najbardziej niebezpieczne jest jak dzieci zabierają się za seks i potem są pytania typu, czy jak stałem pod wiatr podczas wytrysku to moje dziecko będzie świecić?...
jak ktoś już się na seks decyduje to powinien wiedzieć co zrobić, żeby nie wpaść, i jakaś podstawowa dawka informacji jest niezbędna, a tak jak dzieci nic nie wiedzą to potem histeryzują
więc dla najprzezorniejszych z przezornych, względnie niedoinformowanych histeryków proponuję najlepszą metodę - abstynencję, i na klape od kibelka też bym nie siadał
