Jak skusić faceta na seks..

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Sylwunia24
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 135
Rejestracja: 29 kwie 2006, 21:18
Skąd: Tarnów
Płeć:

Postautor: Sylwunia24 » 14 cze 2006, 19:30

Ja mam taka zasade ze kiedy wraca do domu mój maz zawsze staram sie ładnie wyglądać, tak jakbym zaraz wychodzila.
Żabcia pisze:to co tak pobudzająco działa na faceta, jeśli chodzi np. o zmysł wzroku?

Mój uwielbia króciutkie spódniczki. Efekt zawsze murowany. Mój też mówi mi ze czasem patrze na niego tak ze ciarki mu przechodzą. Kobieta ma na tym polu wielu różnych sztuczek. Styl poruszania, ładny usmiech, czułe i dobrane slowa,a i faceci uwielbiaja komplementy <diabel>
Miłość jest sztuką produkowania czegoś, dzięki możliwościom kogoś innego. »
Awatar użytkownika
Żabcia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 87
Rejestracja: 27 maja 2006, 20:30
Skąd: z przebieralni
Płeć:

Postautor: Żabcia » 16 cze 2006, 12:00

Sylwunia24 pisze:a i faceci uwielbiaja komplementy

to ja mam jemu komplementy prawić? i pokazywać że mam ochotę? :> do złego kusić? :] Tylko że w sumie on mnie traktuje tak jak taką femme fatale :/ i czesem po prostu nie chce tak. A jakie to miałyby być komplementy?
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 16 cze 2006, 14:12

Żabcia pisze:oj, no bo wiem, bo z nim gadam to mówi że nie ma ochoty, że nie chce mu się itd, że może jakbym go czymś skusiła, ale tak to raczej nic go nie skusi itd. Wiec to musi byc cos, zeby nabrał serio ochoty na seks


Moze po prostu z Toba nie ma ochoty, sa kobiety z ktorymi np. Ja :D moglbym sie bzykac 24 h na dobe a sa takie co nawet nie mam ochoty na pocalunki i wcale nie od urody to zalezy, to chyba jest wlasnie to "cos".
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 16 cze 2006, 15:43

seks w ogóle jest przereklamowany
Awatar użytkownika
Bender
Weteran
Weteran
Posty: 859
Rejestracja: 06 lis 2004, 17:25
Skąd: ds
Płeć:

Postautor: Bender » 16 cze 2006, 16:35

oczywiscie - tak samo jak zasady ort :P

seks - czynnosc fizjologiczna sluzaca przedluzaniu gatunku - tylko ladne opakowanie dorobili <pijak>
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
Awatar użytkownika
Kubek
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 411
Rejestracja: 14 maja 2006, 23:37
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Kubek » 16 cze 2006, 21:38

Seks jest przereklamowany?
I to tak całkiem i w ogóle i szczególe?
Eee- to byśmy byli gatunkiem zagrożonym wymarciem... a nie zagrażającym przeludnieniem tej planety... gdyby miało być tak jak agna 24 by chciała :D

A dla Bendera czynność fizjologiczna... no tą rączką psze pana, jak to czysta fizjologia, a nie kobiety do tego wykorzystywać... albo bez antykoncepcji, skoro przedłużaniu gatunku ma li to tylko służyć.

Seks jest przejawem psychicznej i fizycznej bliskości dwojga osobników gatunku homo sapiens, tak samo jak u szympansów bonobo od dawien dawna już oddzielonym od swej pierwotnie prokreacyjnej funkcji. I nijak nie jest przereklamowany... jest piękny... o ile tylko nie instrumentalnie dążący do zaspokojenia lub też zapłodnienia a służący pogłębieniu więzi i dostarczeniu przyjemności partnerowi/rce raczej niż sobie samej/memu.
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 16 cze 2006, 21:53

Kubek - nie znasz Bendera. Zobacz sobie jego podpis. :D <banan>

A co do przereklamowania to się zgodzę w pewnym sensie. To co napisałeś jest prawdą ale myślę że chodziło o coś innego :D
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Savalas
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 100
Rejestracja: 21 kwie 2006, 16:26
Skąd: D i G
Płeć:

Postautor: Savalas » 16 cze 2006, 23:15

seks nie jest przereklamowany, nie którzy go po prostu nie dowartościowują, a nie którzy nie czerpią z niego tego co potrzeba, ale na pewno nie jest przereklamowany. NORMALNEGO ZDROWEGO FACETA SKUSIĆ NA SEKS JEST ŁATWO GDY WYJDZIE NA CHWILĘ DO ŁAZIENKI WYSTARCZY SIĘ ROZEBRAĆ I POŁOŻYĆ NA ŁÓŻKU JAK WRÓCI BĘDZIE WIEDZIAŁ CO ROBIĆ, ale można też szepnąć do uszka "chcę CIĘ TERAZ" każdy normalny chłop nie odmówi no mówie tu o ludziach będących w związkach, bo jakby mi tak kobieta powiedziała na imprezie to by dostała w pysk
digidy

Postautor: digidy » 09 paź 2006, 20:59

Kurcze przeczytalem temat i nie moge uwierzyc jakim ten uwodzony facet jest szczesciarzem;-D. Ilu z nas marzy o tym aby kobiety same nas caly czas namawialy na sex... ach, szkoda gadac;-/.
P.S. Jesli on nie chce to chyba jest jakis nienormalny, znajdz sobie inny obiekt zainteresowan:-P <zart>.
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 10 paź 2006, 17:31

Moim skromnym zdaniem to najlepiej mu powiedzieć wprost, że masz na niego chęć i chciałabyś się z nim kochać. Jeśli odmówi i nie skorzysta z propozyccji, to znak, że go nie pociągasz, albo już ma kogoś. Dalsze podchody już nic nie pomogą i trza zmienić obiekt zainteresowań (uwodzenia).
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 10 paź 2006, 17:54

Moim zdaniem to on po prostu z toba nie ma ochoty na seks, a nie w ogóle nie ma ochoty. jak mnie podrywa kobita co mi sie nie podoba, to tez ja splawiam.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 10 paź 2006, 21:01

Wstreciucha pisze:
Mysiorek pisze:Aż tak zagmatwałem? :|

masz talent

No tak, sorki... rzadko kto mnie kuma :|

Trza pokazać podwiązki... czy to werbalnie, czy wirtualnie ;P
Tylko tyle i aż tyle <aniolek>
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
krackowiaczek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 26 maja 2004, 00:56
Skąd: krakow
Płeć:

Postautor: krackowiaczek » 15 paź 2006, 21:10

sluchajcie Wstreciuchy!

3 powody Salvasa wyczerpuja temat "niecheci".
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 16 paź 2006, 16:50

Savalas pisze:ale można też szepnąć do uszka "chcę CIĘ TERAZ" każdy normalny chłop nie odmówi no mówie tu o ludziach będących w związkach, bo jakby mi tak kobieta powiedziała na imprezie to by dostała w pysk
A jakby Ci tak powiedziala znajoma? Hmmm? Oczywiscie ladna znajoma :)

Ps: I na litosc boska... Ty baba jestes ze za takie teksty chcesz po ryju lac? I to w dodatku kobiete???? Zastanow sie lepiej. Jak mozna kobiete udezyc za takie cos?? (bo w ogole to mozna :D )
paddy
Maniak
Maniak
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2005, 12:38
Skąd: xxx
Płeć:

Postautor: paddy » 16 paź 2006, 22:55

hmm.... no oki, "chcę cię teraz" a coś podobnego tylko nie takiego sztucznego? :) bo takimi słowami na codzień chyba się nie posługujemy ;) a moim zdaniem brzmią sztucznie. A coś bardziej naturalnego i zachęcającego? :)
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 17 paź 2006, 00:09

"bierz mnie, bedzie wspaniale" :)

Uwielbiam ta piosenke... .

I jak to nie poslugujemy sie takimi slowami "chce Cie teraz"? To poezja wlasnie bedzie tu sztuczna.
A w ogole po co slowa. Oczy i gesty powiedza wszystko... .
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 17 paź 2006, 08:43

Zawsze słyszałem że to faceci mieli problemy z namówieniem swoich "cnotek" na sex ...
Ale pierwszy raz słyszę żeby to dziewczyna chciała namówić przez net (???) kolesia na niezobowiązujący (jak rozumiem) sex i to jej bardzo na tym zależało ... <diabel>
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 17 paź 2006, 10:53

paddy pisze:hmm.... no oki, "chcę cię teraz" a coś podobnego tylko nie takiego sztucznego? :) bo takimi słowami na codzień chyba się nie posługujemy ;)

No ja np. na codzień nawijam trzynastozgłoskowcem.
paddy pisze:A coś bardziej naturalnego i zachęcającego? :)

Coś spontanicznego.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
paddy
Maniak
Maniak
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2005, 12:38
Skąd: xxx
Płeć:

Postautor: paddy » 17 paź 2006, 21:53

eng pisze:Ale pierwszy raz słyszę żeby to dziewczyna chciała namówić przez net (???) kolesia na niezobowiązujący (jak rozumiem) sex i to jej bardzo na tym zależało

to już nieaktualne :P
ale mimo to chciałabym wiedzieć jak mówić do faceta, żeby nie pomyślał że na pamięć cos wykułam, tak, żeby to było odpowiednim tonem i słowem ujęte :)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 17 paź 2006, 21:55

paddy pisze:ale mimo to chciałabym wiedzieć

Pewnych rzeczy nie da się wyuczyć. Powinno to z Ciebie wychodzić samo, a nie szukasz rady u innych.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
paddy
Maniak
Maniak
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2005, 12:38
Skąd: xxx
Płeć:

Postautor: paddy » 18 paź 2006, 18:49

heh, no tak, wiem że nikt za mnie tego nie powie i nie powie mi co mam mówić, ale chciałabym go zachęcić jakimiś słowami, tyle że nie chciałabym zabrzmieć jak jakaś gwiazda porno czyli za ostro. Coś żeby kojarzyło się ze "słodkim" seksem, takim od strony bardziej miłości niz tylko fizyczności. Żeby wiedział że chcę poczucie bliskości z innego powodu niż tylko seks i przyjemność. Tyle że nie wiem jakimi słowami to zastąpić :/ no brak mi słów i pomysłów :/
digidy

Postautor: digidy » 19 paź 2006, 14:23

A czy po prostu nie jest najlepiej zachowywac sie normalnie.. Mam na mysli rozmowe w ktorej on zrozumie ze jestes nim zainteresowana, ze Ci imponuje... Nie lepiej powiedziec kilka komplementow, przeciez nie tylko kobietom sprawia przyjemnosc gdy plec przeciwna powie cos milego, cos od czego robi sie lepiej na sercu i cos co nas dowartosciowuje...
Nie wiem czemu koboety uwazaja ze dla nas sex to tylko fizyka. Przeciez gdybyscie sie nam nie podobaly inaczej niz tylko fizycznie to i tak pojscie do lozka nie byloby takie proste... Jest wielu facetow ktorzy z dziewczyna ktora dziala na nerwy i ma nie pokolei w glowie (z naszego punktyu widzenia, a wiec mam na mysli innych charakter) nie poszloby do lozka mimo ze nie wiem jaka bylaby sexowna i nie wiem jaka swietna bylaby w sexie.
Pozdrawiam, digidy.
dominik21
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 19 paź 2006, 21:28
Skąd: Pod
Płeć:

Postautor: dominik21 » 19 paź 2006, 21:34

Najlepiej powiedz mu ze bardzo cie pociaga i masz na niego ochote i po sprawie <lodzik>
korespondencje: dominik21_85@wp.pl
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 19 paź 2006, 23:39

dominik21 pisze:Najlepiej powiedz mu ze bardzo cie pociaga i masz na niego ochote

Wbrew pozorom daleko szukać nie trzeba i najprostsze słowa są najlepsze.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
toya

Postautor: toya » 20 paź 2006, 15:19

nie mam takich problemow, zaczynam go calowac, i pozniej mmmmmmmmmm ;]
a jak namowic na sex eeee ?
ja dzwonie i mowie : przyjedziesz do mnie? i czekam

i przyjezdza, a pozniej go caluje i tak to sie robi <regulamin>

ten Twoj "koles od seksu", bo chyba nie Twoj chlopak, jakis dzwiny. Nie zalezy mu na Tobie i tyle a TY skaczesz kolo niego. Zejdz na ziemie.

[ Dodano: 2006-10-20, 15:20 ]
Olivia pisze:
dominik21 pisze:Najlepiej powiedz mu ze bardzo cie pociaga i masz na niego ochote

Wbrew pozorom daleko szukać nie trzeba i najprostsze słowa są najlepsze.


no wlasnie
Awatar użytkownika
Lina
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 319
Rejestracja: 04 paź 2006, 11:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Lina » 20 paź 2006, 15:29

ja bym w tym konkretnym przypadku radziła...olać go troszkę...jak ma coś podane na tacy to może już tak nie kusić jak coś co musi zdobyć...odpuść troszkę, niech on postara się o wasz kontakt...a wtedy ochota mu sama przyjdzie
Pod Gwiazdą będę czekać
Zawołam i dostanę odpowiedź
Awatar użytkownika
Klemens
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 64
Rejestracja: 27 paź 2005, 17:55
Skąd: Droga Mleczna
Płeć:

Postautor: Klemens » 21 paź 2006, 00:14

Mysiorek pisze:Trza pokazać podwiązki... czy to werbalnie, czy wirtualnie ;P
Tylko tyle i aż tyle <aniolek>

Nic dodać, nic ująć.
Obrazek
miłość jest jak masło...
Nimfoman
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 22 paź 2006, 01:29
Skąd: Rzeszow
Płeć:

Postautor: Nimfoman » 22 paź 2006, 02:02

Ja jestem facetem.
I powiem że nie ma czynnika wpływającego na to zebym nie miał ochoty.
Nawet jak jestem pokłócony z partnerką to...godzimy się w łóżku...tak to chyba najlepiej
Moze go nie podniecasz hihi <banan>
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 23 paź 2006, 15:23

Nimfoman pisze:Nawet jak jestem pokłócony z partnerką to...godzimy się w łóżku...tak to chyba najlepiej


To jest najgorszy sposob rozwiazywania problemow, to tak jak leczyc zmartwienia alkoholem, a problem pozostaje, a nawet narasta. Trzeba rozwiazywac przyczyny klotni, a nie likwidowac skutki, a seks tylko maskuje problemy na jakis czas.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 23 paź 2006, 15:58

TFA pisze:To jest najgorszy sposob rozwiazywania problemow

to nawet nie jest sposób na problemy.
Tak to sobie mozna jak poszło o duperele, ale nie jak jest problem. jak jest problem to sie o nim rozmawia, a nie pieprzy sie po to by nerwy opadły, a problem odszedł gdzies dalej.
TFA pisze:a seks tylko maskuje problemy na jakis czas.

dokładnie tak jak napisałes, problemu na chwile nie ma, a potem to narasta i narasta.

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 138 gości