Muzyka w łóżku... :)
Moderator: modTeam
- ForsakenXL
- Maniak
- Posty: 777
- Rejestracja: 01 sty 2006, 15:45
- Skąd: Kraków
- Płeć:
Sepik pisze:polecam groove salad fajna stacje.
Dobry wybór <jestdobrze2>
Tylko gorzej jak zaczyna przycinać bo ktoś w sieci zaczyna ściągać pornole z hong-kongu, dlatego dla pewności wolę jakieś mp3, generalnie bardzo podobne klimaty jak na tej stacji <;)>
Mam kilka albumów na te specjalne okazje, o wiele mówiących nazwach: Enigma - Erotic Dreams, Erotic Chillout Sessions, Erotic Lounge - Sensual Passion, Erotic Lounge (Deluxe Edition), Sex Lounge - Sensual Foreplay - Music For Making Love. Poza tym polecam albumy Sacred Spirit i Sacred Spirit II, praktycznie wszystkie płyty Fila Brazillia mniej więcej się nadają, Delerium też się nieźle sprawdza... a najlepiej słuchać Groove Salad na SomaFM, spisywać artystów, którzy wpadną w ucho i kombinować ich albumy <mruga>
"Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw?Trzeba tylko umieć je popełniać!
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień"
~George Bernard Shaw
Muzyka podczas sexu :)
Szukalem na forum i jakos nie znalazlem.
Co was "kreci" podczas sexu w zaleznosci od rodzaju sexu ?
Jezeli chcecie miec "romantyczny" wieczór i sex a co jezeli chcecie "ostrego" sexu ?
Co was "kreci" podczas sexu w zaleznosci od rodzaju sexu ?
Jezeli chcecie miec "romantyczny" wieczór i sex a co jezeli chcecie "ostrego" sexu ?
Kiedyś bardzo lubiłem kochać się przy muzyce klasycznej. Beethoven , Mozart, Strauss. Ale czasami to bardziej psuło efekt niż pomagało.
Teraz odsłuchuję raczej specjalnie utworzonej do tego celu playlisty
. Jest to muzyka bardzo spokojna, bardzo romantyczna. Jednak nie o romantyzm w tym głównie chodzi.
Po prostu poprosili mnie o to moi współlokatorzy, gdyż czasami dźwięki z mojej sypialni "troszkę" im przeszkadzały <pejcz2>
. Nie powiem jednak, to trochę pomaga i potrafi wprowadzić w nastrój.
Czołem!
Neco
Teraz odsłuchuję raczej specjalnie utworzonej do tego celu playlisty
Po prostu poprosili mnie o to moi współlokatorzy, gdyż czasami dźwięki z mojej sypialni "troszkę" im przeszkadzały <pejcz2>
Czołem!
Neco
A ja najbardziej lubię ciszę, odgłos ognia trzaskającego na kominku, dźwięk kropli deszczu bębniących o drewniany dach.... ewentualnie bijące w oddali pioruny nadciągającej burzy....
Jakiś czas temu, stronę projektu S.T.A.L.K.E.R. ilustrowała taka właśnie bezdeszczowa burza.... z tym, że była to burza inna niż zwykłe burze, nadciągała bowiem nie ot tak, tylko nad radioaktywne ruiny elektrowni atomowej w Czernobylu...
Mówię Wam, klimat nieziemski...
Jakiś czas temu, stronę projektu S.T.A.L.K.E.R. ilustrowała taka właśnie bezdeszczowa burza.... z tym, że była to burza inna niż zwykłe burze, nadciągała bowiem nie ot tak, tylko nad radioaktywne ruiny elektrowni atomowej w Czernobylu...
Mówię Wam, klimat nieziemski...
I niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda, dla katów, szpiclów, tchórzy...
(Zbigniew Herbert)
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Eisenritter pisze:Type O Negative dla wszystkich:
byl ktos na koncercie?
Jeżeli chodzi oklimat, to z tego zespołu oczywiście Christian Woman, hehe.
Ja lubilem przy utworach Zeppelin'ów.mają bardzo różne kawałki, więc wprowadzaja one odmienne klimaty. Od folku, reggae, przez rock',n'roll na "heavy metalu" (haha) skonczywszy.Dobrze jest znac sens utworow. Przynajmniej mi to duzo dawalo.
Dynamiczna musyka do sexu.
Jakie są wasze typy jezeli chodzi o muzyke do sexu typu RnB lub hip-hop ewentualnie klubowa ?
Chodzi mi o jakies dynamiczne fajne kawalki, przy ktorych super jest sie kochac.
Chodzi mi o jakies dynamiczne fajne kawalki, przy ktorych super jest sie kochac.
http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... ght=muzyka
http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... ght=muzyka
Nie powielaj tematów. Dopisz się do jednego z powyższych.
http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... ght=muzyka
Nie powielaj tematów. Dopisz się do jednego z powyższych.
Sztuką jest nie szukając nigdy siebie,
iąż na nowo się odnajdywać.

mi nie chodzi o muzykę nastrojową albo romantyczną jak wskazują tamte posty.
mysle o muzyce RnB, HipHop, Soul i cos w tym stylu gdzie sa dynamicne dzwieki
cos podchodzące pod to: http://teledyski.onet.pl/10177,1681121,teledyski.html
mysle o muzyce RnB, HipHop, Soul i cos w tym stylu gdzie sa dynamicne dzwieki
cos podchodzące pod to: http://teledyski.onet.pl/10177,1681121,teledyski.html
- zielony kot
- Pasjonat
- Posty: 200
- Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
- Skąd: kolwiek bądź
- Płeć:
the cure, w szczegolnosci hot hot hot mmmmmm
chris isaac , wicked game, baby did a bed bed thing
en vogue- free your mind- to moze nie do seksu, ale zawsze mi sie marzyl striptis do tego
chris isaac , wicked game, baby did a bed bed thing
en vogue- free your mind- to moze nie do seksu, ale zawsze mi sie marzyl striptis do tego
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
Harlem - Piąta Trzydzieści:
Zdejmij tę suknię mała, noc taka krótka, popatrz, zaraz świt
Rozpuść włosy, jeśli tego chcesz.
W twoich oczach widzę rozkosz chociaż twoje usta mówią nie
Zdemij tę suknię, proszę cię...
A najlepiej to zagrać i zaśpiewac. Jak się ma głos oczywiście...

Zdejmij tę suknię mała, noc taka krótka, popatrz, zaraz świt
Rozpuść włosy, jeśli tego chcesz.
W twoich oczach widzę rozkosz chociaż twoje usta mówią nie
Zdemij tę suknię, proszę cię...
A najlepiej to zagrać i zaśpiewac. Jak się ma głos oczywiście...


Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
W sumie jesli ja sie kocham przy muzyce to wychodzi raczej przypadkiem. Nie mam za wiele "poscielowek" czy cos.
Ale jakby sie zastanowic to sie kochalam przy paru fajnych.
Ciezko mi tu piosenki wymienic w sumie. Na pewno paro krotnie sie kochalam przy plycie "Strachy na lachy" Strachów na Lachy, "Wszystko jedno" Happysad. Na pewno po drodze bylo tez troche Bryana Adamsa, bo moj go bardzo lubi. To z moim ostatnim bylym.
Z poprzednim powaznym bylym sporo przy szantach i takich zespolach jak Z Ostatniej Chwili, Dziejba Leśna oraz płycie KNŻ "Las machinas de la muerte" i Kultu "Posłuchaj, to do Ciebie". I przy takich bardziej naszych piosenkach. Choc najbardziej uwielbialam jak on mi spiewal do ucha. Jak zaczynal spiewac mi to moglam zrobic dla niego wszystko, dostawalam szalu. Jedyny raz jak tak mialam przy jakims facecie.
W kazdym razie sex odbywal sie glownie przy takiej muzyce jakiej sluchalismy wtedy.
Jesli mialabym z tego co wymieniłam polecic do sexu to chyba tylko poezje spiewana ;DD
Np Z ostatniej chwili "jesteś". Tylko nie ta wersje z plyty
[ Dodano: 2007-10-06, 02:12 ]
O bym dorzucila jeszcze SDM. ;DD
I Reamon niektore kawalki.
Ale jakby sie zastanowic to sie kochalam przy paru fajnych.
Ciezko mi tu piosenki wymienic w sumie. Na pewno paro krotnie sie kochalam przy plycie "Strachy na lachy" Strachów na Lachy, "Wszystko jedno" Happysad. Na pewno po drodze bylo tez troche Bryana Adamsa, bo moj go bardzo lubi. To z moim ostatnim bylym.
Z poprzednim powaznym bylym sporo przy szantach i takich zespolach jak Z Ostatniej Chwili, Dziejba Leśna oraz płycie KNŻ "Las machinas de la muerte" i Kultu "Posłuchaj, to do Ciebie". I przy takich bardziej naszych piosenkach. Choc najbardziej uwielbialam jak on mi spiewal do ucha. Jak zaczynal spiewac mi to moglam zrobic dla niego wszystko, dostawalam szalu. Jedyny raz jak tak mialam przy jakims facecie.
W kazdym razie sex odbywal sie glownie przy takiej muzyce jakiej sluchalismy wtedy.
Jesli mialabym z tego co wymieniłam polecic do sexu to chyba tylko poezje spiewana ;DD
Np Z ostatniej chwili "jesteś". Tylko nie ta wersje z plyty
[ Dodano: 2007-10-06, 02:12 ]
O bym dorzucila jeszcze SDM. ;DD
I Reamon niektore kawalki.
zielony kot pisze:en vogue- free your mind- to moze nie do seksu, ale zawsze mi sie marzyl striptis do tego
przesluchalamz ciekawosci, bo tytul mi sie dobrze kojarzy, tragedia
Impek fajne
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
To dobre przed wyjściem na procesję... a nie do seksu ;DDmoon pisze:O bym dorzucila jeszcze SDM.
Imperator pisze:Zdejmij tę suknię mała, noc taka krótka, popatrz, zaraz świt
Rozpuść włosy, jeśli tego chcesz.
W twoich oczach widzę rozkosz chociaż twoje usta mówią nie
Zdemij tę suknię, proszę cię...
Zdejmij tę suknię, mala
noc taka krótka, popatrz zaraz świt...
pytasz czy możesz już zaufać mi
nie wiem...bo świat zwariował
a twoja gladka skóra w połmroku lśni
zdejmij suknię, pomóż mi....
to jak najbardziej ;-)
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- zielony kot
- Pasjonat
- Posty: 200
- Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
- Skąd: kolwiek bądź
- Płeć:
Ja bym kiedyś chciał słuchać tego podczas jakiegoś ostrego sexu...
Marilyn Manson - Cake And Sodomy
"...ewolucja porno nacji, zaczął się czas segregacji, libido libido fascynacji i oralnej defloracji... jestem bogiem pieprzenia" fragment mojego wolnego tłumaczenia
Marilyn Manson - Cake And Sodomy
"...ewolucja porno nacji, zaczął się czas segregacji, libido libido fascynacji i oralnej defloracji... jestem bogiem pieprzenia" fragment mojego wolnego tłumaczenia
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Mi by się bardzo podobało gdyby w tle leciało coś mocniejszego i żywszego. Nie zniósł bym jakiejś wolnej smętnej muzyki podczas seksu bo seks ma być dla mnie: energiczny żywy pełen potu i sapania ze zmęczenia.
Moim zdaniem lepiej jak podczas seksu w tle leci jakaś muzyka, lepiej mi jest się wtedy skoncentrować na tej czynności. Nawet w sklepach z ciuchami przyjemniej mi się robi zakupy jak w tle leci coś fajnego i chyba nie tylko ja tak mam, bo już prawie we wszystkich sklepach podczas zakupów ludziom towarzyszy jakaś muzyka. W restauracjach też zawsze coś w tle gra. W pubie tak samo.
Moim zdaniem lepiej jak podczas seksu w tle leci jakaś muzyka, lepiej mi jest się wtedy skoncentrować na tej czynności. Nawet w sklepach z ciuchami przyjemniej mi się robi zakupy jak w tle leci coś fajnego i chyba nie tylko ja tak mam, bo już prawie we wszystkich sklepach podczas zakupów ludziom towarzyszy jakaś muzyka. W restauracjach też zawsze coś w tle gra. W pubie tak samo.
Ostatnio zmieniony 22 lut 2009, 18:33 przez Beksa, łącznie zmieniany 1 raz.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 171 gości