stosunek..

[Krakers]

do ilu dni po ustapieniu krwawienia podczas miesiaczki sa dni nieplodne..czy to sie liczy od poczatku miesiaczki czy od konca krwawienia?...sadze ze kochanie zaraz po.. niechciana ciaza nie grozi..jakie jest wasze zdanie??

[sophie]

Zawsze jest ryzyko, ale największe ok.13/14 dnia cyklu... A cykl (o ile dobrze pamiętam) liczy się od pierwszego dnia miesiączki... Wiec zaraz po wcale nie jest tak bezpiecznie.
Wg. mnie seks bez jakiegokolwiek zabezpieczenia to brak wyobraźni...

[Triniti19]

Największe ryzyko jest zawsze w połowie cyklu. Wtedy prawdopodobieństwo zajścia w ciąże jest największe. Istnieje teoria, że do 3- 4 dni po (jak i przed) krwawieniem są dni tzw. niepłodne. Ale trzeba pamiętać, że zakłucić cykl może praktycznie wszystko, od przeziębienia, strestu itp. Dlatego warto mimo wszystko jeszcze się jakoś zabezpieczyć. No chyba, że planujesz ze swoją ukochaną dziecko . Uważam, że seks bez zabezpieczenia jest nie tyle brakiem wyobraźni co brakiem odpowiedzialności. Łatwo jest pobaraszkować ale potem ciężko jest jak "wyjdzie" coś z tego.

[Andrew]

HMMMM???? A ja sie nie zgadzam ! sex uprawiam (to informacja dla tych co to mnie jeszcze nie znają) juz bezmała 23 lata i z żoną zawsze do trzeciego dnia po okresie sie kochamy na "fraj" no czasem nawet do piątego dnia , ale jak juz tu kiedys pisałem , ja znam swa zonę i jej cykle i wiem kiedy jest płodna itd, itd, i zawsze uprawiam sex do tej pory bez zabezpieczen ! gdzy ma dni płodne ? po prostu uciekam ! , zadna ciaza nie była nie planowana Ale trzeba chcieć poznać metody naturalne i swą partnerkę , ale któremu sie chce ? jak samej kobiecie sie nie chce !! no to zostaje wam gumka , albo tableteczki

[Tajemnica]

no to zostaje wam gumka , albo tableteczki

albo spiralka ale wiesz Krzysztofie ukłony z mojej strony dla Ciebie i Twojej żony, zapewne wiele Was kosztowało poznanie siebie i za samodyscyplinę bo ja jak mam ochote na seks to nie mogłabym zważać na dni płodne lub nie, mam ochotę i kocham się i tyle

[sophie]

HMMMM???? A ja sie nie zgadzam ! sex uprawiam (to informacja dla tych co to mnie jeszcze nie znają) juz bezmała 23 lata i z żoną zawsze do trzeciego dnia po okresie sie kochamy na "fraj" no czasem nawet do piątego dnia , ale jak juz tu kiedys pisałem , ja znam swa zonę i jej cykle i wiem kiedy jest płodna itd, itd, i zawsze uprawiam sex do tej pory bez zabezpieczen ! gdzy ma dni płodne ? po prostu uciekam ! , zadna ciaza nie była nie planowana Ale trzeba chcieć poznać metody naturalne i swą partnerkę , ale któremu sie chce ? jak samej kobiecie sie nie chce !! no to zostaje wam gumka , albo tableteczki

Wiesz, na przykład u mnie to nie byłoby takie proste, bo dopóki nie zaczęłam brać tabletek miałam straaasznie nieregulane okresy. Co było niezmiernie wkurzające. Metody naturalne raczej by nie wypaliły... A dzieci na razie nie zamierzam mieć.. 21 lat jak dla mnie to dużo za mało na posiadanie dziecka...