Seksualne zimowanie
Moderator: modTeam
Tyle , ze ja tu np. nie w zadnym razie o lepszosci ! a o tym , ze człowieka praca nie meczy na tyle , by sie to przekładało na niecheci wszelkiej masci , to cos innego to robi - co - wyjasniłem . Wielu tez , sie nad sobą nadmiernie uzala - stad też mój post .
zdrowy człek - góry przeniesie , tym bardziej jak ma 20 lat
zdrowy człek - góry przeniesie , tym bardziej jak ma 20 lat
Ostatnio zmieniony 04 lis 2010, 16:12 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Andrew pisze:Jak juz pisalem otaczam sie ja i wielu moich znajomych takimi wlasnie słabeuszami i nie mam na mysli tu sexu
Dzindzer: czy na prawde ja jestem tutaj zapalnikiem awantury?
[ Dodano: 2010-11-04, 16:21 ]
Andrew pisze:a o tym , ze człowieka praca
nie meczy na tyle , by sie to przekładało na niecheci wszelkiej masci
Ciebie nie meczy. Rozumiesz w koncu idioto, czy nie rozumiesz?
P.S. Wlepcie mi za to ostrzezenie, poczulem sie wreszcie lepiej.
Nie ! nic nie rozumiesz ! stad sie miotasz i sam sobie wystawiasz swiadectwo stosujac epitety. KAZDEGO ZDROWEGO CZLOWIEKA NIE MECZY ! a nie, ze mnie ! Rozumiesz?
Wcale sie też nie dziwie, ze poczułes sie lepiej. Tacy jak Ty tak wlasnie mają ....
Zapalnikiem jak to zwiesz awantur, ktorą i tak Ty tu uskuteczniasz jest brak logicznego TWEGO MYSLENIA - wszak piszac "ciebie nie meczy" powinienes tez odniesc to do np. znajomych Dzindżer
Wcale sie też nie dziwie, ze poczułes sie lepiej. Tacy jak Ty tak wlasnie mają ....
Zapalnikiem jak to zwiesz awantur, ktorą i tak Ty tu uskuteczniasz jest brak logicznego TWEGO MYSLENIA - wszak piszac "ciebie nie meczy" powinienes tez odniesc to do np. znajomych Dzindżer
Ostatnio zmieniony 04 lis 2010, 16:52 przez Andrew, łącznie zmieniany 3 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Logiczne myslenie nijak ma sie do mocno zaglebiajacych sie w tresc zdania domyslow. Gdybys dopisal "zdrowego" glupio-cietej riposty by nie bylo.
To tak jakbym napisal teraz, ze zamiast "idioto" chcialem napisac "fajny gosciu". Majac na uwadze, ze jestes czlowiekiemm logicznie myslacym, powinienes sie domyslic.
Druga sprawa: moje logiczne myslenie nijak ma sie rowniez do kierowania wiadomosci do dwoch osob na raz. Otoz, logicznie myslacy czlowieczku, jesli jeszcze nie zauwazyles, post byl skierowany bezposrednio do ciebie. Byl odpowiedzia na twoja wiadomosc, gdzie generalizujesz. Z uwagi na wysoce wywindowany poziom twojego logicznego myslenia juz powinienes zauwazyc, ze chodzilo mi o to, zebys pisal tylko i wylacznie w swoim imieniu. No ale, logicznie myslacy czlowieku, na pewno zdazyles to wywnioskowac.
Jacy jak ja? A skad wiesz jaki jestem? Wysoce prawdopodobne jest, ze jestem internetowym trollem, grubasem w brylach jak Stepien, ktorzy sapia do monitora przy RedTubie i podejmuja dyskusje z takimi jak Ty majac to za najlepsza zabawe? Poznales mnie w zyciu zeby powiedziec "Tacy jak Ty"? Nie masz o mnie zielonego pojecia, oceniasz mnie jako slabego chlopca po jednym temacie - to jest dopiero zalosne. Co wiecej, wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze? To, ze ja mam czas na naprawe swojego zycia seksualnego, a idiota - lamentuj - jest sie przez cale zycie.
Swoja droga masz kolo 40-tki (lub wiecej), a poziom tego, co piszesz stoi na poziomie podjaranego Internetem dzieciaka. Nie da sie ciebie czytac, a co dopiero wysnuwac logiczne wnioski z tego co piszesz. Moze zastanow sie aby trooche nad tym popracowac, bo niski poziom wyedukowania w tym wieku razi rownie mocno, jak brudne paznokcie i niedomyte zeby.
To tak jakbym napisal teraz, ze zamiast "idioto" chcialem napisac "fajny gosciu". Majac na uwadze, ze jestes czlowiekiemm logicznie myslacym, powinienes sie domyslic.
Druga sprawa: moje logiczne myslenie nijak ma sie rowniez do kierowania wiadomosci do dwoch osob na raz. Otoz, logicznie myslacy czlowieczku, jesli jeszcze nie zauwazyles, post byl skierowany bezposrednio do ciebie. Byl odpowiedzia na twoja wiadomosc, gdzie generalizujesz. Z uwagi na wysoce wywindowany poziom twojego logicznego myslenia juz powinienes zauwazyc, ze chodzilo mi o to, zebys pisal tylko i wylacznie w swoim imieniu. No ale, logicznie myslacy czlowieku, na pewno zdazyles to wywnioskowac.
Andrew pisze:Tacy jak Ty tak wlasnie mają ....
Jacy jak ja? A skad wiesz jaki jestem? Wysoce prawdopodobne jest, ze jestem internetowym trollem, grubasem w brylach jak Stepien, ktorzy sapia do monitora przy RedTubie i podejmuja dyskusje z takimi jak Ty majac to za najlepsza zabawe? Poznales mnie w zyciu zeby powiedziec "Tacy jak Ty"? Nie masz o mnie zielonego pojecia, oceniasz mnie jako slabego chlopca po jednym temacie - to jest dopiero zalosne. Co wiecej, wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze? To, ze ja mam czas na naprawe swojego zycia seksualnego, a idiota - lamentuj - jest sie przez cale zycie.
Swoja droga masz kolo 40-tki (lub wiecej), a poziom tego, co piszesz stoi na poziomie podjaranego Internetem dzieciaka. Nie da sie ciebie czytac, a co dopiero wysnuwac logiczne wnioski z tego co piszesz. Moze zastanow sie aby trooche nad tym popracowac, bo niski poziom wyedukowania w tym wieku razi rownie mocno, jak brudne paznokcie i niedomyte zeby.
Andrew, człowiek to nie królik - nie musi wiecznie chcieć/móc kopulować. Ludzie są różni. Ja potrafię mieć miesiąc, kiedy sama z siebie ochotę mam niemalże zerową i dopóki ktoś/coś mnie nie pobudzi to z tego nici, i miewam miesiące, kiedy prawie non stop myślę o seksie. Nie ma to związku z moją aktywnością. I zapewniam, że zdrowa jestem.
Haro, dostałeś tylko jedynkę, bo dajesz się głupio prowokować. Jak wypsnie Ci się jeszcze raz, to poleci dwójeczka.
Haro, dostałeś tylko jedynkę, bo dajesz się głupio prowokować. Jak wypsnie Ci się jeszcze raz, to poleci dwójeczka.
shaman pisze: Inny wysiłek fizyczny to bieganie - trzy wieczorne kwadranse, ale nieregularnie.
Wystarczy. Jest wysiłek fizyczny.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Nemezis pisze:Jak wypsnie Ci się jeszcze raz, to poleci dwójeczka.
Nie wypslo mi sie.
Temat mysle do zamkniecia. Dla wszystkich zainteresowanych:
Spadek checi na seks czesto wiaze sie z brakiem wysilku fizycznego w postaci sportu. Dla ludzi, ktorzy kiedys byli aktywni sportowo, a przestali, jego brak moze doprowadzic wlasnie do takich zaburzen. Z wlasnego doswiadczenia: wrocilem do uprawiania sportu, sytuacja seksualna wrocila do normy.
Nemezis pisze:Andrew, człowiek to nie królik - nie musi wiecznie chcieć/móc kopulować. Ludzie są różni.
A gdzie ja napisałem , ze ma chcec cały czas pisze wyraznie , ze człowieka praca nie meczy na tyle, by sie to odbijało na nim w postaci problemów z sexem w jakimś tam dłuższym czasie .
Haro pisze:Jacy jak ja? A skad wiesz jaki jestem?
No cóż ... srednio bystry ktoś zda sobie sprawe , ze piszacy ma na mysli internetowe poznanie i tylko i wyłacznie do tego sie odnosi .
Haro pisze:Logiczne myslenie nijak ma sie do mocno zaglebiajacych sie w tresc zdania domyslow. Gdybys dopisal "zdrowego" glupio-cietej riposty by nie bylo.
Pogubiłes sie - wróc i przeczytaj temat, od poczatku cały czas o tym pisze.
Ostatnio zmieniony 05 lis 2010, 01:58 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Otóż to bzdura jakich mało. Andrew, może tak jest w Twoim świecie, ale nie w tym prawdziwym. Praca i związane z nią zmęczenie oraz stres (każdego inna dawka powali) jak najbardziej wpływa na chęć i możliwości kopulacji.Andrew pisze: pisze wyraznie , ze człowieka praca nie meczy na tyle, by sie to odbijało na nim w postaci problemów z sexem w jakimś tam dłuższym czasie .
Mona pisze:księżycówka pisze:Andrew, może tak jest w Twoim świecie, ale nie w tym prawdziwym
Będzie dalsza część tego zdania, bo ja chętnie poczytałabym?
No ja też !
Ja juz nie wiem jak mam pisać by dotarło ! zmeczenie to tylko wymówka , bowiem praca nie meczy by to mialo wpływ na to o czym tu mowa , sters !! stany chorobowe - to juz inna bajka !
Nie chcesz mi chyba wmówic , ze człowiek po 12 godzinach pracy jest zmeczony i to wtedy kiedy ma lat powiedzmy 20 pare. Kłopoty zwiazane z wykonywanie pracy, to juz inna bajka - ale to steres, a nie zmeczenie Cały czas tez podkreslam o zdrowotnosci człowieka .Jakiekolwiek bowiem niedomagania zdrowotne , nawet te małe , przełozą sie od razu na zmeczenie ! byle czym . Gdyby było inaczej (juz tu pomine mnie , by sie znowu ktos nie zburlażył ) nie było by ludzi majacych po 45 lat , pracujacych ciezko - nie lekko - po 12 godzin , majacych ochote na po pracy sporty , siłownie , baseny , a i od sexu nie stroniacych ! NIKT MI GŁUPOT NIE WCISNIE . Tyle .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ja po 8 jestem zmęczona i bywa, że nie mam na nic chęci. I tak mają już ludzie. To nie to pokolenie co ludzie 45+ o których Ty piszesz. Kiedy do Ciebie dotrze, że czasy i ludzie się zmieniają?Andrew pisze:Nie chcesz mi chyba wmówic , ze człowiek po 12 godzinach pracy jest zmeczony i to wtedy kiedy ma lat powiedzmy 20 pare.
Cos zatem z Tobą nie tak - badania wszystkie czas zrobic , zdrowa to Ty nie jestes !
Czasy sie zmieniają ? a owszem na lepsze ! w kwesti organizacji pracy. Innymi słowy dzis człek kopac łopatą rowów nie musi - robi to sprzet specjalistyczny To tylko luzny przykład, prosze sie go nie czepiać Obliczen człek robic nie musi na piechote , robia to komputery , programy w nich zainstalowane - słowem wszedzie ułatwienia . W kwesti pokolenia, młodzi ludzie sa nie do zajechania, bo tacy tez sa , wiec to nie jest wina pokolenia ! Raczej ja wiem tu sie wlasnie zastanawiam ciagle - wychowania ? przystosowania ? Jak Ty Mon chcesz zyc na tym swiecie w załozonej rodzinie ? Oby wybranek był podobny Ciebie . CAŁE ZYCIE PRZED TOBĄ , chcesz 365 dni w roku czuc sie zmeczona ? i uwazasz , ze to normalne?
Co jest tez dla mnie dziwne , skoro przez 5 dni w tygodniu taki czlowiek jest zmeczony pracą i nic mu sie nie chce - jak sama piszesz - to dlaczego (tu juz nie mam na mysli bezposrednio Ciebie) taki ktos idzie na impreze w sobote i szaleje do bialego rana ...
[ Dodano: 2010-11-05, 15:07 ]
Hmmm... To pozostaje mi napisac tak i bedzie to kij w mrowisko .
swiat przepełniony jest niepełnosprawnymi, w dodatku Ci chcą pełnej akceptacji i normalnego traktowania . Tyle , ze juz np. pracodawca ma prawo wyboru swych pracowników.
Czasy sie zmieniają ? a owszem na lepsze ! w kwesti organizacji pracy. Innymi słowy dzis człek kopac łopatą rowów nie musi - robi to sprzet specjalistyczny To tylko luzny przykład, prosze sie go nie czepiać Obliczen człek robic nie musi na piechote , robia to komputery , programy w nich zainstalowane - słowem wszedzie ułatwienia . W kwesti pokolenia, młodzi ludzie sa nie do zajechania, bo tacy tez sa , wiec to nie jest wina pokolenia ! Raczej ja wiem tu sie wlasnie zastanawiam ciagle - wychowania ? przystosowania ? Jak Ty Mon chcesz zyc na tym swiecie w załozonej rodzinie ? Oby wybranek był podobny Ciebie . CAŁE ZYCIE PRZED TOBĄ , chcesz 365 dni w roku czuc sie zmeczona ? i uwazasz , ze to normalne?
Co jest tez dla mnie dziwne , skoro przez 5 dni w tygodniu taki czlowiek jest zmeczony pracą i nic mu sie nie chce - jak sama piszesz - to dlaczego (tu juz nie mam na mysli bezposrednio Ciebie) taki ktos idzie na impreze w sobote i szaleje do bialego rana ...
[ Dodano: 2010-11-05, 15:07 ]
księżycówka pisze: Kiedy do Ciebie dotrze, że czasy i ludzie się zmieniają?
Hmmm... To pozostaje mi napisac tak i bedzie to kij w mrowisko .
swiat przepełniony jest niepełnosprawnymi, w dodatku Ci chcą pełnej akceptacji i normalnego traktowania . Tyle , ze juz np. pracodawca ma prawo wyboru swych pracowników.
Ostatnio zmieniony 05 lis 2010, 15:00 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Andrew ja Ci tłumaczyć nie będę i w dyskusje się z Tobą wdawać.
Powiedziałam - tak moi rówieśnicy często mają i staje się to normą. Że u Ciebie jest inaczej to się ciesz.
Mnie mało obchodzi zamiatanie łopatą ileś lat temu. Teraz mamy teraz. A wątpię czy moje dzieci i ich dzieci będą bardziej odporne zarówno zdrowotnie jak i wytrzymałościowo.
Powiedziałam - tak moi rówieśnicy często mają i staje się to normą. Że u Ciebie jest inaczej to się ciesz.
Mnie mało obchodzi zamiatanie łopatą ileś lat temu. Teraz mamy teraz. A wątpię czy moje dzieci i ich dzieci będą bardziej odporne zarówno zdrowotnie jak i wytrzymałościowo.
I btw. często bierze niepełnosprawnych, bo to się cholernie opłacaAndrew pisze:swiat przepełniony jest niepełnosprawnymi, w dodatku Ci chcą pełnej akceptacji i normalnego traktowania . Tyle , ze juz np. pracodawca ma prawo wyboru swych pracowników.
Nie chciałem zakładać nowego tematu - znalazłem taki w miarę pasujący więc napisz o co mi kaman. Proszę mi powiedzieć czy macie może jakieś leki albo środki na zmniejszenie popędu ? Nie chcę tu pisać dokładnych szczegółów dlaczego wole unikać seksu itp. w innym moim poście jest to jako tako naświetlone. Wyjaśnię jeszcze, że od momentu powrotu na siłownie i zażywania supli testosteron u mnie w organizmie waruje na potęgę. Do tego stopnia że stuknąłem na sylwka swoją koleżankę, przez co mam tylko wyrzuty umienia.
Proszę o jakieś info, bo czasem chodzę tak nakręcony, że koleżanki z pracy to jak bym mógł to bym dopadł na biurku. Dodam że z siłowni nie zrezygnuję, wole jakieś piguły abym nie latał jak pies za sukami ;/
Proszę o jakieś info, bo czasem chodzę tak nakręcony, że koleżanki z pracy to jak bym mógł to bym dopadł na biurku. Dodam że z siłowni nie zrezygnuję, wole jakieś piguły abym nie latał jak pies za sukami ;/
- smierdzigeba
- Bywalec
- Posty: 49
- Rejestracja: 08 cze 2010, 21:25
- Skąd: liberty city
- Płeć:
Exar pisze:Nie chciałem zakładać nowego tematu
smierdzigeba pisze:czy to co
I znowu cześć Ci ... nikt się jeszcze nie połapał, że Ty to Ty?
Tak, oczywiście się nie znamy.
Exar pisze:chodzę tak nakręcony, że koleżanki z pracy to jak bym mógł to bym dopadł na biurku
A dopadaj! to nie zabronione ;P
KOCHAJ...i rób co chcesz!
smierdzigeba pisze:czy to co bierzesz to sterydy?
Nie to nie sterydy, aczkolwiek niedługo zrobię sobie jeden cykl na mecie.
Brom - to można kupić bez recepty ?
Maryha i inne dragi odpadają nie biorę tego syfu
Ostatnio zmieniony 16 sty 2011, 22:53 przez Exar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 344 gości