agnieszka.com.pl

Jakie są wasze opinie na temat ANALU??Dziewczyny czy Was to kręci albo inaczej,czy próbowałyście...?
Panowie a jakie są wasze opinie na temat "ciasnej" dziureczki?

Wyraźcie śmiałe zdanie na ten temat

Nie próbowałam i nie chciałabym. Trochę mnie brzydzi fakt że facet miałby wsuwać penisa w miejsce niehigieniczne, gdzie wychodzi kał...fuj
no a poza tym -ból
co w tym przyjemnego?

Co prawda też nie próbowałem i raczej nie ciągnie mnie żeby spróbować. A jeśli chodzi chodzi o "miejsce niehigieniczne",to myślę, że przy odpowiedniej higienie kobiety, każde miejsce może być czyste. Przecież z tego miejsca, które jest najczęściej używane do seksu wychodzi mocz.

Jarek pisze: Przecież z tego miejsca, które jest najczęściej używane do seksu wychodzi mocz.

jaki mocz?
ujście cewk moczowej jest na zewnatrz g:hmm nie w pochwie !


co do seksu analnego
to mam mieszane uczucie
chcialabym spróbować
i wiem, ze kiedyś spróbuje


tylko zastanawiam sie jak w pełni zachowac tam higiene, bo lewatywa to ostateczna rzecz, ktorej bym nie zrobiła :570:

A ja nie mam mieszanego uczucia. Nie chcę i już. Dupa służy do czegoś innego. :027:

Zgadzam się z Jarkiem,higiene da się utrzymać tylko trzeba o tym pomyśleć przed zbliżeniem

I żadnych lewatym jak proponuje Natasza,wystarczy mydełko albo płyn do higieny intymnej

Problem chyba jest jedna gdzie indziej,myśle o ludzkiej mentalności...założe się że 20 lat temu jakby istniało takie forum to poruszenie tematu sexu oralnego wywołałby podobne opinie jak teraz sex analny.W dzisiejszych czasach "lodziki" i "minetki" to pożądek dzienny i każdy jak leci się tak zabawia no bo tak robią wszyscy...
Pewnie za jakiś czas podobnie będzie z pieszczotami analnymi,zmieni się do tego stosunek

Problem chyba jest jedna gdzie indziej,myśle o ludzkiej mentalności...założe się że 20 lat temu jakby istniało takie forum to poruszenie tematu sexu oralnego wywołałby podobne opinie jak teraz sex analny.W dzisiejszych czasach "lodziki" i "minetki" to pożądek dzienny i każdy jak leci się tak zabawia no bo tak robią wszyscy...
Pewnie za jakiś czas podobnie będzie z pieszczotami analnymi,zmieni się do tego stosunek

Jasne. Świat idzie cały czas do przodu. I miałby iść w ten sposób, że faceci woleli by tę tylną dziurkę od przedniej, gdzie miejsce dla ich żołnierza? Co ma do tego seks oralny? Oral jest przecież POCAŁUNKIEM mniej lub bardziej wyrafinowanym, intymnych części ciała, najwrażliwszych miejsc ukochanej/ukochanego. Dzisiaj lody i minetki są na porządku dziennym, bo zmienił się bojaźliwy stosunek ludzi do tego, zmieniły się obyczaje.
A w tę tylną dziurkę to można se czopki pchać, ew. lewatywę robić. Nie rozumiem takiego UDZIWNIANIA, UROZMAICANIA sobie pożycia seksualnego. Dla mnie seks analny jest nie do przyjęcia i już.

Ja rowniez chcialbym sprobowac. Chociaz sam nie wiem. Najpierw to trzeba uzyskac zgode kobiety ,a z tym u mlodych kobiet jesli chodzi o anal jest ciezko. A co do przyjemnisci to slyszalem ze wiele kobiet w ten sposob osiaga orgazm.

A ja nie probowalem ale chcialbym sprobowac z kilku powodow. Faceci z tego co slyszlaem tak jak i dziewczyny jedni to lubia inni nie. Pytalem mojej kolezanki ktora probowala (ma teraz niecale 19 lat) i powiedziala ze jest calkiem fajnie, inna go lubi nawet. Co do orgazmu to tez slyszalem ze mozna miec orgazm analny. Z drugiej strony jest to ciekawe jesli sie chce skonczyc w srodku kobiety, bo dzidziusia z tego nie bedzie a przyjemne dla obu stron jest

Emperor pisze:A ja nie mam mieszanego uczucia. Nie chcę i już. Dupa służy do czegoś innego. :027:

Dołączam się do tego. Sam pomysł mnie odrzuca...

Nie probowalam i w najbizszym czasie nie wyobrazam sobie czegos takiego.
Ale nie mowie ze nigdy nie sprobuje bo tego nie wiem. Narazie do tego nie dojrzałam i tyle. po prostu mnei odrzuca poki co mam wiele innych rzeczy do odkrywania w seksie.

higiene da się utrzymać tylko trzeba o tym pomyśleć przed zbliżeniem

...Nie tylko! O tym trzeba myśleć cały czas! (Mam tu myśli ogólnie-higienę intymną i nie tylko intymną).

A ja próbowałem. Jak dla mężczyzny fajne uczucie, choć Partnerce też się podoba. Miała przy tym nawet orgazm. Nie zawsze ale czasami tego próbujemy i jest świetnie. A wiadomo, że o higienę trzeba dbać.

Luca, a Ty rozumiem masz w tej dziedzinie doswiadczenia?

podziel się

Pewnie za jakiś czas podobnie będzie z pieszczotami analnymi,zmieni się do tego stosunek

Seks analny to nie wymysł naszych czasów. To tylko mentalność w naszym kraju tak ten temat zbagatelizowala.
Polecam ksiażeczki Markiza de Sade nie mówiąc już o rzymskich zboczeńcach w stylu Kaliguli. No ale wiadomo - Francuzi i Rzymianie

Student pisze:Ja rowniez chcialbym sprobowac. Chociaz sam nie wiem. Najpierw to trzeba uzyskac zgode kobiety ,a z tym u mlodych kobiet jesli chodzi o anal jest ciezko. A co do przyjemnisci to slyszalem ze wiele kobiet w ten sposob osiaga orgazm.

Co racja tyo racja !

Wszystko sie zmienia , moi drodzy ! wszystko !
Anal ......... raz mi sie podoba , a raz nie ! ot wszystko , zalezy od widzi mi sie

Nie wiem po co tak kombinować skoro dziewczyny mówią, że to ich boli i tyle z tym zachodu, bo trzeba smarować dla zwiększenia poślizgu, a poza tym to mi mimo wszystko trochę pachnie pedalstwem.

Nie wiem po co tak kombinować skoro dziewczyny mówią, że to ich boli

Jarku, nie wszystkie dziewczyny tak mówią - zapewniam. Pozatym tak jak w przypadku "normalnego" pierwszego razu przydałby się trening. I wcale nie trzeba smarować choć na początku przydałoby się.

fish pisze:

Nie wiem po co tak kombinować skoro dziewczyny mówią, że to ich boli

Jarku, nie wszystkie dziewczyny tak mówią - zapewniam. Pozatym tak jak w przypadku "normalnego" pierwszego razu przydałby się trening. I wcale nie trzeba smarować choć na początku przydałoby się.

DOKŁADNIE TAK !!!
W wielu przypadkach dziewczyny uwielbiają ten rodzaj sexu , ale jak sie to mawia do wszystkiego tzreba dorosnąć

Dla mnie to obrzydliwe. Wiadomo higiena higieną, ale nie zawsze kąpiel wszystko załatwi. Chyba że macie jakies super soposby na mycie odbytów. Ja nie wyobrażam sobie takiej sytuacji żeby facet wyjął penisa z odbytu a potem miałabym mu robić loda. Już nie mowiąc o sytuacji, gdzie faktycznie się tam wszystkiego nie wymyło i członek ma po wyjęciu charakterystyczny zapaszek gówna . A fe! Macie racje, dupa jest do czego innego!

Nie prubowalem i niemam zamiaru prubowac.

Ja nie probowalem ale mysle ze bylbym sklonny sprobowac. Za jakis czas. Tym bardzije ze z moim Kotikem dopoiero co zaczelismy sie kochac i dla niej kazde zblizenie jest nowym doswiadczeniem. Ale kto wie za 5miesiacy, rok a moze 4 lata sprobujemy tego i jesli Ona bedzie tego chciala to nie bede mial zadnych zahamowan o ktorych tu piszecie.
Mysle ze wszystko przychodzi w wiekiem i dojrzaloscia - wystarczy spojrzec na nasze wypowiedzi.

sallvadore pisze:Mysle ze wszystko przychodzi w wiekiem i dojrzaloscia - wystarczy spojrzec na nasze wypowiedzi.

Też tak uważam, choć nie wiem, czy seks analny zalicza się do tego "wszystkiego". Choć...
Ja sama nie jestem jakoś zbytnio negatywnie do tego nastawiona. Może kiedyś... jak będziemy szukać nowszych urozmaiceń :p Ale to, jeśli w ogóle, daaaaleko przed nami

Mysle ze wszystko przychodzi w wiekiem i dojrzaloscia - wystarczy spojrzec na nasze wypowiedzi.

na pewno większość z Was tego spróbuje i wtedy zmieni zdanie (łącznie z tymi osobami które teraz tak bardzo się tego "brzydzą"). Jak miałem te 17-18 lat to nawet o tym nie myślałem.

Macie racje, dupa jest do czego innego!

Też tak uważam.Wszystko należy wykorzystywać zgodnie ze swoim przeznaczeniem, a nie kombinować jak koń pod górę.

Ja tez nie popieram tego typu urozmaicen! Skoro mozna zaspokajac sie poprzez sex i sex oralny to po co jeszcze analny?!I tak jak Aga pisala o specyficznym zapaszku ...bleeeeeeee!

No tak idac takim tokiem myslenia mozemy dojsc do wniosku ze usta sluza do polykania pokarmu a nie do calowania narzadow rozrodczych partnera

No tak idac takim tokiem myslenia mozemy dojsc do wniosku ze usta sluza do polykania pokarmu a nie do calowania narzadow rozrodczych partnera

Doskonale napisane. Uśmiałem się ale to bardzo cenna uwaga

sallvadore pisze:No tak idac takim tokiem myslenia mozemy dojsc do wniosku ze usta sluza do polykania pokarmu a nie do calowania narzadow rozrodczych partnera

Ojj usta sluza do znacznie wiecej celow. Do orala m.in. tez.

tak samo i pupa i to od wielu wileu setek lat