Pytanko w strone kobiet i nietylko....
Moderator: modTeam
Pytanko w strone kobiet i nietylko....
Moja dziewczyna ma straszne uprzedzenia co do tabl anty...wiem ze bywają skutki uboczne ale z tego co czytałem to jezeli sie bierze prawidłowo to pozytywnych skutków i tak jest znacznie więcej, no i dla mnie znacznie wygodniej i w ogóle..ale ona mówi że kiedyś brała reguralnie i cały organizm rozregulowała na maxa..i jak ją namówić mam??....podajcie swoje dośw ze skutkami ubocznymi,jak nim zapobiegać i w ogóle...a i jakie wg Was sa najlepsze???
Z góry dzieki..
Pozdrawiam
Z góry dzieki..
Pozdrawiam
Codziennie upadam...
codziennie się waham...
codziennie podpieram...
Ale dźwigam cały mój świat
I dźwigać będę.....
codziennie się waham...
codziennie podpieram...
Ale dźwigam cały mój świat
I dźwigać będę.....
Ja mialam przez pierwszy miesiac plamienia. Ale boje sie ze dopiero skutki pokaza sie jak przestane je brac. Moje dwie kolezanki przestaly i od tamtej pory maja tak bolesne miesiczki, ze nie moga w te dni wytrzymac. Dziewczyny, czy Wy tez mialyscie takie problemy jak je odstawilyscie (a konkretnie Logest)?
Aga pisze:Dziewczyny, czy Wy tez mialyscie takie problemy jak je odstawilyscie (a konkretnie Logest)?
Ja po Logest rzeczywiście miałam bolesny okres, tak było z 4, 5 miesięcy. Teraz już jest oki choć nie używam tabletek.
Co do tematu to myślę, że nie powinieneś ją namawiać. Wiesz sądze, że powinna sama dojść do tego, że lepiej byłoby używać tabletek. Wszystko zależy od jej wieku, nie zapominaj że nie które dziewczyny boją się zażywać tabletki. Ja sam też się kiedyś bałam.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Skutki uboczne tabletek antykoncepcyjnych , nalezy włozyc do lamusa , to juz nie te tabletki co kiedyś ! dziwie sie ze są jescze dziewczyny co tak mysla ? skad sie to bierze
? nalezy po prostu dobrac dla siebie odpowiedznie tabletki ,,Logest .... TAK
zdecydowanie

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
krzys pisze:Skutki uboczne tabletek antykoncepcyjnych , nalezy włozyc do lamusa , to juz nie te tabletki co kiedyś ! dziwie sie ze są jescze dziewczyny co tak mysla ? skad sie to bierze? nalezy po prostu dobrac dla siebie odpowiedznie tabletki ,,Logest .... TAK
zdecydowanie
Oj, to wcale nie jest takie proste! Serio! Ja teraz nie mam raczej żdanych problemów, ale przy poprzednich miałam masę skutków ubocznych :559: I mało która z moich koleżanek (a sporo bierze tabletki) nie ma... Kwestia leży w badaniach hormonów i odpowiednim dobraniu. Niestety, czasem trzeba spróbować kilku, by dobrze trafić.
Ale tak poza tym, tabletki to jeden z najlepszych wynalazków XX wieku!!!!! :556:
wiem ze bywają skutki uboczne ale z tego co czytałem to jezeli sie bierze prawidłowo to pozytywnych skutków i tak jest znacznie więcej, no i dla mnie znacznie wygodniej i w ogóle..
Weź jakąkolwiek ulotkę z tabletek anty i poczytaj o skutkach ubocznych. A potem zrób bilans zysków i strat i zastanów się dla kogo te tabletki są bardziej korzystne. Dla niej, czy dla Ciebie?
A wygodniej, wygodniej... O nic się nie martwisz, masz samą przyjemność. A w razie czego to ona bedzie się potem męczyć. Czysty egoizm! Może pomyśl czasem o innych, co?
Dziewczyna ma prawo do nie brania tabletek nawet bez podawania przyczyny. Hormony to nie witaminy!
Moja dziewczyna z początku miała cały miesiąc plamienia, ale to przez to że dopiero, zaczeła przyjmować pigułki. Później jedynym efektem ubocznym jaki występował, to były nagłe zmiany nastroju, a dokładniej napady płaczu. Na szczęście nie były zbyt częste (przynajmniej nie wiem o wszystkich) i ustąpiły. Teraz nie ma żadnych negatywnych skutków i jest z nich zadowolona. Przynajmniej tak mi powiedziała. Pigułki są naprawde dobre o ile je poprawnie się dobierze! A za pierwszy razem żadko chyba to wychodzi!
SueEllen pisze:wiem ze bywają skutki uboczne ale z tego co czytałem to jezeli sie bierze prawidłowo to pozytywnych skutków i tak jest znacznie więcej, no i dla mnie znacznie wygodniej i w ogóle..
Weź jakąkolwiek ulotkę z tabletek anty i poczytaj o skutkach ubocznych. A potem zrób bilans zysków i strat i zastanów się dla kogo te tabletki są bardziej korzystne. Dla niej, czy dla Ciebie?
A wygodniej, wygodniej... O nic się nie martwisz, masz samą przyjemność. A w razie czego to ona bedzie się potem męczyć. Czysty egoizm! Może pomyśl czasem o innych, co?
Dziewczyna ma prawo do nie brania tabletek nawet bez podawania przyczyny. Hormony to nie witaminy!
A facet ma prawo do zostawania w srodku i wyboru sexu bez (gumek)
TAK WIEC TEN TOK ROZUMOWANIA NIE PROWADZI DO NICZEGO KONSTRUKTYWNEGO!
Prawa prawami , z zycie zyciem A hormony nie witaminy
A jezeli juz mowa o egoizmie

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Dokładnie....też tak uważam, mamy prawo do pełnej satysfakcji i komfortu.....zresztą już mi sie udało namówić
, a to była nasza wspólna decyzja i podkreślam nie tylko moja!!!! bo nie jestem "egoistą", a jak coś będzie nie tak to razem będziemy sie o to martwić,choć myśle że będzie oki...
Codziennie upadam...
codziennie się waham...
codziennie podpieram...
Ale dźwigam cały mój świat
I dźwigać będę.....
codziennie się waham...
codziennie podpieram...
Ale dźwigam cały mój świat
I dźwigać będę.....
ja najpierw byłam leczona hormonami.. potem już zostałam przy tabletkach - owszem nie było skutków ubocznych, miesiączki były mniej obfite i bezbolesne co u mnie jest rzadkością, potem zrobiłam przerwę i wróciłam do nich.. OKRES TRWAŁ 2 MIESIĄCE !! Czułam się okropnie.. na szczęście minęło.. ale znów odstawiłam - testuję organizm faceta przy okazji też :-D Troszkę się boję powrotu.. Poza tym.. gdy bierzemy pigułki stajemy się bezpłciowe.. nie ma w nas takiej pasji, humorków - wszystkiego tego co składa się na kobietę..
Duszek masz racje. Pigułki choć zwykle nie mają złych skutków ubocznych to jednak powodują spore zmiany w organiźmie. Rozregulowują jego prace, a poza tym to jest zawsze ingerencja w organizm.
Zauważyłam, że wiekszość panów jest do tej sprawy nastawiona egoistycznie. Wiadomo kto prym w tym wiedzie
. Przecież to od dziewczyny zależy czy chce brać pigułki czy nie. A mówienie o tym, że facet ma prawo do pełnej satysfakcji nie jest wporządku. To przykład egoizmu.
Zauważyłam, że wiekszość panów jest do tej sprawy nastawiona egoistycznie. Wiadomo kto prym w tym wiedzie
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
Dziewczyny są namawiane i nie chcą...a ja bym brać chciała a nie mogę
no cóz...moim zdaniem każdy jest troszke egoistyczny
Kobiecie się należy nie branie, facetom się należy "nieogumianie". Pytanie tylko kto dla kogoś z tego przywileju zrezygnuje...no albo można używać jednego i drugiego - wieksze bezpieczenstwo i nikt nie ma pretensji
Ale z tego co wiem to większosc kobiet jest chyba zadowolone z tego że bierze tabletki. Tylko to musi być decyzja kobiety bo jak bym usłyszała "kup sobie tabletki bo ja chce mieć wiekszą przyjemność" to bym się powaznie zastanowiła czy w ogóle jest po co tabletki kupować
A w ogóle to sobie nie wyobrażam jak można przynajmniej raz na 2 tygodnie nie zapomnieć

no cóz...moim zdaniem każdy jest troszke egoistyczny

A w ogóle to sobie nie wyobrażam jak można przynajmniej raz na 2 tygodnie nie zapomnieć

"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 349 gości