Jestem z chłopakiem 8 miesięcy. Uprawiamy seks od 7. Nigdy z nim nie miałam orgazmu, osiągam go sama, bez problemu. Od początku próbuję go zachęcić, żeby mnie np. pieścił ręką, jak już się udało, to trwało to chwilę, a potem mówił, że mu się nudzi, że się zmęczył itd. Ja to odbieram, jako wymówki.
Ostatnio kupiłam wibrator, chciałam, żeby mój chłopak go użył na mnie, to po kilku minutach zaczął udawać, że zasypia, pytał, czy długo jeszcze, mówił, że się nudzi. Jeżeli chodzi o seks oralny, to powiedział, dosłownie, że jest to dla niego taka sama czynność, jak składanie prania...
Jeżeli chodzi o jego potrzeby, to nigdy mu nie odmówię, uwielbiam mu sprawiać przyjemność i widzieć, że jest mu dobrze. Jednak ja też mam jakieś potrzeby, a on się nawet nie stara, tak mi się przynajmniej wydaje, próbuje to sobie tłumaczyć, ale nie dochodzę do żadnego konkretnego wniosku, mam mętlik w głowie. W jaki sposób mam z nim porozmawiać, żeby mu nie sprawić przykrości i czy w ogóle mogę go jakoś przekonać do tego, aby poświęcił mi trochę uwagi?
Problem z chłopakiem
Moderator: modTeam
-
- Początkujący
- Posty: 2
- Rejestracja: 28 lis 2013, 20:34
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
Istotne jest, w jakim jesteście wieku. Jeśli dojrzały mężczyzna by się tak zachowywał, to radziłabym uciekać gdzie pieprz rośnie. Zakładam jednak, że jesteście jeszcze młodzi, więc można chłopakowi dać szansę. Nie wiem jak to wygląda, ale wydaje mi się, że on po prostu próbuje zakamuflować swoją nieudolność. Łatwiej przychodzi mu być "machomenem", któremu nie zależy, niż postarać się i wtedy ewentualnie ponieść porażkę.
Pogadaj z nim poważnie. Pociśnij trochę pytaniami, dlaczego nudzi go sprawianie Tobie przyjemności? Może się rozkręci.
Ale może się nie rozkręcić nigdy. A wtedy punkt pierwszy
Pogadaj z nim poważnie. Pociśnij trochę pytaniami, dlaczego nudzi go sprawianie Tobie przyjemności? Może się rozkręci.
Ale może się nie rozkręcić nigdy. A wtedy punkt pierwszy
-
- Początkujący
- Posty: 2
- Rejestracja: 28 lis 2013, 20:34
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
zlapogodajest pisze:W jaki sposób mam z nim porozmawiać, żeby mu nie sprawić przykrości
Szkoda tylko, że jemu nie przeszkadza sprawianie Tobie przykrości tekstami o nudzie
Oprócz tego, co zasugerowała Alamakota, stawiam, że Twój chłopak może być ofiarą porno - pewnie myślał, że po kilku sekundach pieszczot zaczniesz wić się z dzikiej rozkoszy. Albo na ekranie podoba mu się bardziej niż na żywo. Zapytaj się go o to
Jeżeli jednak w jakikolwiek sposób da Ci odczuć, że to jednak jest nuda, to radzę wiać. Po kilku miesiącach nie ma prawa być w związku żadnej nudy. Jeżeli człowiek kocha drugiego, to powinien stanąć na głowie, żeby było mu z nim dobrze - w każdym aspekcie. Jeżeli tylko myśli, że kocha - to potrafi sobie pozwolić na odstępstwo w jakiejś dziedzinie związku.
I na koniec jeszcze jedno. Zazwyczaj ludzie myślą, że jest wszystko dobrze i super, mimo tego iż jakaś rzecz się wali. To nie jest tak. Jeżeli w seksie macie problemy, to i w życiu poza seksem one też są, ale być może mniej widoczne. Jeżeli ktoś jest seksualnym egoistą, to i poza seksem też nim jest. A dlaczego w seksie to razi? Bo nie osiągając "jakiejś" satysfakcji zaczyna w człowieku rosnąć frustracja większa niż w przypadku innych spraw. I ona będzie z czasem się stopniowo powiększać. Obyś nie przyszła za rok na jakieś forum z tym samym problemem - facet egoista...
Maverick pisze:Powiedz mu, ze seksu nie bedzie, bo nie czerpiesz z niego przyjemnosci i wolisz sama sie zaspokoic.
Nie no przecież czerpie przyjemność z samego faktu bycia blisko ze swoim facetem

W seksie potrzeba trochę zdrowego egoizmu. Nie można tylko dawać, bo to do niczego nie prowadzi. Trzeba też i brać.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 304 gości