złotooka kotka pisze:Na moj gust na jezdzca to zrobicie to na Twoje 85 urodziny, nie wczesniej.

a tak serio Soul, proponuje mala zabawe wstepna z twoim chlopakiem (znaczy Ty i on) paluszek minetka pocieranie ocieranie musisz sie wpelni rozluznic - spokuj, a nie ze ma to zrobic tu i teraz w tym momencie, moze dzis moze jutro (wszystko zalezy od twojego "chlopca" na ile jest wytrzymaly na ile Cie kocha i ile moze czekac (oczywiscie 85-chyba odpada, ja chyba bym tego nie zniosl:)
)) czy na jezdzca? nie wiem (jestem tylko facetem) moze on powinien przejac inicjatywe i jednak klasycznie-misjonarz-chyba taka nazwa -nasze babcie ponoc tak to robily

ja uwazam ze decyzja powinna nalezec do ciebie dlatego preferuje jezca alle wyznaje moze durna zasade "raz kozie smierc" i ja tak postepuje
dentysta - rwij raz a dobrze, w ryj raz a porzadnie, seks raz a zajebiscie, a nie na raty przez rok
ale to tylko moje zdanie, ale jesli wszystko ok,no t "just do it"
nike