agnieszka.com.pl • Jak mam zachęcić faceta do seksu? - Strona 2
Strona 2 z 3

: 21 cze 2005, 22:44
autor: zielona
jak to "ze jakos teraz nie chce"? no to w takim razie kolo jest naprawde jakiś dziwny
a z tym kinem....chodzilo mu o seks czy o macanko?? bo jesli o seks to jak na pierwszy raz to jakis hardcorowiec! bynajmniej takie jest moje zdanie :P

: 21 cze 2005, 22:51
autor: Olivia
To faceta trzeba zaciągać do łóżka? Co się dzieje na tym świecie... A może On jest gejem, tylko boi sie przyznać. Dla mnie sick...

: 21 cze 2005, 22:56
autor: Jarek
Bender pisze:jak taki niesmialy to pierwsza rada byla dobra - zgwalc go
nie raz nie dwa ale ciagle go molestuj

Wg. mnie to może przynieść odwrotny skutek i nie sadzę, by dziewczynie tak wypadało.

: 21 cze 2005, 23:08
autor: Bender
ech pie przo ne konwenanse

rownouprawnienie jest :P

: 21 cze 2005, 23:12
autor: Nilka
Olivia....ściełaś mnie...;( Wczoraj mi powiedział tak...ale wątpie żeby to była prawda :P:P:P Bynajmniej ja wzielam to na zarty. Sytuacja nawet na to wskazywala, bo chlopak ma jakies problemy o ktorych nie chce mi powiedziec i walną sobie tekst ze ma wszystkich dosc i w ogole jest gejem :P:P:P Tu chodzilo o zapewne o mnie zebym dala mu spokoj :P:P:P A co do hardkorowca to chyba nie tak.... po prostu wiedzial ze ja nie jestem taka i to nie wyjdzie... ale sam fakt ze maksymalnie posowa sie do tego zeby dotknac mojego brzuszka albo calowac po szyi zalamuje mnie :(

[ Dodano: 2005-06-21, 23:16 ]
Jeszcze kilka slow co do molestowania:P:P:P Nie chcę żeby chlopak sie calkowicie przestraszyl....bo jak juz sie do niego dobiore to uuu.... <diabolini> hihihi A w koncu raczej chce zeby to nie bylo pod presją bo to nie bedzie przez niego mile zapamietane i w koncu nie wiem czy przypadkiem to nie bedzie jego pierwszy raz. 2 razy wywinas sie od odpowiedzi na takie pytanie.

: 21 cze 2005, 23:21
autor: TakiJeden
powiem Ci ze jesli on jest nie smialy i to jego pierwszy raz to nie liczn a to ze sie do niego mega dobierzesz :) chyba ze za 2 lub 3 razem hehehe

: 21 cze 2005, 23:26
autor: Nilka
To może podpowiecie mi jak go troszke zachecic? Zeby sam sie do mnie dobral? Fakt faktem ze na imprezie przy alkoholu bylo niczego sobie....i dlatego jestesmy razem :D:D:D

: 21 cze 2005, 23:29
autor: Yasmine
Nilka pisze:Fakt faktem ze na imprezie przy alkoholu bylo niczego sobie....i dlatego jestesmy razem

Wiec moze alkoholem :P

: 21 cze 2005, 23:31
autor: Olivia
Ile Wy macie lat, przepraszam? I jak to się dzieje, że Ty chcesz coś z facetem, a On nie. Ja bym od Niego uciekała szybciej niz rakieta!!!!

: 21 cze 2005, 23:35
autor: Yasmine
Olivia, u mnie tez tak bylo na poczatku. Po postu bylam jego pierwsza kobieta z ktora dzialo sie cos na powaznie. Bal sie, ze sie nie spelni, ze nie bedzie zbyt dobry, nie spelni moich oczekiwan. Dopiero po pewnym czasie, po dlugich rozmowach, stopniowych pieszczotach nabieral pewnosci siebie. Pozniej to sie tak rozbrykal ze hoho :).

: 21 cze 2005, 23:36
autor: TakiJeden
Olivia juz pytalem (trzeba czytac 18 lat maja :))

[ Dodano: 2005-06-21, 23:39 ]
a ja teraz gadam z moja dziewczyna na gg mowie ze nic nie poradze ze tak czesto m isie chce ze mnie podnieca i niewiem co z tym zrobic to mi odpisala ze ona tez nie wie co na to poradzic i tylko blaga mnie zebym sie przez to nie zloscil . No i rece opadaja

: 21 cze 2005, 23:40
autor: Nilka
Po pierwsze nigdy nie stawialam w związku na sex a bardziej na charakter. Mamy po 18 lat i wydaje mi sie ze to nie jest taki wiek idealny na rozpoczecie wspolzycia po mimo ze juz mam to za soba. Wyobraz sobie ze jestem jego pierwsza dziewczyna ktorej powiedzial slowo "kocham" wiec mysle ze po prostu potrzebuje czasu. No ale na pewno jakos mozna zadzialac zeby go zachecic co?

: 21 cze 2005, 23:41
autor: Olivia
Myślałam, że napisze, iż Ona też nie wie co na to poradzić, ale to jest miłe. To pożądanie facetów ma swój urok... Mniami ;) A Ona powinna się cieszyć, że działa na faceta, bo przyjdzie taki wiek, że może się to skończyć! :)

To działaj dziewczyno, jakis spontan, a nie ciągle nas pytasz :P

: 21 cze 2005, 23:43
autor: Nilka
TakiJeden.....:D:D:D Trzeba kobiete rozkochac w seksie :P:P:P Wtedy to Ty nie bedziesz wyrabial :P Powiedz jej ze bedziesz musial sie uciekac do prostytutek to odrazu zmieni zdanie :P:P:P Nie no joke :P:P:P Kobiecie trzeba wybaczyc przez tydzien w miesiacu :P:P:P

: 21 cze 2005, 23:45
autor: TakiJeden
ja Jej od dawna wybaczam zdiwi mnie bo mówi ze jest Jej ze mna wspaniale jesli chodzi o te sprawy co dziwne bo skoro cos komus sprawia przyjemnsoc to chce wiecej a tutaj zonk ( chyba ze sciemnia ):)

: 21 cze 2005, 23:47
autor: Olivia
Dziewczyna nie chce tak często jak facet. Zwłaszcza jeśli jesteś Jej pierwszym. Nie przejmuj się, gdyby było coś nie tak, byś to zauważył...

: 21 cze 2005, 23:47
autor: Nilka
Dobra....ale jak on bedzie zbulwersowany moim zachowaniem to bede wszystkie pretensje kierowac do was :P:P:P:P Moja poradnia....dzieki :P:P:P

: 21 cze 2005, 23:49
autor: Leanan Sidhe
Przecież są i tacy faceci.
Czepiacie się.
Mają pierwszy, głębszy kontakt fizyczny z dziewczyną i panikują. Boją się, że nie staną na wysokości zadania. Wstydzą się swojego ciała. Przykłady można mnożyć :)
Ja miałam ten sam problem.
Wiadomo, początek znajomości, delikatne pieszczoty, pocałunki.
Ale ileż można?
Ja też się zaczęłam momentami zastanawiać czy wszystko ze mną jest ok.
No to posadziłam Go na fotelu i się pytam : czy ja wzbudzam w Tobie jakiekolwiek pożądanie? Mówi, że tak... (i bądź tutaj mądrym :D )
I pewnego wieczoru zapytałam się, czy weźmiemy razem gorącą kąpiel :)
Bał sie biedak, fakt. Ale się zgodził. I po nitce do kłębka doszło do naszego pierwszego kontaktu fizycznego :)
A że teraz się opędzić od Niego nie mogę to inna sprawa :D
Więc cierpliwości.
W końcu chłopak się złamie :)

: 21 cze 2005, 23:55
autor: TakiJeden
Sidhe a dziwisz sie ??? ciagle sie slyszy jak to kobiety gadaja a to za krotki a to za krotko a tten to tamto a ten to sramto wiem ze nie wszystkie ale sporo tak gada a potem facet sie zastanawia czy to jedna z tych czy nie

: 21 cze 2005, 23:55
autor: Nilka
dzieki bardzo :):):) Teraz zaczela mi dzialac fantazja :P:P:P hihihi a to z tym wprost na fotelu to jest debeściackie :):):)

: 22 cze 2005, 00:05
autor: Leanan Sidhe
TakiJeden pisze:Sidhe a dziwisz sie ??? ciagle sie slyszy jak to kobiety gadaja a to za krotki a to za krotko a tten to tamto a ten to sramto wiem ze nie wszystkie ale sporo tak gada a potem facet sie zastanawia czy to jedna z tych czy nie


Może chodzi tez i o to...
Ale chłopak może się też Panicznie Bać tego, że jego partnerka jest bardziej doświadczona i miała wcześniej innych partnerów :)

: 22 cze 2005, 00:09
autor: Jarek
Przyszła mi jeszcze jedna myśl do głowy: że facet może mieć jakieś kompleksy na tle swojego ciała. Spróbuj więc stworzyć intymną atmosferę po ciemku (patrz:propozycja w kinie).

: 22 cze 2005, 01:11
autor: GNRose
No prosze, chwile czlowieka nie ma, a tu sie tak pieknie dyskusja rozwija :-)
No wiec sprobuje podsunac ostateczne rozwiazanie (fatality tak zwane ;) ):
sprobuj zorganizowac jakis wieczor-moze byc romantyczny (tylko wy dwoje) albo po prostu jakas impreza byle gdzie i zrealizowac po kolei nastepujace punkty:
1) alkohol- to rozluzni was oboje (zwlaszcza, ze-jak napisalas-tak sie wlasnie zaczelo i wtedy po alkoholu bylo ok)
2) gdy juz poczujecie magie punktu 1), zacznij z nim rozmawiac; mozesz przywolac na poczatek te mile wspomnienia z tamtego, pierwszego wieczoru-niech tez sobie przypomni, jakie to moze byc przyjemne
3) daj mu do zrozumienia, jak bardzo on CIebie podnieca-to powinno zdezaktywowac kompleksy dot. ciala, wygladu (jezeli faktycznie takie ma)
4) powoli zacznij sama dzialac, caly czas dajac mu do zrozumienia, jak jest Ci wspaniale i ze swietnie to robi (ilekroc odwazy sie zrobic cokolwiek)-to powinno dodac mu pewnosci siebie, ktorej najwyrazniej mu brakuje
5) jezeli on nie ma jakiejs poteznej blokady (typu np. seks przed malzenstwem) zalozonej, to malymi kroczkami powinnas dojsc w koncu do celu
6) calkiem mozliwe, ze wstydzi sie swojego sprzetu i ma na tym punkcie kompleksy, bo np. naogladal sie filmow z Rocco albo naczytal czy nasluchal gdzies kiedys jakichs czczych przechwalek-w takim razie jezeli uda Ci sie dotrzec do tej bazy, to nie zaszkodzi tez troszke sie nia pozachwycac ;) Ktoras z Pań tutaj (nie pamietam juz niestety, ktora, a a pozno juz na kopanie w archiwum) napisala niedawno pewne bardzo madre zdanie-ze najwrazliwszym punktem u mezczyzn jest ich ego i wystarczy odpowiednio je polechtac-szacunek dla tej Pani ;)
No, to chyba tyle-moge Ci tylko zyczyc powodzenia :) Daj znac gdy juz dopniesz (mam nadzieje :) ) celu.

: 22 cze 2005, 08:35
autor: Yasmine
Leanan Sidhe pisze:Mają pierwszy, głębszy kontakt fizyczny z dziewczyną i panikują. Boją się, że nie staną na wysokości zadania. Wstydzą się swojego ciała. Przykłady można mnożyć
Ja miałam ten sam problem.
Wiadomo, początek znajomości, delikatne pieszczoty, pocałunki.
Ale ileż można?
Ja też się zaczęłam momentami zastanawiać czy wszystko ze mną jest ok.
No to posadziłam Go na fotelu i się pytam : czy ja wzbudzam w Tobie jakiekolwiek pożądanie? Mówi, że tak... (i bądź tutaj mądrym )
I pewnego wieczoru zapytałam się, czy weźmiemy razem gorącą kąpiel
Bał sie biedak, fakt. Ale się zgodził. I po nitce do kłębka doszło do naszego pierwszego kontaktu fizycznego
A że teraz się opędzić od Niego nie mogę to inna sprawa
Więc cierpliwości.
W końcu chłopak się złamie

U mnie dokladnie tak jak u Leanan Sidhe, oprocz tej kapieli :)
Moj chlopak mial kompleksy, nie mial wczesniej dziewczyny z ktora bylyby jakies powazniejsze kontakty fizyczne. Ja juz mialam, jeszcze nie stosunek ale np oral i on dobrze o tym wiedzial. Bal se ze nie bedzie tak dobry jak poprzedni. Ludzie boja sie tego co im nie znane. Teraz tez nie moge sie od niego opedzic :). Z jednej strony mysle ze taki chlopak to skarb. Wiesz ze nie zalezy mu na jednym sprawy seksu traktuje powaznie itp. Nilka, musisz go zachecic, samym gadaniem nic nie zdzialasz. Kup jakis szampan, wino (zeby bylo romantycznie a alkohol rozluznil atmosfere), przyciemnij swiatlo i sama zacznij go piescic :)
P.S i nie uzywaj tak duzo emotek :)

: 22 cze 2005, 09:55
autor: zielona
GNRose idealnie to podsumowałes! <browar>

: 22 cze 2005, 11:32
autor: GNRose
zielona pisze:GNRose idealnie to podsumowałes! <browar>


:) Dziekuje, choc to tylko podstawowa wiedza z kursow manipulowania ludzmi ;) <browar> Mam nadzieje, ze to pomoze jakos autorce topicu :)

: 22 cze 2005, 16:27
autor: Nilka
GNRose bardzo wielkie dzieki :) Caly planik...mmm....mam nadzieje ze uda mi sie to szybko wykorzystac chociaz teraz jakos nie ma ku temu okazji a nawet jak sie nadarzy to z gory moge zalozyc niepowodzenie bo kilka problemikow uroslo :( Ale co sie odwlecze to nie uciecze :) Jeszcze raz dzieki!!!

: 22 cze 2005, 16:32
autor: Kamela12
Olivia pisze:Dziewczyna nie chce tak często jak facet.

Błąd w rozumowaniu - wyobraź sobie, że ja i mój chłopak mamy tak samo duże temperamenty i potrzeby, czyli kochamy sie często - więc nie jest to regułą, że kobiecie chce sie rzadziej. <browar>

: 22 cze 2005, 16:34
autor: Olivia
No to chwała Panu. Wtedy jest najlepiej, gdy ma sie takie same potrzeby <pijak>

: 22 cze 2005, 18:04
autor: Catherina
Myślę, że szczera rozmowa wystarczy :) potem buzi buzi i .... :]