Dlaczego, mimo, że sam mam mleko pod nosem - mam wrażenie, że Ty masz jakieś 15 lat?
nadia pisze:Trzy lata są ze sobą. TO długo.
Dla jednych długo, dla drugich krótko. Myślę, że po trzech latach ze spokojnym sumieniem można się pobrać.
nadia pisze:On ma 30 lat - powinien już chcieć miec dziecko z kobietą swego życia... 23 lata - niby to niewiele dla kobiety - ale różnie to bywa... może już chcieć mieć tego bobasa.
Te zdania są NIEPOWAŻNE. I chyba ty też taka jesteś. To,że ma 30 lat nie oznacza, że POWINIEN chcieć mieć tego dzieciaka. To tak jakbyś powiedziała, że od 18-stki każda kobieta jest gotowa na współżycie. (A zaręczam, że tak nie jest).
nadia pisze:Później będzie jej łatwiej robić karierę jak dziecko będzie odchowane.
Łatwiej robić karierę to będzie po STUDIACH, wiec niech się lepiej weźmie za NAUKĘ (bo mniemam, że się nie uczy).
nadia pisze:Radziłabym poczekać jeszcze z rok. Jeżeli nic się nie zmieni. Nawiewać (tj. zmienić obiekt zainteresowań).
Ah, byłeśą moim ideałem, było nam wspaniale, wiedziałem, że ejstes tym jedynym, ale, kurewa, po trzech latach nie chciałęś mieć ze mną dziecka, a ja nie chciałam poczekać aż i ty go zapragniesz, więc cię zostawiam, ty głupi kretynie!"?!?!?!?!?! Tak to ma wyglądać?
Jak w utworze Guns N' Roses - I used to love her, but i had to kill her.
Jak dla mnie byłoby to zupełnie irracjonalne. Można jescze poczekać, a później pozostaje rozmowa, może wizyta u lekarza. Coś można zrobić.
nadia pisze:Oczywiście, broń Boże nie robić facetowi numeru i na siłę go nie łapać na dziecko...
no chyba, że to taka niezdecydowana dupa wołowa. Wtedy .można pokazać gościowi, gdzie jego szczęście ...

Nie żartuj. A później całe życie też mu pokazywać co jest dobre, a co złe, czego można dotknąć, a czego nie? Człowiek, oczywiście, może sieradzić innych osób, ale decyzję - powinien podejmować sam.
.kropKA.
pozdrawiam.