czy są jakieś granice?
Moderator: modTeam
czy są jakieś granice?
bliskości , dla Was ? i czym one są , gdzie przebiegają ? Czego nigdy nie zrobilibyście ?
Wszystko powiadasz? A co powiesz na np. kąpiel w kale, albo własnym moczu? Nic co ludzkie... a to przecież pochodzi od ukochanego partnera... albo seks zbiorowy, bo ukochany ma taka fantazję? Albo sado-maso?
Naprawdę nie macie ograniczeń? Spełnicie w łóżku każdą erotyczną zachciankę ukochanej osoby?
Naprawdę nie macie ograniczeń? Spełnicie w łóżku każdą erotyczną zachciankę ukochanej osoby?
No SuElen ma racje
I zeby to tylko kapiel, niektorzy sie tym zajadaja (nie sciagajcie pornoli z KaZyY bo tam sa wszystkie mozliwe rodzaje, doslownie WSZYSTKIE)... Az dziw bierze co ludzie potrafia robic... bleeee ale na szczescie mam mocny zoladek i cala zawartosc w nim zostala jak to widzialem
Tak ze wszystkiego to zrobic sie raczej nie da... Ale biorac pod uwage, ze wiekszosc ludzi jest normalna i takich zachcianek nie ma to i robic wszystko co chce mozna, bo niczego z tych rzeczy nie chce

Tak ze wszystkiego to zrobic sie raczej nie da... Ale biorac pod uwage, ze wiekszosc ludzi jest normalna i takich zachcianek nie ma to i robic wszystko co chce mozna, bo niczego z tych rzeczy nie chce
SueEllen pisze:Co to znaczy "normalna"?
Jeszcze nie tak znowu dawno, seks oralny czy analny to były zboczenia... seks podczas miesiączki? Wiem, ze wielu facetów na to nie pójdzie...
Normalna czyli nie odbiegajaca znacznie od reszty
A tak poza tym to ja swoje granice mam, ale nie wydaje mi sie abym kiedykolwiek sie do nich zblizyl blizej niz na 100 km

..
hmmm... SueEllen, tak jak mówił któryś z moich poprzedników, nie wszystko,co związane z wyzbywaniem się zahamowan musi mieć coś wspólnego z jakimiś wynaturzeniami.
Czy nie jest tak,że większość ludzi posiada w świadomości pewne wytyczone granice, a mimo to czasem pojawiają się jakieś fantazje, które siegają o wiele dalej?
to mnie najbardziej interesuje...
Czy nie jest tak,że większość ludzi posiada w świadomości pewne wytyczone granice, a mimo to czasem pojawiają się jakieś fantazje, które siegają o wiele dalej?
to mnie najbardziej interesuje...
....cd
seks i okres...czy to jest wynaturzeniem?
dla mnie wynaturzeniem jest zdanie mojej , wtedy keszcze 16-letniej kolezanki :
''to sa takie suki,ze nawet jak maja ciote to robia''
...
nie mozna stawiac an tej samej polce stawiac seksu podczas okresu razem z ''zabawami''odchodami...
tak samo jak i stosunkow sadomaso...choc sama nie do konca jestem obeznana w temacie.
SueEllen,nie widzialam ''gorzkich godow'' choc zawsze pragnelam poznac ten film,wiec nie moge ci odpowiedziec.
Ciekawa jestem,czy widzialas moze ''Młodego Adama'' i czy scena,w ktorej po ostrej wymianie zdań Adam rzuca się na swoja kochanke oblewajac ja min.keczupem,obsypujac maka itd...po to,by pozniej w nia wejsc, moze byc uznana za wynaturzenie. Chodzi mi o sama scene,a nie o caloksztalt relacji miedzy ta para.
dla mnie wynaturzeniem jest zdanie mojej , wtedy keszcze 16-letniej kolezanki :
''to sa takie suki,ze nawet jak maja ciote to robia''
...
nie mozna stawiac an tej samej polce stawiac seksu podczas okresu razem z ''zabawami''odchodami...
tak samo jak i stosunkow sadomaso...choc sama nie do konca jestem obeznana w temacie.
SueEllen,nie widzialam ''gorzkich godow'' choc zawsze pragnelam poznac ten film,wiec nie moge ci odpowiedziec.
Ciekawa jestem,czy widzialas moze ''Młodego Adama'' i czy scena,w ktorej po ostrej wymianie zdań Adam rzuca się na swoja kochanke oblewajac ja min.keczupem,obsypujac maka itd...po to,by pozniej w nia wejsc, moze byc uznana za wynaturzenie. Chodzi mi o sama scene,a nie o caloksztalt relacji miedzy ta para.
No własnie: czym jest norma? Czy normą jest coś przyjete przez większość ludzi w danym okresie czasu? Wikęszość wszystkich ludzi na świecie, czy tylko w Polsce? Gdybyśmy brali normy światowe, to przypuszczam, że niejednego z nas by one zdrowe zaskoczyły :lol: To co jest normą w danej grupie społecznej, niekoniecznie musi być normą w innej. Dlatego kiedy Smilla zapytała: czy sa jakieś granice, a przewazająca większość odpowiedziała, że nie, to się zdziwiłam :wink: Okazuje się, że jednak są granice u kazdego. U jednych blizej, u innych dalej. Dla jednych wynaturzeniem jest seks analny, dla innych chore jest brzydzenie się nim. "Norma" to pojecie wzgledne...
Aj Simileńko (najchetniej wiesz jak bym sie chciala zwrocic :wink: ), te granice jak dla mnie pojawiaja sie na kazdym kroku, wiesz coś o tym. Przy osobach tych najbliższych pojawiaja się te nowe bariery, im człowiek bliżej tym bardziej sie boi, właśnie przez tą bliżkość rodzą sie oczekiwania i im bardziej zalezy nam by je spelnic tym ciezej nam z tym idzie, anie zawsze mozna wyłuskać z siebie tą spontaniczność, która czasem to jedyna jest w stanie przebić te bariery.
Chcesz przeczyć mój artykuł o poduszkach ortopedycznych? Zapraszam tutaj: http://www.sissel.com.pl/webpage/korzysci-ze-stosowania-poduszki-ortopedycznej.html.
Troche nie na temat, ale ja taka jakas asexualna :wink:
tabu wciąż dla mnie nie jest to takie ważne tak na prawde(wazne ale inaczej
), ale jak sie tak czyta to stwierdzam, ze to ja jestem jakas wynaturzona
tabu wciąż dla mnie nie jest to takie ważne tak na prawde(wazne ale inaczej

Chcesz przeczyć mój artykuł o poduszkach ortopedycznych? Zapraszam tutaj: http://www.sissel.com.pl/webpage/korzysci-ze-stosowania-poduszki-ortopedycznej.html.
Brak ograniczen w sexie to takie coś na co sie zgadza oboje partnerów i sprawia im to przyjemnosc obopulną , nic innego , a sex podczas okresu kobiety cóz dla nie bynajmniej i moich partnerek to normalka , pod warunkiem ze mamy na to obydwoje ochotę a kobieta wie kiedy moze podczas miesiączki sie kochać , kiedy nie krwawi zbyt obficie , wiec nie rozumiem w czym problem skoro dwoje tego chce !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 82 gości