WASZYM ZDANIEM ? BIELIZNA CZERWONA, BIAŁA CZY CZARNA ?
Moderator: modTeam
Zalezy czy usztywniany, z fiszabinami i na jaki rodzaj zapiecia. Jesli odpowiednio dobiezresz material i rozmiar gwarantuje ze bedzie wygodny, ba nawet ladnie wymodeluje talie i brzuszek oraz podniesie biust ha!
(Z tym biustem od mojego chlopaka slyszalam, ale fucktycznie jakos inaczej w tym wdzianku wyglada
) Pozdrawiam
Dla mnie dziewczyna w czerwonej bieliźnie wygląda jak z agencji towarzyskiej, albo panienka z filmu porno czekająca na klienta.
Ostatnio zmieniony 07 lip 2004, 20:40 przez Jarek, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochać i być kochanym
A mój meżczyzna nie lubi czarnej bielizny - a ja ja tak bardzo lubie, on woli białą, niebieska .. ogolnie jasne kolorki... wiec zeby pogodzic nasze zamilowania i upodobania raz jestem w ciemnej a raz w jasnej, choc jak sie z nim spotykam to zazwyczaj staram sie jasna ubierac 
Ten kto przestaje być (...) tak naprawde nigdy nim nie był ....
...bo w białej (jasnej), a jak jeszcze prześwitująca,mh... kobieta wygląda zawsze czysto i świeżo, a to mężczyźni cenią najbardziej, ale i tak najważniejsze jest to co pod bielizną, bo do kochania to ona nie jest potrzebna.
A tak w temacie "Bielizna" chciałbym jeszcze zapytać dziewczyny czy do pieszczot lub samego już aktu wolą być rozbierane przez partnera, czy też wolą same się rozebrać?
A tak w temacie "Bielizna" chciałbym jeszcze zapytać dziewczyny czy do pieszczot lub samego już aktu wolą być rozbierane przez partnera, czy też wolą same się rozebrać?
Kochać i być kochanym
A tak w temacie "Bielizna" chciałbym jeszcze zapytać dziewczyny czy do pieszczot lub samego już aktu wolą być rozbierane przez partnera, czy też wolą same się rozebrać?
zdecydowanie wole jak mnie partner rozbiera. chociaz i na to nie ma reguły. jezeli jest to szybki seks kiedy sie spieszy i oboje zaraz wybuchniemy jak sie nie polozymy w tym lozku to wole rozebrac sie sama bo szybciej a nie tam jakies powolne guzdranie sie.
- lord dream
- Entuzjasta
- Posty: 130
- Rejestracja: 18 cze 2004, 10:56
- Skąd: Śląsk
- Płeć:
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
ja lubię być rozbierana (a jeszcze jak czasem zsuwa ramiączka zębami...mrrrrr) i lubię etap kiedy jesteśmy oboje bez "góry" ale w spodniach
I lubię rozbierać mojego partnera ale mnie wkurza ściąganie skarpetek 
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
- lord dream
- Entuzjasta
- Posty: 130
- Rejestracja: 18 cze 2004, 10:56
- Skąd: Śląsk
- Płeć:
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
- lord dream
- Entuzjasta
- Posty: 130
- Rejestracja: 18 cze 2004, 10:56
- Skąd: Śląsk
- Płeć:
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
ja tak wracałam na obozie z łazienki do pokoju bo pełno facetów na korytarzu i nie dało się iść w ręczniku a nie miałam czystej bielizny
Ale niewygodnie jest..chociaż w dlugiej sukience - czemu nie? sprobuje kiedys 
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
- lord dream
- Entuzjasta
- Posty: 130
- Rejestracja: 18 cze 2004, 10:56
- Skąd: Śląsk
- Płeć:
lord dream pisze:Za to kobieta nie do końca rozebrana to miodzioLubie jak ma na sobie jakąś zwiewną góre kiedy się kochamy. A tak w ogóle wyszłyście kiedyś na jakąś imprezke do znajomych czy klubu bez majteczek?? Tylko np w samych spodniach??
mam ogromna ochote na takie wyjscie
ale nie wiem , co na to moj partner;]
- lord dream
- Entuzjasta
- Posty: 130
- Rejestracja: 18 cze 2004, 10:56
- Skąd: Śląsk
- Płeć:
No dla mnie sama świadomość, że ona siedzi w wśród tych wszystkich osób bez majtek była bardzo podniecająca. I nikt o tym nie wiedział chociaż pewnie jak ktoś się przyjrzy to w pewnych warunkach widać. Fajna sprawa, spróbuj!!!!
Zreszta nie jestem teraz pewny ale ja chyba też tak zrobiłem na prośbe mojej panny.
- lord dream
- Entuzjasta
- Posty: 130
- Rejestracja: 18 cze 2004, 10:56
- Skąd: Śląsk
- Płeć:
ja juz gdzies pisalam ze jak jestem na wczasach nad morzem i jest cieplutko to lubie chodzic w spodnicy bez bielizny pod spodem. W miescie a tym bardziej na imprezie jeszcze sie nigdy nie zdarzylo ale wszystko przedemna... ale spodni bez bielizny raczej bym nie zalozyla zdaje mi sie ze uwieralyby mnie szwy i w ogóle tak dziwnie a spodnica jak najbardziej.
Ja lubie sobie pochodzić bez bielizny po domu (no mam oczywiście bluzke i spodnie). Co do spodni to przychylam się do Sarah, że w dżinsach chyba by mnie uwierało no ale dresowe na szczęście nie uwierają. Mój ukochany kiedyś chciał żebym do spódnicy jak szliśmy na dyskoteke nic nie zakładała pod spód ale wtedy była zima i mimo wszystko założyłam. Może teraz zrobie tak jak Sarah i jak będą ciepłe dni to będe chodzić w spódnicy bez bielizny.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
- lord dream
- Entuzjasta
- Posty: 130
- Rejestracja: 18 cze 2004, 10:56
- Skąd: Śląsk
- Płeć:
lord dream pisze:No jeansy akurat mogą być niewygodne bez majteczek ale ona wtedy miała takie obsiłe spodnie z białego materiału. Takie bawełniane więc chyba tak źle nie było...
No to akurat pewnie źle nie było. Ale podziwiam że się odważyła, jeszcze w białych spodniach.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 269 gości