a co do samego 'gwałcenia" faceta...no coa, ilez mozna go brac sila ? za kazdym razem
mam dość ja mam b. często ochotę a on nie...
Moderator: modTeam
idas, dla mnie chodzenie na boki nie wchodzi w gre a rada byla jak najbardziej zyciowa i prawdziwa. Pozyjesz, sam zobaczysz.....<brzmie jak Andrew....aaaaa>
a co do samego 'gwałcenia" faceta...no coa, ilez mozna go brac sila ? za kazdym razem
eeee
a co do samego 'gwałcenia" faceta...no coa, ilez mozna go brac sila ? za kazdym razem
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
idas]
A lod zostaw na drinki[/quote]
ha skąd wiedziałeś że teraz ściągam przepisy na różniste drinki:
ale z tym rozgrzaniem o lodowatej kompieli to jest myśl...... na pewno zrobi to z własnej woli![]()
dziś spędzimy sobie razem nocke.... coś wykombinuję hihi <serce2>
[size=75][ Dodano: 2005-07-28, 15:07 ][/size]
[quote="foxy_lady pisze:co do samego 'gwałcenia" faceta...no coa, ilez mozna go brac sila ? za kazdym razemeeee
prawda

- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
idas pisze:foxy_lady pisze:bedziesz chodziła na boki...
Najwieksza glupota jaka uslyszalem [ale mam nadzieje ze to w zartach bylo powiedziane to wtedy lusss, jesli na powaznie to no comment]
To, ze kogos zachwyca sztuka teatralna (uczucie), to nie znaczy, ze moglby siedziec w teatrze 3 doby i nic nie jesc (seks).
Foxy <brawo1>
soul of a woman was created below
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
aniak pisze: Ja nie wiem czy coś ze mną nie tak ale ja mam ciągle ochotę albo na seks a jak nie na sam seks to na nieskromne pieszczoty (nie koniecznie na orgazm tylko pieszczoty, jakiś erotyczny masażyk itp).
...ale tylko ze swoim chłopakiem, czy w ogóle? Bo jeśli to pierwsze tzn., że on cię bardzo podnieca i pragniesz go. A jeśli to drugie, to chyba za dużo jakiegoś hormonu, z czasem się unormuje i to minie.
Kochać i być kochanym
Jarek tylko ze swoim chłopakiem =) choc w chwilach posuchy mam ochotę tak w ogóle - to gdybym miała wybrac iść z innym do <wyrko> czy się <glupek> to wybrałabym się <glupek> . Mój men mnie kręci i nikogo innego nie szukam... gdybym jeszcze ja go kręciła tak jak mówi.........
ale on na słowach poprzestaje (chyba że go sprowokuje - ale jak już pisałam to mi się znudziło - ta prowokacja ciągła)
ale on na słowach poprzestaje (chyba że go sprowokuje - ale jak już pisałam to mi się znudziło - ta prowokacja ciągła)
...południowy temperament w północnym klimacie...
Jarek nie powiem mu tego bo to zdołuje a nie zdopinguje (za dobrze go znam by ryzykować)
Pegaz rozmawiałam z nim - jemu wszystko pasuje - jest w zupełności zadowolony - to tylko ja odczówam braki, a on ich nie czując nie rozumie moich potrzeb - gdy mówie mu że mam ochotę to on na to że "przecież wczoraj to robiliśmy" a ja na to że mam ochote i się męczę i przepraszam ż emam tak wybuchowy temperament a on że "kocham Cię z takim tempreamentem" i na tym koniec <ze co>
Pegaz rozmawiałam z nim - jemu wszystko pasuje - jest w zupełności zadowolony - to tylko ja odczówam braki, a on ich nie czując nie rozumie moich potrzeb - gdy mówie mu że mam ochotę to on na to że "przecież wczoraj to robiliśmy" a ja na to że mam ochote i się męczę i przepraszam ż emam tak wybuchowy temperament a on że "kocham Cię z takim tempreamentem" i na tym koniec <ze co>
...południowy temperament w północnym klimacie...
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
Jarek pisze:widać z tego, ze jednak chyba wymienisz go na nowszy mdel
Ech...facet po prostu doceni to co ma, po tym jak to straci...
Szczerze powiedziawszy, kobieta z temperementem to skarb dla mężczyzny.
A tak poza tym, z całym szacunkiem Aniu, ale Twój facet zachowuje się jak rasowa panienka (z całym szacunkiem). W życiu by mi nie przeszło przez usta "przecież wczoraj to robiliśmy". Na szczęście mam radość przebywania z kobietką co prawda minimalnie mniej temperamentą, ale powodującą moje spełnienie w zupełności. Zgadzam się z Jarkiem - jeśli tak dalej pójdzie, wymienisz go.
Re: mam dość ja mam b. często ochotę a on nie...
aniak pisze:Jego to męczy że nie może mnie do końca zaspokoić (jakaś nie wyżyta jestem) a mnie że ciągle mi się chce....
macie jakies środki na obniżenie libido?? czy coś?? prosze ratujcie!!
Kochana, gdzies Ty byla kiedy szukalem kobiety ...
Gratuluje wielkiego temperamentu........
Bo z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle...
heh to się wczoraj zdziwiłam jak mój chlop zachował sie "po męsku" <zawstydzony> i aż się zastanawiam czy przypadkiem nie czytał tego co tu napisałam =) bo taka zmiana...... hmm mam nadzieję że trwała - bo lepszego modela nie chce (w życiu nosi mnie na rękach -po co więc będę złazić (; 2 )
no to teraz będę bacznie patrzeć czy zmiana aby trwała czy chwilowy przypływ uczuć ;PP
PS Kotku nie czytasz tego?
[ Dodano: 2005-07-29, 13:24 ]
dzięki =) byłam w innej części Polski
no to teraz będę bacznie patrzeć czy zmiana aby trwała czy chwilowy przypływ uczuć ;PP
PS Kotku nie czytasz tego?
[ Dodano: 2005-07-29, 13:24 ]
Lawrence pisze:aniak pisze:Jego to męczy że nie może mnie do końca zaspokoić (jakaś nie wyżyta jestem) a mnie że ciągle mi się chce....
macie jakies środki na obniżenie libido?? czy coś?? prosze ratujcie!!
Kochana, gdzies Ty byla kiedy szukalem kobiety ...![]()
Gratuluje wielkiego temperamentu........
dzięki =) byłam w innej części Polski
...południowy temperament w północnym klimacie...
aniak pisze: gdy mówie mu że mam ochotę to on na to że "przecież wczoraj to robiliśmy" a ja na to że mam ochote i się męczę i przepraszam ż emam tak wybuchowy temperament a on że "kocham Cię z takim tempreamentem" i na tym koniec
No wiesz, faceci lubią temperamentne kobietki, tylko gorzej jest, jak nie mogą/nie chcą tego wykorzystać. Osobiście sobie nie wyobrażam, żeby powiedzieć swojej coś takiego:
aniak pisze: "przecież wczoraj to robiliśmy"
nawet gdybyśmy robili to dziś i to kilka razy.
Wybacz, ale coś z nim nie tak, albo woli Renię Grabowską.
Ostatnio zmieniony 29 lip 2005, 23:07 przez Jarek, łącznie zmieniany 2 razy.
Kochać i być kochanym
Yasmine pisze:aniak, jak powie przy Tobie kiedys -ale jestem glodny, to powiedz "no przeciez wczoraj jadles
dobre <brawo1> Może w końcu zrozumie, że sex w związku jest tak potrzebny jak jedzenie do życia.
Albo
jak powie przy Tobie kiedys -ale jestem glodny, to powiedz :"a ja spragniona... ciebie"
Kochać i być kochanym
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 141 gości