Miłość w jasnym świetle.............

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 18 sie 2004, 21:47

Jak już jest jasno, panuje jednak leciutki półmrok za sprawą zasuniętych zasłon. Tak już mam - jak się budzę i widzę obok moją ukochaną to tak jej pragnę. )

to taki aksjomat, że faceci lubią rano :). Testosteron sie burzy i tyle :)
:564:
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 18 sie 2004, 23:12

no ale w półmroku też dobrze widać kobietę, przecież jest bardzo blisko, nawet bliżej niż blisko :) chyba plam na skórze, pieprzyków i rozstępów widać być nie musi, a reszta jest :D Nie mówię, zeby w ciemnosci ;)
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Tomasz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 156
Rejestracja: 28 gru 2003, 13:07
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Tomasz » 19 sie 2004, 08:30

Jak ktoś ma kurzą ślepotę to w półmroku widzi tyle co nic, albo jeszcze mniej :( Nie cierpię się czuć jak ślepiec i poruszać po omacku, dlatego wolę światło, byle nie za ostre. Jupitery to lekka przesada, ale minimum lampka nocna musi być.
Awatar użytkownika
Karolina23
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 18
Rejestracja: 17 sie 2004, 00:26
Płeć:

Postautor: Karolina23 » 19 sie 2004, 13:34

Piszecie że fantastycznie jest patrzeć na ciało kobiety kiedy się kochacie. A myślicie że kobiety na faceta nie? uwielbiam to, kiedy widze jak jest mu dobrze, kiedy w jego oczach widać pożądanie, i ten wyraz twarzy więcej, więcej...........
Ostatnio zmieniony 19 sie 2004, 14:32 przez Karolina23, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie będzie przyjacielem kobiety, kto może być jej kochankiem!!!
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 19 sie 2004, 14:22

Jupitery to lekka przesada, ale minimum lampka nocna musi być.


lampka nocna jest ekstra :) Jeśli nie widzisz w półmroku, to normalne że światło musi być, ale chyba Ty jeden motywujesz to zdrowiem a nie chęcia widzenia kobiety dokładnie wraz z rozstępami ;)
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 19 sie 2004, 15:06

Wszyscy tak piszecie o tym półmroku, świecach, lampkach nocnych itp., wygląda na to, że kochacie się tylko w nocy, a jeśli w dzień najdzie kogoś ochota, to wstydliwa lub nieakceptująca swego ciała nie rozbierze się? Rozumiem w plenerze, ale to inna śpiewka...
Ostatnio zmieniony 19 sie 2004, 15:08 przez Jarek, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 19 sie 2004, 15:08

Wtedy tylko dziura w koszuli nocnej :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 19 sie 2004, 15:16

Wtedy tylko dziura w koszuli nocnej

A może zapobiegliwe dziewczyny mają już takie koszule :571:
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 19 sie 2004, 15:48

O jakiej tajemniczości tu piszesz? Czyżby nie widział Cię gołą?

Nie chodzi o to, że wstydze się swojego ciała. Ale chodzi o to Jareczku, że przy pełnym świetle nie ma takiej intymnej atmosfery. Poza tym jest też inny powód. Przy pełnym świetle (np. w środku dnia) zwykle rozpraszają mnie przeróżne przedmioty, póki co nie robie tego w sypialni więc np. bałagan na biurku już mi przeszkadza. A przy półmroku tego aż tak nie widać :).

O ile dobrze rozumuje to nie potrzeba dziury w koszuli nocnej bo przecież ona od dołu nie jest specjalnie wiązana :D.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 19 sie 2004, 15:50

To fakt, ale można się zaplątać albo co gorsza przesunąć za wysoko i nieszczęśliwie udusić Partnerkę :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 19 sie 2004, 15:57

fish pisze:To fakt, ale można się zaplątać albo co gorsza przesunąć za wysoko i nieszczęśliwie udusić Partnerkę :)

No tak, ale to już jest mało prawdopodobne :).
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,

lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 19 sie 2004, 20:47

A z resztą, to kobieta może spac w koszuli jak śpi sama, a nie z partnerem. (nawet dla bezpieczenstwa).
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 19 sie 2004, 21:00

a jeśli w dzień najdzie kogoś ochota, to wstydliwa lub nieakceptująca swego ciała nie rozbierze się?


Pewnie się nie rozbierze - bo nie będzie miała ochoty (albo nie zdawać sobie z tego sprawy :D) - bo się będzie wstydziła. :)

Z drugiej strony - nie ma co się też złościć na dziewczynę. Może mieć jakieś tam swoje lęki przed tym, że chłopakowi jakiś tam szczególik może się nie podobać. Do niego należy przekonanie jej o tym, że dla niego ona cała jest cudowna i piękna. :)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 19 sie 2004, 21:12

Pewnie się nie rozbierze - bo nie będzie miała ochoty (albo nie zdawać sobie z tego sprawy ) - bo się będzie wstydziła.

... to ja dziękuję za taki sex, jak dziewczyna nie chce, albo sie wstydzi rozebrać (pomijam tu plener).
Kochać i być kochanym
Tomasz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 156
Rejestracja: 28 gru 2003, 13:07
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Tomasz » 20 sie 2004, 09:06

lampka nocna jest ekstra Jeśli nie widzisz w półmroku, to normalne że światło musi być, ale chyba Ty jeden motywujesz to zdrowiem a nie chęcia widzenia kobiety dokładnie wraz z rozstępami


Oberwało mi się i słusznie :D Mój post był rzeczywiście nie dość precyzyjny. Kwestia zdrowia nie jest najważniejsza, jedynie to, że przy niskim natężeniu światła nic nie widzę, więc również nie widzę partnerki :D

Ps.
Moje kochanie nie ma roztępów :D
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 20 sie 2004, 15:00

Wszyscy tak piszecie o tym półmroku, świecach, lampkach nocnych itp., wygląda na to, że kochacie się tylko w nocy, a jeśli w dzień najdzie kogoś ochota, to wstydliwa lub nieakceptująca swego ciała nie rozbierze się? Rozumiem w plenerze, ale to inna śpiewka...


nie nie nie :) oczywiscie że się rozbiorę, ale przyjemniejszy jest dla mnie seks w nocy/wieczorem. Nie kochamy się tylko w nocy, bo rzadko mamy okazję razem zasypiać, ale pamiętam i cudownie wspominam prawie każdy taki "nocny" seks, bo jest dla mnie dużo milszy, czulszy, lepsza atmosfera, niż "dzienny", chociaz też przyjemny :D
A Ciebie Tomaszu nie miałam zamiaru ochrzaniać, napisałam że jesteś "upoważniony" do kochania się przy swietle ;) ale zapalanie pełnego światła w nocy uważam za burzenie atmosfery ;)
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 20 sie 2004, 16:55

zapalanie pełnego światła w nocy uważam za burzenie atmosfery

A po co zapalać-to być może i burzy atmosferę, my np. wcale nie gasimy naszej nocnej lampki-często w nocy się przydaje, a żaróweczka 25W nie drogo kosztuje.
Kochać i być kochanym
Tomasz
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 156
Rejestracja: 28 gru 2003, 13:07
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Tomasz » 20 sie 2004, 19:14

taka_jedna pisze:
A Ciebie Tomaszu nie miałam zamiaru ochrzaniać, napisałam że jesteś "upoważniony" do kochania się przy swietle ;)


Niniejszym serdecznie dziękuję za upoważnienie ;) :D
sps
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 78
Rejestracja: 01 lip 2004, 18:10
Skąd: Dolny slask
Płeć:

Postautor: sps » 21 sie 2004, 17:44

A nam jest to zupelnie obojetne ... przeciez jak jestesmy np. w lesie w dzien to nie bedziemy czekac az sie zciemni :P
Moze tak moze nie moze ..pprrrryyykkk... kto to wie :) http://s5.bitefight.pl/c.php?uid=15837
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 21 sie 2004, 19:27

No tak, ale my tu mówimy o warunkach domowych
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 21 sie 2004, 21:47

Koniecznie !!!! widziec to jest to !! jak zmienia sie wyraz Twarzy , jak zmieniają sie oczy , jak zachodzą tą delikatną mgielką a co ja tu bede pisał .....juz mi sie chce , a nie ma z kim ! psia krew !!!!

A tak na marginesie zwracaliscie drodzy Panowie własnie na oczy swych Pan podczas ???? jesli nie koniecznie to zróbcie !!

No, no!
Na temat reakcji partnerki napisałem epopeję... no dobra,mógłbym!
A tak krótko... faceci przy 500 Watowej lampie, Panie przy "egipskich ciemnościach".
Facetów po prostu, bardzo podniecają reakcje partnerki, te wszystkie grymasy, mimika, widoczne reakcje ciała, itp., itd....
Ciekawe, dlaczego Kobiety nie chcą widzieć reakcji facetów?
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 21 sie 2004, 22:55

Nie tylko. Moja Partnerka jak widzi moja minkę to jest w "siódmym niebie".
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 22 sie 2004, 10:54

Czyli tak, sa z tego co widze 3 mozliwosci do wyboru.
Jasno, polmrok/podmrok i ciemno. Z tego wole polmrok, bo daje niezla atmosfere :) Kiedys byly takie wlaczniki z przekretlem gdzie sie ustawialo jasnosc lampy... to byl czad :) A teraz moze nawet lepiej, bo swiatlo sie wylacza i zapala swieczki :D
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 22 sie 2004, 11:24

Warto sobie kupić lampę naftową. Daje trochę silniejsze światło niż świeczka, a jego barwę można dobrać kupując odpowiednie paliwo. :D
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Arouse
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 78
Rejestracja: 12 sie 2004, 10:34
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Arouse » 22 sie 2004, 23:03

Niezły pomysł... trzeba będzie kiedyś wypróbować :)
Wszyscy myślą, że czegoś nie da się zrobić , wtedy pojawia się ten jeden, który o tym nie wie... i to robi.
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 22 sie 2004, 23:08

Ciekawe, dlaczego Kobiety nie chcą widzieć reakcji facetów?


uwielbiam !! :D ale przecież jak się kochamy to moj facet jest na tyle blisko, że dobrze go widzę, nawet w półmroku (no dobra, nie widzę zbyt często, bo jak mam orgazm to zamykam oczy :D ). Nie mówię o ciemnościach. Mówię o lampce, świeczkach...ale jasne światło? rozprasza ;)
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
user
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 22 sie 2004, 22:43
Płeć:

Postautor: user » 22 sie 2004, 23:10

Sztuczne, bardzo jasne oświetlenie mi nie odpowiada - wystarczy mała lampka, albo lepiej: świeczki. Myślę jednak, że fajnie byłoby spróbować seksu na łonie natury, w dzień :) Takie słoneczne światło byłoby do przyjęcia - zresztą ogólnie lepiej cokolwiek widzieć, niż nic ;)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 23 sie 2004, 22:13

Polmrok sprawia, ze koncentrujemy sie tylko na sobie...
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 24 sie 2004, 00:06

Wiem, jak to jest po porodzie, albo dwóch...
SPOKO!
ŚWIECIĆ !
:P :D
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Raffek
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 22 sie 2004, 15:11
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: Raffek » 25 sie 2004, 17:03

Włączyć czy wyłączyć?


Dla mnie nie ma różnicy. Ale lubię się kochać przy "włączonym świetle" bo wtedy mogę podziwiać piękno kobiecego ciała mojego miśka. A co do akceptacji własnych ciał, to nie mamy z tym problemu ;-)
"...Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć..."

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 585 gości