Muzyka w łóżku... :)

Sepik · Postautor: **Sepik** » 14 sty 2006, 02:10

polecam groove salad fajna stacje. my najczesciej kochamy sie przy d'angelo, morcheeba, erykah badu, the roots, valdeck,common i jest cudownie

ForsakenXL · Postautor: **ForsakenXL** » 14 sty 2006, 02:35

Sepik pisze:polecam groove salad fajna stacje.

Dobry wybór <jestdobrze2>
Tylko gorzej jak zaczyna przycinać bo ktoś w sieci zaczyna ściągać pornole z hong-kongu, dlatego dla pewności wolę jakieś mp3, generalnie bardzo podobne klimaty jak na tej stacji <;)>

Mam kilka albumów na te specjalne okazje, o wiele mówiących nazwach: Enigma - Erotic Dreams, Erotic Chillout Sessions, Erotic Lounge - Sensual Passion, Erotic Lounge (Deluxe Edition), Sex Lounge - Sensual Foreplay - Music For Making Love. Poza tym polecam albumy Sacred Spirit i Sacred Spirit II, praktycznie wszystkie płyty Fila Brazillia mniej więcej się nadają, Delerium też się nieźle sprawdza... a najlepiej słuchać Groove Salad na SomaFM, spisywać artystów, którzy wpadną w ucho i kombinować ich albumy <mruga>

Sepik · Postautor: **Sepik** » 14 sty 2006, 02:38

ForsakenXL pisze:Sepik napisał/a:
polecam groove salad fajna stacje.

Dobry wybór

widac ze swoj chlop <browar>
zapomnialem o Afterlife ogolem przy tym moglbym do rana <banan>

ja tez sie przygotowalem i mam juz 10gb muzy z tej stacji <lol>

become · Postautor: **become** » 15 cze 2007, 17:02

Szukalem na forum i jakos nie znalazlem.

Co was "kreci" podczas sexu w zaleznosci od rodzaju sexu ?
Jezeli chcecie miec "romantyczny" wieczór i sex a co jezeli chcecie "ostrego" sexu ?

Neco · Postautor: **Neco** » 15 cze 2007, 17:12

Kiedyś bardzo lubiłem kochać się przy muzyce klasycznej. Beethoven , Mozart, Strauss. Ale czasami to bardziej psuło efekt niż pomagało.

Teraz odsłuchuję raczej specjalnie utworzonej do tego celu playlisty

. Jest to muzyka bardzo spokojna, bardzo romantyczna. Jednak nie o romantyzm w tym głównie chodzi.
Po prostu poprosili mnie o to moi współlokatorzy, gdyż czasami dźwięki z mojej sypialni "troszkę" im przeszkadzały <pejcz2>

. Nie powiem jednak, to trochę pomaga i potrafi wprowadzić w nastrój.

Czołem!
Neco

tank girl · Postautor: **tank girl** » 15 cze 2007, 20:05

A ja najbardziej lubię ciszę, odgłos ognia trzaskającego na kominku, dźwięk kropli deszczu bębniących o drewniany dach.... ewentualnie bijące w oddali pioruny nadciągającej burzy....

Jakiś czas temu, stronę projektu S.T.A.L.K.E.R. ilustrowała taka właśnie bezdeszczowa burza.... z tym, że była to burza inna niż zwykłe burze, nadciągała bowiem nie ot tak, tylko nad radioaktywne ruiny elektrowni atomowej w Czernobylu...

Mówię Wam, klimat nieziemski...

Lies · Postautor: **Lies** » 15 cze 2007, 20:53

Eisenritter pisze:Type O Negative dla wszystkich:

byl ktos na koncercie?
Jeżeli chodzi oklimat, to z tego zespołu oczywiście Christian Woman, hehe.

Ja lubilem przy utworach Zeppelin'ów.mają bardzo różne kawałki, więc wprowadzaja one odmienne klimaty. Od folku, reggae, przez rock',n'roll na "heavy metalu" (haha) skonczywszy.Dobrze jest znac sens utworow. Przynajmniej mi to duzo dawalo.

become · Postautor: **become** » 31 sie 2007, 12:09

Jakie są wasze typy jezeli chodzi o muzyke do sexu typu RnB lub hip-hop ewentualnie klubowa ?
Chodzi mi o jakies dynamiczne fajne kawalki, przy ktorych super jest sie kochac.

Soul · Postautor: **Soul** » 31 sie 2007, 12:15

http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... ght=muzyka
http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... ght=muzyka

Nie powielaj tematów. Dopisz się do jednego z powyższych.

become · Postautor: **become** » 31 sie 2007, 12:31

mi nie chodzi o muzykę nastrojową albo romantyczną jak wskazują tamte posty.
mysle o muzyce RnB, HipHop, Soul i cos w tym stylu gdzie sa dynamicne dzwieki
cos podchodzące pod to: http://teledyski.onet.pl/10177,1681121,teledyski.html

Soul · Postautor: **Soul** » 31 sie 2007, 12:58

A mi chodzi o to, że tamte tematy są o muzyce i lepiej jest tam się dopisać niż zakładać nowy temat.

P.S. W tamtych postach nie jest tylko mowa o muzyce nastrojowej albo romantycznej.

Gray_Fox · Postautor: **Gray_Fox** » 12 wrz 2007, 15:04

ja tam najbardziel lubie słuchać swojej partnerki podczas sexu

.

ew. radia którego słuchają rodzice piętro niżej

.

A tak na serio to albo radyjo (Rmf Maxx, Zetka) albo t co aktualnie mam na mp3

.

Martinoo · Postautor: **Martinoo** » 04 paź 2007, 01:29

ATB - The Autumn Leaves
The Chemical Brothers - Asleep From Day
The Chemical Brothers - Where do I Begin

A tu dynamiczniej:
The Chemical Brothers - The Test

Mijka · Postautor: **Mijka** » 04 paź 2007, 01:56

nie wiem czemu jak slucham tego The Thrillseekers - Synaesthesia (Alaska's Sunset Mix) to mi to pasuje do seksu, ale generalnie srednio to moja muzyka.

zielony kot · Postautor: **zielony kot** » 05 paź 2007, 20:50

the cure, w szczegolnosci hot hot hot mmmmmm
chris isaac , wicked game, baby did a bed bed thing
en vogue- free your mind- to moze nie do seksu, ale zawsze mi sie marzyl striptis do tego

Imperator · Postautor: **Imperator** » 05 paź 2007, 21:25

Harlem - Piąta Trzydzieści:

Zdejmij tę suknię mała, noc taka krótka, popatrz, zaraz świt
Rozpuść włosy, jeśli tego chcesz.
W twoich oczach widzę rozkosz chociaż twoje usta mówią nie
Zdemij tę suknię, proszę cię...

A najlepiej to zagrać i zaśpiewac. Jak się ma głos oczywiście... <diabel>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 06 paź 2007, 02:04

W sumie jesli ja sie kocham przy muzyce to wychodzi raczej przypadkiem. Nie mam za wiele "poscielowek" czy cos.
Ale jakby sie zastanowic to sie kochalam przy paru fajnych.
Ciezko mi tu piosenki wymienic w sumie. Na pewno paro krotnie sie kochalam przy plycie "Strachy na lachy" Strachów na Lachy, "Wszystko jedno" Happysad. Na pewno po drodze bylo tez troche Bryana Adamsa, bo moj go bardzo lubi. To z moim ostatnim bylym.
Z poprzednim powaznym bylym sporo przy szantach i takich zespolach jak Z Ostatniej Chwili, Dziejba Leśna oraz płycie KNŻ "Las machinas de la muerte" i Kultu "Posłuchaj, to do Ciebie". I przy takich bardziej naszych piosenkach. Choc najbardziej uwielbialam jak on mi spiewal do ucha. Jak zaczynal spiewac mi to moglam zrobic dla niego wszystko, dostawalam szalu. Jedyny raz jak tak mialam przy jakims facecie.
W kazdym razie sex odbywal sie glownie przy takiej muzyce jakiej sluchalismy wtedy.
Jesli mialabym z tego co wymieniłam polecic do sexu to chyba tylko poezje spiewana ;DD
Np Z ostatniej chwili "jesteś". Tylko nie ta wersje z plyty

[ Dodano: 2007-10-06, 02:12 ]
O bym dorzucila jeszcze SDM. ;DD
I Reamon niektore kawalki.

Mijka · Postautor: **Mijka** » 06 paź 2007, 17:39

zielony kot pisze:en vogue- free your mind- to moze nie do seksu, ale zawsze mi sie marzyl striptis do tego

przesluchalamz ciekawosci, bo tytul mi sie dobrze kojarzy, tragedia

Impek fajne

Jawka · Postautor: **Jawka** » 06 paź 2007, 17:46

moon pisze:O bym dorzucila jeszcze SDM.

To dobre przed wyjściem na procesję... a nie do seksu ;DD

Imperator pisze:Zdejmij tę suknię mała, noc taka krótka, popatrz, zaraz świt
Rozpuść włosy, jeśli tego chcesz.
W twoich oczach widzę rozkosz chociaż twoje usta mówią nie
Zdemij tę suknię, proszę cię...

Zdejmij tę suknię, mala
noc taka krótka, popatrz zaraz świt...
pytasz czy możesz już zaufać mi
nie wiem...bo świat zwariował
a twoja gladka skóra w połmroku lśni
zdejmij suknię, pomóż mi....
to jak najbardziej ;-)

Stormy · Postautor: **Stormy** » 06 paź 2007, 19:21

schiller, tiamat, czasem anathema - przewaznie leci na kompie wieczorkiem i jakos przy tym sie kochalismy. spokojna, melodyjna itp ale nie mdla muzyczka, no moze schiller taki babski raczej

Nepalczyk · Postautor: **Nepalczyk** » 06 paź 2007, 19:40

Ja tam wolę słuchać oddechu kobiety, najpiękniejszy dźwięk dla ucha.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 06 paź 2007, 20:55

Jawka pisze:to jak najbardziej ;-)

Oj nie. Moze sama piosenka tak, ale nie w wykonaniu Harlemu

Jawka pisze:To dobre przed wyjściem na procesję... a nie do seksu ;DD

Oj nie przesadzaj. Maja pare dobrych i pasujacych kawalkow. ;P No mniej wiecej ;DD

zielony kot · Postautor: **zielony kot** » 06 paź 2007, 22:10

mia, bo ja ciagle pamietam, jak foremniakowa do tego na biorku tanczyla w meskim garnitorze wiem wiem piosenka sama w sobie raczej .... ale jamam na nia pomysl

Nola · Postautor: **Nola** » 18 lut 2009, 00:57

http://www.youtube.com/watch?v=wmvHuH3r7ok
to na pierwszym miejscu, kocham <poklony>

Mijka · Postautor: **Mijka** » 18 lut 2009, 01:00

uwielbiam piosenkę i teledysk

Nola · Postautor: **Nola** » 18 lut 2009, 01:06

ano,działa na zmysły :-)

Beksa · Postautor: **Beksa** » 22 lut 2009, 16:28

Ja bym kiedyś chciał słuchać tego podczas jakiegoś ostrego sexu...
Marilyn Manson - Cake And Sodomy
"...ewolucja porno nacji, zaczął się czas segregacji, libido libido fascynacji i oralnej defloracji... jestem bogiem pieprzenia" fragment mojego wolnego tłumaczenia

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 22 lut 2009, 17:29

Przesłuchana. Faktycznie niezły kawałek. Choć nadal nie bardzo lubię muzykę do seksu. Jeśli już jest to raczej przypadkiem, bo sobie była puszczona i gra. Specjalnie chyba nigdy nie włączyłam żadnej.

Mati · Postautor: **Mati** » 22 lut 2009, 18:17

mi to bez różnicy bo na czym mam się koncentrować w łóżku? na seksie czy na muzyce? na seksie...więc co za różnica jaka muza leci?

ale tak to zawsze wrzucałem jakieś wolne kawałki, dla atmosfery ogólnej...

Beksa · Postautor: **Beksa** » 22 lut 2009, 18:32

Mi by się bardzo podobało gdyby w tle leciało coś mocniejszego i żywszego. Nie zniósł bym jakiejś wolnej smętnej muzyki podczas seksu bo seks ma być dla mnie: energiczny żywy pełen potu i sapania ze zmęczenia.

Moim zdaniem lepiej jak podczas seksu w tle leci jakaś muzyka, lepiej mi jest się wtedy skoncentrować na tej czynności. Nawet w sklepach z ciuchami przyjemniej mi się robi zakupy jak w tle leci coś fajnego i chyba nie tylko ja tak mam, bo już prawie we wszystkich sklepach podczas zakupów ludziom towarzyszy jakaś muzyka. W restauracjach też zawsze coś w tle gra. W pubie tak samo.

Muzyka w łóżku... :)

Muzyka podczas sexu :)

Dynamiczna musyka do sexu.

Kto jest online