Czy nie jest za mały?
Moderator: modTeam
młody1 pisze:A ja mam 16,5 cm długości i 13 cm obwodu i nie narzekam.
Bo nie masz na co <aniolek2>
[ Dodano: 2005-05-29, 23:19 ]
Ostatnio natknęłem się na ciekawą ankietę. Jej wyniki sa o tyle szokujące, że wg. nich kobiety zwracają większą uwagęna samo przyrodzenie męzczyzny niż na jego całokrztałt.
http://www.joemonster.org/article.php?sid=3502
Co o tym myślicie drogie panie? (i panowie)
Miałem podobny problem co Ty. Piszę że miałem, bo od półtora roku jestem z partnerką, która mnie skutecznie z kompleksów wyleczyła. Teraz wiem jedno, że niezależnie czy się będzie pałować nad średnimi, statystykami, opiniami itd, to na rozmiar własnego nie wpłynie. A odnoszę wrażenie, że zaczynasz tak robić. Już zamieszczenie powyższego linku o tym świadczy. Może dojść do momentu, że kwestię rozmiaru przebije problem Twojej psychiki, bo przyjdzie do ściągnięcia gaci, a Ty zamiast o upojnej nocy będziesz myślał, czy nie jest za mały i w efekcie z nagromadzonych stresów i kompleksów najwyżej będzie dyndał jak chorągiewka na 1 maja.
Gnebisz się, latasz po statystykach, czytasz i co Ci z tego przyjdzie?
Weź sobie książkę, poszukaj pozycji sprzyjających głębokiej penetracji i odpowiednich dla tego rozmiaru i daj sobie (i wackowi) wreszcie spokój.
Co do dziewczyny, która odeszła z powodu rozmiaru penisa, to chyba można ją potraktować jak jedną z tych co odchodzą, bo Twoja bryka ma za mało koni pod maską
Odnośnie statystyki, to dziwię Ci się, że traktujesz jako źródło informacji Joemonster. Zważywszy, że podane przez nich źródło też okazało się być jakąś sobie stronką, która z Reutersem sie raczej nie porówna.
64% kobiet mierzyło penisa partnera - drogie panie, czy tak jest faktycznie?
"If your current partner ever asked what size penis you prefer what would you say
(Neutral) Yours is fine 4 me
(Truth) Bigger is Better
(False) It's not the size of the ship but motion of ocean"
Te dopiski w nawiasie są świetne, wcale nie nakierowują na odpowiedź.
Gnebisz się, latasz po statystykach, czytasz i co Ci z tego przyjdzie?
Weź sobie książkę, poszukaj pozycji sprzyjających głębokiej penetracji i odpowiednich dla tego rozmiaru i daj sobie (i wackowi) wreszcie spokój.
Co do dziewczyny, która odeszła z powodu rozmiaru penisa, to chyba można ją potraktować jak jedną z tych co odchodzą, bo Twoja bryka ma za mało koni pod maską
Odnośnie statystyki, to dziwię Ci się, że traktujesz jako źródło informacji Joemonster. Zważywszy, że podane przez nich źródło też okazało się być jakąś sobie stronką, która z Reutersem sie raczej nie porówna.
64% kobiet mierzyło penisa partnera - drogie panie, czy tak jest faktycznie?
"If your current partner ever asked what size penis you prefer what would you say
(Neutral) Yours is fine 4 me
(Truth) Bigger is Better
(False) It's not the size of the ship but motion of ocean"
Te dopiski w nawiasie są świetne, wcale nie nakierowują na odpowiedź.
betoniarz pisze:64% kobiet mierzyło penisa partnera - drogie panie, czy tak jest faktycznie?
tak <aniolek2> ;P
ale z czystej ciekawosci, on zna moje wymiary, ja jego tez moge hehehe poza tym "pomiar" sie odbyl po roku zwiazku prawie wiec cholerka wiadomo,ze go nie zostawie ze zgledu na wynik bo wariat z niego
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Re: Czy nie jest zamały?
malec pisze:Witam wszystkich! Wiem, że podobny temat był juz poruszany na forum ale chciałbym zasiegnąć rady forumowiczów w moim dość cięzkim przypadku.
(...) Z góry dzięki za opinie i ewentualne rady.
Nie ważna jest wielkość pędzla , tylko to jak się nim maluje ....

siema. Mam pytanie, jestem niedoswiadczony jeszcze
i nie mialem stosunkow z 2 osoba i mam pytanie, bo sie martwie czy moj penis nie jest za maly ;/ nie czytalem calego tematu, co prawda jest dluzszy do zalozyciela tematu ale czy tak ogolnie nie powinienem miec kompleksu
ma 17,5 cm dlugosci i 12 cm w obwodzie, wydaje mi sie ze jest troche za "chudy" i nie wiem jak z dlugoscia. aaa i jeszcze jedno czy wie ktos moze do jakiego wieku "rozwija sie" penis
z gory dzieki i serio nie zartuje i nie jestem juz az takim smarkaczem
ma 17,5 cm dlugosci i 12 cm w obwodzie, wydaje mi sie ze jest troche za "chudy" i nie wiem jak z dlugoscia. aaa i jeszcze jedno czy wie ktos moze do jakiego wieku "rozwija sie" penis
Ziemia do forumowiczów!!!HAlo??Zgłoście się!!!HUSTON mamy problem!Kontakt dźwiękowy zerwany,następuje wysyłanie wiadomości tekstowej...
(Ludzie-stop-Macie sztuczne problemy-stop-Jeżeli twoja ukochana ocenia cię po rozmiarach wacka-stop-to znaczy że cię nie kocha i lepiej znajdź sobie inną-stop-PS-stop-JA nie mam kompleksów bo mój duży jest
)
(Ludzie-stop-Macie sztuczne problemy-stop-Jeżeli twoja ukochana ocenia cię po rozmiarach wacka-stop-to znaczy że cię nie kocha i lepiej znajdź sobie inną-stop-PS-stop-JA nie mam kompleksów bo mój duży jest
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
fifi pisze:jejku, co za problemo! Jak jest za duzy, to po prostu boli!! i nie mozna wtedy pohulać a jak masz ten rozmiar, to ok:) jak sam napisałeś, mieści sie w normie, więc w czym problem? poza tym, seks to nie tylko penis i jego rozmiar- to takze ręce, języczek, przedmioty użytku domowego;)
Zgadzam się w 100%. Wiesz mój chłopak też na początku narzekał na swoje rozmiary - nie rozumiem go , bo nie ma czym się stresować. W niektórych pozycjach , gdy ma miejsce głębsza penetracja to mnie boli i musimy troche bardziej lajtowo sie kochac, wiec ja nie widze problemu. pozdrawiam <browar>
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
Nie musisz się martwić długością penisa...jeżeli ktoś Cię pokocha to zaakceptuje całość ukochanego ciała
i z pewnościa nie zauważy dla Ciebie "zbyt małego" narządu. Ważne jest nie to, aby mieć długiego, ale sprawnego..a poza tym kobietę można zadowolić wieloma sposobami
są ręce, miłość francuska itp. itd. w każdym razie liczy się kunszt, przecież nie zawsze złoto, co się świeci...wobec czego nie ten duży musi być najlepszy...podejrzewam, że Twoja ewentualna partnerka również będzie miała zastrzeżenia co do siebie, być może będzie się wstydziła jakiejś części swojego ciała...więc Twoje obawy są nieuzasadnione. Możesz udowodnić sobie i potencjalnej partnerce, że jakość seksu nie zależy od długości
powodzenia 

Kiedy Bóg stworzył mężczyznę spojrzał nań z niesmakiem i rzekł - "pierwsze koty za płoty"
Gdy stworzył kobietę powiedział "Hm..praktyka czyni mistrza" 

- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
gosia pisze:Zgadzam się w 100%. Wiesz mój chłopak też na początku narzekał na swoje rozmiary - nie rozumiem go , bo nie ma czym się stresować. W niektórych pozycjach , gdy ma miejsce głębsza penetracja to mnie boli i musimy troche bardziej lajtowo sie kochac, wiec ja nie widze problemu. pozdrawiam
Bo faceta to musisz dowartościować:)Nie przyzna ci sie za nic że tego potrzebuje ale dowartościować trzeba hehe z kobietami jest podobnie narzekają narzekają ale jak się pochwali to i tamto to narzekają dalej tyle że z uśmieszkiem podejrzanym a i bez przekonania
[ Dodano: 2005-07-14, 21:38 ]
A i jeszcze jedno nie oszukujmy się te największe nieraz są najmiększe
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Jak to mawiał mój profesor od Ekonomii " Małe jest piękne, ale duże przyjemne..." <browar>
Nie ma się co martwić, dla kobiet liczy nie tylko to aby oręż był pokaźny, ale i to by fachmistrz był znakomity... <walka>
Nie ma się co martwić, dla kobiet liczy nie tylko to aby oręż był pokaźny, ale i to by fachmistrz był znakomity... <walka>
Seks pozbawiony emocjonalnej oprawy przestaje być wykwintnym daniem, stając się rutynowo odgrzewanym obiadem...
-
- Początkujący
- Posty: 1
- Rejestracja: 23 lip 2005, 00:44
- Skąd: Polska
- Płeć:
Witam!! JEstem tu poraz pierwszy i mam problem podobny do problemu "Malca". Mianowicie mam 19 lat i kompleks zwiazany z krotkim penisem 12 długość i 13 obwód, troche dziwne ze obwod jest wiekszy od dlugosci ale tak juz mam, i jeszcze jeden problem podczas wzodu moj penis jest lekko wykrzywiony w lewo (patrzac od gory z mojej strony). Jestem prawiczkiem, powiedzcie czy to lekkie skrzywienie i rozmiary mojego penisa moga powodowac jakis proble podczas stosunku 
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 126 gości