agnieszka.com.pl • DZIEWCZYNA PO ALKOHOLU... - Strona 6
Strona 6 z 8

: 21 wrz 2004, 12:39
autor: Andrew
Student pisze:Czasem nie jeden 20 latek przezyl wiecej niz 40 latek , wiec nie zawsze jest tak jak mowicie.

Student nie moge sie zgodzic z Toba , a ty chyba piszac to miałes co innego na mysli niz wszyscy inni albo o co tu chodzi !
no bo popatrz , do 18 roku jest pod opieka opiekunów , wiec według twej teori ma 2 lata na to co 40 latek przezył przez 22 nie moze 20 latek przezyc tego wszystkiego co 40 latek ! czyli miłosci , rozstan , zawiedzen itd. itd. !
moze jedynie przezyc wiecej w kwesti cierpienia gdy urodzi sie i los go bedzie ciezko doswiadczał , tu sie mogę zgodzić , ale w kwestiach zyciowych -normalnych , nie moge !!

: 21 wrz 2004, 13:12
autor: Student
Krzys a to tylko chodzi Ci o sprawy milosne:)?? A kto powiedzial ze ma w wieku 18 lat wyjsc spod opieki rodzicow?? Mowie o ludziach ktorych wychowuje ulica! Zreszta nic nie nauczy zycia tak jak ulica.

: 21 wrz 2004, 13:23
autor: foxy_lady
Student pisze:Zreszta nic nie nauczy zycia tak jak ulica.

o rany ! ale banialuk rodem z hip hopowego tekstu :570:

: 21 wrz 2004, 13:25
autor: Student
Mowcie i piszcie co chcecie. I tak wiem ze mam racje :)

: 21 wrz 2004, 13:28
autor: foxy_lady
nie mow mi ze ulica nauczy czlowieka np. dobrego wychowania

: 21 wrz 2004, 13:30
autor: Student
Foxy a kto tu mowi o dobrym wychowaniu?? Rozmowa odnosci sie do madrosci zyciowej. A nic nie nauczy zycia tak jak ulica ;)

: 21 wrz 2004, 13:41
autor: foxy_lady
Student pisze:Foxy a kto tu mowi o dobrym wychowaniu?? Rozmowa odnosci sie do madrosci zyciowej. A nic nie nauczy zycia tak jak ulica ;)

hmm w tym kontekście gotowa jestem w to uwierzyć..

: 21 wrz 2004, 13:56
autor: Mysiorek
A nic nie nauczy zycia tak jak ulica

Czy ulica jest w stanie nauczyć życia?!
Sądzę, że nauczy jak przeżyć, ale nie jak się poruszać w normalnym świecie, czyli właśnie w świecie mądrości życiowych.

: 21 wrz 2004, 14:53
autor: Maverick
Dobrze sformuowane Mysiorek :)

: 21 wrz 2004, 23:42
autor: cytrynka
po malej ilosci alkoholu jest fajnie tak na rozluznienie wiadomo wiekrze doznania lepiej czuc kobieta jest bardziej pobudzina ale....... ale i tak o stokroc wole calkiem na trzezwo:D

: 22 wrz 2004, 09:57
autor: Mysiorek
krzys pisze:Mysiorek ?? wzrasta czy maleje ???( bo ni cholere nie działa mi cytowanie , kiedy sie to zmieni ) wiec jak to jest ?? ;)

Nie omylność tylko nieomylność :D Ona z wiekiem (nieomylność) wzrasta, czyli popełniamy coraz mniej błędów i ich kaliber też jest mniejszy.
Gdzieś tam napisałem, że prezydentem może zostać człek po 35 roku życia. Tak jest w konstytucji RP !

Nikt nie jest nieomylny, ale 10-latek popełnia o 5000% mniej błędów od 3-latka, 15-latek o 1000% mniej od poprzednika, 17-latek o 500%, 20-latek o 200%, 25-latek o 100%, 30-latek o 50%, 35-latek o 25%, 50-latek o 10%.... dalej nie wiem :D Podejrzewam, że po 60-tce może ta skala, nawet, narastać :P
To, oczywista, moja teoria, ale sądzę, że "gdzieś tam dzwoni".
Ale O% chyba nigdy nie ma.

: 22 wrz 2004, 10:06
autor: Andrew
I wszystko jasne ! :564:

: 22 wrz 2004, 13:18
autor: Maverick
Czy 3 latek naprawde popelnia wiecej bledow od 10 latka? Nie sadze, zwarzajac na to ze on niewiele moze, a 10 latek juz jako takie mozliwosci ma :D

: 22 wrz 2004, 14:05
autor: Mysiorek
Maverick pisze:Czy 3 latek naprawde popelnia wiecej bledow od 10 latka? Nie sadze, zwarzajac na to ze on niewiele moze, a 10 latek juz jako takie mozliwosci ma :D

3-latek ściągnie sobie gar wrzątku na łeb, 10-latek nie !
Tamten spali całą chałupę, a ten tylko troszkę !
Przecież nie mówimy o sexie, tudzież uczuciach w tym wieku.

: 22 wrz 2004, 23:28
autor: victor
Mysiorek pisze:Nikt nie jest nieomylny, ale 10-latek popełnia o 5000% mniej błędów od 3-latka, 15-latek o 1000% mniej od poprzednika, 17-latek o 500%, 20-latek o 200%, 25-latek o 100%, 30-latek o 50%, 35-latek o 25%, 50-latek o 10%.... dalej nie wiem :D Podejrzewam, że po 60-tce może ta skala, nawet, narastać :P


Po sześćdziesiątce do akcji wkracza Demencja [uwiąd starczy] i oddanie losu przenajświętszej Maryji pannie zawsze dziewicy, więc takim ludziom za mądrości bym podziękował...

: 23 wrz 2004, 10:08
autor: Maverick
Nie kazdy dziadek jest od razu goracym chrzescijaninem...

A wracdajac to wezmy takiego 1 latka :D on nicn ie zrobi :D Tak ze to jak taka parabolka wyglada, z poczatku malo, potem szybko bardzo duzo i coraz mniej.

: 23 wrz 2004, 22:31
autor: Mysiorek
victor pisze:
Mysiorek pisze: Podejrzewam, że po 60-tce może ta skala, nawet, narastać :P


Po sześćdziesiątce do akcji wkracza Demencja [uwiąd starczy] i oddanie losu przenajświętszej Maryji pannie zawsze dziewicy, więc takim ludziom za mądrości bym podziękował...

No przecież o tym napisałem, że narasta! (nieomylność), a nie że dalej maleje.

: 10 paź 2004, 01:54
autor: Hardcore
Dziewczyny po alkocholu mają chyba większą chcicę, za to faceci chęci może i maja ale jak się napier**** za bardzo to gorzej z możliwościami :P

: 10 paź 2004, 14:34
autor: Andrew
victor pisze:
Mysiorek pisze:

Po sześćdziesiątce do akcji wkracza Demencja [uwiąd starczy] i oddanie losu przenajświętszej Maryji pannie zawsze dziewicy, więc takim ludziom za mądrości bym podziękował...


Jak byłem w TWOIM WIEKU TEZ TAK MYSLAŁEM ! I TO BYŁ BŁĄD!!!! TERAZ TO WIEM ! ;)

: 10 paź 2004, 19:12
autor: jolie
Hardcore pisze:Dziewczyny po alkocholu mają chyba większą chcicę, za to faceci chęci może i maja ale jak się napier**** za bardzo to gorzej z możliwościami :P


prawda...ja po winie zwlaszcza jestem niesamowicie wyczulona na dotyk...

: 11 paź 2004, 12:41
autor: foxy_lady
a ja po sobotniej chlaczce, nie mialam ochote na sex, ani na calowanie, ani przytulanie. SPAC jedynie chcialam i jak ktos by mi przeszkodzil, polalaby sie krew :572:

: 11 paź 2004, 13:31
autor: Jarek
a ja po sobotniej chlaczce, nie mialam ochote na sex, ani na calowanie, ani przytulanie. SPAC jedynie chcialam i jak ktos by mi przeszkodzil, polalaby sie krew

Widocznie było czegoś za dużo (albo alkoholu tego dnia albo seksu w ostatnim czasie),a może za mało snu. Ale żeby aż tak, żeby się krew lała-niebezpiczne stworzenie z Ciebie.

: 11 paź 2004, 14:06
autor: Andrew
Cos Ty ???? Wierzysz w to co pisze to słoneczko ??? toć trzeba tylko ją przytulic i juz jest dobrze ! :564:

: 11 paź 2004, 14:10
autor: Jarek
toć trzeba tylko ją przytulic i juz jest dobrze !

Czasem potrafi być nieprzejednana (wiem coś o tym).

: 11 paź 2004, 14:25
autor: foxy_lady
ok juz mowie jak jest.
sexu mi ostatnio malo i malo :D
snu nigdy za wiele
po prostu alko za duzo i wlaczyl sie agresor :570:

a przytulania to mi troszke brakuje....

: 11 paź 2004, 14:28
autor: Hardcore
mi też brakuje przytulania, seksu, czułych słówek, ciepła i bliskości mojej pani :[ czuję się źle.... :(

: 11 paź 2004, 18:27
autor: Maverick
prawda...ja po winie zwlaszcza jestem niesamowicie wyczulona na dotyk...
Hehe, dziwne, bo przeciez alkohol znieczula, wiec powinno sie na to reagowac gorzej. No chyba ze to mala ilosc alkoholu, to pobudzi.

: 12 paź 2004, 01:09
autor: jolie
Maverick pisze:
prawda...ja po winie zwlaszcza jestem niesamowicie wyczulona na dotyk...
Hehe, dziwne, bo przeciez alkohol znieczula, wiec powinno sie na to reagowac gorzej. No chyba ze to mala ilosc alkoholu, to pobudzi.

no nie mysle raczej o calej butelce;) chociaz jakby sie tak zastanowic...mi sie pozostale zmysly wylaczaja, wzrok metny, dzwieki nie docieraja, smak znieczulony, cos sie musi wyostrzyc :D

: 12 paź 2004, 14:14
autor: Jarek
cos sie musi wyostrzyc

A szybciej wtedy dochodzisz (tzn. po alkoholu-w miarę wypitym)?

: 12 paź 2004, 19:30
autor: jolie
Jarek pisze:
cos sie musi wyostrzyc

A szybciej wtedy dochodzisz (tzn. po alkoholu-w miarę wypitym)?


hm na pewno szybciej sie robie wilgotna. albo trace poczucie czasu ;) . i jak juz gdzies bylo, latwo osiagam orgazm przy pobudzaniu samych piersi