agnieszka.com.pl • pytanie - ilu do tej pory mieliscie partnerow sexualnych? - Strona 23
Strona 23 z 35

: 02 wrz 2006, 15:27
autor: Dzindzer
jak po pijanemu to spoko. niema problemu.

a to co po pijanemów sie mniej liczy, znaczy jeden na trzexwo =2 po pijanemu, bo nie rozumiem.

: 02 wrz 2006, 15:29
autor: Kermit
eheh ja tez tego neirozumiem. Jak sobie wypije i zdradze dziewczyne to sie nie liczy? eheheh dziwne.

: 02 wrz 2006, 15:33
autor: mrt
Ależ się rozbawiłam! Faktycznie, straszna rzecz - aż 8 partnerów miała! No matko kochana!

Proponuję, żebyś jej głowę na łyso ogolił, ewentualnie spalił na stosie, ewentualnie wysłał do zakonu. A jak nie Ty, to na pewno Twoi forumowi koledzy z tego topiku zrobią to za Ciebie <hahaha>

: 02 wrz 2006, 15:34
autor: Soul
Ktos mi kiedys mowil ze od rocznika 87 (wlacznie) w gore to juz inne pokolenie. Cos w tym musi byc ;)


P.S. Wyjatki potwierdzaja regule.

: 02 wrz 2006, 15:39
autor: DAReDebil
wszystko jest zryte , kazdy jest dobry ... ide dalej i zapomne o wszystkim co nie jest przyjemne ;] ELo pozdro

: 02 wrz 2006, 15:40
autor: mrt
Skoro dla Was ilość sztuk i sam fakt fizyczny się liczy, to rozpatrzmy to na płaszczyźnie czysto fizycznej:

Co Wam nie pasuje? HIV-a się boicie? Wyślijcie do lekarza. Nie pasuje Wam, że nie jesteście jedynymi nauczycielami? To znaczy, że porównania się boicie.

Albo nie myślą, albo mięczaki <aniolek>

: 02 wrz 2006, 15:43
autor: ksiezycowka
DAReDebil pisze:raczej ja kocham
Jak raczej to chyba wcale racze :] DAReDebil, uspokuj sie i nei histeryzuj z takich durnych powodow. Toz to nic strasznego ze dziewczynie sie paru facetow wczensiej trafilo w lozku. Żadna tragedia.
DAReDebil pisze:calowalem sie z jej siostrą ale to bylo na imprezie po kilkunastu glebszych .. wtedy zrozumiaelm ze alkohol potrafi łamac wszelkie zasady ktorych sie trzyma i po czesci staralem sie zrozumiec jej poczynania .
Nie alkohol ale Ty!
DAReDebil pisze:powiedziala ze bardzo tego zaluje itd
<lol> Wiekszosc tak mowi. Prawda jest zapewne taka ze bylo jej zakur.wiscie dobrze z nimi a Tobie tego nie powie bo sie jeszcze wiekszych kompleksow nabawisz.

Przeszlosc to przeszlosc - pogodz sie z tym.

[ Dodano: 2006-09-02, 15:44 ]
mrt pisze:To znaczy, że porównania się boicie.
Otorz to :D

: 02 wrz 2006, 15:47
autor: Soul
Mrt: Zbytnio to upraszczasz :)

Widac ze mu to przeszkadza i trzeba to uszanowac.
Hipotetycznie: jakbys sie poczula na jego miejscu gdyby na ulicy podszedl jakis koles, poklepal Cie po ramieniu i dodal "Ta twoja zajebiscie sie censored " ?

Jedni lubia lody waniliowe, drudzy czekoladowe. Rozni ludzie, rozne postrzeganie pewnych spraw, ale to doskonale sama wiesz :)

: 02 wrz 2006, 15:48
autor: ksiezycowka
Taki temat juz byl przeca co Fish z Mrta bili u nas rekordy :D

A oczywiscie i tak do mnei sie wszyscy przyczepili i tych moich 6-7 :/

: 02 wrz 2006, 15:52
autor: jabłoń
[ Dodano: 2006-09-02, 15:54 ]
Mężczyzna chce być pierwszą miłością kobiety, a kobieta ostatnią faceta. Nie wiem czyje to przysłowie ale jest takie.

mrt pisze:Co Wam nie pasuje? HIV-a się boicie? Wyślijcie do lekarza. Nie pasuje Wam, że nie jesteście jedynymi nauczycielami? To znaczy, że porównania się boicie.


Mrt, to jest odwieczny atawizm. Wiesz czego oni się boją ? Tego, że skoro zrobiła to tyle razy to będzie to jeszcze robić z innymi.... i będzie faceta zdradzać...

A w ogóle, że ma duży temperament, a to jest też zagrożenie... Zwłaszcza, że dla faceta kobieta to jednak w większości przypadków ciałko, a ciało się posiada .... MOJE <aniolek>


Z tym, że z tym puszczaniem właśnie może być odwrotnie. Jak się już wyszalała, to jest większe prawdopodobieństwo, że zmądrzała i więcej nie będzie... A w dzisiejszym czasach gdy w mediach i wszędzie (nawet na tym forum) jest takie parcie i moda na seks jako objaw dojrzałości - to nic dziwnego że dziewczyna się puszczała. Najprawdopodobniej ze zwykłej głupoty....

Chociaż możliwość, że z niej jest taka "urodzona kur.wa" też oczywiście istnieje .... <evilbat>

: 02 wrz 2006, 15:55
autor: mrt
Soul pisze:Hipotetycznie: jakbys sie poczula na jego miejscu gdyby na ulicy podszedl jakis koles, poklepal Cie po ramieniu i dodal "Ta twoja zajebiscie sie " ?
Faktycznie przepaść pokoleniowa istnieje. Nawet jak miałam 17 lat, nikt takich rzeczy nie robił. Bo obowiązywały pewne normy.

A nawet gdyby, to spytałabym, czy mu żal, że teraz się pieprzy ze mną, a nie z nim, a do tego na trzeźwo, na stałe i tylko ze mną.
Soul pisze:Mrt: Zbytnio to upraszczasz
Nie ja, tylko właśnie Wy upraszczacie :) Bo nic się nie liczy, tylko to, że miała 8 partnerów.

Dla pocieszenia: kiedy chodziłam do liceum (żeby nie było - jedno z najlepszych w Warszawie), związki były nie w modzie, a jeśli już, to dosyć luźne - z planami, ale nikt nikogo za ryj nie trzymał i włosów z głowy się nie rwało, kiedy ktoś kogoś kantem puścił. Na cotygodniowych imprezach lądowało się w łóżku z kimś, kogo na drugi dzień często nie było się w stanie nawet poznać na ulicy. I jakoś wszyscy przeżyli, żyję w związku, jestem wierna i na boki nie chodzę. A przeszłość? Każdy ma. Moja dała mi doświadczenie, co nie znaczy, że popieram takie zachowania, jakie miały miejsce w liceum. Ale ona też nie - przecież żałuje, więc w czym problem?

[ Dodano: 2006-09-02, 15:58 ]
jabłoń pisze:Mrt, to jest odwieczny atawizm. Wiesz czego oni się boją ? Tego, że skoro zrobiła to tyle razy to będzie to jeszcze robić z innymi.... i będzie faceta zdradzać...
No! Pisałam, że mięczaki <aniolek>

I nie rozumieją tego, że skoro ma seks w domu, a do tego kocha i jest normalna, to po cholerę ma na boki łazić albo po imprezach się szlajać w celach seksualnych.

[ Dodano: 2006-09-02, 15:59 ]
jabłoń pisze:Chociaż możliwość, że z niej jest taka "urodzona kur.wa" też oczywiście istnieje ....
Najpiękniejsza rzecz na świecie: mieć w domu kobietę z temperamentem dziwki, ale nie dziwkę. Ale do tego facet musi dojrzeć :)

: 02 wrz 2006, 16:02
autor: mrt
moon pisze:Taki temat juz byl przeca co Fish z Mrta bili u nas rekordy
Ja naliczyłam 47, ale pewności nie mam, bo niby jakim cudem mam to wszystko pamiętać? Kartoteki nie prowadziłam, więc jeśli kogoś po drodze przeoczyłam, to trudno <hahaha>

Większość zaliczyłam w liceum oraz po rozstaniu z pierwszym eks.

: 02 wrz 2006, 16:04
autor: ksiezycowka
Ja po rozstaniu z drugim przed poznaniem 3.

[ Dodano: 2006-09-02, 16:05 ]
mrt pisze:bo niby jakim cudem mam to wszystko pamiętać?
Jak ja to napisalam to nie za to bojechali ze sie doliczy nie moge czy 6 czy 7 bo mi sie miesza. ;P

: 02 wrz 2006, 16:30
autor: Hardcore
mrt pisze:Większość zaliczyłam w liceum oraz po rozstaniu z pierwszym eks.

no moja ex teraz też nabija :D
ja miałem 5 z czego 4 to były moje dziewczyny, 3 to partnerki wielokrotne :)

: 02 wrz 2006, 17:33
autor: Ted Bundy
to, że ośmiu miała, żaden problem, IMO :] Ale to, że łapała takie klimaty po pijaku, daje do zastanowienia.... :> Kobieta upijać się nie powinna, bo źle to o niej świadczy <evilbat> Nie wypada, po prostu:]

: 02 wrz 2006, 17:50
autor: Sir Charles
Wrzuć na luz i posłuchaj expose Mazowieckiego. Może jako jeden z niewielu w tym kraju zrozumiesz o co mu chodziło :)

: 02 wrz 2006, 20:10
autor: good_baby
SueEllen pisze:
Tomasz pisze:Uważam, że jeden partner na całe życie, to zdecydowanie nie najlepszy pomysł, jednak zaliczanie kolejnych numerków, to już w ogóle głupota.


Hmm.. ja mam jednego i mam wielką nadzieję, że na całe życie, dlaczego nie najlepszy?


No wlasnie. To kwestia tego, czy ktos ma ochote zmieniac partnerow, czy nie. Ja tez mam jednego jak do tej pory, jestem z nim od roku i nie uwazam, ze potrzeba mi wiecej. Nie liczy sie ilosc, ale jakosc... ;P

: 03 wrz 2006, 10:23
autor: Olivia
TedBundy pisze:Kobieta upijać się nie powinna, bo źle to o niej świadczy <evilbat> Nie wypada, po prostu:]

Natomiast jak się tak lekko wstawia (jak nasza mrt na przykład :P), to ma to nawet swój urok. Ale co za dużo, to nie zdrowo.

A co do gościa, którego panna miała 8. Może żałuje dziewczyna, że z niektórymi facetami się przespała, a nie o liczbę Jej chodzi. Bo ja np. żałuję, że z dwoma się przespałam. Ale gdyby na Ich miejscu byli inni, to sytuacja wyglądałaby nieco inaczej. Ale liczby nie żałuję.
Prawda jest taka, jak napisali. Boisz się porównania! A prawda jest taka, że dziewczyna mówi, iż żałuje, bo Jej głupio przed Tobą. Jak masz takie podejście do sprawy.
Tu widać, dlaczego czasami pewne szczegóły z przeszłości warto zachować dla siebie.

: 03 wrz 2006, 10:30
autor: lady.26
good_baby, życzę ci z całego serca, żeby to był ten jeden jedyny.

Ja nie żałuje, żadnego partnera z którym byłam. Wiele sie nauczyłam, miłe wspomnienia mam i staram się wyciągnąć z tych znajomości odpowiednie wnioski.

Olivia, może jednak w tych znajomościach było cos co warto bylo przeżyć?.

: 03 wrz 2006, 10:33
autor: Olivia
lady.26 pisze:Olivia, może jednak w tych znajomościach było cos co warto bylo przeżyć?.

Może. Ale z perspektywy widzę, że to strata czasu była. :]

: 20 wrz 2006, 07:27
autor: kamila19
ja mam 19latek i miałam dwoch ,z jednym spałam tylko raz ,a z drógim sypiam od 1.5 roku <browar>

: 14 lis 2006, 00:17
autor: toya
23 lata, 3 parnerów i na tym sie skonczy <aniolek>

: 14 lis 2006, 12:29
autor: Dzindzer
toya pisze:23 lata, 3 parnerów i na tym sie skonczy <aniolek>

czyli jesli Twój obecny odejdzie, odejdziesz ty, albo on umrze to juz nigdy z nikim do łózka nie pójdziesz ??

: 14 lis 2006, 14:43
autor: Hardcore
Zabawne, że ostatniego posta pisałem dzień po poznaniu mojej obecnej dziewczyny :D No... wszystkie cyferki z poprzedniego postu wskoczyły o 1 <diabel>

: 14 lis 2006, 15:08
autor: Maverick
A ja caly czas tylko jedna partnerke. I nie sadze by ta liczba sie jakos miala zwiekszac. Mimo szczerych checi <pijak>

Ale za to zaliczylem tego lata ponad 1000... km na rowerze :D

: 14 lis 2006, 15:11
autor: Truskaweczka:)
Ja mam 17 lat pierwszego faceta i pierwszego seksualnego...;p

: 14 lis 2006, 15:27
autor: Jagienka06
od niedawna tylko jednego, o wczesniejszych nie wspomne :)

: 14 lis 2006, 16:03
autor: toya
Dzindzer pisze:
toya pisze:23 lata, 3 parnerów i na tym sie skonczy <aniolek>

czyli jesli Twój obecny odejdzie, odejdziesz ty, albo on umrze to juz nigdy z nikim do łózka nie pójdziesz ??



tak.

ps. nie odejdzie, nie odejde

: 14 lis 2006, 16:04
autor: TFA
Agna a ilu ich bylo ? nie wstydz sie.

[ Dodano: 2006-11-14, 16:05 ]
toya pisze:ps. nie odejdzie, nie odejde


a ja radze miec w rezerwie odrobine dystansu.

: 14 lis 2006, 16:13
autor: Jagienka06
TFA pisze:Agna a ilu ich bylo ? nie wstydz sie.
juz kiedys, gdzies na tym forum ilu dokladnie. moze oglosze konukurs. Ilu mialam dokladnie partnerow. Podpowiedz - kilkudziesieciu.