hm...a może ująć to w ten sposób?
wielkość penisa lub "pojemnosc" muszelki ma znaczenie - ale nie znaczenie decydujące! Tak jak np z wyglądem - chciałabym żeby moj chłopak miał np. długie ciemne włosy ale przecież nie rzucę go tylko dlatego że ma krótkie i blond!
Zgadzam się z ostatnim postem nataszy - ale jeśli facet ma bardzo małego to nie znaczy ze od razu spisany na straty
Ja jestem dosc "duza" niestety, wolałabym być węższa, ale można się dopasować (tak jak mówiła Szilkret), pójść na kompromis, wybrać odpowiednia pozycję, ćwiczyc miesnie, albo jak dziewczyna jest za wąska i za mało nawilżona to zastosować jakiś zel...itp..
nie wierzę żeby się od samego "niedopasowania" mogł rozpaść zwiazek!! Może ale tylko wtedy kiedy oboje nie będą mówić o swoich problemach, nie będą szukać wspolnych rozwiazan tylko stwierdza np "nic nie czuje bo moj chłopak ma za małego penisa", "nic nie czuje bo moja dziewczyna jest za szeroka"...itp
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."