
kobiece krocze
Moderator: modTeam
A ja powiem inaczej. Moja cipka musi być bardzo ładna, wiem bo ten kto miał okazję ją zobaczyć był zachwycony. Może nie ma się czym szczycić ale nie była to tylko jedna zbłąkana owieczka. A też mam wargi małe takie jakieś duże 

Mężczyźni są szalenie nielogiczni.
Twierdzą, że wszystkie kobiety są takie same,
lecz to nie przeszkadza im ciągle je zmieniać
S.G.Colette
Twierdzą, że wszystkie kobiety są takie same,
lecz to nie przeszkadza im ciągle je zmieniać
S.G.Colette
30-stu mniej czy więcej... pokaż ją nam, to wyrazimy to.olecxka pisze:Moja cipka musi być bardzo ładna, wiem bo ten kto miał okazję ją zobaczyć był zachwycony. Może nie ma się czym szczycić ale nie była to tylko jedna zbłąkana owieczka.
[ Dodano: 2006-04-18, 19:47 ]
olecxka pisze:Zapytam inaczej: są dwie laski jedna Ci się podoba z wyglądu druga wydaje Ci się brzydka. Na bliższym poznaniu której bardziej Ci zależy?
A to spotkanie głucho-niemych?

KOCHAJ...i rób co chcesz!
Mysiorek pisze:30-stu mniej czy więcej... pokaż ją nam, to wyrazimy to.
Mniej niż 30-stu, pytanie niedyskretne troszkę ale wybaczam Mysiorek
Mysiorek pisze: pokaż ją nam, to wyrazimy to.
Miałam już większą ochotę pokazać twarz, cipka nie nadaje się na forum prawda?
Mysiorek pisze:A to spotkanie głucho-niemych?
Och miałam na myśli pierwsze wrażenie, pierwsze spojrzenie. Którą chciałbyś poznawać ładną czy brzydką? Jeszcze nie rozmawiałeś widzisz je od 2 minut.
Mężczyźni są szalenie nielogiczni.
Twierdzą, że wszystkie kobiety są takie same,
lecz to nie przeszkadza im ciągle je zmieniać
S.G.Colette
Twierdzą, że wszystkie kobiety są takie same,
lecz to nie przeszkadza im ciągle je zmieniać
S.G.Colette
Całą te dyskusję mozna posumować tylko tak, że dziewczyny za mocno sie skupiły na retoryce, za słabo na treści merytorycznej.
Pojawia się też niebepieczny pogląd, albo to tylko moja naditerpretacja, że muszelka powinna odpowiadać wyobrażniom (przynajmniej co dla niektórych). Muszelka jest śliczna sama w sobie.
Ale istotnie ja lubię kiedy jest przystrzyżona, bo temu widokowi zawsze towarzyszy w mojej wyobrażenie, jak to slicznie dla mnie dziewczyna dba o wizualny odbiór muszelki. To mnie "jara".
Oczywiście im wargi sromowe mniejsze sa większe tym bardziej podniecają. I to chyba logiczne i atawistycznie uzasadnione.
czyli cipeczka jest sliczna, i dziewczynki mogą sie spokojnie pozbyc na tym tle kompleksów. I mi się wydaje że jak sie komuś cipka nie podoba, to powienien pójśc do lekarza.
Tak samo ciągle nie rozumiem kobiet, którym nie podoba sie penis, i takich, które nie pieszczą ustami i języczkiem swoich meżczyzn..
Pojawia się też niebepieczny pogląd, albo to tylko moja naditerpretacja, że muszelka powinna odpowiadać wyobrażniom (przynajmniej co dla niektórych). Muszelka jest śliczna sama w sobie.
Ale istotnie ja lubię kiedy jest przystrzyżona, bo temu widokowi zawsze towarzyszy w mojej wyobrażenie, jak to slicznie dla mnie dziewczyna dba o wizualny odbiór muszelki. To mnie "jara".
Oczywiście im wargi sromowe mniejsze sa większe tym bardziej podniecają. I to chyba logiczne i atawistycznie uzasadnione.
czyli cipeczka jest sliczna, i dziewczynki mogą sie spokojnie pozbyc na tym tle kompleksów. I mi się wydaje że jak sie komuś cipka nie podoba, to powienien pójśc do lekarza.
Tak samo ciągle nie rozumiem kobiet, którym nie podoba sie penis, i takich, które nie pieszczą ustami i języczkiem swoich meżczyzn..
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.
FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.
FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
robinho pisze: które nie pieszczą ustami i języczkiem swoich meżczyzn..
a ja rozumiem. To zalezy od stopnia zazyłości, od zaufania. Ja nie kazdemu dawałam ta przyjemnośc.
To, że ktos ma jakis ideał w głowie, jakas wizje idealnej cipki nie znaczy, ze inna mu sie nie spodoba. Kobiety nie powinny miec kompleksów na tym tle. Przeciez facet je ogladajacy jest tak podnieciny, że nie wgłowie mu analiza czy wszystko jest symetryczne.
A dla mnie ten temat jest kompletnie bez sensu. Jeśli jestem z dziewczyną w związku, to przecież nie z powodu tego, że ma ładną cipkę (poza tym co to oznacza ładna cipka?). Tak samo ona nie jest ze mną z tego powodu że mam dużego ptaszka. Wygląd warg sromowych jest naprawdę ostatnią rzeczą która mogłaby mnie zainteresować, gdy poznaję dziewczynę. Oczywiście na tym tle ludzie też mogą się dobierać, ale czy to ma sens?
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 219 gości