moja dziewczyna przestala czuc satysfakcje z sexu

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

hunter
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 20 sty 2008, 18:49
Skąd: Sosnowiec
Płeć:

moja dziewczyna przestala czuc satysfakcje z sexu

Postautor: hunter » 20 sty 2008, 19:43

jesteśmy ze sobą od roku, od pół roku współżyjemy ze sobą. ani ja ani ona nie mieliśmy wcześniej innych partnerów. Od okolo miesiąca moja dziewczyna nie czuje satysfakcji z sexu i nie ma orgazmu. I nie jest tak ze nie ma ochoty na sex, bo ochote ma, ale w trakcie stosunku podniecenie zupelnie znika, i kocha sie tylko dla mnie. co może być przyczyną, co ja moge z tym zrobić?? Dodam ze nie bierze zadnych pigulek antykoncepcyjnych.

[ Dodano: 2008-01-22, 09:47 ]
Ej... ludzie... pomóżcie.... może miał ktoś podobnie ?? ktoś przez coś takiego przechodził...??

[ Dodano: 2008-01-22, 20:40 ]
zaglądacie, zaglądacie, może napiszecie czy teżbyło/jest tak u was, poradziliście sobie z tym czy się rozstaliście.
Pozdraiwm.... :)
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 24 sty 2008, 15:21

Skad pewnosc ze "przestala" ? tzn skad pewnosc ze wczesniej ta przyjemnosc odczuwala ?

Jesli tak jak napisales "trakcie stosunku podniecenie zupelnie znika" to albo cos robisz nie tak. Ze ja zaboli itp to nic dziwnego ze znika.

Jesli cos sie wydarzylo i sama sie jakos blokuje to z nia powinienes rozmawiac.

I jak na poczatku pisalem od poczatku mogla nieczerpac z tego satysfakcji. Mogla udawac dla ciebie ... niby najgorszy blad ale moze wstydzila sie z toba o tym gadac ?


Porozmawiaj z nia nie z nami dowiesz sie wiecej. Tutaj to tylko domysly a ona jesli sie kochacie powie ci prawde.

I jesli problem naprawde powstal po jakims czasie moze trzeba by sie wybrac do lekarza ?
Obrazek


Śladem własnej "legendy" ... ;)
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 24 sty 2008, 19:18

Może seks z Tobą jest dla niej nudny? Wiesz, tylko machasz i machasz, żadnego urozmaicenia nie ma.
Może w waszym związku ostatnio nie działo się najlepiej - to też ma wpływ.
Może ma obawy związane z ciążą.
Może nie jest przekonana co do Ciebie - tzn nie wie czy kocha, czy zależy jej na Tobie i vice versa.
Może nie jest dostatecznie nawilżona i ją sam stosunek boli.
hunter
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 20 sty 2008, 18:49
Skąd: Sosnowiec
Płeć:

Postautor: hunter » 24 sty 2008, 20:43

Marissa pisze:Może w waszym związku ostatnio nie działo się najlepiej - to też ma wpływ.
Może ma obawy związane z ciążą.
Może nie jest przekonana co do Ciebie - tzn nie wie czy kocha, czy zależy jej na Tobie i vice versa.
w tym kawałku może być problem. Seks staram się urozmaicic jak tylko moge.
a co do tej rozmowy, dlatego wstawiłem tego posta bo o tym rozmawiamy. razem myslelismy co tu napisać :) Narazie mysleliśmy o seksuologu, ale jeszcze się nie wybralismy tam. Mamy nadzieje że znajdzie sie ktoś kto może się orientować o co kaman. bo w sumie to że ona przestała odczuwać satysfakcje stało się nagle, ale po trudnej rozmowie, może nie tyle co trudnej co odnośnie właśnie sexu. Z nawilżeniem i napaleniem jest ok, nawilżona jest caly czas ale chęć ma przez pierwsze minuty stosunku i nagle wszystko z niej opada.
Wcześniej się tak nie działo, myśle że to nie znudzenie, bo tp by chyba przychodzilo stopniowo.
Pozdraiwm.... :)
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 25 sty 2008, 01:41

Skoro ochota po prostu nagle ucieka to wina raczej po stronie psychiki ... Seksuolog seksuologiem ... niech ona moze sama z soba o tym "pogada" ?
Obrazek





Śladem własnej "legendy" ... ;)
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 25 sty 2008, 10:30

hunter pisze:Od okolo miesiąca moja dziewczyna nie czuje satysfakcji z sexu i nie ma orgazmu
hunter pisze:Narazie mysleliśmy o seksuologu

czy to nie przesada ??
miesiąc występuje problem i już iść do specjalisty ??
aa co sami zrobiliście by problem sie rozwiązał ??
hunter
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 20 sty 2008, 18:49
Skąd: Sosnowiec
Płeć:

Postautor: hunter » 25 sty 2008, 13:32

sami... rozmawiamy, zmieniamy pozycje, miejsca, robie dłóższą gre wtępną żeby ją bardziej rozpalić. Ale Ani ja Ani ona nie may pojęcia co się dzieje. i co jeszcze możemy zrobić. bo praktycznie przez cały miesiąc prubujemy czegoś nowego. teraz spubujemy chwili przerwy. czy to może pomóc ?? jeśli tak to ile proponujecue ??
Pozdraiwm.... :)
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 25 sty 2008, 16:59

Przede wszystkim przestańcie gadać o sexie. Nic dziwnego że ona nie odczuwa przyjemności kiedy ciagle o nim nawijacie, analizujecie czemu ona nie odczuwa przyjemności. Przerwa może pomóc, ale przerwa od gadania o seksie również.
Awatar użytkownika
Kubek
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 411
Rejestracja: 14 maja 2006, 23:37
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Kubek » 26 sty 2008, 23:34

Typowe

On: ja chce seksu
Ona: On chce tylko seksu

kobieca psychika nie jest tak prosta jak męska. Moje kochanie od dawna zauważyło już, że jak coś jest nie tak, to ciągnę w kierunku łóżka, zamiast pogadać, przytulić i pocałować. Recepta była prosta: więcej troski o związek,mniej o fizyczne zaspokojenie. I działa świetnie. A narzucanie rozmów o seksie, to chyba najgorsza opcja, gdy druga osoba desperacko chce porozmawiać o czymś innym... chociażby o tym, co stało się dziś w pracy/szkole, lub co sądzę o ostatnim filmie... lub po prostu odrobiny afirmacji w postaci przytulenia... a nie pchania łapek w majtki.

Pójdźcie na piwo ze znajomymi, potańczcie, zróbcie coś nietypowego razem. Urozmaicanie pożycia? Jasne! Ale urozmaicajcie też życie poza łóżkiem, bo od tego trzeba zacząć. Rutyna we wspólnym życiu jest najgorszym wrogiem związków, rutyna w łóżku zaś może być potwornie ekscytująca (pod warunkiem, że wszystko inne gra).
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
hunter
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 20 sty 2008, 18:49
Skąd: Sosnowiec
Płeć:

Postautor: hunter » 27 sty 2008, 13:19

ok... dzieki za rady... naipisza czy to coś dało.... <przytul>
Pozdraiwm.... :)

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 139 gości