odwazny sex
Moderator: modTeam
odwazny sex
Slychajcie czy to waszym zdaniem normalne,ze wasz facet podczas stosunku wyzywa nas,uzywa wulgarnych wyrazow?? jak sie kochamy moj chlopak mowi do mnie ,,moja suczko,, tak cie wyrucham ze bedziesz rycze,dobrze sie pieprzysz ......i wiele innych.Mowi ze go to podnieca i tak wyraza swoje emocje,nie mowie mnie to troche kreci ale czsami nie wiem jak mam zareagowac.Jak jest u was?Czy uzywacie takich slow,co was kreci
wiki
lollirot pisze:no to gdzie problem?
Może w tym że nie tak sobie wyobraża sam stosunek, gdzie pewnie wizerunek samego aktu ma bardzo wyidealizowany?

Jeśli Ciebie to kręci i jego to kręci to nie ma problemu. To wy macie się dobrze z tym czuć, a nie myśleć, co by sobie inni pomyśleli jakby się dowiedzieli jak się w łóżku zachowujecie.
- Zielonowłosa
- Entuzjasta
- Posty: 147
- Rejestracja: 28 lip 2004, 19:54
- Skąd: dokąd
- Płeć:
W seksie nie ma norm jako takich, jeśli cos dwóm osobom odpowiada i niekt na tym nie ucierpi, to wszystko jest ok.
Mój facet nazywa mnie Wampem, czy Nimfomanką
, ale na ostrzejsze słowa bym się nie zgodziła. Co kto lubi.
Jeśli Ciebie to kreci, to Twój chłopak ma sporo szczęścia, że znalazł osobę przy której może to realizować.
Mój facet nazywa mnie Wampem, czy Nimfomanką
tez mi sie tak wydaje... A moze naogladal sie jakichs kiepskich pornoli w necie i stad czerpie przyklad czy cus...?Marissa pisze:lollirot napisał/a:
no to gdzie problem?
Może w tym że nie tak sobie wyobraża sam stosunek, gdzie pewnie wizerunek samego aktu ma bardzo wyidealizowany?![]()

wiki pisze:w tym czy nie wiem czy to normalne?
Moj mi zwykle mowi, ze jestem zajebista, nieziemska i ze nie wie jak ja to robie
hehe, fajneZielonowłosa pisze:Mój facet nazywa mnie Wampem
wiki, moze sie myle, ale pewne okreslenia moga poniekad wskazywac na jego stosunek do Ciebie... Jezeli mowi tak gdy jest podniecony to z czasem moze zaczac tak (albo podobnie) mowic gdy np. bedzie na Ciebie zly. (
Ale jezeli nie masz nic przeciwko temu i nie masz takich obaw jak powyzej to ok
Nemezis pisze:wiki, moze sie myle, ale pewne okreslenia moga poniekad wskazywac na jego stosunek do Ciebie... Jezeli mowi tak gdy jest podniecony to z czasem moze zaczac tak (albo podobnie) mowic gdy np. bedzie na Ciebie zly. ()
no to pojechałaś O_o
Nemezis, dostrzegasz taką subtelną różnicę między mówieniem takich słówek w łóżku, gdzie ma to służyć PRZYJEMNOŚCI [!!!] obu stron, a wykrzykiwaniem ich w złości, gdy mają OBRAZIĆ? jeśli nie, proponuję iść do kąta i przemyśleć to, zanim wysuniesz czymś takim jeszcze raz <lol2> wiem, że z pozoru słowa są te same, ale, doprawdy, wystarczy minimum wysiłku, żeby zauważyć, że służą do czego innego
[ Dodano: 2007-12-15, 13:23 ]
Nemezis pisze:Za suczke albo dziwke dostalby po jajkach i skonczylaby sie zabawa

pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
lollirot, napisalam, ze "moze sie myle" bo sama nigdy nie bylam w takiej sytuacji.
Suczka i dziwka maja wg mnie znaczenie wybitnie negatywne i nie wyobrazam sobie, zeby ich mowienie mialy sluzyc jakiejkolwiek przyjemnosci
[ Dodano: 2007-12-15, 13:31 ]
Suczka i dziwka maja wg mnie znaczenie wybitnie negatywne i nie wyobrazam sobie, zeby ich mowienie mialy sluzyc jakiejkolwiek przyjemnosci
[ Dodano: 2007-12-15, 13:31 ]
czlowiek, gdy jest maksymalnie podniecony i maksymalnie zly nie panuje nad soba - tu widze podobienstwolollirot pisze:dostrzegasz taką subtelną różnicę między mówieniem takich słówek w łóżku, gdzie ma to służyć PRZYJEMNOŚCI [!!!] obu stron, a wykrzykiwaniem ich w złości, gdy mają OBRAZIĆ?
- Zielonowłosa
- Entuzjasta
- Posty: 147
- Rejestracja: 28 lip 2004, 19:54
- Skąd: dokąd
- Płeć:
Jeśli chodzi o wypowiedź Nemezis, rozumiem w zupełności- też nie wyobrażam, zeby tak się do mnie zwracano podczas sexu i w ogóle. Wiem, ze jeśli chodzi o sypialnie, wszystko ma zupełnie inny wymiar, ale ja nie mogłabym tego rozgraniczyć. Jednak nie potępiam, jeśli ktoś to lubi- proszę bardzo.
Też nie sądzę, żeby z łóżka mogło się to przenieść na inne sfery życia...
Też nie sądzę, żeby z łóżka mogło się to przenieść na inne sfery życia...
lollirot pisze:dostrzegasz taką subtelną różnicę między mówieniem takich słówek w łóżku, gdzie ma to służyć PRZYJEMNOŚCI [!!!] obu stron, a wykrzykiwaniem ich w złości, gdy mają OBRAZIĆ?
nie, bo nie ma różnicy. Nie istnieje. W jakimkolwiek kontekście IMO to uwłacza. Ot,co.
Nemezis pisze:Suczka i dziwka maja wg mnie znaczenie wybitnie negatywne i nie wyobrazam sobie, zeby ich mowienie mialy sluzyc jakiejkolwiek przyjemnosci
słusznie
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
wiki pisze:w tym czy nie wiem czy to normalne?
a czy gdyby był jedynym facetem który tak robi to przestalo by Cie to krecic
Nemezis pisze:Za suczke albo dziwke dostalby po jajkach i skonczylaby sie zabawa <maszynowka>
a u mnie dostaje sie po tyłku i zabawa sie zaczyna dopiero

jak zobaczyłam ze Ted sie wypowiada w tym temacie to wiedziałam, że z jaka madrościa wyskoczy

wiki jesli sprawia Wam to przyjemnośc, jesli poza łózkiem Cie szanuje to daj sie ponieśc fantazji
Dzindzer pisze:wiki jesli sprawia Wam to przyjemnośc, jesli poza łózkiem Cie szanuje to daj sie ponieśc fantazji
zwłaszcza, że wbrew szelakim mądrością teda, pikantne słowa ani w łóżku, ani poza nie oznaczają braku szacunku
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
cieszę się, że jestem w w/w temacie przewidywalny ;DD
Zbyt miło, dobrze i przyjemnie kojarzy mi się ta sfera, bym ją w ten sposób miał plugawić. Poza tym wiem doskonale, gdyby mi takie coś strzeliło do łba, skończyło by się to ciężką awanturą między nami.
Na cały szacunek to zbyt mało,istotnie. Ale trzeba go budować na trwałych fundamentach. To jeden z nich.
Zbyt miło, dobrze i przyjemnie kojarzy mi się ta sfera, bym ją w ten sposób miał plugawić. Poza tym wiem doskonale, gdyby mi takie coś strzeliło do łba, skończyło by się to ciężką awanturą między nami.
Na cały szacunek to zbyt mało,istotnie. Ale trzeba go budować na trwałych fundamentach. To jeden z nich.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
ja nie mam nic przeciwko wszelkim 'pikantnosciom' w lozkulollirot pisze:pikantne słowa ani w łóżku, ani poza nie oznaczają braku szacunku

tak sobie pomyslalam, ze przyjemnosc to moze nie, ale przy zadziornym charakterze partnera, w ramach zgrywania sie i swiadomych zartow moze byc to jakas forma wstepu do agresywnej zabawyTedBundy pisze:Jaką można mieć przyjemność w prostackim uprzedmiotowianiu partnerki?
to jest to zalosnewiki pisze:moja suczko,, tak cie wyrucham ze bedziesz rycze,dobrze sie pieprzysz
Nemezis pisze:to jest to zalosne
Nie, jeśli oboje to kręci.
Powiesz że sadomasohiści też są żałośni? Powiesz, że mają przestać tylko dlatego że inni uważają to za żałosne i poniżające? Ich to naprawdę kręci a podobno w łóżku nie ma granic

TedBundy pisze:cieszę się, że jestem w w/w temacie przewidywalny ;DD
Jakie to smutne.
ciekawe, co w tym smutnego
Naprawdę nie mam pojęcia.
całkiem możliwe
Ale osobiście dziękuję, postoję. W tej sferze agresji nie uznaję.
Poza tym zgadzam się z Tobą co do opinii nt tych pożal się Boże "określeń".

Nemezis pisze:tak sobie pomyslalam, ze przyjemnosc to moze nie, ale przy zadziornym charakterze partnera, w ramach zgrywania sie i swiadomych zartow moze byc to jakas forma wstepu do agresywnej zabawy
całkiem możliwe
Poza tym zgadzam się z Tobą co do opinii nt tych pożal się Boże "określeń".
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
no ale wlasnie wiki chce wiedziec co inni uwazaja dlatego temat zalozyla. Ja sie wypowiedzialam, do niczego jej nie zmuszam. A sadomaso raczej nie patrza na opinie innych.Marissa pisze:Powiesz że sadomasohiści też są żałośni? Powiesz, że mają przestać tylko dlatego że inni uważają to za żałosne i poniżające? Ich to naprawdę kręci a podobno w łóżku nie ma granic![]()
Nemezis pisze:no ale wlasnie wiki chce wiedziec co inni uwazaja dlatego temat zalozyla.
i to jest głupie, bo liczy się to, co na ten temat sądzi ona sama i Jej facet. opinia innych nie ma tu nic do rzeczy, bo każdy lubi co innego, a o przekroczeniu granic można mówić dopiero wtedy, kiedy ktoś robi to, czego jego partner/partnerka nie akceptuje. więc jeśli wiki podobają się takie słówka podczas seksu, to ok, jeśli nie to Jej mężczyzna również powinien to uszanować. ale to przecież tylko ICH sprawa.
Ostatnio zmieniony 15 gru 2007, 17:40 przez Nola, łącznie zmieniany 1 raz.
Chaos is a friend of mine
Nemezis pisze:Ja sie wypowiedzialam, do niczego jej nie zmuszam.
nie. Ty, oprócz tego, że się wypowiedziałaś, wysnułaś bezpodstawną, niepopartą niczym teorię, która może komuś niepotrzebnie namieszać :-) następnym razem mów o tym, o czym masz jakieś pojęcie.
[ Dodano: 2007-12-15, 17:40 ]
Dzindzer pisze:a u mnie dostaje sie po tyłku i zabawa sie zaczyna dopiero![]()
<przybija piątkę>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Ja uwazam ze to jest fajne moc powiedziec do swojej kobiety chodz dziweczko zru.cham Cie na kwasne jablko
DD lol nie no serio nie ma to za zadanie w zaden sposob urazic najblizszej Ci osoby i jesli JĄ to rowniez podnieca to jest super sprawa. Musi lubic sie czuc malutka i takie slownictwo. Moja byla kobitka niby ja to krecilo ale nie przepadala za tym:)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
TedBundy pisze:ciekawe, co w tym smutnegoNaprawdę nie mam pojęcia.
Bo jesteś przewidywalny do bólu. Taki nudny z Ciebie człowieczek jest, bez żadnych możliwości do zaskakiwania. To jest smutne.
Hyhy pisze:Ja uwazam ze to jest fajne moc powiedziec do swojej kobiety chodz dziweczko zru.cham Cie na kwasne jablko
śmieszny tekst. Po czymś takim bardziej byłoby mi do śmiechu, niż do amorów.
Ale fakt, oboje muszą tego chcieć, ani nie widzieć nic w tym złego, żeby popieprzyć w łóżku.
Tyle ode mnie, temat był wałkowany.
musiałbym się z ch.. na łby pozamieniać, by w ten sposób "zaskakiwać" ;DD
Ciężko (i głupio, przede wszystkim) robić coś wbrew sobie, gdy rozmawiamy w kontekście związku.
Ciężko (i głupio, przede wszystkim) robić coś wbrew sobie, gdy rozmawiamy w kontekście związku.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
TedBundy, nic wbrew sobie robić nie można i o tym także była powyżej mowa,ale mnie wkurza taki sposób myślenia, że jak ja czegoś nie lubię, to już jest to złe i nienormalne. Ty pewnych rzeczy nie akceptujesz, ale innym mogą one sprawiać przyjemność. i ci ludzie również są zdrowi, normalni i się nawzajem szanują, pomimo robienia nieakceptowalnych przez Ciebie rzeczy.
Chaos is a friend of mine
Nica pisze:Ojej... a w zyciu! Niech by tylko sprobowal od razu by w pape dostal!
Najwyraźniej nalezysz do tej części ludzkości która preferuje w łóżku ciszę, wzdychania i inne takie albo różnego rodzaju "kwiatuszki" "słoneczka"...
Nica pisze:ale kazdy ma inne upodoabani. I faktycznie to tylko i wylacznie Ich sprawa
właśnie
To co dla kogoś jest nie do przyjęcia dla kogoś innego jest normą. Nie mam nic przeciwko ostrzejszym zagrywkom łóżkowym. Dlaczego? Bo znam swoją wartość i wiem z kim mogę sobie pozwolić na takie "zabawy". I co w tym złego że raz na jakiś czas lubię w łóżku czuć się sponiewierana? Moje ciało, moja sprawa. I wszystkim innym od tego wara. Tak jak mnie nie obchodzi co i jak ktoś się zabawia w łóżku tak i innych nie powinno obchodzić to co ja w nim robię.
Wszystko w seksie jest do przyjęcia jeżeli wszyscy biorący w nim udział się na to godzą i sprawia im to frajdę.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Co i jak kto robi w sferze intymnej, to oczywiscie rzecz gustu, juz tu o tym dziewczyny pisaly. Z opisu autorki wyglada jednak na to, ze jej partner mowi w taki sposob podczas kazdego zblizenia. A to oznacza, ze jest mu to potrzebne do podniecenia sie. Pytanie, czy zdarza sie, ze ich zblizenie wyglada inaczej - powoli, czule, delikatnie? Bo mysle, ze autorka tematu moze nie tyle miec cos przeciwko takim pikantnym slowom, co przed czestotliwoscia ich stosowania.
Ciekawe jest to, ze to zwykle mezczyzni wpadaja na takie pomysly. Czy Ci sami podnieca sie rowniez, kiedy partnerka bedzie mowic podobnie do niego?
Zaczelabym sie temu przygladac gdyby:
1. Tobie to nie sprawialo przyjemnosci.
2. Takie slowa bylyby warunkiem, zeby on sie podniecil.
Ciekawe jest to, ze to zwykle mezczyzni wpadaja na takie pomysly. Czy Ci sami podnieca sie rowniez, kiedy partnerka bedzie mowic podobnie do niego?
Zaczelabym sie temu przygladac gdyby:
1. Tobie to nie sprawialo przyjemnosci.
2. Takie slowa bylyby warunkiem, zeby on sie podniecil.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
- Mikro czarnuch
- Pasjonat
- Posty: 229
- Rejestracja: 02 gru 2007, 00:01
- Skąd: Centrum
- Płeć:
Wiki, jeśli Tobie to sprawia przyjemność to nie widzę problemu..
Ustosunkuję się (heh... fajne słowo
) też do tego co napisała Miltonia:
Takie typu "zabawy językowe" mają służyć raczej urozmaiceniu sfery intymnej, nie mogą być jakimś niezbędnikiem.
W łóżku, jak w życiu trzeba szukać kompromisu ;] A żeby można go było osiągnąć trzeba na takie tematy umieć szczerze MIĘDZY SOBĄ porozmawiać
I jeszcze jedno (co wydaje mi się dość ważne)- a o czym Wiki nie wspomniała:
Czy Ty sama wolisz być częściej stroną uległą, czy też dominującą w łóżku?...
A może masz tak jak ja fifty-fifty?
...Bo wiesz, trochę tak nie bardzo, żeby w chwili, kiedy Ty masz ochotę przejąć inicjatywę on Ci swoje "czułe" słówka sypał ...
Wtedy to Ty miałabyś doskonałą okazję, aby móc rozpocząć podkręcenie atmosfery i mu troszkę "posłodzić"
Ustosunkuję się (heh... fajne słowo

Takie typu "zabawy językowe" mają służyć raczej urozmaiceniu sfery intymnej, nie mogą być jakimś niezbędnikiem.
W łóżku, jak w życiu trzeba szukać kompromisu ;] A żeby można go było osiągnąć trzeba na takie tematy umieć szczerze MIĘDZY SOBĄ porozmawiać
I jeszcze jedno (co wydaje mi się dość ważne)- a o czym Wiki nie wspomniała:
Czy Ty sama wolisz być częściej stroną uległą, czy też dominującą w łóżku?...
A może masz tak jak ja fifty-fifty?
Wtedy to Ty miałabyś doskonałą okazję, aby móc rozpocząć podkręcenie atmosfery i mu troszkę "posłodzić"

Zdrowy rozsądek jest niezdrowy dla marzeń
Nola pisze:nic wbrew sobie robić nie można i o tym także była powyżej mowa,ale mnie wkurza taki sposób myślenia, że jak ja czegoś nie lubię, to już jest to złe i nienormalne.
z tego typu relatywizmem mi nie po drodze. Jestem chyba z innej epoki, na szczęście ;DD
Miltonia pisze:Ciekawe jest to, ze to zwykle mezczyzni wpadaja na takie pomysly
faktycznie, to zastanawiające. Ciekawe są przyczyny takiego stanu rzeczy.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 180 gości