agnieszka.com.pl • Masturbacja u chłopaka
Strona 1 z 2

Masturbacja u chłopaka

: 06 maja 2004, 12:03
autor: tkramer
Czy są jakieś kosekwencje masturbowania się np. niepłodność ?

: 06 maja 2004, 12:15
autor: Andrew
NIE MA !!!! No chyba ze robisz to kilkanascie razy dziennie , to wtedy ci zabraknie nasienia kazdy z nas ma albowiem tylko 2 kible! ;)

: 06 maja 2004, 12:48
autor: Poggie
z tego co wiem to masturbują się kobiety ... my się onanizujemy ... czy tak ;) ?

: 06 maja 2004, 14:22
autor: Andrew
Nie , to to samo , tylko nazwa inna :)

: 06 maja 2004, 16:09
autor: broken
Heh. Mi sie wydaje ze zbyt czesto to nie mozna. Moj nauczyciel z WOS-u mowil ze moze to powodowac problemy ... ale z czym to mi nie powiedzial :P

: 06 maja 2004, 16:19
autor: mariusz
Jak byłem w podstawowce w 8 klasie to na lekcjach wychowania sexulanego nauczycielka powiedziała nam, że jeżeli będziemy się masturbować, to skończy nam się nasienie. A potem już sie nie zregeneruje :566: :566: :566: :570:

: 06 maja 2004, 16:23
autor: MKV
hehehe no to ladnie i w takim razie kazdy musi miec naprawde duuuuze jego zasoby ;)

: 06 maja 2004, 17:07
autor: Andrew
A mnie sie juz konczy !!! :552: :D :D :D :D :D ;) :P

: 06 maja 2004, 17:11
autor: Gregory
póki jądra istnieją i ich nikt nie skopie ze nie beda w stanie wytwarzac zyciodajnego płynu to nasienie bedzie zawsze :D :D :D :P

: 06 maja 2004, 18:01
autor: Poggie
broken pisze:Heh. Mi sie wydaje ze zbyt czesto to nie mozna. Moj nauczyciel z WOS-u mowil ze moze to powodowac problemy ... ale z czym to mi nie powiedzial :P


bo twój nauczyciel pewnie już sam nie może i zazdrości młodszym ;) a że nie wiedział co powiedzieć to powiedział to :D

: 06 maja 2004, 18:40
autor: amazonka
Czy są jakieś kosekwencje masturbowania się np. niepłodność ?


Hahah dobre :-)
Pewnie, że są, zalezy jeszcze w jakim miejscu sie masturbujesz, bo jesli tak dajmy na to w wannie to grozi ci bolesne obtluczenie lokcia ;-)

: 06 maja 2004, 19:16
autor: Keplianica
Heh, a jak tam z waszą pomysłowością, ze się zapytam? Wymyśliliście może jakies intrygujące sposoby na onanizowanie? Moj chlopak przyznal mi kiedys, ze patentowal pusta rolkę po papierze toaletowym, a gdzies w ckmie przeczytalam ze odkurzacz sie nadaje ;] Co wy na to?

: 06 maja 2004, 22:10
autor: Michał
to miał dużą tą rolkę :) i ten odkurzacz też miusiałby miec dużą rurę :)

: 06 maja 2004, 23:32
autor: tofik
Może taką rolkę od ręczników papierowych :)

: 07 maja 2004, 06:31
autor: croner
Czy są jakieś kosekwencje masturbowania się np. niepłodność ?


Czeste onanizowanie powoduje posrednio impotencje. Nie polega ona na braku zwodu. Twoje fantazje erotyczne i bodzce sa nastawione na maxa. Dziewczyna lapie cie za reke a ty juz jestes po wszystkim. Z czasem kiedy przestajesz sie onanizowac a zaczynasz miec normalne stosunki to mija.

: 07 maja 2004, 07:14
autor: Jarek
Czeste onanizowanie powoduje posrednio impotencje.


...to też nie jest prawda.

: 07 maja 2004, 13:33
autor: tofik
Croner... a możesz powiedzieć niby dlaczego tak by miało być ??

: 07 maja 2004, 13:56
autor: Jarek
Nawet lekarze specjaliści wypowiadaja się, że to nie szkodliwe, a wręcz normalne.

: 07 maja 2004, 19:45
autor: Andrew
No niestety panowie , nie do konca tak z tym jest !!

: 07 maja 2004, 22:02
autor: Jarek
No niestety panowie , nie do konca tak z tym jest !!


...a skąd ta wiedza upoważniająca do tak stanowczego stwiedzenia, że masturbacja u chłopców prowadzi do niepłodności lub impotencji?

: 08 maja 2004, 11:29
autor: Andrew
Jarek pisze:
No niestety panowie , nie do konca tak z tym jest !!


...a skąd ta wiedza upoważniająca do tak stanowczego stwiedzenia, że masturbacja u chłopców prowadzi do niepłodności lub impotencji?

Ogolnie to jak pisałem wczesniej nie prowadzi , ale ..... ? wszystko zalezy od tego jak czesto sie to robi i od organizmu danego delikwenta , skąd wiedza ?? oczywiscie z lektur ;) wejdzcie sobie na strone
www.onjestdoniczego.prv.pl jesli sie wam otworzy i poczytajcie , dlatego sadzę ze jakiś tam procent ludzi ma kłopoty z tego przypadku , ale to tylko jakiś tam procent ! tak wiec wszystko zalezy ...??

: 08 maja 2004, 16:49
autor: Maverick
Czy są jakieś kosekwencje masturbowania się np. niepłodność ?

Oczywiscie ze sa.

1. Orgazm
2. Wyczerpanie fizyczne ktore po paru minutach znika
3. Niemoznosc do seksu przez kilka(nascie) minut

Ogolnie rzecz biorac, nic groznego :D

Co do stronki Krzys - skad tamci ludize maja pewnosc, ze to akurat przez masturbacje? Przyczyn moga byc dziesiatki :)

: 08 maja 2004, 17:13
autor: Gregory
Ale śłyszałem ze jezeli sie meszczyzna onanizuje lub urpawia sex tzn ze zawsze jest wytrzarzane nasienie a nie stoi to w miejscu to na starosc nie ma problemów z prostatą.
Tak tylko słyszałem ;)

: 08 maja 2004, 18:39
autor: Andrew
Oczywiscie iż sadze ja sam , ze to wynika z całkiem innych przyczyn ! ale nalezy wziąsc poprawkę ze u niektórych moze to działać i tak !! jakis tam mały procent ! ;)

: 09 maja 2004, 09:49
autor: SueEllen
Masturbacja nie jest szkodliwa, ale...
1. Pod warunkiem, że się nie przesadza z częstotliwością i intensywnoscią (może się potem okazać, że partnerka nie jest w stanie dorównać rączce). Facet będzie wolał sam się zaspokajać niż normalnie współżyć. To zrodzi szereg nieporozumień, zgrzytów i niepotrzebnych frustracji w związku.
2. Partnerka może nie akceptować takiej formy "dopełnienia". Może być "zazdrosna o rączkę" ;) Poczuć się źle, że swojemu mężczyźnie nie wystarcza. I znów może to doprowadzić do problemów w związku.
3. Niektórzy przesadzają z rekwizytami. Używają do tego tak dziwacznych przedmiotów (niekiedy niebezpiecznych), wkładaja penisy w przedziwne zakamarki i dziury, że aż włos się jeży! :P Serio! Są tacy agenci. Kolega mi opowiadał o kolesiu przywiezionym na pogotowie z łożyskiem na penisie, oraz o innym z zatyczką od dezodorantu w odbycie. Tłumaczył, ze usiadł na dezodorancie żony :D ;) :P W takich przypadkach masturbacja jest faktycznie niezdrowa i niebezpieczna.
4. Może też rodzić poczucie zła. Wiąże się to bezposrednio z wychowaniem i straszeniem dzieci masturbacją i jej strasznymi skutkami. Tłumaczenie, że to grzech, zło, nieczystosć itd... Takie informacje wbijają się tak głęboko w pamięć, że nawet po obaleniu mitów związanych z masturbacją, czesto pozostaje spory niepokój. To z kolei może negatywnie odbić się na psychice człowieka (zwłaszcza wierzącego). Tak więc, jeśli czujesz wyrzuty sumienia związane z masturbacją, może lepiej z niej zrezygnuj...
5. Od masturbacji można się uzależnić. Niekoniecznie tak jak od alkoholu, czy narkotyków. Raczej tak, jak od słodyczy, telewizji, komputera (internetu), czy... pracy.

Reasumując: Masturbacja ma swoje dobre i złe strony. Daje przyjemność, może jednak też rodzić frustrację. Jedyna recepta to zachować umiar i zdrowy rozsądek.

: 09 maja 2004, 19:43
autor: Maverick
Eeee Sue...
1. Pod warunkiem, że się nie przesadza z częstotliwością i intensywnoscią (może się potem okazać, że partnerka nie jest w stanie dorównać rączce). Facet będzie wolał sam się zaspokajać niż normalnie współżyć. To zrodzi szereg nieporozumień, zgrzytów i niepotrzebnych frustracji w związku.
2. Partnerka może nie akceptować takiej formy "dopełnienia". Może być "zazdrosna o rączkę" Poczuć się źle, że swojemu mężczyźnie nie wystarcza. I znów może to doprowadzić do problemów w związku.
Wystarczy przeciez wtedy porozmawiac i sie dogadac.
3. Niektórzy przesadzają z rekwizytami. Używają do tego tak dziwacznych przedmiotów (niekiedy niebezpiecznych), wkładaja penisy w przedziwne zakamarki i dziury, że aż włos się jeży! Serio! Są tacy agenci. Kolega mi opowiadał o kolesiu przywiezionym na pogotowie z łożyskiem na penisie, oraz o innym z zatyczką od dezodorantu w odbycie. Tłumaczył, ze usiadł na dezodorancie żony W takich przypadkach masturbacja jest faktycznie niezdrowa i niebezpieczna.

Ciekawe... Ale tu przecie nie wina masturbacji, bo tego sie nie robi dezodorantem w tylku ale raczka na penisie :) To tylko dodatki, a je trzeba wybierac z glowa lub uwazac :)
4. Może też rodzić poczucie zła. Wiąże się to bezposrednio z wychowaniem i straszeniem dzieci masturbacją i jej strasznymi skutkami. Tłumaczenie, że to grzech, zło, nieczystosć itd... Takie informacje wbijają się tak głęboko w pamięć, że nawet po obaleniu mitów związanych z masturbacją, czesto pozostaje spory niepokój. To z kolei może negatywnie odbić się na psychice człowieka (zwłaszcza wierzącego). Tak więc, jeśli czujesz wyrzuty sumienia związane z masturbacją, może lepiej z niej zrezygnuj...
Dzis sie raczej dzieciom takich bajek nie opowiada... I wystarczy nie opowiadac, by dzieci problemow nie mialy :)
5. Od masturbacji można się uzależnić. Niekoniecznie tak jak od alkoholu, czy narkotyków. Raczej tak, jak od słodyczy, telewizji, komputera (internetu), czy... pracy.
Od seksu tez, i co z tego :) Przynajmniej pare kalorii sie spali :D


Reasumujac, masturbacja nie wplywa zle na organizm od strony fizycznej, moze na psyche pasc, ale to sie da latwo pokonac :)

: 09 maja 2004, 22:43
autor: sarah
Wystarczy przeciez wtedy porozmawiac i sie dogadac.

Nie wie jak sobie wyobrazasz Maverick dogadanie sie z partnerem ktory od masturbacji jest uzalezniony i nie potrafi znalezc przyjemnosci w normalnym seksie a jedynie zadowolic sie przez masturbacje. Mysle ze w takim wypadku rozmowa niewiele pomoze... a uwierz ze tak jak sue pisala przypadki takie sie zdarzają.
Ja oczywiście nie mam nic przeciwko masturbacji o ile nie jest to zbyt czeste i nie jest to jedyna forma rozladowania swojego napiecia, a czlowiek masturbujacy w dalszym cigu duzo wieksza przyjemnosc czerpie w kontaktach z druga osoba niz samemu.
Podsumowujac wszystko dla ludzi tylko trzeba umiar znać

: 09 maja 2004, 23:53
autor: Maverick
Sarah, wszystko da sie unormowac i wyleczyc, potrzebne sa tylko checi :)

: 10 maja 2004, 08:26
autor: SueEllen
wszystko da sie unormowac i wyleczyc, potrzebne sa tylko checi


Zdecydowanie lepiej zapobiegać, niż leczyć.

: 10 maja 2004, 08:55
autor: Maverick
Zdecydowanie lepiej zapobiegać, niż leczyć.
Czyli powstrzymywac sie od zrobienia sobie dobrze jak sie ma ochote? Bezsensu. JA to robie kilkanascie lat i nie jestem uzalezniony :diabel2: