Przywiązanie do łóżka
Moderator: modTeam
Przywiązanie do łóżka
Witam! Ostatnio moja miłość opowiedziała mi o o swojej najbardziej podniecającej fantazji, mianowicie chciałaby być przywiązana do łóżka, całkowicie unieruchomiona. Chce żebym się z nią droczył i długo nie pozwolił dojść. Co wy na to drogie panie? Czy to powszechna preferencja?
Aleście naskoczyły na chłopaka. Normalne pytanie zadał. Wszystkie macie PMS dzisiaj?
Co do tematu - co prawda nie jestem kobietą, ale czuję się kompetentny do udzielenia odpowiedzi napytanie autora: jest to jedna z bardziej pospolitych fantazji kobiet.
Co do tematu - co prawda nie jestem kobietą, ale czuję się kompetentny do udzielenia odpowiedzi napytanie autora: jest to jedna z bardziej pospolitych fantazji kobiet.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Zaq pisze:Aleście naskoczyły na chłopaka. Normalne pytanie zadał.
No dokładnie. Normalnie pytanie zadał, więc po prostu najlepiej, w takiej sytuacji, zwyczajnie odpowiedzieć i się nie ekscytować.
Co do pytania autora wątku, myślę, że tą preferencję posiada pewna liczba kobiet, aczkolwiek wahałabym się stwierdzić jednoznacznie, że jest to preferencja powszechna czyli że występuje stosunkowo często.
Ten puchar jest nasz!!! Ten puchar do Lecha należy!!! Nie damy nikomu!!! Nie damy nikomu!!!...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
A tam gwałt... ponoć około 10% kobiet ma fantazje zoofilne. Kiedyś chyba podawałeś tu link do ogromnego tematu na kafeterii, w którym kobiety pisały anonimowo różne swoje tajemnice. Zszokowany byłem ilością kobiet, które mają doświadczenia zoofilne (głównie oral z psem).Maverick pisze:Ciekaw jestem jego miny jak sie dowie ze calkiem sporo kobiet fantazjuje o gwalcie(ups ;p )
Ostatnio zmieniony 21 lis 2009, 19:39 przez Zaq, łącznie zmieniany 1 raz.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Maverick pisze:Ciekaw jestem jego miny jak sie dowie ze calkiem sporo kobiet fantazjuje o gwalcie(ups ;p )
To jest to samo. Przywiązanie, gwałt, whatever, wynika
z potrzeby dostrzeżenia w mężczyźnie kogoś silnego
i władczego, a dzisiejsze społeczeństwo może się tylko
jeszcze większemu zniewieścieniu większości facetów.
(Możecie mnie zlinczować za to stwierdzenie. Wiem swoje
LuvGeek
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Bo jak ja skulem i nie byla przekonana to mi marudzila ze ja rece bola i wyraznie dawala znac ze jej to nie odpowiada. Wiesz, gdybym jej nie kochal to moze i by mnie to nie obchodzilo, ale tak...księżycówka pisze:Czemu Ty swoją dziewczynę do wszystkiego musisz przekonywać?
No to zalezyksiężycówka pisze:Stanowczo nie wykorzystałeś skoro tak piszesz. Takie to skarb, uwierz
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Zależy jak się rozwinęła i czy w ogóleMaverick pisze:Choc skoro jako 16tka tak mowila to majac 19 az strach sie bac ;]

Eh, no tak. Miłość. I właśnie dlatego ja się zakochać nie chciałam. To komplikuje kwestię nawet podstawowych zabaw.Maverick pisze:Bo jak ja skulem i nie byla przekonana to mi marudzila ze ja rece bola i wyraznie dawala znac ze jej to nie odpowiada. Wiesz, gdybym jej nie kochal to moze i by mnie to nie obchodzilo, ale tak...
Tez racja. Mysle ze bez odpowiedniego rzewodnika sie jednak nie rozwinelaksiężycówka pisze:Zależy jak się rozwinęła i czy w ogóle
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Mam nadzieje ze to zalezy. Od tego co jest miedzy ludzmi. Bo powiem Ci ze wbrew pozorom mozna sobie wowczas na trohe pozwolic. Tylko ze od swieta niestetyksiężycówka pisze:Eh, no tak. Miłość. I właśnie dlatego ja się zakochać nie chciałam. To komplikuje kwestię nawet podstawowych zabaw.
-
- Zaglądający
- Posty: 16
- Rejestracja: 08 sty 2011, 20:11
- Skąd: Poznań
- Płeć:
To jest jedna z fantazji, którą mam zamiar spełnić w najbliższym czasie
ja biedna bezbronna, zostawiona na jego łaskę i niełaskę, doprowadzana do obłędu, aż będę musiała prosić, zeby ze mną skończył <rozmarzona>.
W ogóle podnieca mnie przewaga fizyczna mężczyzn i wręcz uwielbiam, kiedy ją wykorzystują... Oczywiśnie nie w brutalny, patologiczny sposób, tylko kręci mnie fakt, że wiem, ze mógłby zrobić mi nawet krzywdę, ale tego nie zrobi
i to jest takie sexy, kiedy facet wykorzystuje swoją naturalną, samczą dominację, nie tylko w łóżku.
W ogóle podnieca mnie przewaga fizyczna mężczyzn i wręcz uwielbiam, kiedy ją wykorzystują... Oczywiśnie nie w brutalny, patologiczny sposób, tylko kręci mnie fakt, że wiem, ze mógłby zrobić mi nawet krzywdę, ale tego nie zrobi
- smierdzigeba
- Bywalec
- Posty: 49
- Rejestracja: 08 cze 2010, 21:25
- Skąd: liberty city
- Płeć:
ja też chciałbym laska mi tak zrobiła,i mi zrobi za 2 dni:)
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2011, 22:09 przez smierdzigeba, łącznie zmieniany 1 raz.
porcelanowa pisze:To jest jedna z fantazji, którą mam zamiar spełnić w najbliższym czasieja biedna bezbronna, zostawiona na jego łaskę i niełaskę, doprowadzana do obłędu, aż będę musiała prosić, zeby ze mną skończył <rozmarzona>.
W ogóle podnieca mnie przewaga fizyczna mężczyzn i wręcz uwielbiam, kiedy ją wykorzystują... Oczywiśnie nie w brutalny, patologiczny sposób, tylko kręci mnie fakt, że wiem, ze mógłby zrobić mi nawet krzywdę, ale tego nie zrobii to jest takie sexy, kiedy facet wykorzystuje swoją naturalną, samczą dominację, nie tylko w łóżku.
Yesssss....
Też zdecydowanie jestem po tej 'uległej' stronie
Raz trafił się facet, co się uganiał i uganiał, i jak w końcu byliśmy w łóżku, to pozycja "jestem Twój, rób swoje". Kompletnie mnie rozwalił... Są oczywiście bardziej władcze samice, ale to nie dla mnie
Mój partner obecny, na co dzień czuły, opiekuńczy, czasem prawie za słodki, w łóżku zamienia się w demona
I jak ja teraz pracować mam?

Z przywiazywaniem zdecydowanie chcemy spróbować, tylko logistycznie jest ciężko, bo w łóżku nie ma do czego wiązać
Ogólnie, tak trochę pseudonaukowo, ponoć te fantazje kobiet o uległości, gwałcie itp, wynikają w dużej mierze z kulturowych blokad. Kobiety często mają obawy przed prawdziwym odczuwaniem przyjemności (wynikające właśnie z kultury oraz religii - że dziwka, że to grzech itp itd), więc kobiety fantazjują o sytuacji, kiedy NIC nie mogą zrobić, sytuacja jest zupełnie niezależna od ich woli, więc w sumie jak już tak jest, to można wreszcie 'odpłynąć'

-
- Zaglądający
- Posty: 14
- Rejestracja: 11 sty 2012, 14:03
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Też by mi się to marzyło. Kiedyś jeszcze za czasów narzeczeńskich mąż kupił kajdanki pluszowe dla nas ale jeszcze w sumie nie tak do końca z nich skorzystał chociaż wspominałam o tym parę razy.
[ Dodano: 2012-12-27, 14:03 ]
Gdy parę miesięcy temu gdy chciałam rozładować kłótnię pomiędzy nami, to wzięłam te kajdanki i rzuciłam się z nimi na niego. Zabawnie wyszło, bo jestem sporo niższa od męża. Cel swój jednak osiągnęłam - wprowadziłam znowu harmonię między nas.
[ Dodano: 2012-12-27, 14:03 ]
Gdy parę miesięcy temu gdy chciałam rozładować kłótnię pomiędzy nami, to wzięłam te kajdanki i rzuciłam się z nimi na niego. Zabawnie wyszło, bo jestem sporo niższa od męża. Cel swój jednak osiągnęłam - wprowadziłam znowu harmonię między nas.
Ja jestem ostatnio bardzo do łóżka przywiązana
)
A tak serio, to w ogóle lubię lekką dominacje ze strony faceta, w każdej formie. Kajdanki niby jakieś mamy, ale tego ani nie ma gdzie zaczepić, a pewnie by się rozsypały w trakcie. Czasem facet po prostu przytrzymuje mi ręce nad głową, albo z tyłu na plecach (jak jest z tyłu:)
A tak serio, to w ogóle lubię lekką dominacje ze strony faceta, w każdej formie. Kajdanki niby jakieś mamy, ale tego ani nie ma gdzie zaczepić, a pewnie by się rozsypały w trakcie. Czasem facet po prostu przytrzymuje mi ręce nad głową, albo z tyłu na plecach (jak jest z tyłu:)
Andrew pisze:kazda lubi
Generalnie
Zdarzają się okazy, co lubią dominować. Albo co lubią raz tak, raz tak.
A ja dominować to czasem mogłam w całej inicjatywie/flircie/podrywie, ale w łóżku nie i koniec. W sumie trochę niestety. Może z czasem mi przyjdzie.
Jak mi się w łóżku trafił taki, co to "mi się oddał" i rób co chcesz, to koszmar dla mnie był.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 299 gości