agnieszka.com.pl • Pozycje dla hojnie obdarzonych... :)
Strona 1 z 1

Pozycje dla hojnie obdarzonych... :)

: 04 gru 2007, 19:20
autor: Zielonowłosa
Oczywiście, chodzi mi o to, w jakich pozycjach się kochać, zeby duży penis nie znalazł sie pod w okolicy łopatek kobiety, a facet nie musiał stale zastanawiać sie nad głębokością pchnięć... Dzięki za odpowiedzi!

P.S. Szukałąm na forum, ale nie znalazłam. Jakby coś już było, proszę o linka, a nie besztanie. :)

: 04 gru 2007, 20:51
autor: Rapid
Jedno, co mi sie nasuwa na myśl to pozycja na jeźdźca, tam tak naprawdę to kobieta kontroluje jak głęboko penis wchodzi, więc facet na pewno nie będzie sie musiał o to bać.

: 04 gru 2007, 20:55
autor: ksiezycowka
Rapid pisze:Jedno, co mi sie nasuwa na myśl to pozycja na jeźdźca
Bardzo niekoniecznie.
Rapid pisze:kobieta kontroluje jak głęboko penis wchodzi, więc facet na pewno nie będzie sie musiał o to bać.
A kobieta i owszem. :/
Mialam z bylym ten problem i chyba zadna szczegolnie pozycja nie byla w 100% okej.

: 04 gru 2007, 21:03
autor: Zielonowłosa
Wydaje mi się, ze "na łyżeczke" jest ok i jakby klasyczna, ale kobieta ma nogi prosto, złączone... Ale chciałabym więcej przykładów.
Co do "jeźdźca"- niby kobieta kontroluje, ale po czasie, jak się troszkę zmęczy cieżko się tak w górze utrzymać- a siadając zupełnie- wiadomo...

: 04 gru 2007, 21:06
autor: ksiezycowka
Zielonowłosa pisze:Co do "jeźdźca"- niby kobieta kontroluje, ale po czasie, jak się troszkę zmęczy cieżko się tak w górze utrzymać
Tu jest wyjscie pochylenia sie do przodu bardziej.
Zielonowłosa pisze:Wydaje mi się, ze "na łyżeczke" jest ok i jakby klasyczna, ale kobieta ma nogi prosto, złączone...
Ale one nie sa przyjemne w ogole. Przynajmniej dla mnie nigdy nie byly.
A moze cos ze stojacych? :?

: 04 gru 2007, 21:26
autor: Zielonowłosa
księżycówka, łyżeczka jest nawet fajna- relaksująca :) Ale ta druga- faktycznie jakaś taka dziwna.
Na stojąco- szczerze mówiąc nie próbowałam... Dzięki :)

: 05 gru 2007, 07:54
autor: Andrew
na krzesle ! na stojaka
współczuje facetowi - nie móc wsadzic sobie do konca ! to musi byc meka !! <hahaha>

: 05 gru 2007, 08:08
autor: ksiezycowka
Andrew pisze:na krzesle !
O wlasnie wlasnie! Ta akurat i fajna i dobra do tego jest. Tez polecam :)

: 05 gru 2007, 08:12
autor: Andrew
albo klasyczna z tym, ze swą reką siegasz do jego penisa i go obejmujesz nia, tworząc jak by pierscien, dystans.

: 05 gru 2007, 10:14
autor: Zielonowłosa
Andrew, właśnie sie zastanawiałam, dlaczego weteran forum jeszcze sie nie wypowiedział...:)
Dzięki, na krześle też spróbujemy. W piatek się wizyta zapowiada, to będę mogła ocenić Wasze sposoby. :) Pozdrawiam

: 03 sty 2008, 19:33
autor: RyjekSyci
Andrew pisze:albo klasyczna z tym, ze swą reką siegasz do jego penisa i go obejmujesz nia, tworząc jak by pierscien, dystans.

No wszystko fajnie ale przeciez to ani wygodne ani fajne. My mamy podobny problem, nie mam jakiejs armaty, ale pozycja klasyczna ciagle sprawia jej ból jak wejde głebiej. Czy to przejdzie? Czy ona musi sie jakos rozciągnąć? Bo nie bardzo rozumiem problem. Fakt ze na jeźdzca ułatwia sprawe, ale ileż można ;]

: 03 sty 2008, 20:07
autor: Andrew
RyjekSyci pisze:
Andrew pisze:albo klasyczna z tym, ze swą reką siegasz do jego penisa i go obejmujesz nia, tworząc jak by pierscien, dystans.

No wszystko fajnie ale przeciez to ani wygodne ani fajne.

A kto powiedzial , ze jak cie natura za obficie obdarzy to bedzie wygodnie i fajnie ?? :>
Nie ma opcji dla obficie obdarzonych trzeba isc na kompromis .

: 03 sty 2008, 20:25
autor: RyjekSyci
Ja to myslalem ze obficie obdarzony to znaczy >17cm, ja to moze mam z 15 czy cos kolo tego.

: 03 sty 2008, 20:31
autor: Zielonowłosa
RyjekSyci, dla mnie chojnie obdarzony, to taki, który potrzebuje prezerwatyw XXL, mówiąc króko... :) Ale Facet moze być normalnych wymiarów, tylko kobietka jest "krótka", albo ma jakieś tyłozgięcie, czy coś...
Szczerze mówiąc- pomysł z "obręczą" jest średnio wygodny, fakt... Na stojąco- nie mogę sie wyluzować do końca... Ale ostatnio zauwazyłam, ze jak się leży na brzuchu ze skrzyżowanymi, wyprostowanymi nogami, to troche powstrzymuje głębokość. Pozycja klasyczna- dla niektórych nudna, ale jak dla mnie swietne jest to poczucie bliskości, cóż, jednak facet musi się wtedy trochę hamować...

: 03 sty 2008, 20:36
autor: SaliMali
RyjekSyci pisze:Ja to myslalem ze obficie obdarzony to znaczy >17cm, ja to moze mam z 15 czy cos kolo tego.
ale to nie jest temat o wymienianiu wymiarów swojego członka.
Mysle, ze ta pozzycja tez moze sie sprawdzić, o ile kobieta bedzie odpowiednio wysoko :) http://agnieszka.com.pl/sztuka_kochania ... /index.php

i w takiej moze tez byc dobrze (tak mysle, bo jeden z moich partnerow mial malego czlonka i w gole taka pozycja nam nie wychodziła)
http://agnieszka.com.pl/sztuka_kochania/cross/index.php

: 04 sty 2008, 03:29
autor: Jarek
Chociaż nie należę do hiper obdarzonych (raczej w granicach normy), to mam/mamy pewne doswiadczenie w tym względzie (moja też czasem woli niezbyt głęboką penetrację). Tu zdecydowanie polecam "łyżeczkę" z jej złączonym nogami. Dodatkowo głębokość penetracji może ona regulować stopniem wypięcia pupci. Cóż, też nie jestem zachwycony tym, że nie mogę wtedy do samego końca, ale jak to w życiu i tu potrzebny jest kompromis. Dodatkową zaletą dla mnie jest to, że jest dużo ciaśniej, a głebokość wystarczająca do osiągnięcia przez nas orgazmów.