śmieszne sytuacje podczas uprawiania sexu
Moderator: modTeam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
dokładnie! ja bym na bank wolała brata niz któregoś z rodzicieli, bo on chociaz zorientowany w kwestii jakie są ówczesne zabezpieczenia i że ma mądra siorke.. tak ze by się nie bał, aby by miał breche a rodzice od razu panika ze w ciaże zajde itd olaboga
"Nie boję się obietnic / Nie lękam się zazdrości /Nie dbam o nagrody / Kpię z przyzwoitości"
[Akurat- "O dziewiątce"]
[Akurat- "O dziewiątce"]
ja miałam taka sytuacje kiedys- on robił mi minete, nagle weszła jego siostra ( niby pukała ale nikt nie słyszał) , ona sie speszyła i wyszła a ja w pierwszym momencie zrobiłam sie czerwona ale potem wybuchłam takim smiechem ze jeszcze an nastepny dzień jak sobie przypomniłam ten widok mnie w spódnicy a moje kochanie miedzy moimi nogami to nie mogłam sie powstrzymac od smiechu...
you touch me
in special places...
in special places...
krzyniu napisał/a:
brat to jeszcze gorzej jak by oojciec badz matka
Zalezy jaki ojciec, matka czy brat. Zalezy od człowieka, a nie jego funkcji w grupie.
Mi sie wydaje, ze zalezy a nawet jestem tego pewna - wszak mnie wychowuja rodzice, a nie rodzenstwo, nie wiem jak u innych. I oni maja badz co badz nade mna wladze czy jak to sie poetycko mowi - piecze.
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Mialem smieszna sytuacje gdy kiedys dziewczyna piescila mnie oralnie na nierozlozonej kanapie i akurat zaczelem szczytowac i uslyszelismy mojego tate jak idzie w storne pokoju i ona szybko przestala a ja juz nie zdazylem zachamowac wytrysku i wystrzelilem na koc na kanapie i tata zaraz wszedl i sperma splywala po kanapie a ja razem z moja ukochana zaczelismy sie smiac jak tata wszedl i widzial to.Jeszcze dlugo pozniej sie smialismy z tej sytuacji
- Somebody:)
- Zaglądający
- Posty: 22
- Rejestracja: 29 lip 2005, 16:11
- Skąd: Fotel
- Płeć:
heh idzie sie posmiac:)
a co do mnie to chyba az takich numerow jak niektorzy nie mialam jednak byl pewien dzien w ktorym mialam niesamowita ochote na zblizenie <aniolek2> i zaczela sie gra wstepna....dosc dluga gra wstepna...i doszedl zanim wszedl:( nie wiedzialam czy mam sie smiac czy plakac bo wyszlo to swietnie a ja nadal niezaspokojona:P <aniolek2> <aniolek2>
a co do mnie to chyba az takich numerow jak niektorzy nie mialam jednak byl pewien dzien w ktorym mialam niesamowita ochote na zblizenie <aniolek2> i zaczela sie gra wstepna....dosc dluga gra wstepna...i doszedl zanim wszedl:( nie wiedzialam czy mam sie smiac czy plakac bo wyszlo to swietnie a ja nadal niezaspokojona:P <aniolek2> <aniolek2>
"I must be crazy now
Maybe I dream too much
But when I think of you
I long to feel your touch"
Maybe I dream too much
But when I think of you
I long to feel your touch"
- Somebody:)
- Zaglądający
- Posty: 22
- Rejestracja: 29 lip 2005, 16:11
- Skąd: Fotel
- Płeć:
-
- Początkujący
- Posty: 1
- Rejestracja: 19 mar 2006, 19:42
- Skąd: ztąd
- Płeć:
Ja miałam w sumie kilka sytuacji.. raz jak dla zabawy podglądał mnie i mojego faceta mój starszy brat(nie patrzył naprawde tylko chciał se jaja porobić) to się tak przejełam ze podkoczyłam i moje Słońce spadło z łóżka i rąbneło się o szafke. Innym razem, kiedy zamierzał zrobić mi dobrze ręką zrezygnował bo nie potrafił rozpracować mojego ubrania, tak samo ze stanikiem. My tu juz gotowi by zabrać sie do rzeczy a ten biedak szarpie mi cyckonosz może z opisu nie wydaje się to specjalnie zabawne, ale z naszego punktu widzenia...
"Opinia publiczna to dziwka" Napoleon Bonaparte
hihi ja miałem sytuacje w aucie podobną do tej jak wczesniej ktoś opisał, figo fago a tu podjeżdza auto policyjne, nie obczaiłbym go jakby nie włączył syreny a ja juz prawie szczytowałem ale naszczescie nie pusciłem, znam tego policjanta i jak go widze to taki dziwny usmieszek zawsze ma. A druga sytuacja jak rozebrałem panne w swoim pokoju i juz na niej prawie leże a tu ktoś wchodzi do pokoju okazało sie ze brat zdązyłem tylko koc na nią połozyć a on strzelił buraka i w tył zwrot, ale jak się usmialiśmy doi łez normalnie.
"Milośc to nie jest kontrakt który zrywasz gdy dzień masz gorszy"
-
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
Ja wczoraj byłęm u swojej dziewczyny, i zaczołem ja całowac mocno i w pewnym momencie podwinołem jej bluzke i stanik i zacząlem calowac jej piersi a tu nagle po cichu wkroczyla jej starsza siostra, ani ja , ani moja dziewczyna, ani jej siostra , nikt nie powiedzial zadnego slowa, kazdy popatrzyl sie na siebie i tak sie skonczyło:( niestety, a zaczynalo sie fajnie..... ale piersi ma fajne
We wtorek przyjechał do mnie ukochany ponieważ nastepnego dnia wyjeżdżał na pewnien czas kochalismy sie dosć długo a że jest lato i upał to całkiem odkryci po pewnym czasie do pokoju wszedł mój młodszy brat (11lat ) i zobaczył co zobaczył byłam na górze więc szybko sie przytuliłam tak żeby nie widział piersi lecz wydział całe plecy i reszte posmialismy sie z tego troszke i bawiliśmy sie dalej.Ciekawa jestem czy brat jeszcze kiedys zaryzykuje wejście bez pukania:]
Seksu jeszcze nie ma, ale podczas pettingu smieszne akcje Nasmarowalismy sie olejkiem zeby cialo lepiej sie slizgalo, wskoczylismy pod kolderke caly i jazda W pewnym momencie spod brzucha przez cycki wydobyl sie glosny "pierd". Ale sie usmialismy Od tamtej pory ja wkladam na siebie swoje przescieradlo lub co chwila mowie "Wytrzyj cycki"
Pojechalismy na weekend z paczka pod namioty do Gródka n/D ...godzina 12 w nocy a ja i misiek poszlismy sie przejsc...ludzi pelno o tej godzinie lazi .... siadlismy sobie kolo głównej drogi na chodniczku,wokół pełno krzaków..a ja siedze na nim..patrzymy sie a tu policja jezdzi tam i z powrotem..pilnuja porzadku nocnego... nagle zatrzymuja sie po drugiej stronie ,przyswiecaja latarka i pytaja "wszystko wporzadku prosze pana?" ;p nie pytali sie czy ze man wszystko w[porzadku tylko czy z nim wszystko wporzadku :p tak jakbym go chciala zgwalcic w tych krzakach czy cos ;p
nastepna sytuacja w namiocie...ja,misiek,i kumpel obok ....kumpel spi a my sie zabawiamy dolnymi czesciami ciala:p potem poszlismy wszyscy do kibelkow jak to z rana...misiek mowi potem w namiocie ze mu juz rece przestaly pachniec mydlem a czuje (powiedzial tak dyskretnie) "no wiesz co..." ;p,wzielam mu palce i tak zaczelam je wachac zeby zobaczyc czy faktycznie a tu kumpel to zobaczyl (taki jajcarz:p) i sie drze "haha widzieliscie to!!" i tak zlozyl dwa palce razem ,patrzy na nas i tymi dwoma palcami z takim usmiechem na twarzy zaczyna w powietrzu wykonywac takie ruchy jak normalnie do palcowki ;p
a w trakcie seksu tez mi sie zdarzylo zachaczyc o kant lozka ;p
nastepna sytuacja w namiocie...ja,misiek,i kumpel obok ....kumpel spi a my sie zabawiamy dolnymi czesciami ciala:p potem poszlismy wszyscy do kibelkow jak to z rana...misiek mowi potem w namiocie ze mu juz rece przestaly pachniec mydlem a czuje (powiedzial tak dyskretnie) "no wiesz co..." ;p,wzielam mu palce i tak zaczelam je wachac zeby zobaczyc czy faktycznie a tu kumpel to zobaczyl (taki jajcarz:p) i sie drze "haha widzieliscie to!!" i tak zlozyl dwa palce razem ,patrzy na nas i tymi dwoma palcami z takim usmiechem na twarzy zaczyna w powietrzu wykonywac takie ruchy jak normalnie do palcowki ;p
a w trakcie seksu tez mi sie zdarzylo zachaczyc o kant lozka ;p
"Chcę uciec stąd....poszybować gdzieś...."
no to ja z moja dziewczynka lezymy sobie u mojej siostry w mieszkanku (akurat jej nie bylo ) i godzina kolo 20 i dzieci spac polozylismy i siup na gore na lozeczko ja w spodniach tylko, ona juz bez gory gola lezy i tak bylismy soba zajeci ze nie zobaczylem ze obok nas stoi corka mojej siostry (3 lata) i mowi ze chce cos pokazac mojej dziewczynie chwila zastanowienia i zakrylem soba jej nagi biust, odwrocenie uwagi dziecka i przykrycie kocykiem
ehhh ale do dzisiaj sie smiejemy z tego dobrze ze byla taka mala to nie pamieta :D:D
ehhh ale do dzisiaj sie smiejemy z tego dobrze ze byla taka mala to nie pamieta :D:D
ja bym tą wibracje wykorzystaął inaczej....
sporo tego bylo...
raz kochaliśmy się na ziemie to M* keidy już praawi dochdoził uderzył głowa w szawkę rtv wybuchneliśmy śmiechem i już było po sexie...
innym razem (też robiliśmy to na podłodze na dywanie) to obtarłam sobie całe plecy na każdym krębu miałą zdrata skóre a potem strupka...
innym razem robiliśmy to u znajomych (w ubraniach tak ze jego małuy wystawał przez rozporek a ja mialapodciągniętą spoudniczkę) i wszedł ich ały synek i zaczoł ryczec że on mnie morduje (widział nawet miecz)
policja też nas przyłapałaalemy zamiast uciekać kontynłowalismy dalej, wiecmieli niezłe kino... ;]
to z dzownienmme też się powtarzało wielekrotnie i mama raz tezdzowniła ajak jej powiewdziałą że bylam na spacerze z psem to uświadomiłam sobie że M* nie ma psa... mama się kapła..alepwoiedziałąmi tylko "miłej zabawy"
zdarzyłosie że po sexie pokój wyglądał jak pobojowisko, porozrzucane ubrania, stłuczona szklanka rozwalone łożko zrzucony karnisz z zasłonką... ;] (nie pytajcie co my tam robiliśmy )
mogłabym o tym pisaći pisać... mnustwo tego było...
sporo tego bylo...
raz kochaliśmy się na ziemie to M* keidy już praawi dochdoził uderzył głowa w szawkę rtv wybuchneliśmy śmiechem i już było po sexie...
innym razem (też robiliśmy to na podłodze na dywanie) to obtarłam sobie całe plecy na każdym krębu miałą zdrata skóre a potem strupka...
innym razem robiliśmy to u znajomych (w ubraniach tak ze jego małuy wystawał przez rozporek a ja mialapodciągniętą spoudniczkę) i wszedł ich ały synek i zaczoł ryczec że on mnie morduje (widział nawet miecz)
policja też nas przyłapałaalemy zamiast uciekać kontynłowalismy dalej, wiecmieli niezłe kino... ;]
to z dzownienmme też się powtarzało wielekrotnie i mama raz tezdzowniła ajak jej powiewdziałą że bylam na spacerze z psem to uświadomiłam sobie że M* nie ma psa... mama się kapła..alepwoiedziałąmi tylko "miłej zabawy"
zdarzyłosie że po sexie pokój wyglądał jak pobojowisko, porozrzucane ubrania, stłuczona szklanka rozwalone łożko zrzucony karnisz z zasłonką... ;] (nie pytajcie co my tam robiliśmy )
mogłabym o tym pisaći pisać... mnustwo tego było...
Kiedyś jechałam z moim chłopakiem samochodem, bez pytania skręcił w jakąś polną drogę. Nie miałam nic przeciwko temu i zaczęliśmy się pieścić dośc intensywnie, nagle patrze a jakiś koleś jedzie na rowerze, zauważył nas i skręcił. Patrzę w bok, a na takim nasypie stoi cała drużyna piłkarska (zaraz za nasypem jest boisko). Zebraliśmy się i wyjechaliśmy stamtąd i tylko słyszałam jak kilkunastu typa biło brawo.
Mężczyźni są szalenie nielogiczni.
Twierdzą, że wszystkie kobiety są takie same,
lecz to nie przeszkadza im ciągle je zmieniać
S.G.Colette
Twierdzą, że wszystkie kobiety są takie same,
lecz to nie przeszkadza im ciągle je zmieniać
S.G.Colette
- zagubiona_wenus
- Pasjonat
- Posty: 190
- Rejestracja: 05 lip 2006, 10:24
- Skąd: dolnyśląsk
- Płeć:
olecxka pisze:Kiedyś jechałam z moim chłopakiem samochodem, bez pytania skręcił w jakąś polną drogę. Nie miałam nic przeciwko temu i zaczęliśmy się pieścić dośc intensywnie, nagle patrze a jakiś koleś jedzie na rowerze, zauważył nas i skręcił. Patrzę w bok, a na takim nasypie stoi cała drużyna piłkarska (zaraz za nasypem jest boisko). Zebraliśmy się i wyjechaliśmy stamtąd i tylko słyszałam jak kilkunastu typa biło brawo.
nie no to jest the best. Uśmialam sie
grzeczne dziewczynki idą do nieba... niegrzeczne idą tam gdzie chcą!
- Piotrek GRUBY
- Bywalec
- Posty: 31
- Rejestracja: 21 maja 2006, 03:02
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
kiedys mieszkalem sam bo starsi byli za rganica no i ciotka miala klucze bo zajmowala sie rachunkami itp. No i przyzwyczajona byla do tego, ze ja spie do 11.00-12.00, wiec jak przychodzila to juz nawet nie dzwonila. No i razu pewnego wstalem wczesniej i mi sie nudzilo, wiec dlugo nie myslac wlaczylem ''fikolka'' i jazda samemu... TV gra dosc glosno, ja sie poce, dochodze i AKURAT NA SAM FINAL wchodzi do pokoju ciotka ze swoim synem... Powiedziala Czesc akurat w momencie ''strzalu''!!! Ja sie szybko nakrylem koldra, ciotka z bratem poszli do kuchni (brat byl maly wiec nie bardzo skumal co sie dzialo). Nie wiem komu bylo bardziej glupio, ale po tej akcji ciotka juz zawsze dzwonila domofonem!
Pare miesiecy pozniej domofon niestety wysiadl a ja zabawialem sie z moja owczesna kobieta... Ciotka znowu weszla ale tym razem DOSLOWNIE 10sek po tym, jak sie spoceni polozylismy pod koldre... Minute wczesniej zastalaby swojego ulubionego siostrzenca w pozycji na pieska ze swoja ''kolezanka'', hahahahha!!
p.s. Oczywiscie opowiedzialem kumplowi co sie stalo (o pierwszej akcji) i od tej pory nazywa moja ciotke ''Ciocia Fontanna''
Pare miesiecy pozniej domofon niestety wysiadl a ja zabawialem sie z moja owczesna kobieta... Ciotka znowu weszla ale tym razem DOSLOWNIE 10sek po tym, jak sie spoceni polozylismy pod koldre... Minute wczesniej zastalaby swojego ulubionego siostrzenca w pozycji na pieska ze swoja ''kolezanka'', hahahahha!!
p.s. Oczywiscie opowiedzialem kumplowi co sie stalo (o pierwszej akcji) i od tej pory nazywa moja ciotke ''Ciocia Fontanna''
Pan Doktor przyjmie ...
- joj_sport87
- Maniak
- Posty: 514
- Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
- Skąd: Zamość
- Płeć:
ja pewnego razu z dziewczyna lezymy sobie ( ja na niej), mialem spodnie z majtami sciagniete przez nia (na szczescie) tylko z tylka... a tu nagle moja mamuska wpada z ciastkami a ze bylem odworocony tylem to nawet nie slyszalem moja kobieta mnie odruchowo "zepchnela" z siebie:D z tego co mi mowila to mama miala z nas niezly brecht
innym razem jeszcze... tak jakos po lozku sie turlalismy ze stanelo w pionie prawie ale na szczescie bylem na oriencie i nie spadlismy z niego hehehe
innym razem jeszcze... tak jakos po lozku sie turlalismy ze stanelo w pionie prawie ale na szczescie bylem na oriencie i nie spadlismy z niego hehehe
a ostatnio mój luby niechcący w trakcie z mojej komórki zadzwonił tyłkiem do mojej mamy O__o nawet nie zauważyliśmy, dopóki nie oddzwoniła ze słowami wypowiedzianymi trochę nienaturalnym głosem:"no cześć, dzwoniłaś?". co miałam odpowiedzieć? "tak, mamo, chciałam, żebyś usłyszała, jak dochodzę"? i tak słyszała. na szczęście mama w dechę jest :-)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
- joj_sport87
- Maniak
- Posty: 514
- Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
- Skąd: Zamość
- Płeć:
po calonocnej bitwie u ex siedzimy sobie rano , przyszla psiapsiula i tak sobie siedzimy pijemy kawke w niedzielny poranek a tu kolesianka sie robi czerwona jak buraczek i patrzy na moja ex i parska smiechem - my WTF ? pokazala palcem szafe - duza z wielkimi lustrami - a na lustrze .....odbity slad tylka ex a wyzej piersi, rozmazanego profilu twarzy i pelno odciskow dloni i rak
w nocy bzykalem ja oparta o to lustro od przodu i od tylu
trzeba uwaznie usuwac dowody rzeczowe po ekscesach
w nocy bzykalem ja oparta o to lustro od przodu i od tylu
trzeba uwaznie usuwac dowody rzeczowe po ekscesach
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 89 gości