Pierwszy raz

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Poggie
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 111
Rejestracja: 21 lis 2003, 11:36
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Poggie » 27 lis 2003, 21:54

kasia arnold urodził :mrgreen: hehe i nie smieje się tylko chyba rzeczywiscie trudno jest byc kobietą to tak jak w tej reklamie .. być kobietą być kobietą ... :twisted:
Let me be the one that shines with You in the morning when You don't know what to do
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 27 lis 2003, 21:57

NIE CIERPIE CIERPISTEK , BIEDACTWA !! PRAWDZIWA KOBIETA NIE MARUDZI I WIE JAKIE JEST JEJ MIEJSCE
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
ewa

Postautor: ewa » 27 lis 2003, 23:00

przeginasz...czy ktos tu cos wyolbrzymia?a jesli tak to skad to wiesz?i co to za tekst , ze wie jakie jest jej miejsce???gorzej ci pod wieczor???
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 28 lis 2003, 08:21

Czyzby ?? sama se poczytaj post kasi "kobieta musi przezywac ból pierwszego razu , potem przy porodzie "a facet tylko czerpie przyjemnosci, nie dał rady by urodzic dziecka ".Już sama ma zona przy porodzie miała ochote wystrzelac połowe współlokatorek do tego zjawiska , bo darły sie niemiłosiernie - jak żona mówi.Ona też rodziła i to bez darcia sie i przezyła , no tak ale teraz pewnie usłysze ze niektóre mniej to boli ----ależ oczywiscie!.Jedne sobie jakoś radzą i nie marudzą ,bo jak same mówią po to są na tym swiecie , a inne własnie sie zachowuja jak Kasia .Wiecznie ich cos boli wiecznie uwazają jak sie to mają zle . a to dziewictwo , a to miesiaczka ,a to poród , wybacz ale mnie wieczorem wcale nie jest gorzej . ale niecierpie maruderów .Pozdrawiam
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
ewa

Postautor: ewa » 28 lis 2003, 09:44

no tak...troche racji w tym jest...twoja zona jest najwyrazniej silna kobieta i mnostwo z dziewczyn chcialoby takie byc...co do porodu to ja sie nie bede wypowiadac...co do pierwszego razu to wiesz...a co do miesiaczki to no problem...gorzej, ze niektore dziewczyny naprawde boli, ale tedzielne o tym nie mowia...mam taka jedna kolezanke-podczas tych dni ledwo zyje ale nie narzeka
kasia

Postautor: kasia » 28 lis 2003, 17:23

Ewa i Krzysiu ... wszyscy macie racje, ale cos w tym jest, ze kobiety musza znaosci wiecej bolu .. ja nie narzekam mimo wszystko, raczej smieje sie z tego, bo przeciez ... co my poradzimy?! Tak jest swiat zbudowany i nikt tego nie zmieni :) Kobiety co miesiac maja miesiaczki ... i to kwestia przyzwyczajenia .. :) o ciazy ieko mi jest sie wypowiadac .. bo nie bylam nigdy w ciazy, ale podziwiam Twoja zone ... :) ... :D
Awatar użytkownika
Aga
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 lis 2003, 17:38
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Aga » 28 lis 2003, 21:26

Krzysiek- różne są kobiety i różne mają wyczucie bólu. Tobie radziłabym się nie wypowiadać, bo nie masz pojęcia jak to jest. Mam koleżankę która podczas okresu nie chodzi do pracy. A wiesz czemu? Bo nie jest w stanie wstać i chodzić. Ciebie nic nigdy nie boli, nie rodziłeś, nie miesiączkowałeś.
"NIE CIERPIE CIERPISTEK , BIEDACTWA !! PRAWDZIWA KOBIETA NIE MARUDZI I WIE JAKIE JEST JEJ MIEJSCE" ???? A ja nie cierpię męskich szowinistycznych świń.
ewa

Postautor: ewa » 28 lis 2003, 21:37

ales mu przygadala :)
Kasia

Postautor: Kasia » 28 lis 2003, 22:03

Aga my kobietki to sie rozumiemy,
dobrze ze w moim otoczeniu nie ma takich gosci podonych do Krzyska, bo ... :twisted:
Heh, facet nie wie i jest madry a ty Krzysiu wydaje mi sie, ze czujesz sie tu dosc wazny ze wzgelu na to, ze ... jestes starszy(jak sie domyslam) masz zone, dom i wiesz wszystko na temat seksu, bolu i kobiet ... pozdrawiam! :lol:
ewa

Postautor: ewa » 28 lis 2003, 22:07

tak!zgadzam sie !w sumie to fajnie miec kolezanki na forum! :)
Kasia

Postautor: Kasia » 28 lis 2003, 23:19

Ewa jak to mowia, musimy trzymac sie razem ... :) Zeby sie nie dac mezczyznom :) hehe!
Nawiazujac do mnie i mojego faceta to ... albo mowie mu, ze mam trudne dni i sie zle czuje, albo sam to po mnie zauwaza ... i jest wtedy jakby taki .. delikatniejszy, spokojniejszy i bardziej opiekunczy - nie mowie, ze bardzo ale troszeczke, tak w sam raz :) Wcale go o to nie prosze, po prostu on mowi, ze mnie rozumie, choc nie wie jak to jest przezywac cos takiego i moze wlasnie dlatego tez sie tak zachowuje, ale ... milo jest sie poczuc tak troszke bardziej zaopiekowana ... .
A ty Krzysiu moze narzuciles swojej zonie takie zasady .... jakie wyznajesz! Moze czasem przyjemnie by jej bylo, gdybys przez te 2 najgorsze dni podczas miesiaczki zaopiekowal sie nia bardziej niz na codzien .... gwarantuje, ze bylaby zadowolona ... chyba, ze wyznajecie podobne zasady ... przeciez kazdy ma prawo do bolu ... i przyznania sie ze go boli, ze jest mu zle i ze jest slaby ... kazdy ma prawo do wyrazania uczuc ... nieprawdaz?
Ale sie rozgadalam, juz koncze .... :) Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Lulek
Bywalec
Bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 22 lis 2003, 00:48
Płeć:

hmmm

Postautor: Lulek » 29 lis 2003, 01:46

uwazam ze troszke nie macie racji z tym ze mezczyzna by tego nie wytrzymal takiego bolu , teraz ja zapytam A SKAD WY TO MOZECIE wiedziec? :P przeciez gdybysmy my tez musieli cos takiego przezywac co miesiac to nic nie moglibysmy na to poradzic i jakos by trzeba bylo z tym zyc i to zaakceptowac , dlatego nie rozumiem po co w ogóle na ten temat mowic, to pytanie jest zupelnie podobne do tego A CZY KOBIETA WYTRZYMALABY 12 GODZINNA PRACE 200 M POD ZIEMIA W KOPALNI PRZEZ 7 DNI W TYGODNIU W OKRESIE 35LAT? uwazam to troszke za smieszne stwierdzenia? i odrazu sie zawiazuja jakies kola feministyczne ze kobiety musza trzymac sie razem a faceci na bok bo nas nie rozumieja i sie nie znaja ( to moze pozwolcie nam zrouzmiec i pomozcie nam w tym), jezuuuu po co to wszystko? za duzo piosenek TESTOSTERON i LEPSZY MODEL ? bo ostatnio to od tych feministycznych utworow az sie roji , wazne jest zeby w zwiazku byl dialog na kazdy temat i o wszystkim a nie wytykanie sobie ze nie wiesz co czuje ze ty bys tego nie wytrzymal i tak dalej, ja ze swoja kobieta mam sie bardzo dobrze i tego samego Wam zycze. pozdrowienia dla wszystkich KOBIET I MEZCZYZN.
::: Gdy kobieta odmawia miłości, a proponuje ci przyjaźń, nie bierz tego za odmowę; znaczy to, że chce postępować według kolejności :::
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 29 lis 2003, 10:15

Ile mieliście lat jak był wasz pierwszy raz?

Ja mam 20 i jeszcze tego nie robiłem 8) I nie załuję. Chcę Aby było to coś niezapomnianego, romantycznego, ale zdaję sobie sprawę, że może być inaczej, bo przeciez życie lubi płatac figle. A może po prostu jestem niespełnionym romantykiem, który do czegoś błądzi ni nigdy nie dochodzi.... :wink: Mam nadzieję, ze moja pora nadejdzie niedługo :wink:

Pozdrawaiam
ewa

Postautor: ewa » 29 lis 2003, 10:23

Kasia!faceci obnosza sie z meska przyjaznia, a jak kobiety trzymaja sie razem to juz im smierdzi feminizmem...i czuja sie zagrozeni???
ewa

Postautor: ewa » 29 lis 2003, 10:24

hmm...ja mam 19lat
Kasia

Postautor: Kasia » 29 lis 2003, 15:45

Ja mam 18 lat i tez jeszcze tego nie robilam i ... raczej jestem z tego dumna, bo wiem jakie to wazne dla nas.
Ewo masz racje, faceci lubia sie trzymac razem, miec podobne zdania na temat zwlaszcza dziewczyn, seksu ... kazdy lubi zeby podzielano jego zdania. Tak jak faceci trzymaja sie razem, tak i kobiety .... nie rozumiem wiec dlaczego Lulek tak bardzo ostro podszedl do mojego zdania i do tego ze my kobietki lubimy trzymac sie razem !
:)
Kasia

Postautor: Kasia » 29 lis 2003, 15:52

Mariuszu podoba mi sie Twoje podejscie ... Juz chyba niewielu takich facetow jest jak ty .. tzn. takich ktorzy cenia sobie osobe z ktora dojdzie do zlizenia itd. mam kilku znajomych ktory zrobili to bo po prostu chcieli jak koledzy miec to juz za soba, miec zaliczona jakas panne czy jak oni to mowia "przeleciec jakas dupe" .... nie sa to moi bliscy koledzy, ale chodze z nimi do klasy ... coz ... ja nie popieram takiego zachowania!
Moj facet zrobil to raz, po 8 miesiacach jak byl z dziewczyna. w sumie byli ze soba rok, my jestesmy rok i na razie nic nie bylo miedzy nami.
Wiele razy wyobrazalam sobie swoj pierwszy raz, swiece, cicha muzyka, spokoj, jakis wspanialy hotel, platki roz na podlodze i na lozku .... mmm... Moj chlopak powiedzial, ze bardzo szanuje sobie moje wyobrazenia i jesli zdecyduje sie na ten pierwszy raz, ze bedzie to wlasnie z nim to zrobi wszystko by bylo mi jak najlpiej i zebym miala jak najwspanialsze wspomnienia. Powiedzial, ze wynajmie apartament we wspanialym hotelu ... najpierw wezmiemy kapiel w ogromnej, dwuosobowe wannie a potem ... poddamy sie chwili ... milo jest wiedziec, ze ktos szanuje to jaka jestem i chce bym miala wspaniale przezycia...... :) Moze ja mam troche wybujala wyobraznie ... ale :) po prostu to dla mnie wazne! : :D
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 29 lis 2003, 16:31

Kasiu:

Milo wiedzieć, że nie wielu jest takich facetów jak ja :D Niestety jest im bardzo trudno znaleść sobie kogoś naprawde wartościowego. Tak przynajmniej jest w moim wypadku.
A co do pierwszego razu, to jakbym się już na to zdecydował to prawdopodobnie chciałbym by było to takie jak ty opisałaś :wink:
Mój kolega powiedział mi ostatnio, że nie ma sensu sie z niczym śpieszyć. Powiedział mi też że żałuje ze jegi pierwszy raz był wyjątkowo nieromantyczny. Może miał rację. Przecierz pierwszy raz jest tylko raz, a ja nie mam zamiaru by był on po prostu tylko chwilowym impulsem. Pytanie tylko czy znajdzie się kobieta, która będzie umiała docenic moje specyficzne podejście do niektórych spraw. Bo coś czasem mi się wydaje, ze jestem bardziej dojżały emocjonalnie od większości osób w moim wieku... Może po prostu odbiegam od nich trochę tokiem myśłenia. Ale jestem pewnien, że jak juz znajdę te jedyna to zrobie wszystko by była najszczęśliwsza kobietą naświecie. (albo przynajmniej będę sie starać) Na ten moment jestem samotnym fajnym facetem, obok ktorego kobiety przechodzą obojętnie... :|

Pozdrawiam, mam nadzieję, że wszystko wkrótce się ułoży, buziaki :mrgreen:
ewa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 155
Rejestracja: 29 lis 2003, 11:27
Płeć:

Postautor: ewa » 29 lis 2003, 19:08

ja ostatnio bylam z moim ukochanym w motelu...nawet nie po to by probowac...chcielismy spokojnie nacieszyc sie swymi cialami...ale tak jakos wyszlo...:)teraz moj luby niedlugo do mnie przyjedzie...i tu pojawia mi sie maly problem...poniewaz mam nadzieje, ze to co sie stalo zostanie dopelnione to powinnam spodziewac sie jakiegos bolu?tym razem bedziemy miec do dyspozycji moj pokoj i niewiele czasu by byc samym w domu...czy powinnam ryzykowac czy spokojnie czekac do mojej jazdy do niego i mozliwosci hotelu???jesli czytaliscie ten watek od poczatku to wiecie o co chodzi:)dziewczyny doradzcie...chlopaki tez moga :oops:
Awatar użytkownika
Poggie
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 111
Rejestracja: 21 lis 2003, 11:36
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Poggie » 29 lis 2003, 20:30

ewo zrób tak jak będzie dla ciebie najlepiej. Ograniczony czas w domu to chyba zły pomysł, wiem to z doświadczenia bo kazdy ruch na klatce schodowej odbierałem z moją dziewczyna jako przyjście jej rodziców :P a hotel to spokój, relax i zupełny komfort w działaniu :)
Let me be the one that shines with You in the morning when You don't know what to do
ewa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 155
Rejestracja: 29 lis 2003, 11:27
Płeć:

Postautor: ewa » 29 lis 2003, 21:42

ojojojoj...dokladnie znam to nasluchiwanie:)ale cos tak czuje, ze nie wytrzymam tyle czasu i bede musiala to sprawdzic i jakby co dokonczyc...a jakie wy macie miejscsa rzeby byc tylko we dwoje oprocz motelu(pytam tych co mieszkaja w domu z rodzicami????
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 lis 2003, 21:46

Do pełnego spełnienia potrzebne są nastepujące rzeczy
pełen komfort psychiczny
czas -- jego wystarczająca ilosć
pełna akceptacja siebie i partnera
odpowiedni nastruj
100%, że chce sie to zrobić
o grze wstepnej tu już nie pomne ------ to sie tyczy pierwszego razu
Bo szybki numerek czy to w kinie czy w windzie czy na przystanku nocą też ma swoje uroki , ale wszystko w swoim czasie .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
ewa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 155
Rejestracja: 29 lis 2003, 11:27
Płeć:

Postautor: ewa » 29 lis 2003, 21:48

racja...ale ta niepewnosc...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 lis 2003, 21:51

Kasiu -- niepotrzebny ten sarkazm w poscie na stronie 2-ej
nikt nie jest za mądry , a i ja sie za takiego tez nie uwazam , sek w tym by umiec słuchac .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 lis 2003, 22:03

I jeszcze do Agi , to co napisałem nie było jaby odemnie , to wypowiedz raczej mojej zony po przeczytaniu niekturych postów .Wspułczuje twojej kolezance ze az tak zle sie czuje w okresie okresu, ale to niewielki procent kobiet tak sie czujacych i im nalezy wspułczuc ze los ich az tak okrutnie potraktował , mówiłem tu jednak o innych kobietach takich to co ich boli tak jak innych czyli nie tak jak twa kolezanke a mimo to robia z tego problem i dramatyzują i wrecz sie wypowiadają tak własnie jak ty majac wszystkim wszystko za złe a ze to muszą rodzic , a ze to mają miesiaczkę TAKA JEST WASZA POWINNOSC jesli odbiega od normy to wspułczuje szczeze .Zauwazcie ze my faceci tez moglibysmy tu ponazekac ze to ze tamto ze musimy ciezej pracowac nizli wy kobiety , a wy wtedy powiecie po to jestescie facetami , to my faceci giniemy na wojnach , ale to tez nasza powinnosc i nikt sie z nas nie skarży (no z wojna to moze przesadziłem )ale kazdy gatunek ma swe wady i zalety i trzeba to zaakceptowac a nie wypominac facetom ze my to sie mamy zle ! bo to my o was dbamy my was kochmy wiec nie wyjezdzaj mi tu od swin (............obelga ) no ! pozdrawiam
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
ewa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 155
Rejestracja: 29 lis 2003, 11:27
Płeć:

Postautor: ewa » 29 lis 2003, 22:10

jak to mezczyzni musza ciezej pracowac???mezczyzna na wojne a kobieta do garow???pewnie zaraz powiesz, ze nie to miales na mysli ale na to wyglada!!!
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 lis 2003, 22:23

Ewuniu - przeczytaj sobie post Agi , Kasi potem dokładnie mój , a wtedy cos napisz .
To nie my faceci tu narzekamy !!A według Ciebie kto ma siedziec przy tych jak to okresliłas garach ? to indywidualne podejscie kazdego zwiazku przeciez , jak kobieta pracuje a on ma czas to on przy garach , jesli odwrotnie to ona tak przynajmniej byc powinno i widzisz !! znowu wyszło na to ze narzekacie na nas , czy spotykacie tylko na swej drodze takich osłów ze macie o nas facetach takie zdanie ??Jak czytam tu posty to nikt na was kobiety z facetów nie powiedział złego słowa (poza tym postem moim gdzie pisze ze nie cierpie cierpistek ) ale jak sie i wy kobiety zastanowicie to i wy same ich tez nie cierpicie , ktos tu cos zle zrozumiał .Natomias na nas powiedziało sie tu dosc troche złego .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
ewa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 155
Rejestracja: 29 lis 2003, 11:27
Płeć:

Postautor: ewa » 29 lis 2003, 22:43

to chyba ten twoj post wywolal ta lawine:)faceci sa spoko kobietki tez i niech juz tak pozostanie...dosc juz na swiecie dyskusji na ten temat, w koncu minely juz czasyy gdy kobiet nie traktowano z powaga wiec rzeczywiscie narzekania na was sa be!!!mam wrazenie, ze w dzisiejszych czasach faceci sa bardziej czuli na te wszystkie miesiaczki i nawet sa w stanie zrozumiec napiecie przed(taki przynajmniej jest moj ), bo wtedy sie wsciekam o byle co...w ogóle z natury jestem awanturnica!poki co pozdrawiam serdecznie ciebie, twoja slubna i reszte sympatycznych forumowiczow i forumowiczki
Awatar użytkownika
Lulek
Bywalec
Bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 22 lis 2003, 00:48
Płeć:

no i spoko

Postautor: Lulek » 30 lis 2003, 03:52

tak bedzie najlepiej Ewa! dla nas wszystkich :piwo: , ze swoja strony chcialbym dodac ze takze tego nie robilem jeszcze i nie jest mi w z tym zle wrecz przeciwnie mamy z dziewczyna wiecej czasu na poznanie swoich pragnien, na porozmawianie na ten temat, juz mielismy wiele okazji jednak stwierdzalismy ze jeszcze nie czas. Bardzo cenie sobie dziewictwo mojej kobietki tak samo jak ona moje - piekne uczucie w zwiazku!
::: Gdy kobieta odmawia miłości, a proponuje ci przyjaźń, nie bierz tego za odmowę; znaczy to, że chce postępować według kolejności :::
ewa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 155
Rejestracja: 29 lis 2003, 11:27
Płeć:

Postautor: ewa » 30 lis 2003, 10:31

tak!nie ma sie co spieszyc...ja teraz wiem, ze wtedy za bardzo pognalam...tzn.postanowilismy sprobowac pierwszego razu rok temu...nie wyszlo...i przez rok wiele sie o sobie nauczylismy.teraz, praktycznie po roku probujemy znowu, z o wiele wieksza wiedza na swoj temat...idzie "jak po grudzie"
ale jestem dobrej mysli

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 283 gości