespełnioną fantazję oralną albo bada grunt przed zwykłym skokiem w bok.

olabiegun pisze:On natomiast analizując męski punkt widzenia,mógłby to zrobić dla perwersji.
Jedyną perwersją jaką tu widzę jest to że on Ci o tym mówi i czeka co Ty z tym zrobisz. Nie podoba mi się takie dręczenie Twojej osoby. Jeśli on ma taką potrzebę to niech sobie pójdzie na godzinkę do profesjonalistki. Pójdzie, spełni fantazję i wróci cały i zdrowy. Tylko niech się dureń nie spodziewa że szczęśliwa zapytasz ,,jak było misiu?"

: 08 lip 2009, 15:52
autor: Jawka
olabiegun pisze:Chciałam się dowiedzieć,jak uniknąć zdrady.ale to chyba niemożliwie.
Możliwe. Najprostsza odpowiedź zabrzmieć powinna: spełniaj jego fantazje a on nie będzie myślał o innych. Ale jak to w życiu bywa.... pomiędzy czarnym i białym jest jeszcze parę innych barw. Bowiem skoro on dopuszcza do siebie myśl o innej kobiecie to znaczy, że emocjonalnie między wami coś przestaje grać. Zauważ, że ludzie spełnieni w swoich związkach nie myślą o zdradzie...

: 09 lip 2009, 09:43
autor: Sasa
Jeżeli dojedzie do tego ze spróbuje tego z inna za Twoja wiedzą i przyzwoleniem to on spelni swoja fantazje. Natomiast Ty nie będziesz mogla sobie z tym poradzić będzie Cie to dręczyć i nie dawać spokoju bo zrobił to z inną. Tak zle i tak nie dobrze będzie

: 09 lip 2009, 09:57
autor: Maverick
Koles jest dziwny. Powinien to zrobic z inna i nie zawracac Ci tym gitary. Po co to mowil w ogole?

: 09 lip 2009, 12:40
autor: Martinoo
Maverick pisze:Koleś jest dziwny. Powinien to zrobić z inna i nie zawracać Ci tym gitary. Po co to mówił w ogóle?


Bo:
olabiegun: A gdybym umarła zrobiłbyś to z inną kobietą?
chłopak olibiegun: Nie no coś ty kochanie, zawsze będziesz tylko ty.
olabiegun: A po 5 latach gdybyś spotkał zajebista kobietę z extra tyłkiem i fajnymi cyckami to przeleciałbyś ją?
chłopak: Nie no Ola o co Ci chodzi!? NIE NIE ZROBIŁBYM TEGO JESTEŚ TYLKO TY.
olabiegun: Ale za 10 lat gdyby co się bardzo chciało, przed tobą leży z rozchylonymi nogami zajebista brunetka to co nie przeleciałbyś jej?!
chłopak: TAK! Wypieściłbym ją jerzykiem aż by ryczała z rozkoszy!

: 09 lip 2009, 13:03
autor: lollirot
Na razie większość pojechała po Bogu ducha winnym facecie tylko za to, że jej się coś
olabiegun pisze:Wydaje

Oszaleliście?

: 09 lip 2009, 14:43
autor: Maverick
Nie doczytalem tego wyrazu ;p

: 09 lip 2009, 19:41
autor: olabiegun
wiecie.każdy ma fantazje.ktoś napisał,że gdyby mnie kochał by nie miał.że spełnienie w związku,że niby go nie ma..dlatego to takie trudne.bo ja rozumem wiem,że można myśleć o czymś.a sercem wiem swoje.nie zgadzam się,że mógłby to zrobić i mi nie powiedzieć.wszyscy mają racje.

najgorszy jest ból i świadomość,prawda boli i nauczyć się z nią żyć.

ja czasami widzę więcej bez słów.

: 09 lip 2009, 19:57
autor: Dzindzer
lollirot pisze:Oszaleliście?

Chyba nieee-eeee


lollirot pisze:Na razie większość pojechała po Bogu ducha winnym facecie tylko za to, że jej się coś
olabiegun napisał/a:
Wydaje

Dlatego spytałam czy wydajej jej sie czy wie



wiecie.każdy ma fantazje

Nie. Taki jeden użytkownik tego forum nie ma. Czyli nie każdy.
olabiegun pisze:.ktoś napisał,że gdyby mnie kochał by nie miał.

Gdzie-e tak ktos napisał ??

Czy ty podejrzewasz czy wiesz, że on chce by mu inna obciągnęła ??
a jak wiesz to skąd ??

: 10 lip 2009, 01:27
autor: Maverick
A myslalas o tym ze on moze miec ochote nie tylko wsadzic swojego pysiora do buzi innej ale tez wsadzic jej do buzi jezyk, albo wsadzic jej jezyk miedzy uda, albo pysira miedzy uda. Moze tez spenetowac pysiorem wszystkie dziurki od buzi, do kakaowego oka. Jejku, tyle mozliwosci zdrad. Jak z tym zyjesz?

: 04 sie 2009, 11:59
autor: iluzjonista
Złoty pisze:Wiem o co chodzi!

a) ze wszystkimi kobietami jest generalnie tak samo a różnica wynika z tego co się dzieje w jego głowie a nie w jej waginie

bzdura
jedne kobiety leżą jak kłody w łózku, inne sa demonami seksu.
Złoty pisze:b) że tęskni strasznie za Twoim uśmiechem, ciepłem, bliskością, zrozumieniem i z żadną inną nie będzie mu lepiej a seks to tylko drobny element związku


Albo, ze woli usmiech, ciepło i seks innej.

Złoty pisze:Jeśli nikogo przez ten czas nie przeleci to uzna że jesteście sobie przeznaczeni bo żadne inna go nie chce. [:D]


nie wiem skąd bierzesz te rady, ale wolalłbym ich nie testować :)

[ Dodano: 2009-08-04, 12:13 ]
olabiegun pisze:Mam pytanie do wszystkich. Wydaje mi się,że mój stały partner chciałby spróbować fellatio z inną kobietą.Ta myśl mnie bardzo przytłacza,iż stwierdzam,że nigdy nie zaspokoję jego fantazji(jest to niemożliwe)i przez tę myśl uważam,że mógłby mnie zdradzić.Jak mam sobie z tym poradzić?Uważam,że daje z siebie wszystko w seksie i mogłabym spełnić jego każdą fantazję(prócz innej partnerki).Pomocy.


Pytanie jest takie - na podstawie czego uważasz ze on chciałby loda od innej?

Generalnie kazdy facet ma jkies tam fantazje o innych kobietach. Co oczywiscie nie jest niczym dobrym - ale tak po protsu jest i koniec! Jednak to co on ma w glowie nt. innych kobiet powinno zostac tamgdzie jest. Ty nie powinnas sie o tym dowiedzieć.
Jesli sie tylko domyslasz - to przesytań tyle myślec. No chyba że on ci coś sugeruje - wtedy nie jest dobrze... A jesli on ci o tym wspomina - to jest źle.

Czy może cie zdradzić? Nie wiem. ale kazdy cżłowiek może. Pytanie czy chce?

: 10 sie 2009, 07:54
autor: Andrew
jak sie jest w dojrzałym zwiazku to zadna fantazja jaka tu zostala pzredstawiona nie jest w stanie go zaskoczyc ! wielkie mi co ? ze ma ochote na inną , a kto nie ma ? no tak Ci z niskim libido , kazdy jzu inny ma , tak samo jak i kobiety . Zas to ze ma sie ochote na inna innego ... cóż wielkie mi chalo.

: 16 sie 2009, 23:54
autor: kitty
Dla mnie w ogóle to już niewyobrażalne, że będąc w związku partner mówi, ze chciałby spróbować z inna. To koniec, zegnamy się i niech sobie wtedy próbuje. Jeśli w ogóle jednemu z partnerów do głowy przychodzi taka myśl, to coś jest nie tak. Czuja się niezaspokojeni. A jeśli w łóżku się nie układa, to cały związek się wali. Taka jest prawda. Dogranie seksualne mówi wszystko o danym związku.

: 17 sie 2009, 08:34
autor: Andrew
nie - mówi , ale tak kiedy dupa rządzi ....

: 17 sie 2009, 11:43
autor: kitty
Andrew pisze:tak kiedy dupa rządzi ....


A to przepraszam, co to znaczy, że dupa rządzi? Może jaśniej?

: 17 sie 2009, 19:27
autor: NiepozornaV
Złoty pisze:Jeśli nikogo przez ten czas nie przeleci to uzna że jesteście sobie przeznaczeni bo żadne inna go nie chce. [:D]


:] Złoty ta uwaga mnie powaliła(pozytywnie)

: 21 sie 2009, 12:17
autor: zet
kitty pisze:A to przepraszam, co to znaczy, że dupa rządzi? Może jaśniej?

ze sie Ciebie boi, zrobisz mu awanture, jazde, jesien sredniowiecza, nie zrobisz mu kanapek do pracy <hahaha>
wiec zna Cie i nic nie mowi

: 21 sie 2009, 14:01
autor: kitty
To może u Ciebie tak jest, ja tak w swoim związku nie funkcjonuję. Terroru nie sieję :)

[ Dodano: 2009-08-21, 14:04 ]
A zresztą, wg Ciebie, jak nie mówi mi, że chciałby spróbować z inną, to od razu znaczy, że nie chce mówić ze strachu? Nie. Po prostu nie ma takiej potrzeby skoku w bok i próby z kimś innym jak ma się do czynienia z prawdziwą miłością.

: 21 sie 2009, 14:07
autor: ksiezycowka
Co nie znaczy, że o tym np. nie fantazjuje to normalne. I z miłością nie ma za wiele wspólnego. Raczej z tym, że własna kobieta dostatecznie satysfakcjonuje.

: 21 sie 2009, 14:14
autor: kitty
A ja się upieram, że on nawet nie fantazjuje o innej. No jestem tego pewna, po prostu to wiem. I nie jest to zaślepiona naiwność z mojej strony :P

[ Dodano: 2009-08-21, 14:15 ]
księżycówka pisze:I z miłością nie ma za wiele wspólnego.


Ok, nie z miłością, tylko z stosunkiem. Po prostu dla mnie to wiążące i w łóżku tez czynię "miłość" :))

: 21 sie 2009, 15:21
autor: ksiezycowka
kitty pisze:A ja się upieram, że on nawet nie fantazjuje o innej. No jestem tego pewna, po prostu to wiem. I nie jest to zaślepiona naiwność z mojej strony :P
Mogłabym się sprzeczać. I nie, że o innej, a o innych. To wręcz odruch bywa - ot, przeleci to i owo przez głowę na widok fajnej laski i tyle.