agnieszka.com.pl

Chciałem zadać pytanie kobietom z tego forum...
Czy kiedykolwiek odczuwałyście po minetce, oprócz ogromnej przyjemności coś w rodzaju dreszczy i drgań ciała( dłoni, stóp ).
Pytam ponieważ moja dziewczyna miała ostanio takie "objawy" nawet do 10 min po pieszczotach i jestem ciekawy czy jest to normalna reakcja?

A nie pomyslales ze to byl orgazm

No bez przesady pomyślałem... wiele razy mowiła że czuje sie bosko i "to jest to".
Ale nie wiem jak wygląda orgazm u kobiety.
10 min drgawek całego ciała

No to teraz juz wiesz.

przeciez orgazm trwa od 8 do 14 sekund a nie 10 minut,kazdy by chcial tak dlugo ale 10min to za dlugo!

no nie wiem, ona miała takie reakcje do 10 min po pieszczotach.

Moze to padaczka??!! :-)

papewa pisze:przeciez orgazm trwa od 8 do 14 sekund a nie 10 minut,kazdy by chcial tak dlugo ale 10min to za dlugo!

Jak orgazm jest jakis szczegolnie intensywny to potem moze sie "trzasc" cala ( jak to opisal autor) i przez 10 min Ja tak mialam.

Ja tak mam jak mój partner nie dokończy tego co zaczął. Wtedy jestem silnie nakręcona i tak się wije nawet z 10 min. Potem przechodzi. Co do orgazmu 14 sek. Chciała bym tak. Mój trwa zaledwie 3 sek.

to ja nie wiem co to moze byc!moze to jakis STAN POORGAZMOWY:)

A ja wam powiem ze do tego typu reakcji wcale nie trzeba orgazmu
Mnie sie kiedyś zdazyło że dziewczyna piescila intensywnie moje uszko przez jakes pol godziny, podczas czego wiłem sie i jęczałem jak kobieta ktorej robi minetke mistrz jezyczka a sam czułem sie jakbym miał olbrzymia lechtaczke zamiast ucha. Po tym lezalem gdzies drugie pol godziny z zamglonymi oczami i ogulnie czulem sie jak naćpany, gdzy przyszlo wracac do domu dziewczyna musiala mnie odprowadzic bo jakos srednio wychodzilo mi poruszanie sie o wlasnych silach... Potem utrzymywal mi sie jeszce przez jakies poltorej godziny taki dziwny stan, co jakis czas przechodzily mnie dreszcze i czulem sie jakby calyczas mnie piescila.
Dziewczyna sama sie zdziwila bardzo, mowla ze nikt az tak nie reagowal nigdy na ta pieszczote, a mnie teraz wystarczy ze chwile pobawi sie moim uszkiem i juz mi sie zaczyna znowu taka "jazda" =]
Musze przyznac ze ciekawe przezyce, mial ktos tak z was kiedys?

hehe no zatkalo mnie,nigdy o tym nieslyszalam:)sprobuje u mojego faceta,chce go zobaczyc w takim stanie:)naprawde musi to byc ciekawe przezycie....

Ja takie drgawki mam prawie zawsze po orgaźmie, w zależności o natężenia przyjemności. I jest to moim zdaniem bardzo pozytywne i nie ma się czym martwić.
Mojemu chłopakowi to nie przeszkadza wręcz przeciwnie nigdy wcześniej się z tym nie spotkał, bardzo lubi się do mnie przytulić i czuć jak cała drżę...
Takie drgawki potrafią się utrzymywać u mnie do ok 15 mniut po seksie i w tym czasie ciężko mi stanąć na własnych nogach

Ja mam coś dziwnego po moim orgazmie, mianowicie gdy już kończymy to prawa ręka(tylko ręka) drga mi niesamowicie jakbym miał padaczke w ręce . Niewiem czy to dobrze ale nieczuje ręki a później jest normalnie.

Los_Peros_DUO pisze:gdy już kończymy to prawa ręka(tylko ręka) drga mi niesamowicie jakbym miał padaczke

tylko reka??a reszta ciala??czyli to nieprzyjemne uczucie jak tak drga??

Dla mnie niebardzo jak ręka lata mi po pokoju. Odczuwam przyjemność przez dosłownie chwile a potem nieczuje ręki, niepasuje mi to troche

Za moich czasów to się po prostu podniecenie nazywało :-)

Musze przyznac ze ciekawe przezyce, mial ktos tak z was kiedys?

Nie zdarzyło mi się.. niestety. (

Mnie sie kiedyś zdazyło że dziewczyna piescila intensywnie moje uszko przez jakes pol godziny, podczas czego wiłem sie i jęczałem jak kobieta ktorej robi minetke mistrz jezyczka a sam czułem sie jakbym miał olbrzymia lechtaczke zamiast ucha. Po tym lezalem gdzies drugie pol godziny z zamglonymi oczami i ogulnie czulem sie jak naćpany

<browar>
moj Mezczyzna tez tak ma
wije sie, jeczy, ma gesia skorke, robi boskie minki i po niedlugim czasie prosi, zebym przestala, bo juz nie moze wytrzymac uwielbiam jak jest w takim stanie, zwlaszcza, ze po wszystkim niesamowicie pachnie

naamah pisze:

Mnie sie kiedyś zdazyło że dziewczyna piescila intensywnie moje uszko przez jakes pol godziny, podczas czego wiłem sie i jęczałem jak kobieta ktorej robi minetke mistrz jezyczka a sam czułem sie jakbym miał olbrzymia lechtaczke zamiast ucha. Po tym lezalem gdzies drugie pol godziny z zamglonymi oczami i ogulnie czulem sie jak naćpany

<browar>
moj Mezczyzna tez tak ma
wije sie, jeczy, ma gesia skorke, robi boskie minki i po niedlugim czasie prosi, zebym przestala, bo juz nie moze wytrzymac uwielbiam jak jest w takim stanie, zwlaszcza, ze po wszystkim niesamowicie pachnie

fascynujace, tez bym tak chciala <lodzik>

Mychola pisze:Takie drgawki potrafią się utrzymywać u mnie do ok 15 mniut po seksie i w tym czasie ciężko mi stanąć na własnych nogach

ja też tak mam, nawet jeżeli nie przeżyję orgazmu, to trzęsę się później przez 10- 15 min...

i muszę przyznać, że ostatnio przeczytałam w jakiejś gazecieo całowaniu i ssaniu ucha partnera, że go to podnieca wiec spróbowałam... działa. mój facet po 3 minutach rzucił się na mnie, gotowy do akcji. z tym że dodałam troszkę jęków od siebie i "głębokich oddechów" wprost przy jego uchu:P

U facetów też coś podobnego może wystąpić. Kiedyś podczas cudownego długiego seksu oralnego (po dłuższej przerwie we współżyciu) dostałem silnego mrowienia w rekach od palców aż po łokcie. A po wszystkim aż mi czarne plami przed oczami latały przez kilka minut i miałem zaburzenia równowagi.

i muszę przyznać, że ostatnio przeczytałam w jakiejś gazecieo całowaniu i ssaniu ucha partnera, że go to podnieca wiec spróbowałam... działa. mój facet po 3 minutach rzucił się na mnie, gotowy do akcji. z tym że dodałam troszkę jęków od siebie i "głębokich oddechów" wprost przy jego uchu:P

Będę musiała tego spróbować, MISIAAAA może jakieś wskazówki, byłabym wdzięczna