dziękuję za wszystkie odpowiedzi a jeszcze raz gwoli sprecyzowania faktów:
-miesiączka : 11luty, kochaliśmy się 2marca, wypadek ze wstrząśnieniem mózgu nastąpił 5marca-została naszpikowana kroplówka pod tytułem:mocne środki przeciwbólowe. do tej pory cykle miała długości 31-32dni od co najmniej kilku miesięcy(na portalu przeczytałem,iż nie ważne jak długi cykl ,priorytetem jest regularność i w takich właśnie przypadkach owulacja przypada mniej wiecej na 14dzień cyklu).a więc w tym przypadku byłoby małe prawodpodobieństwo zajścia. poza tym dziewczę moje było bardzo suche i stosunek był przerywany. o zabezpieczaniu się akurat wiem doskonale w porównaniu z samczą generacją....ale nawet "najlepszego pływaka chwyci skurcz"

.
reasumując,dzisiaj mamy 16tego i okresu nie ma....cóż wiem ,że może nie wystąpić
(straciła na chwilę przytomość,stricte świadoo-mość podczas napadu) miesiączka albo nawet spóźnić się tydzień,dwa,kto wie ile jeszcze...
na test ciążowy tudzież ginekologa jeszcze trochę odczekamy.
pozdrawiam
[ Dodano: 2008-03-16, 20:41 ]..jeszcze chciałbym dodać,że we wszystkie dni po 2 marca jak również po wypadku kochałem się z moja ukochaną bez zabezpieczenia(stosunek przerywany-nie piszcie proszę,że to niepewna metoda bądź "głupia"-wiem to doskonale ale fakt,że partnerka ma stałe cykle i okres po owulacji jest typowym bezpłodnym czasem.....Owszem wyjątki są jak wszędzie ale bardzo ale to bardzo w tym przypadku odosobnione-wiec wykluczyłem całkowicie możliwość zapłodnienia bo przecież wypadek nie spowoduje nowej owulacji

) a jeśli już to wręcz zakłóci wszystkie naturalne funkcje hormonalne-w moim mniemaniu.
[ Dodano: 2008-03-17, 18:35 ]powyżej sprecyzowałem sytuację i byłbym wdzięczny jeśli ktoś poczuwałby się kompetentnym w tejże sytuacji.
dziękuję