Pornografia i masturbacja
Moderator: modTeam
- Wolfshade#
- Bywalec
- Posty: 53
- Rejestracja: 20 paź 2006, 00:16
- Skąd: Z daleka
- Płeć:
Marissa pisze:Nepalczyk pisze:Nie banujcie
Nikt o tym nie mówiłNepalczyk pisze:nie jestem z radia maryja
Aha, a zachowujesz się normalnie jak jakis rydzykowiecNepalczyk pisze:Chciałem porozmawiać
To przedstaw nam argumenty że to jednak my myślimy błędnie
Dlaczego rydzykowiec? Po prostu nie rozumiem dzielenia ludzi na ultra katolików i miłośników porno bzykania. Wychodzę z założenia, że warto poszukiwać złotego środka nawet na tym forum lansującym wolność seksualną.
Ktoś tam zarzucał, że niby jestem z LPR, równie dobrze mogę napisać że Wy z PiS'u, bo kto nie z Wami to przeciwko wam
Uważam, że pornografia do niczego dobrego w relacji na dłuższą metę nie prowadzi, bo w tym wideo przekazie nie ma żadnej wartości, jest przedmiotowe podejście do kobiety, wyruchać i zostawić, byle mocniej i bardziej upokarzająco.
Może mój wiek skłania mnie do myślenia o kobiecie jako przyszłej żonie, matce dzieci, a nie suczce od lodów, wypinania się i pojemniku na spermę.
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
Nepalczyk pisze:myślenia o kobiecie jako przyszłej żonie, matce dzieci,
Zona Ci ja jestem, przyszla matka dzieci takze. I jakos nie widze powodu zeby z obejrzenia raz na jakis czas fajnego porno robic drake
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
złotooka kotka pisze:Nepalczyk pisze:myślenia o kobiecie jako przyszłej żonie, matce dzieci,
Zona Ci ja jestem, przyszla matka dzieci takze. I jakos nie widze powodu zeby z obejrzenia raz na jakis czas fajnego porno robic drake
Jak Ci dzieci znajdą porno w domu i wykręci ich postrzeganie seksualności, to wtedy będzie problem...cóż mądry polak po fakcie.
Nepalczyk pisze:Może mój wiek skłania mnie do myślenia o kobiecie jako przyszłej żonie, matce dzieci, a nie suczce od lodów, wypinania się i pojemniku na spermę.
ależ na tym forum jest kilka żon, narzeczonych, a także matek i to całkiem zadowolonych.
tak, mam wibrator, tak, oglądam porno, tak bywam rżnięta przez swojego faceta, ale PRZEDE WSZYSTKIM czuję się kochana, akceptowana, bezpieczna i pewna tego, że jak po urodzeniu dzieci obwisną mi cycki, to on ze mną będzie i będę mu się podobać a póki możemy szaleć i wydziwiać, to to robimy, ku obopólnej radości вот!
[ Dodano: 2007-08-22, 16:49 ]
madziorka.m pisze:zaraz i tak przyjdzie Lolli i zapyta czy dobrze nam sie karmi trolla
a w ogóle, to dobrze wam się karmi trolla? ;DD
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Nepalczyk, Nepalczyk Wiesz, że dzwonią, ale nie do końca chyba w którym kościele.
Bo nie przeczę, że możesz mieć trochę racji. Bo te filmy mogą spaczyć psychikę. Ale tylko mentalnie niedojrzałej (niezależnie od wieku) jednostce, która podejścia do kobiety, do związku, do szacunku nie wyniosła z domu czy ze wzorów/ideałów, w które wierzy. Porno to bajka o seksie. Klasyczny odstresowiacz. Ale czy ktoś normalny te filmy, te treści traktuje jak prawdę objawioną? Jako wzorzec postępowania wobec swojej partnerki? Nie zakładałeś nigdy, że porno (tak jak np. w moim przypadku), mogło pełnić nie tylko rolę odstresowującą, ale i edukacyjną? Dawać pomysły, niwelować nudę? Czerpać z nich w zależności od potrzeb i modyfikować? Albo razem ze swoją miłością go obejrzeć?
Bo nie przeczę, że możesz mieć trochę racji. Bo te filmy mogą spaczyć psychikę. Ale tylko mentalnie niedojrzałej (niezależnie od wieku) jednostce, która podejścia do kobiety, do związku, do szacunku nie wyniosła z domu czy ze wzorów/ideałów, w które wierzy. Porno to bajka o seksie. Klasyczny odstresowiacz. Ale czy ktoś normalny te filmy, te treści traktuje jak prawdę objawioną? Jako wzorzec postępowania wobec swojej partnerki? Nie zakładałeś nigdy, że porno (tak jak np. w moim przypadku), mogło pełnić nie tylko rolę odstresowującą, ale i edukacyjną? Dawać pomysły, niwelować nudę? Czerpać z nich w zależności od potrzeb i modyfikować? Albo razem ze swoją miłością go obejrzeć?
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Nepalczyk pisze:bo w tym wideo przekazie nie ma żadnej wartości, jest przedmiotowe podejście do kobiety, wyruchać i zostawić, byle mocniej i bardziej upokarzająco.
tylko, że nikt normalny nie traktuje tego jako wzór do postepowania w zyciu i sypialni. To nie rzeczy dla dzieci ktore mało jeszcze wiedza
Nepalczyk pisze:Jak Ci dzieci znajdą porno w domu i wykręci ich postrzeganie seksualności, to wtedy będzie problem...cóż mądry polak po fakcie.
jak juz te jej nieistniejace jeszcze dzieci podrosna to na pewno zabezpieczy to nalezycie
lollirot pisze:a w ogóle, to dobrze wam się karmi trolla? ;DD
nie bo mi sie banany skończyły
-
- Weteran
- Posty: 1141
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
- Skąd: Lenenja
- Płeć:
Jak beda chcialy to i tak znajda W czasach gdy porno mozna znalezc po 5 kliknieciach myszki to nie na tym polega zeby dzieci odizolowac od wszelkich przejawow, a nauczyc jak na to reagowac. I tak jest ze wszystkim. Na tym wlasnie polega wychowywanie dziecka, nie hodowanie.Nepalczyk pisze:ak Ci dzieci znajdą porno w domu i wykręci ich postrzeganie seksualności, to wtedy będzie problem..
To tak jakbys powiedzial, ze jesli ma sie w domu male dziecko to nie mozna miec nawet grama alkoholu, bo jeszcze sie dziecko napije i zostanie nieletnim alkoholikiem. Nie sztuka schowac dzieciaka pod klosz, bo w takim przypaku pozniejsza nieuchronna konfrontacja bedzie dla niego tym bolesniejsza im klosz byl wiekszy.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
aha, jeszcze jedno, tylko szybko, bo mi się obiad przypali:
a propos tego, że nasi przedmiotowo traktujący nas mężczyźni wkrótce odejdą w poszukiwaniu nowych wrażeń - i mój, i ja, mieliśmy okazję próbować seksu przygodnego i bez zobowiązań, i seksu w związku, połączonego z zaufaniem i uczuciem. z całym przekonaniem stwierdzam, że prawdziwe szaleństwo zaczyna się się teraz! poczucie bezpieczeństwa, przywiązania i bliskości sprawia, że przychodzi ochota na eksperymenty, zabawę, na które nie zdecydowalibyśmy się z osobą przygodną. podnieca fakt, że czuję się pewnie i komfortowo, i śmiem twierdzić, że jeśli dwoje ludzi dba odpowiednio o sferę seksualną, to seks im się nie znudzi i mimo coraz bardziej obwisłych pośladków, nie będą mieć potrzeby chodzenia na boki, bo nie otrzymają nigdzie takiej porcji doznań, jakie może im dać bliska, znająca każdy najczulszy punkt osoba.
cholera, mój obiad!
a propos tego, że nasi przedmiotowo traktujący nas mężczyźni wkrótce odejdą w poszukiwaniu nowych wrażeń - i mój, i ja, mieliśmy okazję próbować seksu przygodnego i bez zobowiązań, i seksu w związku, połączonego z zaufaniem i uczuciem. z całym przekonaniem stwierdzam, że prawdziwe szaleństwo zaczyna się się teraz! poczucie bezpieczeństwa, przywiązania i bliskości sprawia, że przychodzi ochota na eksperymenty, zabawę, na które nie zdecydowalibyśmy się z osobą przygodną. podnieca fakt, że czuję się pewnie i komfortowo, i śmiem twierdzić, że jeśli dwoje ludzi dba odpowiednio o sferę seksualną, to seks im się nie znudzi i mimo coraz bardziej obwisłych pośladków, nie będą mieć potrzeby chodzenia na boki, bo nie otrzymają nigdzie takiej porcji doznań, jakie może im dać bliska, znająca każdy najczulszy punkt osoba.
cholera, mój obiad!
Ostatnio zmieniony 22 sie 2007, 17:08 przez lollirot, łącznie zmieniany 1 raz.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Mi rowniez nie.Elspeth pisze:jakoś jeszcze nie zdarzyło mi się uciekać do jakiś lubrykantów jeśli chodzi o oral
U nas bylo tak, ze toja jednak wiecej tego typu rzeczy ogladalam stanowczo ;DD I to ja bylam ta zla ;DDMarissa pisze:Ja może nie oburzałam się, jak mi powiedział, ale musiałam "przyzwyczaić się" do tego faktu, pomimo że wtedy też myślałam o tym że to normalne. Fajnie by było gdyby nie potrzebował takich filmików, ale na pewno nie byłabym taką egoistką żeby mu zabraniać czegokolwiek
W zupelnosci wystarcza. Zreszta popros faceta zeby przy Tobie zrobil sobie dobrze i sama zobaczysz. ;Pkociak408 pisze:za duzo go chyba nie ma, i szybko wysycha
O takich to ja lubie Ci prosci erotomani sa nuuudni. ;PWolfshade# pisze:Jak wygląda nie-prosty/złożony erotoman?
TedBundy pisze:Nepalczyk, Nepalczyk Wiesz, że dzwonią, ale nie do końca chyba w którym kościele.
Bo nie przeczę, że możesz mieć trochę racji. Bo te filmy mogą spaczyć psychikę. Ale tylko mentalnie niedojrzałej (niezależnie od wieku) jednostce, która podejścia do kobiety, do związku, do szacunku nie wyniosła z domu czy ze wzorów/ideałów, w które wierzy. Porno to bajka o seksie. Klasyczny odstresowiacz. Ale czy ktoś normalny te filmy, te treści traktuje jak prawdę objawioną? Jako wzorzec postępowania wobec swojej partnerki? Nie zakładałeś nigdy, że porno (tak jak np. w moim przypadku), mogło pełnić nie tylko rolę odstresowującą, ale i edukacyjną? Dawać pomysły, niwelować nudę? Czerpać z nich w zależności od potrzeb i modyfikować? Albo razem ze swoją miłością go obejrzeć?
Rozumiem, że w tym wątku zabierają głos osoby mentalnie dojrzałe, pełne idealnych wzorców wyniesionych z domu. Proponuję zatem spojrzeć na problem szerzej i mieć na uwadze ogólnie wpływ pornografii na człowieka, rolę kobiety i jej funkcję do jakiej sprowadza się kobiecość na filmach, poza tym wyjdźmy jeszcze szerzej i poruszmy temat seksualności i pornografii. Fajnie się pobzykać, ale porno i związek to wg mnie nic dobrego, a oglądanie w tv/komp pornusów świadczy o faktycznie nudnej sytuacji w sypialni.
Ja osobiście niczego edukacyjnego nie widzę w porno. Wręcz przeciwnie, uwstecznianie.
Nepalczyk pisze:Proponuję zatem spojrzeć na problem szerzej i mieć na uwadze ogólnie wpływ pornografii na człowieka, rolę kobiety i jej funkcję do jakiej sprowadza się kobiecość na filmach, poza tym wyjdźmy jeszcze szerzej i poruszmy temat seksualności i pornografii.
Wiesz że kiedyś też tak myślałam? Że przedmiotowo, że kobieta sprowadza się tylko do pochwy. Ale to było przed sexem. Mój światopogląd się zmienił kiedy poznałam jak to jest uprawiać sex, jak to jest wybzykać faceta i być wybzykaną. I bardzo dobrze że mi się zmienił, bo to wtedy byłam ułomna a nie teraz.
Poza tym, co mnie inni obchodzą? Obchodzić mnie ędzie tylko mój partner i ja. I jeśli naprawde będziemy tworzyć szczęśliwy związek, to nie mam żadnego powodu do tego, żeby zakazywać jakiegokolwiek pornosa, bo oglądanie go podobno wypacza.
Nepalczyk pisze:Ja osobiście niczego edukacyjnego nie widzę w porno
A ja z pornosów dowiedziałam się jak lodzika lepszego robić, jakieś inne pozycje, czy zobaczyłam jak mogę się ubrać, żeby faceta podniecić
Marissa pisze:A co w tym niezłego
no jak to? spaczona filmami porno traktujesz przedmiotowo nie tylko swoje usta, biorąc do nich penisa, ale też swoje ciało, przyodziewając się w niewygodne ciuszki, żeby podniecić samca.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Nepalczyk pisze:starsza tym jej model gorszy, bo każdy dobry woli coś młodszego
nie każdy uwierz mi na slowo, ten, ktory nie ma nas.rane we łbie nie będzie się ogladał za mlodszym modelem bo pojawila sie piersza zmarszczka. Idąc Twoim tokiem rozumowania wiele dziewczyn powinno rzucać faceta kiedy już nie potrafi tak długo dawać rady jak na początku. Parodia.
Nepalczyk pisze:w tym wideo przekazie nie ma żadnej wartości, jest przedmiotowe podejście do kobiety, wyruchać i zostawić, byle mocniej i bardziej upokarzająco.
Czy ktoś tu pisal, że to są filmy ukazujące uniwersalne wartości? Poza tym z tym upokarzaniem bym nie przesadzała w takim razie i mnie i wiele kobiet tu piszących nie raz i nie dwa jakiś zwyrol-nasz facet nas upokorzył. Cholerka, jak pomyślę o tym "upokarzaniu" to aż mnie ciarki przechodzą
Nepalczyk pisze:Może mój wiek skłania mnie do myślenia o kobiecie jako przyszłej żonie, matce dzieci, a nie suczce od lodów, wypinania się i pojemniku na spermę
to nie można myślec i tak i tak?
Nepalczyk pisze:Jak Ci dzieci znajdą porno w domu i wykręci ich postrzeganie seksualności, to wtedy będzie problem...
Dobry rodzic wie jak postępować z dzieckiem, żeby nie przeżyło traumy jak dokopie się do takich materiałów. Poza tym seks teraz jest wszechobecny więc daruj. Dziecko, ktore chodzi do podstawówki już często wie co to porno albo przynajmniej erotyk
Nepalczyk pisze:Rozumiem, że w tym wątku zabierają głos osoby mentalnie dojrzałe, pełne idealnych wzorców wyniesionych z domu
nikt nie wynosi z domu idealnych wzorców bo takich nie ma.
Nepalczyk pisze:glądanie w tv/komp pornusów świadczy o faktycznie nudnej sytuacji w sypialni
nie, świadczy o tym, że czasami ma się ochotę obejrzeć coś więcej niż tylko plecy pani przytulającej się do jakiegoś pana w filmie.
Ostatnio zmieniony 22 sie 2007, 21:56 przez Elspeth, łącznie zmieniany 1 raz.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
hmm, wg mnie wszystko jest dla ludzi, więc nie jestem przeciwko pornografii. sama czasem tego typu filmy oglądać lubię
hmm, a ja mam taką koleżankę, dla której to nie jest normalne. uprawia seks ze swoim facetem jakieś 3 razy w tygodniu, więc nie powinna narzekać na jakieś zaniedbywanie, a kiedy przyłapuje go na oglądaniu gołych lasek, porno albo na masturbacji, to robi wielkie awantury i uważa, że on ją zaniedbuje. dla mnie to przesada.
Elspeth pisze:Tak samo jak z masturbacją, niektórzy i niektóre będąc w związku, kochając się z partnerem nadal się masturbują bo sprawia im to przyjemność i mają na to ochotę. I to też jest normalne i nie oznacza, że partner nas nie zaspokaja wystarczająco bądź nie pociąga
hmm, a ja mam taką koleżankę, dla której to nie jest normalne. uprawia seks ze swoim facetem jakieś 3 razy w tygodniu, więc nie powinna narzekać na jakieś zaniedbywanie, a kiedy przyłapuje go na oglądaniu gołych lasek, porno albo na masturbacji, to robi wielkie awantury i uważa, że on ją zaniedbuje. dla mnie to przesada.
Chaos is a friend of mine
Elspeth pisze:nie każdy uwierz mi na slowo, ten, ktory nie ma nas.rane we łbie nie będzie się ogladał za mlodszym modelem bo pojawila sie piersza zmarszczka. Idąc Twoim tokiem rozumowania wiele dziewczyn powinno rzucać faceta kiedy już nie potrafi tak długo dawać rady jak na początku. Parodia.
Nepalczyk ma rację.
A dziewczyny to mogą sobie rzucać faceta pod warunkiem że ktoś jeszcze je będzie chciał. Tak się składa że wiek kiedy się liczą na rynku jest znacznie krótszy niż u nas - facetów i taka kobieta po 30 no może niekiedy 35 - tce to nie ma już wiele do gadania w temacie rzucania facetów. Znajdzie się młodsza i lepsza na jej miejsce. Więc trochę pokory i samokrytycyzmu kobietki bo czas płynie.
sometimes saying nothing says all
no, teraz ostro pojechałeś, Neo Nie, żebym się z tym zgadzał, ale paru rozkapryszonym panienkom z pewnością należy się kubeł zimnej wody, bo i ziarno prawdy w tym jak najbardziej może być
[ Dodano: 2007-08-22, 19:23 ]
nie ma co krytykować, może sobie tego nie życzyć i czuć z tego powodu gorsza, że nie podnieca i nie wystarcza Niektóre kobiety tak mają, co zrobić. Kwestia porozumienia w określonych granicach.
[ Dodano: 2007-08-22, 19:23 ]
c-f pisze:a kiedy przyłapuje go na oglądaniu gołych lasek, porno albo na masturbacji, to robi wielkie awantury i uważa, że on ją zaniedbuje.
nie ma co krytykować, może sobie tego nie życzyć i czuć z tego powodu gorsza, że nie podnieca i nie wystarcza Niektóre kobiety tak mają, co zrobić. Kwestia porozumienia w określonych granicach.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
I znajdzie się młodszy i lepszy facet Nie ma się czym martwić.neo7 pisze:Znajdzie się młodsza i lepsza na jej miejsce.
neo7 pisze:Więc trochę pokory i samokrytycyzmu kobietki bo czas płynie.
Płynie, płynie. Ty się z tego powodu jednak powinnienś się cieszyć- a nóż trochę rozumu przybędzie Ja bym czekała na Twoim miejscu z utęsknieniem.
Swoją drogą to ciekawy Troll Nie tylko dyskusję rozbudził, ale i zwolenników znalazł
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
Jawka pisze:I znajdzie się młodszy i lepszy facet Nie ma się czym martwić.
Czas pokaże Jawko, czas pokaże, czy nie będziesz się musiała martwić.
Jawka pisze:Ty się z tego powodu jednak powinnienś się cieszyć- a nóż trochę rozumu przybędzie Ja bym czekała na Twoim miejscu z utęsknieniem.
Skończyłem prawo, pracuję w kancelarii prawnej i obecnie jestem na aplikacji adwokackiej w Wawie więc trochę rozumu to jednak mam. A ty czym się możesz pochwalić?
sometimes saying nothing says all
Ja na pewno nie będę musiała się martwić- jędrne piersi to nie wszystko co mogę zaoferować partnerowi To nawet nie początek....neo7 pisze:Czas pokaże Jawko, czas pokaże, czy nie będziesz się musiała martwić.
Pozwolisz, że tego nie skomentujęneo7 pisze:Skończyłem prawo, pracuję w kancelarii prawnej i obecnie jestem na aplikacji adwokackiej w Wawie więc trochę rozumu to jednak mam. A ty czym się możesz pochwalić? W ogóle to wnosze o ukaranie wiadomej osoby za obrazę forumowicza.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
Jawka pisze:Ja na pewno nie będę musiała się martwić- jędrne piersi to nie wszystko co mogę zaoferować partnerowi To nawet nie początek....
Skoro tak twierdzisz, to może coś w tym jest. Może.
Jawka pisze:Pozwolisz, że tego nie skomentuję
Następnym razem najpierw pomyśl zanim coś napiszesz.
sometimes saying nothing says all
- Wolfshade#
- Bywalec
- Posty: 53
- Rejestracja: 20 paź 2006, 00:16
- Skąd: Z daleka
- Płeć:
Ja nie traktuje filmów porno jako przykładów moralności i wzorców postępowania z kobietami. Równie dobrze można powiedzieć, że granie w gry komputerowe w których jest przemoc, niszczy psychikę. Zakazać gier komputerowych! Jak w Niemczech - zieloną krew. Przykładów można mnożyć. Szukasz problemów tam gdzie ich nie ma. Jeśli nie chcesz nie oglądaj porno.Rozumiem, że w tym wątku zabierają głos osoby mentalnie dojrzałe, pełne idealnych wzorców wyniesionych z domu. Proponuję zatem spojrzeć na problem szerzej i mieć na uwadze ogólnie wpływ pornografii na człowieka, rolę kobiety i jej funkcję do jakiej sprowadza się kobiecość na filmach, poza tym wyjdźmy jeszcze szerzej i poruszmy temat seksualności i pornografii.
Naprawdę? Moja sytuacja w sypialni ma się świetnie. A Twoja? Acha... nie masz kobiety. To wiele wyjaśnia.Fajnie się pobzykać, ale porno i związek to wg mnie nic dobrego, a oglądanie w tv/komp pornusów świadczy o faktycznie nudnej sytuacji w sypialni.
Nie kłóć się z głupcem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem.
Wolfshade# pisze:Ja nie traktuje filmów porno jako przykładów moralności i wzorców postępowania z kobietami. Równie dobrze można powiedzieć, że granie w gry komputerowe w których jest przemoc, niszczy psychikę. Zakazać gier komputerowych! Jak w Niemczech - zieloną krew. Przykładów można mnożyć. Szukasz problemów tam gdzie ich nie ma. Jeśli nie chcesz nie oglądaj porno.
Całe szczęście, że nie traktujesz, chociaż myślę, że gdybyś miał 5 kobiet przed sobą i świadomość, że w ciągu 1,5h zaspokoisz się z każdą z nich, pewnie byś chciał spróbować.
Tylko co dalej? Co by wynikła z chwilowej przyjemności?
Brutalne gry komputerowe są co raz częściej właśnie jak piszesz cenzurowane, pornografia również jest uważana, za negatywny czynniki budujący ludzką mentalność i funkcjonowanie w społeczeństwie.
Oczywiście, że jak nie chcę to nie oglądam, pytanie czy Ty możesz nie oglądać kiedy nie chcesz
Wolfshade# pisze: Naprawdę? Moja sytuacja w sypialni ma się świetnie. A Twoja? Acha... nie masz kobiety. To wiele wyjaśnia.
Gratuluję świetnej sytuacji w sypialni
Piszesz tak, jakbyś od zawsze miał kobietę przy sobie, to że dziś nie mam dziewczyny, nie znaczy, że nie miałem i że np jutro się nie zakocham , nie rozumiem tego podejścia, najpierw oskarżanie o troling, teraz wypominanie braku partnera itp, wg mnie trochę nie na miejscu i szczerze nie rozumiem co ten argument wnosi do dyskusji, tym bardziej że każdemu przyda się chwila odpoczynku od związków...czy to też mam tłumaczyć?
Myślę, że forum czytają nie tylko parzyści.
Dziewczyny, wstyd mi za Was. NIe rozumiecie swoich podstawowych interesów i zaniżacie standardy. Przemawia przez Was propaganda nawet nie facetów zboczeńców tylko producentów filmów porno którzy robią straszną kasę na Was i Waszych partnerach.
Porno jest w sposób OCZYWISTY szkodliwe, z założenia bowiem uczy ludzi rozdzielania uczuciwości od seksualności. Im bardziej osoba dojrzała i w związku, to jest szkodliwe mniej, ale osoby dojrzałe i kochające się w związku, pornosów po prostu nie potrzebują.
Porno stępia wrażliwość, stępia wybraźnię. Powoduje potrzebę poszukiwania coraz silniejszych bodźców. POwoduje, żę mysli się obrazami z pornosów. Porno to zbrodnia na ludzkości.
Porno jest w sposób OCZYWISTY szkodliwe, z założenia bowiem uczy ludzi rozdzielania uczuciwości od seksualności. Im bardziej osoba dojrzała i w związku, to jest szkodliwe mniej, ale osoby dojrzałe i kochające się w związku, pornosów po prostu nie potrzebują.
Porno stępia wrażliwość, stępia wybraźnię. Powoduje potrzebę poszukiwania coraz silniejszych bodźców. POwoduje, żę mysli się obrazami z pornosów. Porno to zbrodnia na ludzkości.
Porno jest w sposób OCZYWISTY szkodliwe, z założenia bowiem uczy ludzi rozdzielania uczuciwości od seksualności.
no popatrz, dziesiątki takich produkcji obejrzałem i jakoś nie oddzielam tych dwóch rzeczy od siebie. Ewenement panie, ewenement molesta
Porno stępia wrażliwość, stępia wybraźnię
moją pięknie rozbudza
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 89 gości