
facet nie przezywa
Moderator: modTeam
Andrew pisze:facet nie przezywa?? frank pisz Ty za siebie, a nie za wszystkich .
Pit pisze:sądząc po jego wypowiedzi chyba jest z pewnej społeczności - co Frank ?
Pit pisze:Wiem , że są ludzie dla których NEXT jest lekiem na całe zło
Normalne emocje ludzkie. Ja tym nie widzę żadnego hardcoru.FrankFarmer pisze:pogardy i wyzwisk i trzaskania drzwiami dyskwalifikuje związek,
Ale kobieta orgazmu się musi nauczyć, taką ma naturę. To co innego. To tak jakby od 3 miesięcznego dziecka oczekiwać, że nie chodzi jeszcze.Andrew pisze:ile kobiet młodych pzrezywa orgazm
A skąd to wiesz?Andrew pisze:nic sie nie da bo on nie chce , a i po co ma chciec jak jemu tak pasuje
księżycówka pisze:Normalne emocje ludzkie. Ja tym nie widzę żadnego hardcoru
Co nie oznacza, że w każdym aspekcie tak jest i że nie funkcjonowałam nigdy w dobrych, spokojnych, poważnych relacjach bez żadnych skrajności. Uważam, że normalne jest rozmawiać, wyrażać swoje niezadowolenie, bolączki czy problemy i pracować nad tym. Jednak kiedy ma się choleryczną osobowość i za długo w sobie pewne sprawy trzyma może i dojść do wybuchów, kłótni czy awantur. O ile nie jest to nagminne jest to po prostu ludzkie i stanowi ostatnią rzecz, za którą kogokolwiek bym skreśliła.FrankFarmer pisze:Ty jesteś jednostką specyficzną
Tak, nauczyć. Piszę niewyraźnie?Andrew pisze:nauczyc ?
I nam powie - wtedy dopiero zobaczymy jak jest, a nie po domyślaniu się.Andrew pisze:z reszta niech ona jego zapyta ?!
Poza losowymi przypadkami - był cholernie zmęczony czy wracaliśmy z jakiejś imprezy dość mocno zakrapianej nie zdarzyło mi się żeby mój partner nie doszedł. I nie wyobrażam sobie żeby miało się to zdarzać notorycznie, a on nawet z tym nie chciał nic robić, bo "tak ma i już", a ja bym stawała na rzęsach żeby ten stan zmieniać. Owszem, można próbować, ale tonie na dłuższą metę. U mnie by zrodziło to frustrację i albo coś by się zmieniło w tym względzie, albo bym po jakimś czasie zaczęła szukać mniej "wybrakowanego" modelu.Arielle pisze:czy liesli wasz partner/partnerka nie dochodzi to nie czujecie sie czasem troche zawstydzeni tym ze nie podolaliscie ? szczegolnie jesli jest to ktos z kim dopiero zaczynacie ?
I ty w to wierzysz...Arielle pisze:wiecej frajdy sprawia mu moj orgazm niz jego wlasny
Arielle pisze:czy liesli wasz partner/partnerka nie dochodzi to nie czujecie sie czasem troche zawstydzeni tym ze nie podolaliscie ?
księżycówka pisze:Tak, nauczyć. Piszę niewyraźnie?Andrew pisze:nauczyc ?
księżycówka pisze:Jeśli sytuacje w łóżku rodzą frustracje
księżycówka pisze: "wybrakowanego" modelu.
shaman pisze:I ty w to wierzysz...Arielle pisze:wiecej frajdy sprawia mu moj orgazm niz jego wlasny
Więc sobie pisałeś, a ja teraz piszę. No i?Andrew pisze:wiec![]()
Po prostu się jeszcze nie nauczyły. Kiedyś się nauczą i już.Andrew pisze:wy wszystkie które nie macie orgazmu jestescie wybrakowane ,albo tukami co sie nauczyc nie umieją
Tak ma chyba każdy. Mnie tam mój mniej obchodzi niż rozkosz partnera. Dlatego w układzie kiedy on udaje, nie dochodzi seks z taką osobą nie przynosi mi satysfakcji. A jeśli nie ma chęci na jakieś działanie przeciw temu czy realnych szans na zmianę to nie widzę w tym większego sensu.Andrew pisze:Ona ma go -MUSI - miec
Arielle pisze:Wytlumaczyl mi tez ze to nie jest powod do wstydu bo na moim miejscu moglaby byc jakakolwiek kobieta na ziemi
Arielle pisze:Coz bede probowac dzis
FrankFarmer pisze:Chcesz, to męcz się, skoro innych facetów nie chcesz dostrzec.
Pit pisze:Wiem , że są ludzie dla których NEXT jest lekiem na całe zło ale czasem to może się okazać wylaniem dziecka z kąpielą
Arielle pisze:szczegolnie jesli jest to ktos z kim dopiero zaczynacie ?
księżycówka pisze:Więc sobie pisałeś, a ja teraz piszę. No i?Andrew pisze:wiec
Po prostu się jeszcze nie nauczyły. Kiedyś się nauczą i już.Andrew pisze:wy wszystkie które nie macie orgazmu jestescie wybrakowane ,albo tukami co sie nauczyc nie umieją
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 181 gości