Rączką :)

sophie · Postautor: **sophie** » 11 paź 2004, 20:21

Hmm, nie mowilam o seksie... Bo o orgazm przy nim nie jest az tak latwo i szybko.
Ale potrafie sama czasem b.szybko dojsc. Nie mowie, ze zawsze, ze czesto itd, ale zdarza sie...

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 11 paź 2004, 20:31

No tak, ale tu musi zadziałać dość dobrze gra wstępna z własną psychiką.
Nie każda tak ma.

sophie · Postautor: **sophie** » 11 paź 2004, 20:51

Nie zawsze tak sie udaje, ale czasem... :p
Tylko z drugiej strony, na co ten pospiech?

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 11 paź 2004, 21:19

Pośpiech jest wymuszony sytuacją...
...ale to profanacja :569:

sophie · Postautor: **sophie** » 11 paź 2004, 21:27

Wcale nie wymuszony sytuacja...
Czasem napiecie jest zbyt wielkie :p
(w kazdym badz razie w tej sytuacji o ktora mi chodzi)

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 11 paź 2004, 21:39

Ach... napięcie!
Powinno sie nie dopuszczać do powstawania takich napięć, ale rozumiem Zosieńko... nie zawsze się ma to co się chce i kiedy chce!

Student · Postautor: **Student** » 11 paź 2004, 21:49

Wydluzona gra wstepna , draznienie sie z kobieta. Lizanie jej lechtaczki , w momencie gdy dochodzi przerwac to i zaczac piescic brzuch uda piersi i inne czesci ciala. Potem znow wrocic do cipki i jak bedzie dochodzic znow przestac i przejsc na inne czesci ciala , stopy szyja itd... Czynnosc powtarzac , bawic sie z kobieta tak przez 2-3 godziny i zapewniam ze bedzie jej sie tak chcialo ze w momencie wprowadzenia penisa dostanie orgazmu blyskawicznie

Maverick · Postautor: **Maverick** » 11 paź 2004, 21:54

No tak, tylko ze zalezy jak na to patrzec. No bo po takich "zabiegach" to ona jest juz na skraju orgazmu tuz przed wprowadzeniem penisa... No ale mniejsza z tym, bo to nie ma znaczenia

Martyna · Postautor: **Martyna** » 11 paź 2004, 22:10

Maverick pisze:No tak, tylko ze zalezy jak na to patrzec. No bo po takich "zabiegach" to ona jest juz na skraju orgazmu tuz przed wprowadzeniem penisa... No ale mniejsza z tym, bo to nie ma znaczenia

chyba że sama w koncu nie wytrzyma, rzuci się na chłopaka i go zgwałci... ile można się bawić?!

:D:D;)

sophie · Postautor: **sophie** » 11 paź 2004, 22:27

Martyna pisze:
Maverick pisze:No tak, tylko ze zalezy jak na to patrzec. No bo po takich "zabiegach" to ona jest juz na skraju orgazmu tuz przed wprowadzeniem penisa... No ale mniejsza z tym, bo to nie ma znaczenia

chyba że sama w koncu nie wytrzyma, rzuci się na chłopaka i go zgwałci... ile można się bawić?! :D:D;)

Hehe, dokladnie!!

:D
To juz zakrawa na znecanie sie :p

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 11 paź 2004, 22:34

Ale "znęcanie się" jest takie przyjemne...

Maverick · Postautor: **Maverick** » 11 paź 2004, 22:36

No sorry, ale jakby nade mna sie tak dziewczyna znecala przez 3 godziny to mysle ze po poltorej sam bym skonczyl, bez czekania na nia...

sophie · Postautor: **sophie** » 11 paź 2004, 22:36

Hmm, no w sumie...
Ja lubie sie "znecac" nad misiakiem... Tylko on czasem juz nie moze wytrzymac i zaczynaja sie blagania. Ale ja nie daje sie :p
Za to w druga strone, pogryzlabym :p

Jarek · Postautor: **Jarek** » 12 paź 2004, 14:02

Ach te dziewczyny, albo się krew poleje, albo pogryzą

sophie · Postautor: **sophie** » 12 paź 2004, 14:16

No coz, ja bardzo lubie gryzc :p Ale nie do krwi. Tylko tak podgryzac

Jarek · Postautor: **Jarek** » 12 paź 2004, 14:22

Jak robisz loda, też?, to może być niebezpiczne!

sophie · Postautor: **sophie** » 12 paź 2004, 14:25

Heh, nie no, bez przesady

Nie zrobilabym mu nigdy krzywdy. A zwlaszcza takiej... :p
Ta czesc ciala jest traktowana jak najbardziej odpowiednio

Co pokazuja jego reakcje :p

Jarek · Postautor: **Jarek** » 12 paź 2004, 16:47

Ta czesc ciala jest traktowana jak najbardziej odpowiednio

...i tak trzymaj, bo pamiętaj, robiąc jemu krzywdę, krzywdzisz siebie!

sophie · Postautor: **sophie** » 12 paź 2004, 20:11

Jarek pisze:
Ta czesc ciala jest traktowana jak najbardziej odpowiednio

...i tak trzymaj, bo pamiętaj, robiąc jemu krzywdę, krzywdzisz siebie!

Jakby to powiedziec... doskonale to wiem!

Jesli chodzi o robienie mu dobrze, to jestem mistrzynia :p
W koncu po niezliczonej ilosci razy jak moglabym nie byc :p
Zreszta sama najczesciej to inicjuje - uwilebiam jak mu jest doooobrze

tr3sor · Postautor: **tr3sor** » 14 paź 2004, 02:30

Esh kiedy ja z moja pania dojde do takiej wprawy ...

No pozucajac narazie marzenia ;> i wracajac do tematu ...

Gdyz i ja mam tu kilka pytan ;>. Wypowiedzi starszej czesci forum ;> (autorytetow dla mnie

) mowia iz 1,5 to czas jemu potrzebne ale zaraz sie wcielo pare osob ktore musialy zedrzec lacha iz ow facet doszedl tak szybko... Staram sie wiezyc tej czesci forum ktora jest dla mnie bardziej wiarygodna ale takie osobniki co lubia sie posmiac zawsze rodza w mym serduszku troche watpliwosci ;>. Z tym tematem chodz moze tego niewidac ;> laczy sie moj pierwszy zamieszony na tym forum topic ;>, ktos powiedzial iz narazie ow facet potrzeboje 1.5 minuty "narazie" i otoz tu jest powiazanie ;> skoro narazie to kiedy bedzie potrzebowal go wiecej ;> od czego to zalezy ze teraz potrzebuje go tyle za za powiedzmy pol roku bedzie potrzebowal 2-3 10 razy wiecej ? ... Sam fakt "meczenia" fumfla w jakze przyjemny sposob w jakis sposob go "uodparnia" na pieszczoty i sprawia iz staje sie on "twardszym graczem" ;> ?. Jesli tak to czemuz nikt jeszcze niewymyslil w jaki sposob mozna by bylo ow proces przyspieszyc np przeprowadzana w odpowiedni sposob masturbacja ?. Czy ja moze za bardzo chcial bym znalesc ow zloty srodek ze widze go wszedzie ?

Maverick · Postautor: **Maverick** » 14 paź 2004, 07:21

po prostu musisz sie przyzwyczaic do seksu, z poczatku facet konczy tak szybko, poniewaz jest to cos nowego, podniecenie jest ogromne itd. A jak juz przywykniesz i nie bedziesz w nienaturalny sposob podniecony to sie wydluzy. Ponadto nabierzesz wiekszych umiejetnosci.

fish · Postautor: **fish** » 14 paź 2004, 18:24

Mav, tylko umiejętności. Podniecenie za cholerę mi nie opada

Maverick · Postautor: **Maverick** » 14 paź 2004, 18:43

Opadac moze nei opada ale jest innego rodzaju.

tr3sor · Postautor: **tr3sor** » 15 paź 2004, 18:26

W takim razie ja tego niechce ... ;> wprawy z checia nabede ... ale jesli moje odczucia maja sie zmienic to ja podziekuje

tak zywe gorace itp moga zostac na zawsze ;>

Rączką :)

Kto jest online