FINAŁ PIESZCZOT W USTACH??
Moderator: modTeam
Moze i egoista to faktycznie wielkie slowo, ale powiedz mi - bo ja nie rozumiem. O co chodzi z ta "gotowoscia"?! No bez przesady ludzie, nie robmy z siebie kogos kto przezywa wszystko jak mrowka okres! To przeciez nic takiego, buzia Ci sie nie rozpusci... A moze okazac sie, ze Ci to zupelnie nie przeszkadza...
A poza tym przyznaj ze chodzi o to "chce ale sie boje"
No i moglabys choc raz sprobowac, kazdy choc raz powinien! I nie rozumiem do czego by tu trzeba by bylo byc gotowym. To nie skok na bank!
A poza tym przyznaj ze chodzi o to "chce ale sie boje"
No jako mniemam najstarszy z forumowiczów , musze powiedziec ze jest jednak cos takiego jak nie byc na cos( i to jesli chodzi o sprawy sexu) ,,GOTOWOSC " Mniema sie albowiem pewne bariery , które z czasem sie przełamuje , szzcegulnie kobiety , ale nie tylko !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Krzysiu nie urazam sie ... tylko denerwuje mnie cos takiego gdy ktos uzywa bardzo dosadnych slow nie znajac mnie zupelnie.
Krzys masz racje, zgadzam sie z Twoim ostatnim postem o tej gotowosci.
Maverick to wlasnie nie chodzi o to "chce, ale sie boje", nie boje sie, i nie chce .... i wyobraz sobie, ze mimo tego, ze spuszcza mi sie do buzi - bo zawsze moge skonczyc raczka itp. to jestesmy obydwoje szczesliwi, jestesmy wobec siebie bardzo szczerzy - i wiem co sprawia mu wieksza przyjemnosc a co mniejsza, a do seksu moze jeszcze nie dojrzalam - i nie mowie tu o dojrzewaniu fizycznym a psychicznym ... poza tym obydwoje chcemy spedzic po tym pierwszym razie ze soba cala noc, spac kolo siebie, a poki co nie ma takiej mozliwosci, dlatego odlozylismy to na okres wakacji .... .
Maverick - mowisz, zebysmy nie przezywali wszystkiego jak mrowka okres!!!! Ale wyobraz sobie, ze dla mnie pierwszy raz to nie jest pierwsze sprobowanie alkoholu!!!!! To dla mnie ma duze znaczenie, i czy to zle ze przywiazuje do tego wage i ze to przezywam, a nawet ten final pieszczot w ustach ... nie rozumiem czemu chcesz zmieniac mnie i za wszelka cene chcesz mnie namowic na to zeby moj pratner mogl konczyc w moich ustach?
Krzys masz racje, zgadzam sie z Twoim ostatnim postem o tej gotowosci.
Maverick to wlasnie nie chodzi o to "chce, ale sie boje", nie boje sie, i nie chce .... i wyobraz sobie, ze mimo tego, ze spuszcza mi sie do buzi - bo zawsze moge skonczyc raczka itp. to jestesmy obydwoje szczesliwi, jestesmy wobec siebie bardzo szczerzy - i wiem co sprawia mu wieksza przyjemnosc a co mniejsza, a do seksu moze jeszcze nie dojrzalam - i nie mowie tu o dojrzewaniu fizycznym a psychicznym ... poza tym obydwoje chcemy spedzic po tym pierwszym razie ze soba cala noc, spac kolo siebie, a poki co nie ma takiej mozliwosci, dlatego odlozylismy to na okres wakacji .... .
Maverick - mowisz, zebysmy nie przezywali wszystkiego jak mrowka okres!!!! Ale wyobraz sobie, ze dla mnie pierwszy raz to nie jest pierwsze sprobowanie alkoholu!!!!! To dla mnie ma duze znaczenie, i czy to zle ze przywiazuje do tego wage i ze to przezywam, a nawet ten final pieszczot w ustach ... nie rozumiem czemu chcesz zmieniac mnie i za wszelka cene chcesz mnie namowic na to zeby moj pratner mogl konczyc w moich ustach?
Ten kto przestaje być (...) tak naprawde nigdy nim nie był ....
Ta sprawa chyba jest troche glebsza mowie to tez po swoich odczuciach przed tym pierwszym razem Mnie to spotkalo z osoba ktora kocham Dlatego sam tez musialem sie do tego przygotowac A dlaczego ? Tylko dlatego ze sam nie wiedzialem jak odbiore to wszystko Czy w jakims stopniu nie ucierpi jej szacunek w moich oczech Czy nie nastapi jakies zdegustowanie tym wszystkim na pewno sprawa byla by latwiejsza z kims przygodnym ale w takim wypadku ja tez mialem obawy mimo ze bardzo tego chcialem
No ale wszystko skonczylo sie dobrze
I tak naprawde jestem jej wdzieczny za to bo na pewno nie bylo to dla niej latwe a mimo to zrobila
Kaska
Tak swoja droga to kazdy facet tego chce A jesli ci tego nie mowi to dlatego ze cie szanuje i czeka az bedziesz gotowa
Pozdrawiam
Kaska
Tak swoja droga to kazdy facet tego chce A jesli ci tego nie mowi to dlatego ze cie szanuje i czeka az bedziesz gotowa
Pozdrawiam
Zygam osobami nie szanujacymi cudzej prywatnosci
!!!!!!!!!!!!

Hm. Ja nie mialam zadnych oporow przed tym, żeby moj partner skończył mi w ustach. Skoro już kobieta zgadza sie "wziaść" to co za róznicę jej robi, czy czuje smak męskiego śluzu czy spermy? Owszem, nieczęsto połykam spermę, bo konsystencja nie należy do superprzyjemnych, ale jak nie ma pod ręka chustki do nosa to mi sie nie chce szukać i wzbogacam się o te męskie kalorie 

Keplianica pisze:Hm. Ja nie mialam zadnych oporow przed tym, żeby moj partner skończył mi w ustach. Skoro już kobieta zgadza sie "wziaść" to co za róznicę jej robi, czy czuje smak męskiego śluzu czy spermy? Owszem, nieczęsto połykam spermę, bo konsystencja nie należy do superprzyjemnych, ale jak nie ma pod ręka chustki do nosa to mi sie nie chce szukać i wzbogacam się o te męskie kalorie
I o to mi chodzilo!
A poza tym mi nie chodzilo o pierwszy raz a o skonczenie w ustach. A Ty mi Kaska zaczelas od razu o wspolnej nocy gadac

A jak juz go do buzi bierzesz to naprawde nie ma znaczenia jak powiedziala przedmowczyni

Pozdrawiam
nie miałam i nie miałabym nic przeciwko temu, ale ostatnio kończy się to NIESTETY rewolucjami w moim brzuchu i mocną niestrawnością. Mówię niestety, bo wiem, że mój mężczyzna bardzo to lubi, a ja lubię sprawiać mu frajdę.
Mimo, że bardzo to lubi, nie nalega bo wie jak czuję się po tym i to jest dla niego ważniejsze.. czasem jednak po prostu nie mogę się powstrzymac i .. muszę odchorować :-)
Mimo, że bardzo to lubi, nie nalega bo wie jak czuję się po tym i to jest dla niego ważniejsze.. czasem jednak po prostu nie mogę się powstrzymac i .. muszę odchorować :-)
Tu nie o sam smak chodzi- chociaż i ten jest paskudny. Najgorsze jest to uczucie, kiedy coś nagle wlewa Ci się do gardła coś gorącego z ogromną prędkością( zdaje się że 70 km/h jesli dobrze pamietam). I to dla niektórych naprawdę nie jest przyjemne. Zwłaszcza jesli uświadomisz sobie że to nie jest żaden napój, ale po prostu płyn ustrojowy drugiego człowieka. Ale mam na to sposób. Używamy z chłopakiem smakowych prezerwatyw Durexa i naprawdę jest ok. On kończy w moich ustach i ma przez to mocniejszy orgazm, a mi jest całkiem przyjemnie i czuję truskawki
:)
sarah pisze:ja jednak uprawiajac seks oralny w prezerwatywie czulabym sie niezmiernie glupio.
100 razy bardziej wole lizac czlonka mojego chlopaka niz kawałk lateksu brrr...
to tak jakby chłopak zabieral sie do pieszczenia mnie w gumowych rekawiczkach...
heheh.. dobre porownanie;))) sic! to ja Ci proponuje zamiast jakis lateksowych wdzianek kupic produkty nasaczone roznymi smakami ...
Maverick pisze:heheh.. dobre porownanie;))) sic! to ja Ci proponuje zamiast jakis lateksowych wdzianek kupic produkty nasaczone roznymi smakami ... hehe.. np. bananowy, truskawkowy? a ja widzialem kiedys i takie co swieca w ciemnosciach !
To tylko smakowy lateks :d
hehehe... lepszy taki niz jak mialoby nic nie smakowac
lizaa pisze:oj Duszek...twarda kobieta to Ty nie jestes
no wiesz.. bylam twarda.. ale chyba sie uczulilam :-) :-(
a poza tym.. twardosc to nie moja brocha .. tylko faceta.. ja moge pomoc.. i podkrecic.. rozbudzic. ale ja nie twardnieje.. w kazdym razie nie tak.. :-)
ja jednak uprawiajac seks oralny w prezerwatywie czulabym sie niezmiernie glupio.
100 razy bardziej wole lizac czlonka mojego chlopaka niz kawałk lateksu brrr...
to tak jakby chłopak zabieral sie do pieszczenia mnie w gumowych rekawiczkach...
BOSKI TEKST - ZGADZAM SIE W 100%
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 163 gości