agnieszka.com.pl • Kłopot z żoną....
Strona 1 z 1

Kłopot z żoną....

: 25 wrz 2008, 08:47
autor: jasienczyk
Witajcie !
Mam taki kłopot z własną [:D] żoną !
Nie mogę zrozumieć zony, lubimy się całować i całujemy sie długo i namiętnie ale kiedy ją kocham oralnie (co uwielbiam <banan> ) nie chce sie zona calowac ?!
Ucieka ustami by po jakims czasie (trochę na sile) znowu sie caluje !

Co jest grane ?
Nie chce mi nic powiedzieć !
Nie lubi wlasnego ciala ?
Ma cudowna, zadbana, czysta, sliczna....wiecie co <diabel>

: 25 wrz 2008, 08:51
autor: Andrew
normalne - prawie - z biegiem czasu jej minie , chyba , ze dalej siebie i swego smaku nie bedzie trawic

: 25 wrz 2008, 09:02
autor: jasienczyk
Andrew pisze:normalne - prawie - z biegiem czasu jej minie , chyba , ze dalej siebie i swego smaku nie bedzie trawic

Mam nadzieje, że tak się stanie !
Ale rozumiem ją .... mi również zabrało trochę czasu* by oswoić się z jej smakiem...


* kilka minut [:D]

: 25 wrz 2008, 11:15
autor: lollirot
jasienczyk pisze:mi również zabrało trochę czasu* by oswoić się z jej smakiem...

A ona ma go całe życie :|
Wie chociaż , że jej nie pasi, czy ucieka zanim spróbuje? A może wcale nie o smak tu chodzi, tylko o jakąś blokadę, jaką niektórzy panowie mają wobec własnej spermy? 8)

: 25 wrz 2008, 22:38
autor: Jarek
Myślę, że tu raczej chodzi o zapach, którego nie trawi co mi też wydaje się dziwne.

: 26 wrz 2008, 07:25
autor: jasienczyk
Jarek pisze:Myślę, że tu raczej chodzi o zapach, którego nie trawi co mi też wydaje się dziwne.
Tez mi się wydaje to troche dziwne ale po jakims czasie juz zaczyna sie calowac i jest w sumie OK. Jestem bardzo wyczulony na zapach i smak (od kiedy rzuciłem palecnie) więc musi być z jej strony raczej blokada psychiczna. Blokadę wyczuwam też jesli chodzi o sex, wyczuwam że coś ja hamuje czy ogranicza !
Mnie osobiście nic nie ogranicza co sprawia nam przyjemność ! Mi zalezy tylko na jednym by widzieć na jej twarzy i nie tylko całkowite spełnienie ! Marze o tym ! By przy mnie była całkowicie otwarta !

: 26 wrz 2008, 09:46
autor: shaman
jasienczyk pisze:Jestem bardzo wyczulony na zapach i smak (od kiedy rzuciłem palecnie) więc musi być z jej strony raczej blokada psychiczna. Blokadę wyczuwam też jesli chodzi o sex, wyczuwam że coś ja hamuje czy ogranicza !
Mnie osobiście nic nie ogranicza co sprawia nam przyjemność ! Mi zalezy tylko na jednym by widzieć na jej twarzy i nie tylko całkowite spełnienie ! Marze o tym ! By przy mnie była całkowicie otwarta !

]Kogo to obchodzi <pijak>

jasienczyk pisze:Co jest grane ?

Jesteś aż tak <uwielbienie dla kropek> wiesz jaki <diabel> , że nie wpadłeś na pomysł aby jej spytać; czy może Twoja <uwielbienie dla kropek> wiesz co <diabel> uniemożliwiła Ci przytoczenie nam jej odpowiedzi?

A może chcesz rad udzielanych po omacku lub akademickich bezpłodnych rozważań? Proszę bardzo: żona zapewne czuje jedynie poczucie obowiązku, porządnego seksu przy którym mogłaby się otworzyć dostarcza jej listonosz, Ty jesteś domowym papciem z którego żartują sobie przy papierosie po każdej sesji wielokrotnych orgazmów.

Tak, w FAQ nie ma nic o rzetelnym opisywaniu swojej sytuacji kiedy chce się rzetelnej odpowiedzi; nic o drugorzędnej roli forum na tle samodzielnego radzenia sobie z życiem; ale na boga i partię - czy to zwalnia ze zdroworozsądkowego myślenia?

: 26 wrz 2008, 23:25
autor: Mona
Jaka żona, gdzie i kto ją tutaj ma, bo chyba nie jasieńczyk, który używa wielokropku "zamiast" ? :| <pijak>
Żenada... i zamknijcie ten top, proszę.

: 13 paź 2008, 20:36
autor: iluzja2504
Moj chłopak też nie robi mi minetki po seksie podejrzewam że sie brzydzi swojej spermy ja tam też nie lubie sie po tym całować... ślina zmienia pha w pochwie więc i zapach

: 19 lis 2008, 21:16
autor: IKissedAGirl
Hmm, akurat przyznam ze mnie to nie dziwi;)
Ja również tak mam że od razu sama po minecie całować się nie zacznę, dopiero po chwili. Nie wiem nawet dlaczego. Po robieniu loda z kolei czekam aż facet sam zacznie - może zapobiegawczo wręcz ;)

: 21 lis 2008, 09:44
autor: Rebeca2006
Też tak miałam na początku, ale szybko się przyzwyczaiłam i już nie mam oporów do całowania się po minetce, z kolei mój jeszcze do niedawna nie chciał się całować po lodziku, ale powoli się przemógł :). a Twojej żonie na pewno chodzi o jej zapach lub smak, więc zapewnij ją że to nic strasznego i że tobie smakuję to może się przełamie :)

: 10 gru 2008, 15:25
autor: waszpies
mi to zupełnie nie przeszkadza, jak mi dziewucha robi loda i potem ma mi dać buzi...Nawet podnieca;) To fajne jest, akceptujecie się nazwajem w 100%