Seks z opaską na oczach :)

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

sexiłeś/aś się z zawiązanymi oczami?

Czas głosowania minął 12 wrz 2005, 21:27

tak
16
44%
nie
20
56%
 
Liczba głosów: 36
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 08 wrz 2005, 22:33

eng pisze:Jakies lewe to pokolenie około 20 lat ...

No dzięki! <oburzona>
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 08 wrz 2005, 22:38

moon pisze:
eng pisze:Jakies lewe to pokolenie około 20 lat ...

No dzięki! <oburzona>

Akurat ty się załapałaś poglądami do naszej grupy :D

Jak was te wspaniałe kochania pierdolną w dupę ( to takiej co się pieprzy a nie kocha ) i zostaniecie na lodzie to przestaniecie bujać w obłokach.
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2005, 22:41 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 08 wrz 2005, 22:41

moon pisze:Ty we wszystko wątpisz, jak rany!W to ile kto ma lat czy jest kobieta...A nie wątpisz może w to,ze istniejesz?
"Czy niepokoi Cię Twoja łyżeczka?"


Uderz w stol a nozyce sie odezwa, ps.a co to lyzeczka ? :)

eng, a przeszkadza Ci to ? przeciez to kazdego indywidualna sprawa jak co okresla w swoim zyciu, wg. innych sie rzne, pierdole, a ja sie kocham,bzykam z dziewczyna i co komu do tego ? i co ma wiek do tego? a czym jest dla ciebie przerost nazewnictwa nad trescia ? a to sa ustalone jakies wyznaczone,czy narzucone konkretne slowa do kazdej czynnosci w lozku ? kazdy se to nazywa jak chce.

[ Dodano: 2005-09-08, 22:48 ]
eng pisze:
Jak was te wspaniałe kochania p***ą w dupę ( to takiej co się pieprzy a nie kocha ) i zostaniecie na lodzie to przestaniecie bujać w obłokach.


eng a Ty dalej swoje ! jakie bujanie w oblokach! tu chodzi tylko o NAZWE a nie o jakies jebane uczucia! kiedy w koncu to zrozumiesz. Ja wg. twojego slownika sie rzne rucham pierdole itd. a jestem wyjatkowo zboczony, a wg. mnie sie kocham, to tylko slowo !
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 08 wrz 2005, 22:51

tylko słowo? nie ma tylko słów.
ubogi zasób słownictwa i nazewnictwa też ma wpływ na seks, no sorry. w sensie takim, że smaczku odbiera.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 08 wrz 2005, 22:55

troche nie na temat, slownik w lozku przeciez to zupelnie co innego, a nie slowa kochac czy rznac. jesli juz to przed seksem sie uzywa tych slow.
Awatar użytkownika
megami
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 67
Rejestracja: 08 sie 2005, 23:23
Skąd: Podkarpacie:P
Płeć:

Postautor: megami » 08 wrz 2005, 23:17

zastanawiam się czy to w sumie takie ważne jak wy mówicie, jak on mówi, ona, jak ja mówię, jak mówi mój sąsiad - najważniejsze to chyba żeby odpowiadało to partnerowi, to kwestia dogadania się czy mąż rżnie swoją żonę czy się z nią kocha... no nie ;)
czy mówi do niej per "k****" <siekiera> czy "kochanie" albo (dla tych co tych obrzydliwych zdrobnień nie lubią) po imieniu, np. "Marta" ... <aniolek2>


a co do samego tego słowa (rżnąć) to nie lubię bo kojarzy mi się ze rżnieciem drewna (no ze wsi jestem <banan> )

no hihi <aniolek2>
Piękno to pojęcie zbyt popularne. Ja jestem...


nieprzeciętnie brzydka...
Awatar użytkownika
Albercik
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 141
Rejestracja: 20 sie 2005, 09:16
Skąd: trojmiasto:):)
Płeć:

Postautor: Albercik » 08 wrz 2005, 23:53

Sam nie wiedziałem, że taki topic otworzyłem o rżnięciu.
Niech se każdy co chce robi rżnie czy kocha się, i tak wszyscy się sekszą, więc co za różnica jak to nazwać? No a jak rżnięcie kogoś bardziej podnieca to czemu nie ma sobie tego tak nazywać :)

Rżnijcie się i rozmnażajcie :) to niż zlikwidujemy :)
<banan>
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2005, 23:57 przez Albercik, łącznie zmieniany 1 raz.
Możesz splunąć w moją twarz bez zastanowienia
Nie mam się czym bronić - popatrz
Trzymam ręce w kieszeniach
Nie mów mi co mam robić
Skąd wiesz co jest dla mnie lepsze
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 08 wrz 2005, 23:55

TFA pisze:troche nie na temat, slownik w lozku przeciez to zupelnie co innego, a nie slowa kochac czy rznac. jesli juz to przed seksem sie uzywa tych slow.


hehe a podczas seksu krzyk "rznij mnie" to co? :P

sorry ale przeczytalam cala dyskusje i chce mi sie smiac ;) jakby moj facet mowil mi tylko caly czas ze sie ze mna "kocha" i tak samo oburzalyby go slowa rznac czy pieprzyc to powialoby nuda i konserwatywnym mysleniem ;) w ogole jeszcze dziewczyny rozumiem, ale to okreslenie jest tak slodko-cukierkowe ze naprawde nie do kazdej sytuacji pasuje ;) fakt owszem romantyczne ale takie wyklocanie sie ze inne slowa sa gorsze jest troche smieszne :)

no niby kazdy sobie nazywa jak chce, i kazdy ma inny temperament :P
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 08 wrz 2005, 23:59

A co ma temperament do uzywania strun glosowych w czasie seksu, jedna mowi rznij mnie i jest kloda w lozku a druga wejdz we mnie i jest dzika w tym co robi. Zreszta slownik w lozku nie ogranicza sie tylko do slow rznij mnie, pieprz mnie, czy kochaj sie ze mna, bo jesli tak to gratuluje fantazji
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 09 wrz 2005, 00:09

TFA pisze:A co ma temperament do uzywania strun glosowych w czasie seksu, jedna mowi rznij mnie i jest kloda w lozku a druga wejdz we mnie i jest dzika w tym co robi. Zreszta slownik w lozku nie ogranicza sie tylko do slow rznij mnie, pieprz mnie, czy kochaj sie ze mna, bo jesli tak to gratuluje fantazji


a wlasnie duzo ma bo niektorym slowo rznij jak widac nie przejdzie przez gardlo ;P
hehe moze mowic tez wejdz we mnie i byc kloda i moze mowic rzni mnie i byc dzika jak juz skrupulatnie wymieniasz to wszystkie mozliwosci ;) No oczywiscie ze sie nie ogranicza, a juz na pewno nie do kochania sie :P A ja w Tobie zadnej fantazji nie dostrzegam wiec nie ma nawet zcego gratulowac ;)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 09 wrz 2005, 00:24

ale co ma rodzaj slow do temperamentu!!!!!!!! a gdzie ja napisalem ze uzywam w lozku tylko jednego slowa ktore brzmi "kochac" ? przeciez tu chodzi w tym temacie o nazwanie czynnosci jaka jest seks a nie zwracanie sie do partnera i uzywanie pikantnych slow, czy "rznac" to jest jedyne slowo jakiego uzywasz w lozku ? jak juz mowilem lozkowy slownik, a nazwanie czynnosci to zupelnie co innego i o to mi chodzi!!!) to co innego. a o moja fantazje to nie musisz sie martwic ;)

[ Dodano: 2005-09-09, 00:30 ]
To ze ktos nazywa czynnosc jaka jest stosunek seksualny rznieciem, a inny kochaniem sie to swiadczy o roznicy temperamentow ? ludzie! to tak samo jak powiedziec ze ludzie ktorzy nie przeklinaja, nie pija, nie pala to cioty.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 09 wrz 2005, 00:36

no ma i to duzo jak jzu pisalam, ale skoro nie rozumiesz tego teraz to nie sadze ze w ogole zrozumiesz ;) no ja wiem ty sie kochasz i bzykasz - rzeczywiscie fantazyjne okreslenia :)

[ Dodano: 2005-09-09, 00:39 ]
TFA pisze:To ze ktos nazywa czynnosc jaka jest stosunek seksualny rznieciem, a inny kochaniem sie to swiadczy o roznicy temperamentow ? ludzie! to tak samo jak powiedziec ze ludzie ktorzy nie przeklinaja, nie pija, nie pala to cioty


chodzi mi o uzywanie TYLKO jednego czy dwoch slow a negowanie innych! Jak dla mnie to jest jakas oznaka temperamentu :) moze nie dla wszystkich. A porownanie jest conajmniej idiotyczne (; 2
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 09 wrz 2005, 00:41

Czy ty rozumiesz co ja pisze i umiesz czytac ze zrozumieniem ? "Bzykac i kochac" tak nazywam stosunek seksualny a nie tak mowie do partnerki,(moze kolor teraz pomoze) a to co sie mowi i robi w lozku to juz zupelnie inna bajka! bo chyba nie uzywasz w lozku slow okreslajacych tylko czym jest stosunek seksualny i czy fantazyjne okreslenia to tylko nazwa czynnosci ?. Przeciez ja tu nigdzie nie napisalem o tym co mowie do partnerki w czasie stosunku.

[ Dodano: 2005-09-09, 00:46 ]
Bo ja juz nie wiem o co Ci chodzi, jak ktos mowi "lubie sie kochac" - to jest slabszy wlozku tak ? , a ten co mowi "lubie sie rznac" - jest lepszy w lozku ? :)
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 09 wrz 2005, 00:48

To chyba Ty mnie nie rozumiesz!! Mi to obojetnie czy tak mowisz do partnerki czy tak okreslasz stosunek seksulany - chodzi mi tylko o to ze masz ograniczone w tej kwesti slownictwo i tyle! Bo przeciez o to cala zazarta klotnia ze Ty zawsze sie kochasz no nie? :> Jak dla mnie mowi to duzo o temperamencie i nie musisz mi wmawiac ze czegos nie rozumiem bo wiem swoje a Twoje interpretacja ani mnie nie przekona ani nie spowoduje ze zmienie zdanie ;)

[ Dodano: 2005-09-09, 00:48 ]
TFA pisze:Bo ja juz nie wiem o co Ci chodzi, jak ktos mowi "lubie sie kochac" - to jest slabszy wlozku tak ? , a ten co mowi "lubie sie rznac" - jest lepszy w lozku ?

nic takiego nie powiedzialam ale nie mam zamiaru juz sie powtarzac ;)

[ Dodano: 2005-09-09, 00:52 ]
a i jeszcze jedno ten czerowny kolorek to sobie wsadz w dupe - sorry ale cos takiego mnie maksymalnie wk**** !
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 09 wrz 2005, 00:54

Jakie ograniczone slownictwo ???? Skad Ty mozesz wiedziec jakie ja mam slownictwo w lozku ? gdzie ja o tym pisalem ? Ja pisalem tylko o tym jak nazywam stosunek seksualny, a to ma GOWNO do tego co robie w lozku.
Awatar użytkownika
Raven87
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 09 wrz 2005, 00:15
Skąd: Zabrze
Płeć:

Postautor: Raven87 » 09 wrz 2005, 00:57

TFa :) a jakie masz te słownictwo pochwal się ? Bo jak narazie żadne z was nie odkryło kart jak mówicie do swoich partnerów partnerek w łóżku?
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 09 wrz 2005, 00:58

Mia pisze:Ty zawsze sie kochasz no nie


mowie ze sie kocham, ale wg. twojego slownika sie rzne a nie kocham rozumiesz ? bo dla ciebie slowo kochac to pewnie oznacza seks pod kolderka a dla mnie kochanie to tez rzniecie w kiblu czy na stole bilardowym.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 09 wrz 2005, 00:58

TFA pisze:a co to lyzeczka ?

Cytat, cytat z ksiązki, (w której też się używa takich słów jak "rżnij" ;) )
to tak samo jak powiedziec ze ludzie ktorzy nie przeklinaja, nie pija, nie pala to cioty.

Nie cioty, a kluchy. Ok nałogów mieć każdy nie musi, ale dosdanie coś powiedzieć to powinien umieć.
Mia pisze:sorry ale cos takiego mnie maksymalnie wk****

Cicho Mia, bo zaraz wyjdzie,że Ty tez pewnie jestes męzczyzną <rofl3>
Mia pisze:Jak dla mnie mowi to duzo o temperamencie

Bo mówi.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 09 wrz 2005, 01:01

To tak samo jak oceniac charakter po ksztalcie zebow, czy szerokosci duzego palca u nogi bez kitu, ciemnogrod jak dla mnie.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 09 wrz 2005, 01:02

TFA pisze:Jakie ograniczone slownictwo ???? Skad Ty mozesz wiedziec jakie ja mam slownictwo w lozku ? gdzie ja o tym pisalem ? Ja pisalem tylko o tym jak nazywam stosunek seksualny, a to ma GOWNO do tego co robie w lozku.


ja pier*** jak do jakiegos ograniczonego na serio!! a to jak nazywasz stosunek seksualny to co to jest jak nie slownictwo co??? nie chodzi mi o slownictwo w lozku - zaznaczone w poprzednim poscie!!! a nazewnictwo stosunku masz ograniczone!!

Raven87 pisze: Bo jak narazie żadne z was nie odkryło kart jak mówicie do swoich partnerów partnerek w łóżku?


heh nie odkrywalismy bo nie taki byl temat :P ktory juz sie mocno przeksztalcil (; 2
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 09 wrz 2005, 01:04

ahhaaa czyli nazewnictwo stosunku swiadczy o temperamencie ? to ze ktos nazywa ta czynnosc rznieciem a nie bzykaniem ma wiekszy temperament ??? bo innej nazwy uzywa, a ciekawe, ciekawe. Tylko jaki to ma ku..a ze soba zwiazek Ty mi powiedz ?
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2005, 01:06 przez TFA, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 09 wrz 2005, 01:04

TFA pisze:Mia napisał/a:
Ty zawsze sie kochasz no nie


mowie ze sie kocham, ale wg. twojego slownika sie rzne a nie kocham rozumiesz ? bo dla ciebie slowo kochac to pewnie oznacza seks pod kolderka a dla mnie kochanie to tez rzniecie w kiblu czy na stole bilardowym.


:DD nie ja koncze ta dyskusje bo Ty albo nie potrafisz czytac albo myslec, albo jednego i drugiego. Ja nie powiedzialam ze uzywam tylko slowa rznac, w przeciwienstwie do Ciebie, bo zaznaczyles ze uzywasz tylko 2 slow do okreslenia czynnosci - stosunku seksulanego. Nie gdybaj i nie wysilaj sie na interpretacje co dla mnie dane slowo oznacza bo chyba Cie to przerasta :P

[ Dodano: 2005-09-09, 01:05 ]
TFA pisze:ahhaaa czyli nazewnictwo stosunku swiadczy o temperamencie ? to ze ktos nazywa ta czynnosc rznieciem a nie bzykaniem ma wiekszy temperament ??? bo innej nazwy uzywa, a ciekawe, ciekawe.


jak widzisz nie tylko ja taka korelacja zauwazylam :) ale ciesze sie ze to Cie ciekawi :)
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2005, 01:10 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 09 wrz 2005, 01:07

Tylko jaki to ma ku..a ze soba zwiazek Ty mi powiedz ?
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 09 wrz 2005, 01:07

moon pisze:Cicho Mia, bo zaraz wyjdzie,że Ty tez pewnie jestes męzczyzną


hehe :P nie no na pewno nie jestem z tych grzecznych dla ktorych najwiekszym przeklenswetm jest slowo dupa :P czasami inaczej sie nie da :) hihi
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 09 wrz 2005, 01:12

Czy to ze nazywam seks slowem "kochac sie" ma cos wspolnego z tym co robie w lozku i swiadczy o temperamencie w lozku ?? no kur..a wytlumaczcie mi to. Jak ktos mowi na samochod "fajne auto" to jest gorszym kierowca niz ten co mowi "zajebista fura" - to samo ! czyli bez sensu! ty sie zastanow co ty piszesz.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 09 wrz 2005, 01:15

moze teraz kto inny bo ja juz starcilam cierpliwosc :P Nie mowie o lozkowym temperamencie tylko o temperamencie ogolem - na ktory sklada sie tez ilosc i jakos okreslonego slownictwa.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 09 wrz 2005, 01:23

Ty w gimnazjum jestes jeszcze ? Aha, no tak trzeba byc trendi, to jest dżezi i sie dostosowac i mowic jak inni, bo nie jestes kul jak nie mowisz "rznac" tylko "bzykac, kochac" i w ogóle musisz uzywac takiego slownictwa jak inni bo cie posadza ze temperamentu nie masz. censored nie mam sily juz. Takimi walisz stereotypami ze az sie plakac chce. Co ma kultura jezykowa i jakies nazewnictwa do temperamentu czlowieka? To jak ktos jest gluchy albo niemowa to w ogóle nie ma temperamentu! nie wazne jak sie mowi tylko co sie mowi i to swiadczy o temperamencie, czy kochac czy rznac przeciez to ku..a jedno i to samo znaczenie. Bo dla mnie to naprawde dziecinada okreslac kogos po tym jak mowi a nie co mowi. Ty masz z 16 lat cos czuje.
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2005, 01:36 przez TFA, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 09 wrz 2005, 01:25

Ludku wyluzuj trochę... :|
Kiedyś ją pojmiesz ;)
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 09 wrz 2005, 01:37

TFA pisze:Ty w gimnazjum jestes jeszcze ? Aha, no tak trzeba byc trendi, to jest dżezi i sie dostosowac i mowic jak inni, bo nie jestes kul jak nie mowisz "rznac" tylko "bzykac, kochac" i w ogóle musisz uzywac takiego slownictwa jak inni bo cie posadza ze temperamentu nie masz. k*** nie mam sily juz. Takimi walisz stereotypami ze az sie plakac chce. Co ma kultura jezykowa i jakies nazewnictwa do temperamentu czlowieka? To jak ktos jest gluchy albo niemowa to w ogóle nie ma temperamentu!


szczerze nie chce mi sie komentowac podobnych idiotyzmow :p a w gimnazjum nie jestem o to sie nie martw ;-). Nie tzreba byc trendy ale nie mozna byc ograniczonym do 2 slow jesli chodzi o seks.

moon pisze:Kiedyś ją pojmiesz

oj watpie, ale im szybciej tym lepiej dla niego :)

[ Dodano: 2005-09-09, 01:38 ]
TFA pisze:Ty masz z 16 lat cos czuje.

najwidoczniej ituicje masz podobna do temperamentu ;)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 09 wrz 2005, 01:42

Nie masz argumentow to uruchamiasz zlosliwosc ? typowe. Czepilas sie tych 2 slowek, a gowno o mnie wiesz bo nic nie napisalem procz tych 2 slowek,ktore sa tylko nazwa czegos. W dodatku jaki to ma zwiazek z temperamentem czlowieka. Wyjasnij mi to, prosze ! I jeszcze jedno, tu nie chodzi o to ze "rznac" mi nie przechodzi przez gardlo, tylko ja po prostu wole to okreslenie "bzykac" a nie ze tamto jest brzydkie a to ladne, dla mnie to jest to samo.
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2005, 01:47 przez TFA, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 129 gości