Zawsze mnie interesowała karkołomność wiązania ortografii ze zmęczeniem : ]
A w samolocie seksik był? Bo to jakieś urozmaicenie zawsze.
Poradnik- jak urozmaicić seks?
Moderator: modTeam
Nawiązując do istoty tematu.
My z żoną mieliśmy (jak się okazało) inny problem. Mianowicie szukaliśmy różnych sposobów na urozmaicenie życia łóżkowego (czasami nie koniecznie w łóżku), w końcu spróbowaliśmy gier na necie. Ku naszemu wzajemnemu zdziwieniu, okazało się, że nie mówiliśmy sobie o niektórych pragnieniach ze strachu przed odrzuceniem pomysłu przez drugą osobę... wiecie, nie wszystkie fantazje są takie oczywiste
Mój postulat, rozmawiajcie nawet o tych "dziwniejszych" fantazjach z partnerem/partnerką! A jeśli się boicie to czy to na pewna jest dobra osoba dla Was?
nie ma tu miejsca na reklamy/księżycówka
My z żoną mieliśmy (jak się okazało) inny problem. Mianowicie szukaliśmy różnych sposobów na urozmaicenie życia łóżkowego (czasami nie koniecznie w łóżku), w końcu spróbowaliśmy gier na necie. Ku naszemu wzajemnemu zdziwieniu, okazało się, że nie mówiliśmy sobie o niektórych pragnieniach ze strachu przed odrzuceniem pomysłu przez drugą osobę... wiecie, nie wszystkie fantazje są takie oczywiste
Mój postulat, rozmawiajcie nawet o tych "dziwniejszych" fantazjach z partnerem/partnerką! A jeśli się boicie to czy to na pewna jest dobra osoba dla Was?
nie ma tu miejsca na reklamy/księżycówka
Ostatnio zmieniony 02 cze 2012, 10:59 przez Dawid_M, łącznie zmieniany 2 razy.
rozmawiac ? bzdura ! po prostu robic to na co sie ma ochote ! pyta? ... tylko makowa panienka
Ostatnio zmieniony 02 cze 2012, 09:04 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Re: Poradnik- jak urozmaicić seks?
Cześc.ja polecam cos co chyba fachowo po angielsku nazywa się edging czy jakoś tak.W wakacje zrobiłem to mojej partnerce połączone z wiązaniem rąk i zakryciem oczu opaską. Mniej więcej tak wyglądało.
Na strychu mam u siebie pod dachem takie belki dośc wysoko więc kupiłem sobie w sexshopie takie taśmy do przywiązywania rąk, coś jak kajdanki tylko oddzielnie. A co tam wkleję link bo ciężko mi jakoś opisach....o takie coś kupiłem http://sexshop112.pl/akcesoria-bdsm-fet ... drzwi.html
Przywiązałem do tych belek co mam pod sufitem co by oczywiście spętać tam partnerkę. Na strych wyniosłem wierzę hifi, różnego rodzaju piórka i packi jakie mi się zebrały przez lata do pieszczenia ciała i inne gadzety pomocne w stymulacji kobiecego ciała .Zanim zaprowadziłem partnerkę na strych zapytałem czy chce się pobawić w uległość...pytanie akurat retoryczne bo wiem,ze lubie ale chciałem zeby sie nakręciła. Kazałem założyć szpilki i kostium kąpielowy bo łatwiej będzie go ściągnąć jak już ja przywiąże i zaprowadziłem na gorę.Stała z rękami przywiązanymi do góry i z zasłoniętymi oczami. Puściłem orientalną klimatyczną muzykę, zgasiłem światło i skoczyłem jeszcze na dół na szybko do lodówki bo z rozpędu zapomniałem sobie przynieść kostek do lodu :p...no i krótkie zasady ustaliłem z partnerką na zasadzie jak się nie zapytam o coś to milczysz i zapytałem czy zrozumiała hehe od samego pytania miała gęsią skórkę znaczy tonacja głosu byla dobra No i jak już miałem tak przygotowaną moją kochaną kobiete to zaczęła sie zabawy.Chodzenie wkoło niej jak sęp i delikatne pesczenia palcami,kostkami,lodu i wszystkim co było pod ręką.Cała sztuka polega na tym zeby utrzymywac przez dlugi czas kobiete na minimalnym poziomie podniecenia a jak widac ze jest bliska dojścia to celowo przerywac i komunikowac ze samemu sie zadecyduje kiedy ma dośc.No i tak trwało to w moim przypadku od godz 21 do północy w nocy.Jedyne czego się obawiałem to, ze ręce jej zdrętwieją od tego, ze były podniesione Ale chwyt był nien a tyle mocny, że dało się ruszać rekami wiec na szczęście nie było takiego problemu.Jestem pewien, ze nie kazdej kobiecie sie to moze spodobac bo jak juz jest blisko i ktos przerywa to łapie ją trochę censored i tak kilka razy,ale po kilku razach już jest z tym pogodzona a mnie kreci świadomość, ze to ja wiem kiedy ona dojdzie a ona nie:p
Dlaczego tak się zabawiłem z kobięta? Nie z jakiegos fetyszu opstrego bdsm czy dominacji niewiadomo jakiej chociaz fakt dominowac lubie a raczej dlatego, ze znam doskonale ciało swojej kobiety i jestem świadom, ze w przypadku mojej partnerki jak i innych kobiet orgazm trzeba "budowac"...cierpliwie budowac a i dłuzej tym jest intensywniejszy. Moja miała bardzo intensywny i jeszcze nie widziałem jej takiej rozdygotanej.
Takze polecam takie długie trzymanie "na krawędzi" spętanej partnerki....tyle ode mnie.Kurde jakiś długi ten opis wyszedł jak patrze :p
Na strychu mam u siebie pod dachem takie belki dośc wysoko więc kupiłem sobie w sexshopie takie taśmy do przywiązywania rąk, coś jak kajdanki tylko oddzielnie. A co tam wkleję link bo ciężko mi jakoś opisach....o takie coś kupiłem http://sexshop112.pl/akcesoria-bdsm-fet ... drzwi.html
Przywiązałem do tych belek co mam pod sufitem co by oczywiście spętać tam partnerkę. Na strych wyniosłem wierzę hifi, różnego rodzaju piórka i packi jakie mi się zebrały przez lata do pieszczenia ciała i inne gadzety pomocne w stymulacji kobiecego ciała .Zanim zaprowadziłem partnerkę na strych zapytałem czy chce się pobawić w uległość...pytanie akurat retoryczne bo wiem,ze lubie ale chciałem zeby sie nakręciła. Kazałem założyć szpilki i kostium kąpielowy bo łatwiej będzie go ściągnąć jak już ja przywiąże i zaprowadziłem na gorę.Stała z rękami przywiązanymi do góry i z zasłoniętymi oczami. Puściłem orientalną klimatyczną muzykę, zgasiłem światło i skoczyłem jeszcze na dół na szybko do lodówki bo z rozpędu zapomniałem sobie przynieść kostek do lodu :p...no i krótkie zasady ustaliłem z partnerką na zasadzie jak się nie zapytam o coś to milczysz i zapytałem czy zrozumiała hehe od samego pytania miała gęsią skórkę znaczy tonacja głosu byla dobra No i jak już miałem tak przygotowaną moją kochaną kobiete to zaczęła sie zabawy.Chodzenie wkoło niej jak sęp i delikatne pesczenia palcami,kostkami,lodu i wszystkim co było pod ręką.Cała sztuka polega na tym zeby utrzymywac przez dlugi czas kobiete na minimalnym poziomie podniecenia a jak widac ze jest bliska dojścia to celowo przerywac i komunikowac ze samemu sie zadecyduje kiedy ma dośc.No i tak trwało to w moim przypadku od godz 21 do północy w nocy.Jedyne czego się obawiałem to, ze ręce jej zdrętwieją od tego, ze były podniesione Ale chwyt był nien a tyle mocny, że dało się ruszać rekami wiec na szczęście nie było takiego problemu.Jestem pewien, ze nie kazdej kobiecie sie to moze spodobac bo jak juz jest blisko i ktos przerywa to łapie ją trochę censored i tak kilka razy,ale po kilku razach już jest z tym pogodzona a mnie kreci świadomość, ze to ja wiem kiedy ona dojdzie a ona nie:p
Dlaczego tak się zabawiłem z kobięta? Nie z jakiegos fetyszu opstrego bdsm czy dominacji niewiadomo jakiej chociaz fakt dominowac lubie a raczej dlatego, ze znam doskonale ciało swojej kobiety i jestem świadom, ze w przypadku mojej partnerki jak i innych kobiet orgazm trzeba "budowac"...cierpliwie budowac a i dłuzej tym jest intensywniejszy. Moja miała bardzo intensywny i jeszcze nie widziałem jej takiej rozdygotanej.
Takze polecam takie długie trzymanie "na krawędzi" spętanej partnerki....tyle ode mnie.Kurde jakiś długi ten opis wyszedł jak patrze :p
Re:
Dawid_M pisze:...Ku naszemu wzajemnemu zdziwieniu, okazało się, że nie mówiliśmy sobie o niektórych pragnieniach ze strachu przed odrzuceniem pomysłu przez drugą osobę... wiecie, nie wszystkie fantazje są takie oczywiste
Mój postulat, rozmawiajcie nawet o tych "dziwniejszych" fantazjach z partnerem/partnerką! A jeśli się boicie to czy to na pewna jest dobra osoba dla Was?
Andrew pisze:rozmawiac ? bzdura ! po prostu robic to na co sie ma ochote ! pyta? ... tylko makowa panienka
Oczywiście, ze należy rozmawiać o seksie, o marzeniach, o fantazjach, należy ponieważ rozmowa jest jedynym środkiem porozumienia się z innym człowiekiem, tutaj z partnerka.
Rada starego praktyka gaduły: zacznij od Bacha lub od Ducha i opowiedz jej na ucho co czujesz i co widzisz...
----- niestety lekcja poglądowa made in Duch w postaci grafiki spaliła na panewce
Re: Poradnik- jak urozmaicić seks?
Aga pisze:Proponuję w tym temacie stworzyć poradnik- jak urozmaicić seks i pieszczoty, aby było jeszcze lepiej i ciekawiej.
Jeśli każdy wpisze tutaj swoje niezawodne sposoby (nie musza być wyszukane) stworzy się z tego cały zestaw rad i pomysłów, z którego skorzystają inni i Wy.
Może zacznę:
1. Pieszczenie dziewczyny pod prysznicem- jeśli ktoś ma duży prysznic chłopak staje za dziewczyną, obejmuje ją i nakierowuje w stronę jej łechtaczki strumień prysznicu. Im bliżej końca tym delikatniej zwiększać siłę strumienia
2. Seks na łonie natury ( romantycznie- wśród zbóż)
3. Seks na łódce czy pontonie na jeziorze
4. Masaż erotyczny z olejkami i piórkiem lub wibratorem
5. Wspólna kąpiel w wannie- świece, muzyka, piana
6. Oglądanie filmu- w zależności od upodobań- porno lub erotycznego
A Wy? Macie jakieś sposoby?
Okej, to ja też dołoże swoje 3 grosze.
1. Mizianie po brzuchu i piersiach podczas stosunku
2. Uwielbiam być związana, rece razem za głową, nogi szeroko i podczas kontaktu mój mąż mizia i całuje moje stopy
3. Po stosunku ciało jest bardziej drażliwe, czasem będąc jeszcze związana daję się łaskotać, polegam na partnerze, nawet gdy prsze by przestał on dalej mnie łaskocze. Takie serio tortury, ale fajnie pomimo, że czasem ciężko wytrzymać.
4. Wspólne przytulanie się i przystapienie do akcji
5. spontaniczne akcje
Re: Poradnik- jak urozmaicić seks?
My z mężem również często eksperymentujemy w łóżku, dodatkowo przeglądamy bloga na erotino.pl . Można znaleźć tutaj naprawdę ekstra porady, które na pewno doskonale odbiją się na waszym życiu intymnym
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 120 gości