Na statistikę szkoda strzępić klawiatury, jak powtatrzam, nie wciągnę się kolejny raz w dyskusję o penisie i jego zerowym wpływie na kobiecą przyjemność.
Pit pisze:Ted ale cię pojechała
marnie z Tobą i umiejętnościami polemisty, jak te marne zagrywki tej pani nazywasz pojechaniem ;DD
Pit pisze:Jakby się okazało że inne panie też po czymś takim zaliczają lewitację to mamy "broń" na te co nigdy nie dochodzą
te, co nigdy nie dochodzą, albo mają kiepskich umiejętnościami partnerów, albo leżą jak kłody i nie współpracują w seksie, albo nie potrafią się skupić na odbieraniu przyjemności. Też mi wyczyn, mapę mam Ci narysować i schemat, ułożenie palców by jak najszybciej trafić do G?

Czasami to kwestia parunastu sekund.
Z drugiej strony, mocno mnie śmieszy taka wyliczanka. Pozycja taka, nogi tu, rozłożenie takie, bo czegoś takiego jeszcze nie było - naprawdę straszne
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Jakby to było tak istotne i ważne, by odhaczać kolejne zaliczone "progi i granice", jak kolejne karby na karabinie.
TFA pisze:orgazmy pochwowe, lechtaczkowe, cyckowe
tyle że co wspólnego ma pochwowy z gabarytami partnera? ;DD Nową seksuologię widać tworzą niektóre panie. Chyba że facet skończy w 10 sekund, to faktycznie, na pochwowy partnerki raczej liczyć nie może.
Wujo Macias pisze:Skad oni to wiedza? Czyzby kiedys byli.
są z normalnymi kobietami i często z nimi rozmawiają
