Dlaczego nie możemy przerwać błony??
Moderator: modTeam
- Rebeca2006
- Uzależniony
- Posty: 392
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 21:14
- Skąd: z tąd :)
- Płeć:
Dlaczego nie możemy przerwać błony??
Do tej pory myślałam że to coś z błoną jest nie tak ale po wizycie u gina moje wątpliwości zostały rozwiane. Błona jest jak najbradziej normalna co nie zmeinai faktu że nie możemy się kochać, wiele razy już póbowaliśmy ale po prostu sie nie da, nie wiem czy to kwestia psychiki, wydaje mi się że nie bo nierz nardzo chciałam żeby to się wkońcu stało, próbowałam "usiąść" na penisa mojego chłopaka i w ogóle probowalismy w różnych pozycjach, używaliśme żelu ale wszystko na nic. PRosze poradźcie coś na ten problem. Kilka osób już pisało że tez tak było wiec jak to rozwiązaliście?
"Możesz iść szybciej niż niejeden chciałby biec,
możesz tak, tak po prostu znów zapomnieć się,
nowy dzien zawsze daje nowe życie,
słuchaj, zaufaj sobie jeszcze raz "
możesz tak, tak po prostu znów zapomnieć się,
nowy dzien zawsze daje nowe życie,
słuchaj, zaufaj sobie jeszcze raz "
a ja i tak nie rozumiem
bylas u ginekologa i jest ok - to rozumiem jeszcze
ale cala dalsza wypowiedz jest dla mnie zbiorem slow
nie mozecie sie kochac - ale why? dlaczego
co nie moze wlozyc, wklada do polowy czy co? bo ja nie rozumiem?
nie moze Cie przebic? czy nie moze wejsc? to istotna roznica
1 dlaczego czym to sie objawia, pakuje calego i nic?
odbija
2 bo co ? boli? jest sucho? on nie potrafi wlozyc? (bo mietki) ?

bylas u ginekologa i jest ok - to rozumiem jeszcze
ale cala dalsza wypowiedz jest dla mnie zbiorem slow
nie mozecie sie kochac - ale why? dlaczego
co nie moze wlozyc, wklada do polowy czy co? bo ja nie rozumiem?
nie moze Cie przebic? czy nie moze wejsc? to istotna roznica
1 dlaczego czym to sie objawia, pakuje calego i nic?
2 bo co ? boli? jest sucho? on nie potrafi wlozyc? (bo mietki) ?
-
- Entuzjasta
- Posty: 69
- Rejestracja: 15 lut 2007, 14:52
- Skąd: Polska
- Płeć:
Może nie po Twojej stronie problem, tylko jego? Może jest niewystarczająco sztywny, a z tego stresu jeszcze bardziej mięknie i się wyślizguje.
Yhy...Musi być na pewno niewystarczająco sztywny skoro nie może przebić ci tej błoy
Misie własnie wydaje że w tej pozycji jak mówisz czyli jak siadasz na członek partnera to powinna Twoja błona zostać przebita....Ja np straciłam dziewictwo w ten sposób żę leżał na na łózku i na mnie połozył sie mój partner i to on decydował o głębokości i ta pozycja był strzałem w dziesiątke-bo nie bło problemu z tym żebym została rozdziewiczona...oczywioście u mnie troche krwi bylo ale to nie w kazdym pzypadku tak jest...Może spróbuj ta pozycje...Życze powodzenia

-
- Entuzjasta
- Posty: 69
- Rejestracja: 15 lut 2007, 14:52
- Skąd: Polska
- Płeć:
Zakochana:*,
(sila statyczna i dynamiczna)
a teraz pytam: czulas duzy bol i przestalas sie na niego osuwac, czy po prostu wszedl caly i juz nie mialo wiecej co wchodzic?
ok uznam ze to oznacza usiadlam, wiec kobieta nie jestem i trudno mi cos powiedziec jek to bylo z moja blona, ale pewnie jak ze wszystkim innym, jesli on jest wystarczajaco sztywny, i odpowiednio dlugi znaczy nie ma 3 cm to jestescie zbyt malo zdecydowani, a twoje siadanie nic tu nie da bo pewnie miast raz a dobrze ty sie stopniowo chcialas osunac co powodowalo narastajacy bol i nic wiecejRebeca2006 pisze:próbowałam "usiąść"
(sila statyczna i dynamiczna)
a teraz pytam: czulas duzy bol i przestalas sie na niego osuwac, czy po prostu wszedl caly i juz nie mialo wiecej co wchodzic?
-
- Entuzjasta
- Posty: 69
- Rejestracja: 15 lut 2007, 14:52
- Skąd: Polska
- Płeć:
Olivia pisze:A może Ty jesteś za mało nawilżona?
Tutaj wilgotnośc nie ma nic do rzeczy bo ona powiedziala że on w nia weszedł...mogło ja boleć bo ma nie rozepchana jeszcze szparke,albo po prostu on ma za duzego jak dla niej ptaszka...a wilgotnośc raczej nie odgrywa tu task znaczącej roli jak uważasz....chyba jesli by o to chodziło to by sobie nasmarowała ją albo chociaż chlopak móg jej zrobic najpierw minetke by soki poleciały-wilgotna by była na pewno

- Rebeca2006
- Uzależniony
- Posty: 392
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 21:14
- Skąd: z tąd :)
- Płeć:
DaKID pisze:Zakochana:*,a twoje siadanie nic tu nie da bo pewnie miast raz a dobrze ty sie stopniowo chcialas osunac co powodowalo narastajacy bol i nic wiecejRebeca2006 pisze:próbowałam "usiąść"
(sila statyczna i dynamiczna)
a teraz pytam: czulas duzy bol i przestalas sie na niego osuwac, czy po prostu wszedl caly i juz nie mialo wiecej co wchodzic?
Tak, stopniowo niestety ale nie umiem sie zdobyc na to zeby raz a porządnie pozatym trzeba dobrze nacelowac wiec nie mozna "Z rozpedu"
Tak, przestalam bo po prostu nie mozna go włożyc jakby sciana tam byla ! Wchodzi jakby tylko główka ale to pewnie wcale nie do pochwy tylko plyciej jakby miedzy wargi.
Za sucho nie jest bo uzywamy zelu.
o innej pozycji mowy nie ma bo ja jakby :"uciekam" wiec jak to zrobic na jeżdzca zeby sie udalo? Probuje sobie przetlumaczyc ze to zaboli raz i koniec ale panicznie boje sie tego bólu ale jak przychodzi do cczynow to kompletna panika
"Możesz iść szybciej niż niejeden chciałby biec,
możesz tak, tak po prostu znów zapomnieć się,
nowy dzien zawsze daje nowe życie,
słuchaj, zaufaj sobie jeszcze raz "
możesz tak, tak po prostu znów zapomnieć się,
nowy dzien zawsze daje nowe życie,
słuchaj, zaufaj sobie jeszcze raz "
Rebeca2006 pisze:o innej pozycji mowy nie ma bo ja jakby :"uciekam" wiec jak to zrobic na jeżdzca zeby sie udalo? Probuje sobie przetlumaczyc ze to zaboli raz i koniec ale panicznie boje sie tego bólu ale jak przychodzi do cczynow to kompletna panika
Więc już wiemy czyja to jest wina. Jest sposób na to "uciekanie", ale Twój facet jest za mało "brutalny" i nie potrafi tego zrobić po prostu. Chcesz, ale nie możesz się przezwyciężyć strachu... jesteś pewna że jesteś na to gotowa?
Sztuką jest nie szukając nigdy siebie,
iąż na nowo się odnajdywać.

-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
Odpowiadajac na pytanie zawarte w temacie, nie udaje sie bo sie z tym cackacie jak z wydmuszka.
Na moj gust na jezdzca to zrobicie to na Twoje 85 urodziny, nie wczesniej.
Tu sa dwa wyjscia:
albo robicie to w pozycji - kladziesz sie na plecach, spora poducha pod tylek, glowe najlepiej poloz przy scianie/zaglowku lozka, tak zebys nie miala gdzie uciekac. Facet kleka miedzy Twoimi rozchylonymi nogami, delikatnie wkladacie czlonka, na tyle ile wchodzi. Ty postaraj sie tak jakby napiac miesnie posladkow, wypychajac biodra do gory, bez fizycznego podnoszenia (blona sie napina i latwiej przebic). Facet przytrzymuje Cie za bioderka, bardzo mocno, tak zebys sie nie mogla odsunac i robi mocne pchniecie. Koniec balu, po wszystkim, juz nie macie problemu. Jak bedzie Cie mocno bolalo to mozecie na tym zakonczyc, a prawdziwy stosunek odbyc jak sie podgoisz.
druga opcja to daj sobie spokoj do czasu, az wydoroslejesz.
Bo takie cackanie sie swiadczy o totalnej niegotowosci do zycia. Tak juz ten parszywy swiat zbudowany, ze czasem boli. Czasem boli o wiele bardziej niz glupie przerwanie blonki. I dorosly czlowiek umie sobie z tym poradzic, wie, ze czasem musi bolec zeby potem bylo dobrze.
Na moj gust na jezdzca to zrobicie to na Twoje 85 urodziny, nie wczesniej.
Tu sa dwa wyjscia:
albo robicie to w pozycji - kladziesz sie na plecach, spora poducha pod tylek, glowe najlepiej poloz przy scianie/zaglowku lozka, tak zebys nie miala gdzie uciekac. Facet kleka miedzy Twoimi rozchylonymi nogami, delikatnie wkladacie czlonka, na tyle ile wchodzi. Ty postaraj sie tak jakby napiac miesnie posladkow, wypychajac biodra do gory, bez fizycznego podnoszenia (blona sie napina i latwiej przebic). Facet przytrzymuje Cie za bioderka, bardzo mocno, tak zebys sie nie mogla odsunac i robi mocne pchniecie. Koniec balu, po wszystkim, juz nie macie problemu. Jak bedzie Cie mocno bolalo to mozecie na tym zakonczyc, a prawdziwy stosunek odbyc jak sie podgoisz.
druga opcja to daj sobie spokoj do czasu, az wydoroslejesz.
Bo takie cackanie sie swiadczy o totalnej niegotowosci do zycia. Tak juz ten parszywy swiat zbudowany, ze czasem boli. Czasem boli o wiele bardziej niz glupie przerwanie blonki. I dorosly czlowiek umie sobie z tym poradzic, wie, ze czasem musi bolec zeby potem bylo dobrze.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
- temptation
- Początkujący
- Posty: 1
- Rejestracja: 22 lut 2007, 10:13
- Skąd: from hell
- Płeć:
złotooka kotka ma racje.. najlepiej zrobic to w pozycji klasycznej. na jezdzca nie ma sensu, po co sprawiac sobie niepotrzebnie bol. w moim przypadku bylo tragicznie, gdy probowalismy na jezdzca wylam z bolu. w koncu moj chlopak zadecydowal za mnie, po prostu polozyl mnie na plecach, przytrzymal za ramiona i jednym zdecydowanym pchnieciem przerwal blone.
co do tego tekstu o cackaniu i niedoroslosci do zycia kompletnie sie nie zgadzam..
seks to delikatna sprawa, jesli cos ci sprawia bol, lub sie nie udaje moze zniechecic, wytworzyc jakies opory psychiczne. jesli sie cackaja ich sprawa, my tutaj mozemy jedynie starac sie pomoc a nie oceniac.
co do tego tekstu o cackaniu i niedoroslosci do zycia kompletnie sie nie zgadzam..
seks to delikatna sprawa, jesli cos ci sprawia bol, lub sie nie udaje moze zniechecic, wytworzyc jakies opory psychiczne. jesli sie cackaja ich sprawa, my tutaj mozemy jedynie starac sie pomoc a nie oceniac.
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
temptation pisze:co do tego tekstu o cackaniu i niedoroslosci do zycia kompletnie sie nie zgadzam..
Wiesz... Dla Ciebie temptation, to pierwszy post, a ja perypetie Rebeca'i obserwuje juz dluzszy czas... wiec mam troche szerszy oglad sytuacji.
I ja swoje zadanie podtrzymuje. Rozne problemy i opory mialam rozpoczynajac moje wspolzycie. Ba, do tej pory nie raz stosunek sprawia mi bol. Ale co z tego?
Dorosly czlowiek tym sie charakteryzuje, ze wie, ze niektore rzeczy moga bolec. Ale skoro sa konieczne to sie z nimi godzi. Bo to tutaj przypomina kilkulatka na szczepieniu. ktory niby gdzies tam wie, ze potrzebne, ale tak sie boi, ze 5 pielegniarek musi trzymac.
Bac czegos sie mozna, to naturalne.Ale to trzeba przezwyciezac.
Rebeca nie jest w stanie tego bolu zaakceptowac. A bez niego nie da sie zrobic.
Nie pierwsza to i na pewno nie ostatnia rzecz jaka ja w zyciu zaboli.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
-
- Zaglądający
- Posty: 22
- Rejestracja: 21 lut 2007, 15:55
- Skąd: z brzucha mamy
- Płeć:
wstydze_sie pisze:Bardziej zaboli jak przez takie kombinacje zaliczycie wtope, i podzielam zdanie innych ze chyba nie dorosliscie do odbycia stosunku. Pozdrawiam
pierdoły !

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
Andrew pisze:a kobiety , ze bez ginekologicznej( chirurgicznej ) ingerencji błony ani rusz nie przerwiesz , no chyba ze chcesz mega ból kobiecie zrobic !
Tyle, ze Rebeca2006, byla u ginekologa (pisala o tym miedzy innymi w pierwszym poscie tutaj) i z jej blona jest wszystko OK. Andrew, czytaj uwazniej.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Mysle, ze rozwiazania problemu powinniscie szukac w stresujacej sytuacji wynikajacej z tego MAGICZNEGO przeciez pierwszego razu. To dla Was mocne przezycie, Ty sie stresujesz i "zaciskasz" miedzy nogami utrudniajac chlopakowi wejscie, a chlopak byc moze wiotczeje widzac mizerne skutki swojego wpychania na sile. Wiecej luzu (moze odrobina alkoholu pomoze) a na pewno bedzie dobrze! <browar>
Andrew pisze:i'm pisze:ból to jest jak facet dostanie kopa w jaja
a) dorosnąć
b) jak wejdzie twardym to przebije
co Ty powiesz ? znalazł sie znawca ! lepiej nie zabieraj głosu , tam gdzie masz wiedze na poziomie norm i ogółu - sa kobiety też inne , w tym wzgledie
eeee nie za to Ty wszystko wiesz a nie potrafisz w profilu właściwej płci zaznaczyć

- Candy Killer
- Uzależniony
- Posty: 431
- Rejestracja: 17 sie 2005, 17:14
- Skąd: wro
- Płeć:
jak ja bym miala obawy przed bolem takie jak autorka to w zyciu po przez pozycje na jezdzca by do tego nie doszlo bo balabym sie opuscic calkiem na czlonka i chyba ona tez sie boi..
wiadomo ze cialo stawia opory ale trzeba je jakos pokonac...
mowisz ze uciekasz partnerowi w pozycji misjonarskiej,ale w tej pozycji chyba najskuteczniej stracisz dziewictwo bo to partner bedzie kontrolowal glebokosc i sile.Nie boj sie tego bolu..raz za boli i bedzie koniec a pozniej tylko swiat sexu bedzie stal przed wami otworem
wiadomo ze cialo stawia opory ale trzeba je jakos pokonac...
mowisz ze uciekasz partnerowi w pozycji misjonarskiej,ale w tej pozycji chyba najskuteczniej stracisz dziewictwo bo to partner bedzie kontrolowal glebokosc i sile.Nie boj sie tego bolu..raz za boli i bedzie koniec a pozniej tylko swiat sexu bedzie stal przed wami otworem
FOLIO --> www.beautifullyexecuted.deviantart.com
złotooka kotka pisze:Andrew pisze:a kobiety , ze bez ginekologicznej( chirurgicznej ) ingerencji błony ani rusz nie przerwiesz , no chyba ze chcesz mega ból kobiecie zrobic !
Tyle, ze Rebeca2006, byla u ginekologa (pisala o tym miedzy innymi w pierwszym poscie tutaj) i z jej blona jest wszystko OK. Andrew, czytaj uwazniej.
Czytam , czytam



Chodzi jeszcze o próg bólu ! Byc moze Ona ma go bardzo niski , mimo prawidłowej budowy i nie jest sobie w stanie z nim poradzic , przejsc przez niego . To tak jak ze mna ....w prawy posladek nie jestem w stanie przyjmowac zastrzyków , bo ból mnie powala , a w lewy ? - spokojnie bez problemów ! <browar> no !

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- Rebeca2006
- Uzależniony
- Posty: 392
- Rejestracja: 07 kwie 2006, 21:14
- Skąd: z tąd :)
- Płeć:
Andrew pisze:Chodzi jeszcze o próg bólu ! Byc moze Ona ma go bardzo niski , mimo prawidłowej budowy i nie jest sobie w stanie z nim poradzic , przejsc przez niego .
Podejrzewam ze masz racje Andrew. Zawszeciezko znosilam bol i zawsze bylam lekko przewrazłiwiona

"Możesz iść szybciej niż niejeden chciałby biec,
możesz tak, tak po prostu znów zapomnieć się,
nowy dzien zawsze daje nowe życie,
słuchaj, zaufaj sobie jeszcze raz "
możesz tak, tak po prostu znów zapomnieć się,
nowy dzien zawsze daje nowe życie,
słuchaj, zaufaj sobie jeszcze raz "
To normalne, że boli jak i normalne, że dziewczyna się tego bólu boi. Ale w końcu musi się zdecydować czy nie lepiej żeby raz pobolało i mieć potem z tym spokój czy czekać z tym dłużej (a im dłużej tym gorzej-bo co raz trudniej to zrobić).
I jeszcze ważne sprawy: Dobre zabezpieczenie, przed samym podejściem dziewczyna musi zadbać, by wacuś był na prawdę sztywny (np. lodzik).
Najlepsza pozycja:tzw. ginekologiczna-ona z podłożonym na wszelki wypadek ręcznikiem kładzie się rozluźniona na skraju łóżka/wersalki z mocno rozłożonymi nogami (jak na fotelu gin.), kolanka do piersi, on klęka na czymś miękim między jej nogami, chwyta ją za ramiona do siebie, wkłada ile się da bez bólu, a następnie... zdecydowane pchnięcie (ona może na ten czas zamknąć oczy i zacisnąć zęby)-moment i po krzyku i po bólu i po błonie.Jednak chłopak musi być na tyle wyrozumiały, żeby po przerwaniu błony (co oboje odczują) za wszeką cenę nie starać się skończyć- bo o ile on jest jeszcze w stanie nawet osiągnąć orgazm, to ona odczuwając ból- nie. Ale nie daleka przyszłość (po zagojeniu się ranki) im to wynagrodzi.
Sorry, że tak przydługo, ale starałem się dość szczegółowo, myślę, że przydadzą się moje rady i życzę powodzenia.
I jeszcze ważne sprawy: Dobre zabezpieczenie, przed samym podejściem dziewczyna musi zadbać, by wacuś był na prawdę sztywny (np. lodzik).
Najlepsza pozycja:tzw. ginekologiczna-ona z podłożonym na wszelki wypadek ręcznikiem kładzie się rozluźniona na skraju łóżka/wersalki z mocno rozłożonymi nogami (jak na fotelu gin.), kolanka do piersi, on klęka na czymś miękim między jej nogami, chwyta ją za ramiona do siebie, wkłada ile się da bez bólu, a następnie... zdecydowane pchnięcie (ona może na ten czas zamknąć oczy i zacisnąć zęby)-moment i po krzyku i po bólu i po błonie.Jednak chłopak musi być na tyle wyrozumiały, żeby po przerwaniu błony (co oboje odczują) za wszeką cenę nie starać się skończyć- bo o ile on jest jeszcze w stanie nawet osiągnąć orgazm, to ona odczuwając ból- nie. Ale nie daleka przyszłość (po zagojeniu się ranki) im to wynagrodzi.
Sorry, że tak przydługo, ale starałem się dość szczegółowo, myślę, że przydadzą się moje rady i życzę powodzenia.
Kochać i być kochanym
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 243 gości