śmieszne sytuacje podczas uprawiania sexu
Moderator: modTeam
Ostatnio podczas pieszczot waginalno-gebowych mojej
-dostała mocnych drgawek kilka razy
-kiedyś urwał jej się film
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Kiedyś była inna jazda W "trakcie" szmer na korytarzu. Ogólny popłoch (bo w takich godzinach, w których powrót kogokolwiek niemożliwy ) Ubraliśmy się w niecałą minutę A kto szurał? Pieprzony sąsiad ze swoim pieprzonym psem
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
faktycznie, byłaby to nieciekawa sytuacja W sumie parę takich jazd miałem. Moja kobieta w swoim pokoju nie ma drzwi (czysty hardcore,wiem ) Cóż zrobić. Miast drzwi jest wnęka, obramowana drewnem. Sęk w tym, że idąc korytarzem do największego pokoju nie ma siły, by nie minąć tej cholernej wnęki . Ale do rzeczy. Raz siedzieliśmy tam razem, jej mama wróciła w międzyczasie z pracy i usadowiła się w salonie, oglądając TV. No i zmęczona, uderzyła w kimę. Życie. Jako że z "publicznością" w charakterze jej rodziców wszelkie akcje odpadają, nic nie probówałem. Ja nie - ale moja tak Podczas doskonałego lodzika musiałem wykazać się podzielnością uwagi, łypiąc oczną gałką w stronę tego korytarza Trudne to było, nie powiem, ale dałem radę. Po "skończeniu", kilka sekund później, korytarzem przeszła mama z pytaniem, czy czegoś się nie napiję Cóż za zgranie miejsca i czasu
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Ostro
My ze swoja obczailismy kiedys czy na korytarzu w calym bloku nie kma nikogo. Coz, nie bylo Wsiedlismy na parterze do windy i nacisnelismy wszystkie przyciski, tak zeby winda na kazdym pietrze sie zatrzymywala 10 pieter i sporo czasu Bawilismy sie, ale musialem tez sprawdzac czy nikogo nie ma na korytarzu Coz, nie bylo Przynajmniej do czasu az sie zapomnialem i stara babcia weszla do windy
[ Dodano: 2006-08-24, 12:48 ]
P.S. Stara babcia... lol... a sa mlode?
My ze swoja obczailismy kiedys czy na korytarzu w calym bloku nie kma nikogo. Coz, nie bylo Wsiedlismy na parterze do windy i nacisnelismy wszystkie przyciski, tak zeby winda na kazdym pietrze sie zatrzymywala 10 pieter i sporo czasu Bawilismy sie, ale musialem tez sprawdzac czy nikogo nie ma na korytarzu Coz, nie bylo Przynajmniej do czasu az sie zapomnialem i stara babcia weszla do windy
[ Dodano: 2006-08-24, 12:48 ]
P.S. Stara babcia... lol... a sa mlode?
zabawialismy się u mojego faceta- wszytscy to szło jak najlepeiej, ja bez stanika, mój mężczyzna tylko w gatkach wchodzi jego dziadek <boje_sie> i zamiast wyjść jak tylko zobacztył co się dzieje, on nic... wchodzi bez zawachania się do pokoju. Chcial się o coś spytać... wyobraźcie to sobie <boje_sie> nigdy nie bylam tak zawstydzona, zresztą nie tylko ja.... nie wiem czy mój mial takie purpurowe policzki z podniecenia czy ze wstydu Dziś mnie to smieszy, ale w momencie kiedy siedziałam na łożku z piersią na wierzchu- a po stanik tez nie mogłam sięgnać bo lezal w innej częsci pokoju nie było mi tak wesoło.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
Jawka pisze:w momencie kiedy siedziałam na łożku z piersią na wierzchu
Druga schowalas do kieszeni?
Przypomniala mi sie kolejna sytuacja
Salon Black Red White. Ogladamy meble. Super salon, bo sypialnie, goscinne i kuchnie poskladane jak w normalnych pokojach(meble swoja droga przesliczne). Powtorze:
.Super salon, bo sypialnie, goscinne i kuchnie poskladane jak w normalnych pokojach
Jeszcze raz, zebyscie sie domyslili:
Super salon, bo sypialnie...
I jeszcze dla opornych
bo sypialnie
Wskoczylismy do takiej sypialni, rzucilem swoja i weszlismy pod koldre. Moze nie bylo seksu i pieszczot jako takich, mizganie sie tylko... W salonie nie bylo nikogo! Jak zwykle do czasu az cos sie zaczyna dziac. Wystawilem leb zza koldry i zobaczylem kilka rodzin, niektore z dziecmi, ogladajacych wlasnie te sypialnie, w ktorej my bylismy. Powiedzialem tylko "Dzien dobry, my tu tylko lozko sprawdzamy" i ucieklismy
- joj_sport87
- Maniak
- Posty: 514
- Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
- Skąd: Zamość
- Płeć:
- joj_sport87
- Maniak
- Posty: 514
- Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
- Skąd: Zamość
- Płeć:
ale to czasami przypal... raz siedzialem sobie z moja byla na lawce przed Babci ( 83 lata ) klatka ( moja ex siedziala of course na mnie ) a tu nagle wychodzi Babcia ze smieciami... popatrzyla sie tylko... wraca i idzie gdzies, a przy tym narobila mi takiego przypalu od razu jakies komenty i wyrzuty, ze jak ona zostala wychowana, jezeli takie rzeczy wyprawiamy na ulicy! Geeezzz taki bylem zly, a ze to byla niedziele to Babcia przyszla do nas na obiad ( mieszkalismy w tym samym bloku ) i wtedy dostala niezla "zjebke" ode mnie i mojej mamy <wsciekly>
wiem ze zdrowy rozsadek musi byc, ale Starsze Panie sobie za duzo wyobrazaja i plotkuja pozniej i wez tu nie miej czasami zlej opini przez glupie przytulenie sie, albo malutenki pocaunek gdzies na miescie z jednej strony rozumiem, ale z drugiej wydaje mi sie ze to czasami przesada...
wiem ze zdrowy rozsadek musi byc, ale Starsze Panie sobie za duzo wyobrazaja i plotkuja pozniej i wez tu nie miej czasami zlej opini przez glupie przytulenie sie, albo malutenki pocaunek gdzies na miescie z jednej strony rozumiem, ale z drugiej wydaje mi sie ze to czasami przesada...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Haro pisze:Ostatnio podczas pieszczot waginalno-gebowych mojej bylo tak dobrze, ze wijac sie na wyrku 3 razy przypieprzyla glowa w sciane
To ja kiedys bedac "na gorze" oraz "pod wplywem" zapomnialam ze tuz nad kanapa wisi szafka i jak nie jebutnelam z calej sily (musialam sie chyba mocno "odbic" ) bania az echo poszlo...Ale mysle sobie, ze nic to, jedziemy dalej a tam slysze, ze koles (rownie trzezwy jak ja) zaczyna sie smiac ze mnie.
Druga sytuacja z moja glowa w roli glownej (to juz chyba nawet gdzies bylo):
Impreza u rune. Z braku miejsca rune idzie z kolesiem na szybki numerek do lazienki. Jako, ze impreza to oczywiscie ludzie wstawieni (znow motyw pijanstwa- no ale pijanym sie smieszne sytuacje zdarzaja czesciej niz trzezwym)... No wiec ja gramole sie z dupa na pralke. Juz mialam usiasc, kiedy to kolega zdecydowal sie mi "pomoc" podnoszac mnie nagle, co razem z moim skokiem dalo taki efekt, ze pizglam bania w kaloryfer nad pralka. Ciag dalszy sytuacji: jako, ze w moim mieszkaniu lazienka i ubikacja sa oddzielnie i jest u gory "dziura" pod sufitem to mozna latwo wspiac sie na kibel i zajrzec do lazienki. No to najpierw slyszymy pukanie. Logika, zawsze ktos sie bedzie dobijal, zeby "umilic" czas. Po jakims czasie przestaje sie dobijac, my kontynuujemy, ja nagle patrze w gore i widze we wnece leb mojego najlepszego qmpla uwalonego w trzy dupy, ktory wyskakuje z tekstem: "Nie przeszkadzajcie sobie, ja tylko siusiu przyszedlem"...
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Doczekac sie nie moge. A pozniej idz na spacer nad jezioro.
Smieszna sytuacja? Wczoraj bawilismy sie ze swoja dziewczyna pod kocykiem, tylko bez majtkow, bo mama w domu Po chwili mama wchodzi, a my przykryci, grzeczni Popatrzyla na koc i powiedziala, ze chce sie na chwile polozyc spac. Wystraszylem sie, ze zechce koc pod ktorym lezymy (bo zawsze pod nim spi), ale powiedziala tylko "Jak lezycie pod tym kocem to ja wezme sobie inny". No gdyby zabrala nam ten to by miala srogi widok, oj srogi ;DD
Smieszna sytuacja? Wczoraj bawilismy sie ze swoja dziewczyna pod kocykiem, tylko bez majtkow, bo mama w domu Po chwili mama wchodzi, a my przykryci, grzeczni Popatrzyla na koc i powiedziala, ze chce sie na chwile polozyc spac. Wystraszylem sie, ze zechce koc pod ktorym lezymy (bo zawsze pod nim spi), ale powiedziala tylko "Jak lezycie pod tym kocem to ja wezme sobie inny". No gdyby zabrala nam ten to by miala srogi widok, oj srogi ;DD
Haro pisze:Smieszna sytuacja? Wczoraj bawilismy sie ze swoja dziewczyna pod kocykiem, tylko bez majtkow, bo mama w domu Po chwili mama wchodzi, a my przykryci, grzeczni Popatrzyla na koc i powiedziala, ze chce sie na chwile polozyc spac. Wystraszylem sie, ze zechce koc pod ktorym lezymy (bo zawsze pod nim spi), ale powiedziala tylko "Jak lezycie pod tym kocem to ja wezme sobie inny". No gdyby zabrala nam ten to by miala srogi widok, oj srogi
Jejku, na necie to latwo wymyslac takie historyjki na spontanie, a potem sie obudzilem nie ?
Bezwstydnik ciekawe czy dlugo tak podgladal I jak wiele widzialruneko pisze:kontynuujemy, ja nagle patrze w gore i widze we wnece leb mojego najlepszego qmpla uwalonego w trzy dupy, ktory wyskakuje z tekstem: "Nie przeszkadzajcie sobie, ja tylko siusiu przyszedlem"...
Fantomista pisze:umre z rozpaczy, a potem zakoksuje sie na smierc
Umrzesz? A pozniej zakoksujesz na smierc? Zabili go i uciekl, nie?
Haro pisze:Bezwstydnik ciekawe czy dlugo tak podgladal
Mogl patrzec ile chcial. Byl tak natrabiony, ze na drugi dzien nie pamietal wlasnego imienia ;P Ja na drugi dzien z kolei nie pamietalam nazwiska tego kolesia ale mi najlepszy qmpel przypomnial bo kiedys siostra tego goscia byla jego dziewczyna Swiat jest maly, Ziemia jest okragla a ludzie pier**** sie po katach
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Moze sie starzeje, ale zabawy kiedy 'rodzice w domu' mnie nie rajcuja, zupelnie niekomfortowo sie czuje. W sumie juz od dluzszego czasu. Nawet telefon praktycznie zawsze wylaczam, bo nie lubie jak mnie rozprasza.
A z takich innych rzeczy, to nieraz wyrznelam glowa w cos, zaplatalam sie w bielizne, spadlam z kanapy czy z lozka. Zwykle "po" jestem taka skolowana, ze kompletnie trace orientacje jesli chodzi o kierunki - raz chcac sie polozyc przewrocilam sie na zla strone lozka - dokladniej mowiac tam gdzie go juz nie bylo.
A z takich innych rzeczy, to nieraz wyrznelam glowa w cos, zaplatalam sie w bielizne, spadlam z kanapy czy z lozka. Zwykle "po" jestem taka skolowana, ze kompletnie trace orientacje jesli chodzi o kierunki - raz chcac sie polozyc przewrocilam sie na zla strone lozka - dokladniej mowiac tam gdzie go juz nie bylo.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
megane pisze:Nawet telefon praktycznie zawsze wylaczam, bo nie lubie jak mnie rozprasza.
a niech sobie dzwoni Nie ma przecież obowiązku jego odbierania "w trakcie"
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości