TFA pisze:Dodam tylko, ze jak kobieta jest tzw. "kłoda" to i z najlepszym kochankiem na swiecie orgazmu nie osiagnie, to jest problem wielu kobiet ze niepowodzenie za brak orgazmu zwalaja zawsze na faceta a nie na samych siebie ;P I potem takie gadaja ze wszyscy faceci sa do bani bo jej zaden nie zaspokoil, a one po prostu nie posiadaja tej umiejetnosci. Zatem wiekszosc z tych niezadowolonych z facetow powinna sie nauczyc osiagania orgazmu, a nie ze to facet powinien sie uczyc im go dawac
To jest dosc ciekawy wywód ! <browar>
kobieta która sie nie masturbuje (masturbowała) nie potrafi sama z sobą / dac sobie orgazmu , ma i z tym kłopoty gdy w gre wejdzie facet ! i choć to nie regóła , to tak jest .
Kobieta która wie jaka droga prowadzi ja do orgazmu , nakieruje na tą drogę swego faceta !
Baczny obserwator kobiet , taki co to miał ich wiele , ma zas łatwiejszą drogę do wyuskania drobiazgów co porowadi daną kobiete do osiagniecia szczytu . Są i tacy , co sie urodzili z tym darem ! ale w naturze jest tak , ze trzeba poznać swoje ciała dokładnie i dopiero w tedy jest dobrze !