Ja nie. Koszmarny kradziej ze mnie. Rano jak wstanę zaspana to odruch jest złapać koszulę, koszulkę, sweter czy cokolwiek nie swoje ;DDunlucky_sink pisze:Ja wracam w ręczniku, szlafroku lub czyms co nalezy do mnie.
W czym do łóżka?
Moderator: modTeam
-
ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
-
Jagienka06
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
no, nie mów, że Ty codziennie chodziś spać w seksownej bieliźnie i pończoszkach... jak facet co noc, będzie widział Cię w seksi ciuszkach, to jak wejdziesz do łóżka w zwykłej bawełnianej koszukce, to uzna, że go olewasz....unlucky_sink pisze:;DD Na specjalne okazje?agna 24 pisze:tylko.... na specjalne okazje, tak by nie stała sie codziennością.
-
unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
Przeważnie nago, ale często uprawiam seks w pończochach.agna 24 pisze:no, nie mów, że Ty codziennie chodziś spać w seksownej bieliźnie i pończoszkach
Myślę, że to nie zależy od bielizny, czy pończoch. Olewam, bo nie ubieram się seksownie do łóżka? Mój by tak nigdy nie pomyślał. Pociągam go nawet jak przychodzę śmierdząca po siłowni, czy po tym jak wysprzątam całe mieszkanie w bawełnianej koszulce i spodniach z dresu. Myślę, że uznałby, że go olewam gdybym rzeczywiście tak robiła, to mądry facet-dlatego z nim jestem ;DDagna 24 pisze:jak facet co noc, będzie widział Cię w seksi ciuszkach, to jak wejdziesz do łóżka w zwykłej bawełnianej koszulce, to uzna, że go olewasz....
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
-
Jagienka06
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
unlucky_sink pisze:Przeważnie nago, ale często uprawiam seks w pończochach.agna 24 pisze:no, nie mów, że Ty codziennie chodziś spać w seksownej bieliźnie i pończoszkachMyślę, że to nie zależy od bielizny, czy pończoch. Olewam, bo nie ubieram się seksownie do łóżka? Mój by tak nigdy nie pomyślał. Pociągam go nawet jak przychodzę śmierdząca po siłowni, czy po tym jak wysprzątam całe mieszkanie w bawełnianej koszulce i spodniach z dresu. Myślę, że uznałby, że go olewam gdybym rzeczywiście tak robiła, to mądry facet-dlatego z nim jestem ;DDagna 24 pisze:jak facet co noc, będzie widział Cię w seksi ciuszkach, to jak wejdziesz do łóżka w zwykłej bawełnianej koszulce, to uzna, że go olewasz....
no właśnie.... zatem bez znaczenia w czym, ważne z kim
-
Jagienka06
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
-
unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
Dzindzer pisze:zamiast tych drogich wymyślnych fatałaszków
ja nigdy nie kupuję drogich i wymyślnych
Chodziło mi o to, że nie jest ważne co z mojej szafy na siebię włożę, bo on ma ochotę na mnie-nie na moje ponczochy czy skarpetki. Inna sprawa, że kiedyś żeby czuć się seksownie wkładałam pończochy czy ładną bieliznę, teraz czuję się pewna siebie i seksowna ot tak po prostu.Dzindzer pisze:to co moje panie, kupujemy po trzy wory na kartofle zamiast tych drogich wymyślnych fatałaszków
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
-
Jagienka06
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
dokładnie....unlucky_sink pisze:Dzindzer pisze:zamiast tych drogich wymyślnych fatałaszków
ja nigdy nie kupuję drogich i wymyślnychChodziło mi o to, że nie jest ważne co z mojej szafy na siebię włożę, bo on ma ochotę na mnie-nie na moje ponczochy czy skarpetki. Inna sprawa, że kiedyś żeby czuć się seksownie wkładałam pończochy czy ładną bieliznę, teraz czuję się pewna siebie i seksowna ot tak po prostu.Dzindzer pisze:to co moje panie, kupujemy po trzy wory na kartofle zamiast tych drogich wymyślnych fatałaszków
wyobraz sobie sytuacjie. facet budzi cie o 6.00 rano w niedziele pocaunkami i ewidentnie widac, ze ma ochotę na ciebie....a ty taka nie uczesana... co robisz? lecisz do lazienki sie umalowac i uczesac? czy poddajesz sie emocjom?
Czasem mozna sobie odpuścic.
-
ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
unlucky_sink pisze:po tym jak wysprzątam całe mieszkanie w bawełnianej koszulce i spodniach z dresu. Myślę, że uznałby, że go olewam gdybym rzeczywiście tak robiła, to mądry facet-dlatego z nim jestem
Bardzo mądry, ma zawsze wysprzątane...
[ Dodano: 2008-06-29, 00:31 ]
facet budzi cie o 6.00 rano w niedziele, co robisz? czy poddajesz sie emocjom?
O tej porze to moja pani niewątpliwie poddała by się emocjom, mianowicie bardzo emocjonalnie kazała by mi iść do diabła
Jak się popieści to się zmieści
Adaś38 pisze:O tej porze to moja pani niewątpliwie poddała by się emocjom, mianowicie bardzo emocjonalnie kazała by mi iść do diabła
Haha, niestety to prawda
i nic sie z tym zrobic nie da... trzeba czekac az sie wyśpi ;/
Ostatnio zmieniony 29 cze 2008, 15:29 przez Jose, łącznie zmieniany 1 raz.
I'm free as a motherfuckin' bird I swear ;]
Haha, niestety to prawda
Nic podobnego, u mnie budzik w głowie ustawiony na 5 rano jest i nie umiem tego zmienić. Mojej jakoś specjalnie to nie przeszkadza. Sposób przebudzenia ma duże znaczenie;]
Sztuką jest nie szukając nigdy siebie,
iąż na nowo się odnajdywać.
iąż na nowo się odnajdywać.-
ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
I kogo budzisz też. Powiedziałabym, że znaczące. Gdyby mnie ktoś usiłował choćby w najmilszy sposób obudzić o takiej godzinie... Nawet gdyby to był ktoś kogo kocham i wielbię najbardziej na świecie i w ogień bym za nim pójść mogła... w mordę by dostał po prostu chyba.Soul pisze:Sposób przebudzenia ma duże znaczenie;]
![:]](./images/smilies/krzywy.gif ":]")
-
unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
Mój mnie ostatni raz tak obudził, powiedziałam, że jest nienormalny i odwróciłam się do sciany, ale on nie dał za wygraną i przewrócił mnie na 2 stronę . Szybko się obudziłam ;DDksiężycówka pisze:w mordę by dostał po prostu chyba.
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
-
Jagienka06
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
księżycówka pisze:Gdyby mnie ktoś usiłował choćby w najmilszy sposób obudzić o takiej godzinie... Nawet gdyby to był ktoś kogo kocham i wielbię najbardziej na świecie i w ogień bym za nim pójść mogła... w mordę by dostał po prostu chyba.
Mam tak samo. Zreszta ogolnie jesli jestem zmeczona i spiaca to chocby sam Keanu Reeves wskoczyl mi do lozka to nie pomoze
![[:D]](./images/smilies/zadowolony.gif ".[:D].")
http://images01.ullapopke...wa_as01_f01_004
Bleee.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
unlucky_sink pisze:Mój mnie ostatni raz tak obudził, powiedziałam, że jest nienormalny i odwróciłam się do sciany, ale on nie dał za wygraną i przewrócił mnie na 2 stronę . Szybko się obudziłam ;DD
Eee, niekoniecznie musiał tak walczyć.
Od tyłu na śpiocha też może być niezła jazda
Jak się popieści to się zmieści
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 137 gości