Onanizujecie sie?a jesli tak to jak czesto?
Moderator: modTeam
Dobra, to pewnie będzie bełkotliwe, może mnie wyśmiejecie, ale od jakiegoś czasu mam jakby słabsze orgazmy przy masturbacji, ciężko to precyzyjnie opisać, ale mam wrażenie, jakbym się w tym kuluminacyjnym momencie po prostu rozmijała z orgazmem. We objawach "po" natomiast nic się nie zmienia. Ktoś miał podobnie?
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
przejdzie ! nic sie nie martw
Ja to nazywam "ze mi uciekł " skurczybyk
Ja to nazywam "ze mi uciekł " skurczybyk
Ostatnio zmieniony 14 sty 2010, 23:06 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Nie martwię się, raczej mnie to wkurza. Co gorsza z mym, ekhm, kochankiem, też tak ostatnio miałam. Taki orgazm przez małe o.
Ostatnio zmieniony 14 sty 2010, 23:08 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mijka pisze:Dobra, to pewnie będzie bełkotliwe, może mnie wyśmiejecie, ale od jakiegoś czasu mam jakby słabsze orgazmy przy masturbacji, ciężko to precyzyjnie opisać, ale mam wrażenie, jakbym się w tym kuluminacyjnym momencie po prostu rozmijała z orgazmem. We objawach "po" natomiast nic się nie zmienia. Ktoś miał podobnie?
Hmmm... A robisz to dosyć często Bo ja kiedyś robiłam to bardzo często i z czasem orgazm miałam, jak to nazwałaś "przez małe o", sekunda i juz go nie było, nie nacieszyłam się nim . Dopiero później jak już zaczęłam spotykać się z moim obecnym partnerem masturbacja mi się znudziła (nie tak do końca, bo czasem mi się zdarzy) i postanowiłam sobie, że z pieszczotami bedę czekać na partnera (a widzimy sie rzadko). Na początku jak tylko zaczęliśmy współżyć orgazmy były słabe (jak przy "samopieszczotach"), ale z czasem jak zaczęłam robić to coraz rzadziej, a praktycznie czekałam z tym na partnera, to orgazm zaczął być coraz bardziej intensywny . Także ze dwutygodniowy post nie szkodzi
Koteccek pisze: Także ze dwutygodniowy post nie szkodzi
no masz racje nie szkodzi - BO ZABIJA
Jak bym nie mial tyle czasu sexu, to chyba bym musial jakis rytuał przeprowadzic nad małym by odżył
Wiesz - Wy to macie sie lepiej u nas jak nic sie sprawdza "organ nie używany zanika"
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Koteccek pisze:A robisz to dosyć często
Tak, odkąd odstawiłam tabletki to często, chociaż staram się ograniczać. Niestety przed samym spotkaniem z kimś to w ogóle się nie potrafię powstrzymać
Koteccek pisze:Także ze dwutygodniowy post nie szkodzi
Tyle, że ja tyle nie wytrzymam.
Ale uspokoiliście mnie trochę, wprawdzie dalej mnie to będzie irytowało, ale wierzę, że minie
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Andrew pisze:no masz racje nie szkodzi - BO ZABIJA
Jak bym nie mial tyle czasu sexu, to chyba bym musial jakis rytuał przeprowadzic nad małym by odżył
Kwestia przyzwyczajenia swojego organizmu. Było ciężko, ale starałam się powstrzymywać i są pozytywne tego efekty . Zresztą jestem zmuszona, żeby tyle wytrzymywać bez seksu . Siła wyższa. Ale Bóg cierpliwość wynagradza i to z nawiązką
Andrew pisze: Wiesz - Wy to macie sie lepiej u nas jak nic sie sprawdza "organ nie używany zanika"
Na jakiś czas, a jak przyjdzie co do czego to znowu sie podniesie
No zmęczenie i rozdrażnienie też robi swoje. Nawet na sex wpływa negatywnie (co logiczne jest)- wtedy albo orgazmu brak, albo trzeba się porządnie napracować, aby go osiągnąć. Tak samo i z masturbacją w podobnej sytuacji. Ostatnio jednak aby się odstresować zrobiłam to przed swoją obroną w łazience (czułam, że muszę, tak mnie coś naszło ). Trochę musiałam się napracować, ale warto było...gdy tylko wyszłam z łazienki okazało się, że to już moja kolej stanąć przed komisją...a ja rozchichrana jak nie wiem, oddech nierównomierny i głośny . Ale wytłumaczenie było- zmachałam się biegnąc już do sali
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
księżycówka pisze:Bo masturbacja świetnie robi na stres i na rozdrażnienie.
Wiem.
Niestety jak jestem taka nieposkładana, taka rozdrażniana i rozklapciała to mam słabszy orgazm. ale jak jestem zestresowana i pdku*****a to jest zupełnie inaczej
księżycówka pisze:Ja za to np. ostatnio po mocnych orgazmach dostaję niesamowitego bólu
głowy
Też tak czasami miewam, na szczęście bardzo rzadko
Re: Masturbacja
Sylwia pisze:Czy zdaza wam sie masturbowac?Jesli tak to jak czesto?
zdarza się... i fakt, że regularnie uprawiam seks mi w tym w ogóle nie przeszkadza jeśli chodzi o częstotliwość, to różnie to bywa. czasami raz na tydzień, czasami częściej, a czasami nawet tylko raz w miesiącu. najbardziej chyba lubię przed snem
- Staruszek Priam
- Pasjonat
- Posty: 165
- Rejestracja: 21 lip 2005, 19:59
- Skąd: Polska
- Płeć:
Re: Masturbacja
W młodości tak.
W małżeństwie, od trzech dziesiątek lat NIE. Jest tak kolosalna różnica jakościowa, że samo wspomnienie wzbudza politowanie.
Czy była to zdrada ?
Chyba gorzej. Uwikłanie w egoistyczną namiastkę, z której ciężko się wyplątać, żeby wejść na wyższy poziom. Raczej zdrada samego siebie. Samogwałt. Gwałt na naturze. Skutkuje barierą w tworzeniu więzi z drugim człowiekiem. Dość łatwo z tego wyszedłem. Współczuję dzisiejszym młodym, nieustannie molestowanym golizną. Za PRL tego co dziś nie było. Ludzie byli seksualnie zdrowsi.
W małżeństwie, od trzech dziesiątek lat NIE. Jest tak kolosalna różnica jakościowa, że samo wspomnienie wzbudza politowanie.
Czy była to zdrada ?
Chyba gorzej. Uwikłanie w egoistyczną namiastkę, z której ciężko się wyplątać, żeby wejść na wyższy poziom. Raczej zdrada samego siebie. Samogwałt. Gwałt na naturze. Skutkuje barierą w tworzeniu więzi z drugim człowiekiem. Dość łatwo z tego wyszedłem. Współczuję dzisiejszym młodym, nieustannie molestowanym golizną. Za PRL tego co dziś nie było. Ludzie byli seksualnie zdrowsi.
-
- Początkujący
- Posty: 2
- Rejestracja: 05 lis 2010, 16:06
- Skąd: Inowrocław
- Płeć:
-
- Początkujący
- Posty: 1
- Rejestracja: 10 cze 2014, 13:24
- Skąd: Tarnów
- Płeć:
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 71 gości