
Bardziej doświadczony...
Moderator: modTeam
Pamiętam jak dziewczyna, z którą zrobiłem to pierwszy raz zdziwiła się gdy jej powiedziałem, że jestem jeszcze prawiczkiem. Miałem wtedy 22 lata, to miała prawo się zdziwić
Ale gdy już zaczęliśmy uprawiać seks przyznała mi się, że niesamowicie kręci ją to, że jestem "czysty" i że może mnie czegoś nauczyć. A że podobno uczniem jestem pilnym, to była zadowolona
Dla mnie osobiście nie ma znaczenia to czy dziewczyna miała kogoś przede mną, czy nie. Po ostatnim związku wolałbym jednak, żeby moja następna kobieta dziewicą nie była 

Nie ma znaczenia, aczkolwiek prawiczkowie są o tyle nieapetyczni, że przeważnie skupiają się na kwestii swojego prawictwa a nie na drugiej osobie....
I dlatego jakoś nie miałam nigdy ochoty rozprawiczyć prawiczka...


I dlatego jakoś nie miałam nigdy ochoty rozprawiczyć prawiczka...

Ostatnio zmieniony 26 kwie 2006, 20:25 przez jabłoń, łącznie zmieniany 1 raz.
"Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni."
Cyceron (Cicero Marcus Tullius, 106-43 p.n.e.)
Cyceron (Cicero Marcus Tullius, 106-43 p.n.e.)
TFA pisze:jabłoń napisał/a:
aczkolwiek prawiczkowie są o tyle nieapetyczni, że przeważnie skupiają się kwestii swojego prawictwa a nie na drugiej osobie....
A Ty jak bylas dziewica to na czym sie skupialas ?
A czy ja napisałam, ze mnie to nie dotyczyło...

"Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni."
Cyceron (Cicero Marcus Tullius, 106-43 p.n.e.)
Cyceron (Cicero Marcus Tullius, 106-43 p.n.e.)
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Szczerze?Ma to znaczenie. Wole doswiadczonych, ale sama jestem z moim a dla niego bylam pierwsza i choc bywalo frustrujaco z nikim mi tak dobrze nie bylo i nie bedzie, bo on przynajumniej nie ma wkute pod czaszka ze kobieta to lubia siamto, on ma wkute co ja lubie i nie ma problemu z zadnym rzutowaniem.
O ci co sobie wbija do głowyna zasadzie zapamietania obsługi prali sa najgorsi, on wie lepiej iswoje robi zadowolony z siebie.
Kiedys taki brak doswiadczenia mnie irytował, były to zwiazki niezobowiazujace, gdzie seks sie najbardziej liczył. Teraz gdybym miała sie zwiazac, tworzyc zwiazek oparty na jakis uczuciach wyzszych nie miał by to wielkiego znaczenia. byle by sie facet uczył szybko i przejawiał checi
Kiedys taki brak doswiadczenia mnie irytował, były to zwiazki niezobowiazujace, gdzie seks sie najbardziej liczył. Teraz gdybym miała sie zwiazac, tworzyc zwiazek oparty na jakis uczuciach wyzszych nie miał by to wielkiego znaczenia. byle by sie facet uczył szybko i przejawiał checi
saker33 pisze:nie chcialbym miec dziewczyny rozdziewiczonej przez kogo innego
bo? Co za różnica?


http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Nowicjusz czy osoba z doświadczeniem?
Tak mnie właśnie naszło. Może temat już był, jak był to sorrki.
Czy dla Was ma znaczenie doświadczenie osoby, z którą idziecie do łóżka? Jeśli ma, to którą opcję wybieracie. Czy np gdy mieliście swój pierwszy raz to woleliście osobę, która wie co i jak, czy kogoś kto uczył się razem z Wami? A może do pierwszego razu chcieliście kogoś też bez doświadczenia, a teraz to jest inaczej? I najważniejsze: dlaczego?
Do dyskusji zapraszam też osoby, które nie mają za sobą jeszcze inicjacji seksualnej. I nie zakładam ankiety, bo to bez sensu.
Czy dla Was ma znaczenie doświadczenie osoby, z którą idziecie do łóżka? Jeśli ma, to którą opcję wybieracie. Czy np gdy mieliście swój pierwszy raz to woleliście osobę, która wie co i jak, czy kogoś kto uczył się razem z Wami? A może do pierwszego razu chcieliście kogoś też bez doświadczenia, a teraz to jest inaczej? I najważniejsze: dlaczego?
Do dyskusji zapraszam też osoby, które nie mają za sobą jeszcze inicjacji seksualnej. I nie zakładam ankiety, bo to bez sensu.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Temat juz byl ale co mi tam
Doswiadczenie, zdecydowanie. Mialam raz do czynienia z dziewicem, i to dosc zelaznym, zeby nie powiedziec topornym. Nigdy wiecej. Chyba, ze mialby jako taka pewnosc siebie w stosunku do mnie. Tylko z drugiej strony chyba musialby byc w tym przypadku mlodszy ode mnie (tamten byl starszy i po prostu zalosne to bylo-dluga to byla opowiesc, nad mlodszym od siebie bym sie politowala
)...
Z drugiej strony "przesadnie" doswiadczony, ktory na dzien dobry jeszcze sie tym pochwali jest raczej z gory spalony.

Doswiadczenie, zdecydowanie. Mialam raz do czynienia z dziewicem, i to dosc zelaznym, zeby nie powiedziec topornym. Nigdy wiecej. Chyba, ze mialby jako taka pewnosc siebie w stosunku do mnie. Tylko z drugiej strony chyba musialby byc w tym przypadku mlodszy ode mnie (tamten byl starszy i po prostu zalosne to bylo-dluga to byla opowiesc, nad mlodszym od siebie bym sie politowala
Z drugiej strony "przesadnie" doswiadczony, ktory na dzien dobry jeszcze sie tym pochwali jest raczej z gory spalony.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
Olivia pisze:Czy np gdy mieliście swój pierwszy raz to woleliście osobę, która wie co i jak, czy kogoś kto uczył się razem z Wami?
Ja byłam uczona, ale nie mogę powiedzieć żeby mi się to podobało....

Żałuję, że nie zaczynałam z kimś bez doświadczenia lub równym mojemu...
A teraz, to już nie ma dla mnie w ogóle żadnego znaczenia. Bo doświadczenie seksualne to nie to co się jakoś specjalnie liczy w związkach...
Wystarczy chęć szczera

"Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni."
Cyceron (Cicero Marcus Tullius, 106-43 p.n.e.)
Cyceron (Cicero Marcus Tullius, 106-43 p.n.e.)
Jestem jeszcze z 0 doświadczeniem, bo nigdy tego nie robiłem...
Ale jeśli chodzi o temat, to w 100% chciał bym zacząć z dziewczyną o moim doświadczeniu, czyli dziewicą...
Przykro by mi było jak bym musiał być uczony jak przez mamuśkę...
Doswiadczona kobieta zazwyczaj oczekuje czegoś od partnera, może ma już jakieś wyższe normy i wymagania..
A co ja taki zwykły chłopek prawiczek mógł bym zrobić?
Czy pewny siebie prawiczek może być jak doświadczony kochanek? Bo mi się wydaje, ze nie.
Dlaczego? Aż tak źle wypadł?
Aż tak samo źle wypadnę, bo jestem głupim prawiczkiem?
Jak się czyta wypowiedzi, to dojśc można do wniosku, ze lepiej nie być już prawiczkiem i przestać być jak najszybciej, bo wiadomo : która dziewczyna chce takiego w ogóle nie doświadczonego faceta, jak moze sobie znaleźć super wielkiego i doświadoczonego, kolesia prosto z pornola?
Ale jeśli chodzi o temat, to w 100% chciał bym zacząć z dziewczyną o moim doświadczeniu, czyli dziewicą...
Przykro by mi było jak bym musiał być uczony jak przez mamuśkę...
Doswiadczona kobieta zazwyczaj oczekuje czegoś od partnera, może ma już jakieś wyższe normy i wymagania..
A co ja taki zwykły chłopek prawiczek mógł bym zrobić?
Czy pewny siebie prawiczek może być jak doświadczony kochanek? Bo mi się wydaje, ze nie.
Mialam raz do czynienia z dziewicem, i to dosc zelaznym, zeby nie powiedziec topornym. Nigdy wiecej. Chyba, ze mialby jako taka pewnosc siebie w stosunku do mnie.
Dlaczego? Aż tak źle wypadł?
Aż tak samo źle wypadnę, bo jestem głupim prawiczkiem?
Jak się czyta wypowiedzi, to dojśc można do wniosku, ze lepiej nie być już prawiczkiem i przestać być jak najszybciej, bo wiadomo : która dziewczyna chce takiego w ogóle nie doświadczonego faceta, jak moze sobie znaleźć super wielkiego i doświadoczonego, kolesia prosto z pornola?
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Olivia pisze:Czy dla Was ma znaczenie doświadczenie osoby, z którą idziecie do łóżka?
Już nie.
Olivia pisze:Czy np gdy mieliście swój pierwszy raz to woleliście osobę, która wie co i jak, czy kogoś kto uczył się razem z Wami?
Zakładam, że jak pierwszy raz dzieje się w stałym związku i w grę wchodzi miłość etc., to można chcieć niedoświadczonego i ze swoją połowką od podstaw się uczyć. A jak nie ma wielkiego uczucia ani związku, to prościej jest z kimś, kto już wie, o co chodzi i nie będzie dodatkowych stresów ze swojej strony dokładał
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Kemot pisze:Dlaczego? Aż tak źle wypadł?
To byl jeden z tych, co nie maja 'naturalnego talentu'
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Kemot pisze:Aż tak samo źle wypadnę, bo jestem głupim prawiczkiem?
o_O Slowo 'glupi' sam do tego dostawiles. Twoja samoocena to nie moj problem.
Kemot pisze:bo wiadomo : która dziewczyna chce takiego w ogóle nie doświadczonego faceta, jak moze sobie znaleźć super wielkiego i doświadoczonego, kolesia prosto z pornola?

Chyba masz jakis kompleks >_>
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Kemot pisze:Czy pewny siebie prawiczek może być jak doświadczony kochanek? Bo mi się wydaje, ze nie.
oczywiście, ze nie, ale taki pewny siebie, z wyobraxnia z temperamentem moze byc całkiem całkiem

runeko pisze:A teraz zapytaj sie, ktora kobieta takiego chce...
z pornola to nie chce
a super wielkiego to w którym miejscu
a doswiadczonego to pewnie, że zawsze chciałam.
Pierwszy raz mialam z facetem doswiadczonym, z perspektywy czasu widze, że gdybym mogła cofnac czas to tez doswiadczonego bym wybrała. Gdybym była sama, to chetniej wybierała bym doswiadczonych
Mój obecny facet, czyli pierwszy partner był doświadczony [trudno żeby nie, kiedy jest 8 lat starszy] i bardzo mi to odpowiadało. Teraz nie zamierzam zmieniac faceta, ale jakby... To byłoby mi chyba obojętne, nawet oporny prawiczek po pewnym czasie wie o co biega, więc to niedoświadczenie to byłby okres bardzo przejściowy.
No chyba, że chodziłoby o przygodnę jednonocną - wtedy im bardziej doświadczony tym lepszy, wiadomo ;]
No chyba, że chodziłoby o przygodnę jednonocną - wtedy im bardziej doświadczony tym lepszy, wiadomo ;]
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 271 gości