Gra Koncowa??

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 28 gru 2005, 21:29

aro pisze:Całkowicie popieram Anie Muche

a co tam nam Mucha powiada ?


aro pisze:Ja po prostu nienawidze palenia

ja tez <browar>
aro
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 71
Rejestracja: 08 cze 2005, 11:10
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: aro » 28 gru 2005, 21:34

Właśnie Ania Mucha powiedziała że palacze w Polsce zabijaj 11 000 niewinych niepalących osób rocznie poprzez bierne palenie.
Mordercy <zly1> <bije> <boks>

[ Dodano: 2005-12-28, 21:39 ]
Mucha namawia Relige żeby wprowadził ustawę o całkowitym zakazie palenia w klubach pubach i w innych miejscach.
Minister zdrowia zadeklarował że zacznie działać w tym kierunku.
HHHHHHUUUUUUUUUUURRRRRRRRRRRRAAAAAAAA <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1>
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 28 gru 2005, 21:53

Yasmine pisze:a co tam nam Mucha powiada ?

Na jednym ramieniu bedzie miała przyklejony plaster antykoncepcyjny, a na drugim antynikotynowy <hahaha>
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 28 gru 2005, 22:01

cubasa pisze:Na jednym ramieniu bedzie miała przyklejony plaster antykoncepcyjny, a na drugim antynikotynowy

<hahaha> <browar>



aro pisze:Mucha namawia Relige żeby wprowadził ustawę o całkowitym zakazie palenia w klubach pubach i w innych miejscach.

ale to byloby fajne ;)
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 28 gru 2005, 22:13

aro pisze:Właśnie Ania Mucha powiedziała że palacze w Polsce zabijaj 11 000 niewinych niepalących osób rocznie poprzez bierne palenie.


jakby w klubach i knajpach zabronić palenia, kluby by zbankrutowały, uhehehehe

aro pisze:Mucha namawia Relige żeby wprowadził ustawę o całkowitym zakazie palenia w klubach pubach i w innych miejscach.


Religa sam kopci 3 ramy dziennie, hihihi - jak to lekarz, nie ma się co dziwić. Za kołnierz też nie wylewa

aro pisze:Minister zdrowia zadeklarował że zacznie działać w tym kierunku.
HHHHHHUUUUUUUUUUURRRRRRRRRRRRAAAAAAAA


tak, a krowy latają, już to widzę, że przejdzie w Polsce.... <faja>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
aro
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 71
Rejestracja: 08 cze 2005, 11:10
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: aro » 28 gru 2005, 22:28

Teed Bundy napisał:
jakby w klubach i knajpach zabronić palenia, kluby by zbankrutowały, uhehehehe

W Nowym Yorku jest całkowity zakaz paleniaw klubach i nietylko - żadnych bankructw nie ma.

Teed Bundy napisał:
Religa sam kopci 3 ramy dziennie, hihihi - jak to lekarz, nie ma się co dziwić. Za kołnierz też nie wylewa

I sam Religa mówi że to głupota.

Teed Bundy napisał:
a krowy latają, już to widzę, że przejdzie w Polsce....

a polscy palacze zabijają rocznie 11 000 niewinych polaków którzy z paleniem nie chcąmieć nic wspólnego.


Palaczą mówimy dość waszej tyraniii to że wy jesteście nierozsądni nie znaczy że innych musicie zabijać.
Niunia_16
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 28 gru 2005, 22:16
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Niunia_16 » 28 gru 2005, 22:35

My nie zabijamy innych, bo nie we wszystkich miejscach sie pali. I tak ogólnie to jest mój pierwszy pościk i Witam Wszystkich bardzo serdecznie :)
aro
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 71
Rejestracja: 08 cze 2005, 11:10
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: aro » 28 gru 2005, 22:55

Niunia absolutnie się z toba nie zgadzam. Zabijacie 11000 osób rocznie. Te dane i tak są według statystyków zaniżone.
Twój argument to żaden argument.
Ja myśle że ludzie
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 28 gru 2005, 22:56

aro pisze:W Nowym Yorku jest całkowity zakaz paleniaw klubach i nietylko - żadnych bankructw nie ma.


cóż, następny argument na kretynizm arkadyjskiej krainy zwanej USrajem;)

aro pisze:I sam Religa mówi że to głupota.


i dalej to robi:) paradoks????

aro pisze:a polscy palacze zabijają rocznie 11 000 niewinych polaków którzy z paleniem nie chcąmieć nic wspólnego.


powiem Ci jak to wygląda w moim przypadku. W gronie mieszanym grzecznie PYTAM, czy mogę zajarać, w męskim nie (może dlatego, że większość kurzy) :) kultura, także kultura palenia....aha, nie palę kupnego świństwa, tylko sam robie sobie tytoniowe jointy.....i tytoń czysty , pachnący, lepszy i tańszy, hihihi

aro pisze:a polscy palacze zabijają rocznie 11 000 niewinych polaków którzy z paleniem nie chcąmieć nic wspólnego.


Bo Ania Mucha tak powiedziała??? Buhahahaha, toż to naprawdę wielki autorytet lekarsko - medyczno-obyczajowy, - argumentacja z magla;)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
aro
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 71
Rejestracja: 08 cze 2005, 11:10
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: aro » 28 gru 2005, 22:57

zrozumieją że to totalna głupota, podobnie jak zrozumieli kiedyś tam że robienie naczyń z metali ciężkich to głupota

[ Dodano: 2005-12-28, 23:00 ]
Dziewczyno rzuć palenie póki możesz. Bo juz niedługo może być zapóźno
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 29 gru 2005, 02:04

aro pisze:wprowadził ustawę o całkowitym zakazie palenia w klubach pubach i w innych miejscach.

I 3/4 klienteli nie bedzie przychodzic i upadna :D Niezłe :D


aro pisze:W Nowym Yorku jest całkowity zakaz paleniaw klubach i nietylko - żadnych bankructw nie ma.

Ale to nie USA to Polska ;P

aro pisze:że wy jesteście nierozsądni nie znaczy że innych musicie zabijać.

A kto Ci każe chodzic do tych klubów pubów i wachac?Nikt. Nikt ni ekaze Ci tego wdychac nikt z nas Ci w twarz dymem nie dmucha wiec nie nazywaj mnie morderca, bo przegniasz koleś.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 29 gru 2005, 08:54

aro pisze:Mucha namawia Relige żeby wprowadził ustawę o całkowitym zakazie palenia w klubach pubach i w innych miejscach.


W takim razie Mucha jest idiotką. Są kluby dla niepalących, są sale dla niepalących... Wszystko jest kwestią wolnego wyboru a nie idiotycznych zakazow, ktore moga tylko rozwscieczyc spoleczenstwo.
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 29 gru 2005, 09:09

Sir Charles pisze:Wszystko jest kwestią wolnego wyboru a nie idiotycznych zakazow, ktore moga tylko rozwscieczyc spoleczenstwo.


fakt:) Poza tym niektóre zakazy są kretyńskie. Mnie osobiście czasem sprawia wielką przyjemność odpalenie peta tuż pod znakiem zakazu palenia, ihihihi;) Strzeliłem sobie kilka takich fot 8)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 29 gru 2005, 09:52

To mze jeszcze wymysla ustawe nakazujaca mi uprawiac sex ale tylko raz w tygodniu ?
demokracja ...zaiste <aniolek2>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
aro
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 71
Rejestracja: 08 cze 2005, 11:10
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: aro » 29 gru 2005, 11:36

Do moon
Kluby wcale nie zbankrutują.
Bo wiele osób nie chodzi tylko dlatego do klubów bo tam się pali. Czy przedziały dla nipalących są puste??
Moon jakie miejsca na wypoczynek i relaks wybierasz tam gdzie jedzie siarką pod kominami czy w czystm powietrzumorskim górskim czy leśnym??
Powiedz mi czy była byś zadowolona gdybyś pojechała na morze i okazało się że obok twojego ośrodka jest wstrętny komin który zionie siarką i innymi trującymi gazami. Dla nas niepalących, którzy idą na dyskoteke się pobawić i zrelaksować(do klubów zbytnio jeszcze nie chodze) jest to idealne porównanie.

Kluby dla niepalących to fikcja w polsce
Do sir charles
Wszystko jest kwestią wolnego wyboru a nie idiotycznych zakazow, ktore moga tylko rozwscieczyc spoleczenstwo.
O czym ty w ogóle mówisz kogo rozwścieczyć palaczy czy społeczeństwo.
Gdybyś robiąc to nie szkodził innym to rozumiem ale w tym przypadku działasz na szkodę innych.
Powiedz czy byłbyś zadowolony gdyby twój sosiad był zbieraczem i magazynował w domu złom uranowy albo jakies niewypały. Przecież to jego dom jego podwórko. Więc widzisz że nie wszystko jest kwestią wolnego wyboru.
Do Andrew
Zakazy palenia są wprowadzane dlatego że mają dużą szkodliwość społeczną.
Demokracja wcale nie oznacza że można robic co się chce. Andrew zrozum że paląc szkodzisz innym. Narazie naprawdę osoby niepalące czują sie teraz prześladowane. [b]Zrozumcie że palenie to jest zło z którym trzeba walczyć[/b], które szkodzi nam wszystkim(chyba nie powiecie że to jest dobre po prostu jesteście już zniewoleni, bo jaki dorosły rozsądny człowiek dzień po dniu z premedytacją zabija siebie i innych)
Zresztą o czym my dyskutujemy nam w szkole mówią wprost: że palenie to jedna z najgłupszych rzeczy jaką człowiek mógł wymyśleć.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 29 gru 2005, 16:26

aro pisze:Kluby wcale nie zbankrutują.
Bo wiele osób nie chodzi tylko dlatego do klubów bo tam się pali.


ich problem;) nie mój, hihihi

aro pisze:O czym ty w ogóle mówisz kogo rozwścieczyć palaczy czy społeczeństwo


palacze to też społeczeństwo, bracie.. :> .ta część, która najwięcej dokłada do budżetu;)

aro pisze:Narazie naprawdę osoby niepalące czują sie teraz prześladowane


raczej widzę "terror niepalaczy"....kiedyś było z tym fantem dużo lepiej. Palenie w biurach, przedziałach, autobusach, a nie durnych wydzielonych miejscach, hehehe


aro pisze:Moon jakie miejsca na wypoczynek i relaks wybierasz tam gdzie jedzie siarką pod kominami czy w czystm powietrzumorskim górskim czy leśnym??


mnie papieros najlepiej smakuje właśnie w "czystym powietrzu górskim czy leśnym" piękny klimat, swietna sprawa:) relaks i pozytywny feeling.

aro pisze:Zrozumcie że palenie to jest zło z którym trzeba walczyć,


w miejsce słowa "palenie" wstaw "liberalizm" ;) a podpiszę się pod Twoim postem...walczyć trzeba z głupotą nadgorliwców i nawróconych neofitów..."nadgorliwość gorsza od faszyzmu";)

aro pisze:Zresztą o czym my dyskutujemy nam w szkole mówią wprost: że palenie to jedna z najgłupszych rzeczy jaką człowiek mógł wymyśleć.


palę od 16 roku życia. Wszystko jest dla ludzi, ale w granicach rozsądku:)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
aro
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 71
Rejestracja: 08 cze 2005, 11:10
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: aro » 29 gru 2005, 17:30

Tedbundy napisał:
"palacze to też społeczeństwo, bracie.. .ta część, która najwięcej dokłada do budżetu"
Tyle że później 4 X tyle co wkładają zabierają na leczenie i nie ma dla chociażby dzieciaków.
Tedbundy napisał:

raczej widzę "terror niepalaczy"
o jakim ty terrorze mówisz idz pal sobie tylko nie terroryzuj tą trucizną innych, którzy sobie tego nie życzą . To wy palacze nas trujecie a nie my. Czy was terroryzujemy tym że nie chcemy być truci.
Tedbundy napisał:
kiedyś było z tym fantem dużo lepiej. Palenie w biurach, przedziałach, autobusach, a nie durnych wydzielonych miejscach, hehehe

stary lepiej <boje_sie> o censored co ty w ogóle piszesz


Tedbundy napisał:
mnie papieros najlepiej smakuje właśnie w "czystym powietrzu górskim czy leśnym" piękny klimat, swietna sprawa:) relaks i pozytywny feeling.

jak widze coś takiego szczególnie w tatrach to niewiem czy śmiać się czy płakać - autentycznie.
Truć się smołą sierką i 4000 innych toksycznych gazów <boje_sie> w takiej sceneri .

Tedbundy napisał:
Wszystko jest dla ludzi, ale w granicach rozsądku

To powiedzenie zauważyłem jest właśnie używane gdy nie można czegoś logicznie uzasadnić.


Może wszystko jest dla ludzi ale niekóre rzeczy dla ludzi są dobre a niektóre złe.

Palenie jest dla ludzi złe i ma katasrofalne skutki. Nie ja jeden tak twierdze


[/b]
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 30 gru 2005, 19:17

aro, tyle że nikt Ci nie kaze tego wdychac. Sa miejsca dla niepalacych to se tam siedz i tyle.
aro pisze:Może wszystko jest dla ludzi ale niekóre rzeczy dla ludzi są dobre a niektóre złe.

Palenie jest dla ludzi złe i ma katasrofalne skutki. Nie ja jeden tak twierdze

Tyle, że mnie to co Ty uważasz za złe czy dobre mało obchodzi.

Ja sie w domu chowac z fajkiem nie zamierzam, bo Ty masz jakies problemy.

Nie pale w autobusie, na przystankach, nie dmucham ludziom w twarz wiec racz sie odwalić.

Naprawde mnie wali,że ludzie przez właśna głuopte bedacy biernymi palaczami beda na raka zdychac. I to przez własna głupote a nie moja. Ja biore na siebie to ryzyko i jakbym zachorowała wiem ze to moja wina, a tacy zrzuca na wszystko inne bo to palacz ma sie odsuwac zeby niepalacy mogl ulica przejsc. Kpina. Jak ktos czegos nie lubi to tego unika an ie na odwrot.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 30 gru 2005, 19:58

aro pisze:O czym ty w ogóle mówisz kogo rozwścieczyć palaczy czy społeczeństwo.
Gdybyś robiąc to nie szkodził innym to rozumiem ale w tym przypadku działasz na szkodę innych.
Powiedz czy byłbyś zadowolony gdyby twój sosiad był zbieraczem i magazynował w domu złom uranowy albo jakies niewypały. Przecież to jego dom jego podwórko. Więc widzisz że nie wszystko jest kwestią wolnego wyboru.


Facet wiesz na czym polega wolnosc o ktora niektorzy tak ciezko walczyli?! Na tym, ze mozesz sie dowoli truc rozkoszujac sie tym, co uwazasz za przyjemne, mimo ze jest trujace. Miedzy innymi na tym. Umiesz to pojac? Jezeli ktos nie ma na tyle dobrego wychowania zeby nie dmuchac innym w twarz, to niestety nie jest moj problem, a jego i ludzi przebywajacych w jego otoczeniu. nie tylko tych niepalacych.

Jestes niepalacy, wiec nie zrozumiesz, dlaczego ludzie pala. Co ich ciagnie do tego gowna? Nie masz prawa sie wypowiadac, jezeli jestes zielony. Jako palacz zatruwam niepalacych dymem, jako ateista zatruwam i podwazam wiare ludzi, z ktorymi czasami na ten temat rozmawiam, a jako negujacy istnienie milosci od pierwszego wejrzenia podwazam i rozczarowuje ludzi na tyle naiwnych, by miec w tej kwestii zdanie przeciwne do mnie. itp. Ale mam na tyle szczescia, ze moge to robic. Po prostu moge. Bo miesci sie to w granicach mojej wolnosci osobistej.


aro pisze:Zrozumcie że palenie to jest zło z którym trzeba walczyć, które szkodzi nam wszystkim(chyba nie powiecie że to jest dobre po prostu jesteście już zniewoleni, bo jaki dorosły rozsądny człowiek dzień po dniu z premedytacją zabija siebie i innych)

Nikt nie mowi, ze palenie jest dobre. Nie chcesz - to nie pal, ale daj palic innym, jezeli tylko podjeli taka a nie inna decyzje.


aro pisze: Dla nas niepalących, którzy idą na dyskoteke się pobawić i zrelaksować(do klubów zbytnio jeszcze nie chodze) jest to idealne porównanie.

Przeszkadza Ci to? Rozwiazanie jest calkiem proste. Za przyjemnosci sie placi. Rowniez zdrowiem. Jezeli masz ochote pojechac sobie 200km/h po polskich drogach, to swiadomie przyjmujesz ryzyko mandatu i rozplaszczenia swojeg mozgu na przydroznym drzewie. Niektorzy nazywaja wariatami tego typu piratow drogowych, nazwij mnie wiec wariatem, bo pale. Ale dopoki moge i mam ochote to robic, to z mojej strony mozesz co najwyzej ujrzec wielkiego wala. KPW? :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
jabłoń
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 14 lis 2005, 17:43
Skąd: Wielkopolska
Płeć:

Postautor: jabłoń » 03 sty 2006, 16:24

Palacze którzy się cieszą/są dumni z tego, że palą to głupki, szpanerskie wsioki i szkodniki <zly1>

Amerykanie wykoncypowali, że palenie jest szkodliwe i sami sobie nie szkodą... co nie odstręcza ich aby narzucać modę na palenie innym "głupszym" narodom.

Dla mnie palenie to wstyd. Jeszcze jakoś tam rozumiem inne używki np. pić alkohol albo brać narkotyki - bo się człowiek upaja i ma przyjemność od razu.

Ale żeby zrobić z siebie nałogowego palacza (bo dopiero taki ma przyjemność z palenia) trzeba się długo na początku starać i zmuszać żeby wdychać ten dym.... i po co ???

Palacze powinni płacić wyższe składki na ubezpieczenie.
"Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni."
Cyceron (Cicero Marcus Tullius, 106-43 p.n.e.)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 03 sty 2006, 17:20

jabłoń pisze:Palacze którzy się cieszą/są dumni z tego, że palą to głupki, szpanerskie wsioki i szkodniki Zly

Pewnie. Mnie tam nie cieszy, ze sie truje.
Ale wkurza to, ze skoro ja szanuje to że ktoś nie pali i dymu wdychac nie chce to ten ktoś nie umie uszanowac tego ze ja pale i ten dym wdychac chce.

jabłoń pisze:Ale żeby zrobić z siebie nałogowego palacza (bo dopiero taki ma przyjemność z palenia) trzeba się długo na początku starać i zmuszać żeby wdychać ten dym.... i po co ???

No nie za bardzo. :| Raczej nieco odwrotnie. Wpierw ma sie z tego przyjemnośc - ot taki papierosek tylko do piwa, tylko po obiadku tylko jak sie wkurzy ktos - dla przyjemnosci jednorazowej. Potem człek sie przyzwyczaja i musi isc na tego fajka bo go skreca po prostu. Pali machinalnie i przyjemnosc z tego duzo mniejsza.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 03 sty 2006, 17:46

Nie pale trzeci dzien prosze o wsparcie :D
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 03 sty 2006, 18:14

Co do miejsc dla niepalących, de facto przesiadują tam najczęściej właśnie palacze, chcący odetchnąć od tego wszechogarniającego ich smrodu :)
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
jabłoń
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 14 lis 2005, 17:43
Skąd: Wielkopolska
Płeć:

Postautor: jabłoń » 03 sty 2006, 18:17

moon pisze:jabłoń napisał/a:
Ale żeby zrobić z siebie nałogowego palacza (bo dopiero taki ma przyjemność z palenia) trzeba się długo na początku starać i zmuszać żeby wdychać ten dym.... i po co ???


No nie za bardzo. Raczej nieco odwrotnie. Wpierw ma sie z tego przyjemnośc - ot taki papierosek tylko do piwa, tylko po obiadku tylko jak sie wkurzy ktos - dla przyjemnosci jednorazowej.


NO coś Ty !!?? Ja się tylko raz porządznie zaciągnęłam i myślałam, że rzygnę, uduszę się itp. itd. Ale widać i organizmy mamy różne...
"Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni."

Cyceron (Cicero Marcus Tullius, 106-43 p.n.e.)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 03 sty 2006, 18:24

NO coś Ty !!?? Ja się tylko raz porządznie zaciągnęłam i myślałam, że rzygnę, uduszę się itp. itd. Ale widać i organizmy mamy różne...

Znam kilka takich przypadków jak Ty. I jakies kilkanaście - kilkadziesiąt [bowiem nie z kazdym o tym gadałam znajomym przeciez] którzy gdyby poczuli niesmak, obrzydzenie i dusc sie zaczeli w zyciu by dalej nie palili. Im po prostu zasmakowało. Mi zreszta tez i od tego sie zaczelo.
Awatar użytkownika
ForsakenXL
Maniak
Maniak
Posty: 777
Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: ForsakenXL » 03 sty 2006, 18:25

Ja popalałem za gówniarza, potem "do piwa", czasem na imprezach... i co? I nic. Tak naprawdę to z czasem papierosy coraz bardziej mnie odpychały, mimo że na początku nawet lubiłem. Zawsze popalałem sporadycznie, teraz wcale. Nie widze w tym nic co mogłoby mnie nawrócić na drogę palacza. Nawet "helikopterek" który towarzyszy sporadycznemu paleniu nie wynagradza smrodu, niesmaku w ustach i cuchnących rąk. Może ja po prostu jakiś odporny jestem na takie rzeczy. Wielu rzeczy się próbowało i wielu rzeczy używa się okazyjnie nadal, ale nic mnie nie uzależnia. Z tym że już więcej sensu widzę w okazjonalnym przypaleniu kulturalnie ganji, niż codziennym kopceniu "tytoniu" (bo żeby to jeszcze chociaż był tytoń).
Na szczęście moja Myszka też nie pali, więc papierośnicy nie muszę całować ani znosić dymka "po".
Ostatnio zmieniony 03 sty 2006, 18:30 przez ForsakenXL, łącznie zmieniany 1 raz.
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 03 sty 2006, 18:26

Ja znam i takie przypadki, że mimo pierwszego nieudanego razu (że tak to ujmę) osoby te zostały nałogowymi palaczami :)
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 03 sty 2006, 18:26

jabłoń pisze:Ja się tylko raz porządznie zaciągnęłam i myślałam, że rzygnę, uduszę się itp. itd.

ja tez. Mialam kilka lat. I dziekuje na cale zycie ;)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 03 sty 2006, 18:28

ForsakenXL, i jesteś np tutaj rzykładem osoby nie palącej nałogowo, ale swojego czasu dla przyjemnosci po prostu. I takich ludzi jest wielu. Palacych np tylko i wylacznie na imprezach, bo lubia a na codzien nie maja takiej potrzeby i jeszcze tysiac innych powodow.
Sądzisz Jabłonko, ze oni robia to tak uparcie zeby zostac nalogowcami i w koncu miec z tego przyjemnosc czy juz ja maja skoro przez nikogo nie namawiani ani nie zmuszani pala? :>

[ Dodano: 2006-01-03, 18:30 ]
Ja znam i takie przypadki, że mimo pierwszego nieudanego razu (że tak to ujmę) osoby te zostały nałogowymi palaczami usmiech

Ja tez, ale uwazam ze to glupie, bo skoro drugi raz siegneli po fajka a nie z ciekawosci z powodu że dobre to pod czyims wplywem. A to dobre bynajmniej nie jest.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 03 sty 2006, 18:55

jabłoń pisze:Ja się tylko raz porządznie zaciągnęłam i myślałam, że rzygnę, uduszę się itp. itd. Ale widać i organizmy mamy różne...


a ja się nie umiałem zaciągać przez jakieś dwa mce:) Tylko pykałem dymkiem - pyk-pyk-pyk:) Potem się nauczyłem ;)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 196 gości