moon pisze:Sądzisz Jabłonko, ze oni robia to tak uparcie zeby zostac nalogowcami i w koncu miec z tego przyjemnosc czy juz ja maja skoro przez nikogo nie namawiani ani nie zmuszani pala?
Tak właśnie sądziłam.... zwłaszcza, że:
TedBundy pisze:a ja się nie umiałem zaciągać przez jakieś dwa mce:) Tylko pykałem dymkiem - pyk-pyk-pyk:) Potem się nauczyłem
;P
No ale może są wyjątki którzy za pierwszym razem mają tę przyjemność ... i do których to wyjątków Ty Moon się właśnie zaliczasz...

Ojj Tedy... czyżbyś tutaj właśnie uległe presji otoczenia .... szpanujemy paleniem papierosków chociaż nam nie smakują...