Jeśli takie rzeczy mają sobie uswiadamiać, to może lepiej, żeby żyli w nieświadomości.
Zapewne większość młodych forumowiczów zdaje sobie sprawę z tego, że życie we dwoje nie składa się z samych przyjemności i polega tylko na seksie.
Niespełnione fantazje !
Moderator: modTeam
Yello dawno mnie nie bylo wiec przylaczam sie do dyskusji .. moja ukochana jest bardzo młoda 18 latek ..i stwierdzam ze byla osoba bardzo niesmiala ...trudno ja bylo przekonac do wiekszosci spraw zwiazanych z sexem .. jednak teraz widze ze czekanie sie oplacilo .. moja dziewczynka sie "rozkreca" wiecie jakie to przyjemne widziec ja w takim stanie 
3ekalem cierpliwie bo wiedzialem ze to nastapi ... tak ze ja bym radzil poczekac .. ale co pewien czas zabiegac o swoje .. bo kobitka miala by za dobrze :sylwester:
Pozdrowienia :564:
3ekalem cierpliwie bo wiedzialem ze to nastapi ... tak ze ja bym radzil poczekac .. ale co pewien czas zabiegac o swoje .. bo kobitka miala by za dobrze :sylwester:
Pozdrowienia :564:
Młotek MaM aLe jAkOs NiE mOgE WyBiĆ sObiE gŁuPoT z GłOwY ...
Zgadzam się zpuełnie z Sue!!! CZemu faceci potrafią myśleć jedynie penisem??? Życie nie składa się wyłacznie z seksu, jest to tylko do niego miły dodatek. A już na pewno nie jest to podstawa aby zrywać związek, chyba że z góry zakładano bycie razem tlyko dla pieprzenia. Wiecie, przeraża mnie to co tu czytam. Oczywiście wszystko zależy czemu taka dziewczyna nie spełnia zachcianek faceta?? Może po prostu jej nie odpowiadają. Ja teraz nie zgodziłabym sie na seks analny, sado maso itp. Czy to oznacza że mój związek nie ma prawa być szczęśliwy?? Co za cholerni egoiści na tym świecie!!!
Aga pisze:Zgadzam się zpuełnie z Sue!!! CZemu faceci potrafią myśleć jedynie penisem??? Życie nie składa się wyłacznie z seksu, jest to tylko do niego miły dodatek. A już na pewno nie jest to podstawa aby zrywać związek, chyba że z góry zakładano bycie razem tlyko dla pieprzenia. Wiecie, przeraża mnie to co tu czytam. Oczywiście wszystko zależy czemu taka dziewczyna nie spełnia zachcianek faceta?? Może po prostu jej nie odpowiadają. Ja teraz nie zgodziłabym sie na seks analny, sado maso itp. Czy to oznacza że mój związek nie ma prawa być szczęśliwy?? Co za cholerni egoiści na tym świecie!!!
Ty ja zwykle patrzysz na problem tak wąsko , ze wezej sie nie da
mezczyzni myslą penisem ! ????A wy niby czym jak nie cipą poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
na szczęście
-
20lat
mysle sue zejniejest dokonca tak jak ty piszesz faceci niesa z kobietami dla sexu,wiekszosc mezczyzn dopiero po jakims czasie chodzenia domaga sie wiecej rzeczy nie odrazu,najpierw nic nierobia pokazuja kobiecie ze im na niej zalezy ze ja kochaja ze zrobia dla niej wszystko(w sexie tez) a dopiero potem sie domagaja gdy jak mi sie wydaje maja prawo do tego,a to z tego wzgledy ze kochaja i ze daja z siebie wszystko.i tak to juz jest z facetami wszystko jest dla nich proste jak ja kocham szanuje zrobie dla niej wszystko wiec czemu ona niemoze zrobic tego samego??????
To kobieta więcej może przez seks stracić, to ona zachodzi w ciążę, to często ona stosuje antykoncepcję, to ona więcej się poswięca w razie wpadki.
Nie możesz tak Skarbie uogólniać. Myślę, że odpowiedzialność rozkłada się równomiernie na obie strony decydujące się na współżycie. Ja bynajmniej tak to pojmuję i nie mam tu na względzie przepisów prawa, tylko własne sumienie.
Kochać i być kochanym
heh widze ze moje pytanie stało sie przyczyna, ostrej wymiany zdań.
Oczywiscie moge zrozumiec, iz kazdy z nas jest inny i oczekuje od swojej partnerki lub partnera czegos innego ! Aga napisałas ze facecie myślą tylko penisem co to są za brednie !
Fakt ze ktos oczekuj i pragnie by jego fantazje zostały spełnione nie oznacza wcale ze mysli ptaszkim a nie głową !
Rozumie tez ze sa fantazje na które ciezko sie zgodzic, ale czy moje fantrazje które opisałem na poczatku sa jakies dziwne i niemozliwe do spełnienia przeciez nie chce zebysmy uprawiali Sado maso, sex analny, bo mi sie to nie podoba i wiem ze moja ukochana tez tego niechce.
Zawsze jest tak i zadna kobieta nie zaprzeczy a jak zaprzeczy to znaczy ze kłamie !
Jak facet ma jakies fantazje i kobieta ich nie spełni to musi sie z tygodzic, po prostu musi ale gdy sytuacja sie odwraca to dziewczyna juz kombinuje: juz mnie nie kocha bo nie chce zrobic tego dla mnie, bo jakby kochał to by zrobił, lub tez reaguja złoscią. Wiem to po moim koledze który nie spełnił zachcianki swojej dziewczyny to ona z agresja powiedziała ze jeszcze przyjdziesz, no i to sie stało tematem ich kłótni !
Prosze Cie Aga nie pisz ze Faceci myslą tylko penisami bo to jest nienormalne, i chore !
A tak w ogóle opierasz ten wniosem po swoich doświadczeniach ( bez urazy )
A jeśli chodzi o egoiste to jesli bym nim był to bym nie spełniał zachcianem marzeń i pragnień swojej dziewczyny, a gdyby mnie o to porposił to bym jej powiedział ze mozesz mnie w dupala ugryś !
Tak jak napisał Krzys ze obecnie jestem w parze ze nie jestesmy małżeństwem, to jets czas docierania sie do siebie i zgadzam sie z nim w 100 % ze to jest okres kiedy jeszcze mozna zmienic partnera, Aga napisałas ze sex jest tylko dodatkiem, owszem jest dodatkiem ale pamietaj ze dobry sex i wszytko co z tym zwiazane jest jednym z bardzo waznych czyników udanego zwiazku.
Ja cały czas czekam i mam nadzieje ze to sie zmieni ale ile mozna czekac juz mam za sobą kilka latek a poprawy nie widac a rozmowa o tym zawsze kończy sie niemiło.
Ja jestem cierpliwy, nawet bardzo ale, boje sie ze kiedys cierpliwosci mi zabraknie i bede sie musiał pozegnac z moja ukochana.
Aga jestem przekonany ze jesli twoje zycie seksualne nie było by takie jak bys sobie tego zyczyła to prędzej czy puźniej bys sie rozeszła ze swoim męzczyną, bo na pewno nie chciała bys sie męczyć. Miłosc to jest cos pięknego ale czasem miłosć nie wystarcza !!
Oczywiscie moge zrozumiec, iz kazdy z nas jest inny i oczekuje od swojej partnerki lub partnera czegos innego ! Aga napisałas ze facecie myślą tylko penisem
co to są za brednie !
Fakt ze ktos oczekuj i pragnie by jego fantazje zostały spełnione nie oznacza wcale ze mysli ptaszkim a nie głową !
Rozumie tez ze sa fantazje na które ciezko sie zgodzic, ale czy moje fantrazje które opisałem na poczatku sa jakies dziwne i niemozliwe do spełnienia przeciez nie chce zebysmy uprawiali Sado maso, sex analny, bo mi sie to nie podoba i wiem ze moja ukochana tez tego niechce.
Zawsze jest tak i zadna kobieta nie zaprzeczy a jak zaprzeczy to znaczy ze kłamie !
Jak facet ma jakies fantazje i kobieta ich nie spełni to musi sie z tygodzic, po prostu musi ale gdy sytuacja sie odwraca to dziewczyna juz kombinuje: juz mnie nie kocha bo nie chce zrobic tego dla mnie, bo jakby kochał to by zrobił, lub tez reaguja złoscią. Wiem to po moim koledze który nie spełnił zachcianki swojej dziewczyny to ona z agresja powiedziała ze jeszcze przyjdziesz, no i to sie stało tematem ich kłótni !
Prosze Cie Aga nie pisz ze Faceci myslą tylko penisami bo to jest nienormalne, i chore !
A tak w ogóle opierasz ten wniosem po swoich doświadczeniach ( bez urazy )
A jeśli chodzi o egoiste to jesli bym nim był to bym nie spełniał zachcianem marzeń i pragnień swojej dziewczyny, a gdyby mnie o to porposił to bym jej powiedział ze mozesz mnie w dupala ugryś !
Tak jak napisał Krzys ze obecnie jestem w parze ze nie jestesmy małżeństwem, to jets czas docierania sie do siebie i zgadzam sie z nim w 100 % ze to jest okres kiedy jeszcze mozna zmienic partnera, Aga napisałas ze sex jest tylko dodatkiem, owszem jest dodatkiem ale pamietaj ze dobry sex i wszytko co z tym zwiazane jest jednym z bardzo waznych czyników udanego zwiazku.
Ja cały czas czekam i mam nadzieje ze to sie zmieni ale ile mozna czekac juz mam za sobą kilka latek a poprawy nie widac a rozmowa o tym zawsze kończy sie niemiło.
Ja jestem cierpliwy, nawet bardzo ale, boje sie ze kiedys cierpliwosci mi zabraknie i bede sie musiał pozegnac z moja ukochana.
Aga jestem przekonany ze jesli twoje zycie seksualne nie było by takie jak bys sobie tego zyczyła to prędzej czy puźniej bys sie rozeszła ze swoim męzczyną, bo na pewno nie chciała bys sie męczyć. Miłosc to jest cos pięknego ale czasem miłosć nie wystarcza !!
Miłosc to jest cos pięknego ale czasem miłosć nie wystarcza !!
Nie do końca się zgodzę. teraz w tym wieku możemy tak mówić. ale zdarzają sie różne wypadki losowe, chociażby choroby czy zwykła starość. Nie powiesz mi chyba, że jak Ci sie przydaży jakieś nieszczęście i nie będziesz "mógł" to będziesz zadowolony jak Cię partnerka zostawi. Pewnie zaraż usłyszę, że jak ją kocham to niech tak zrobi dla własnego dobra ale to bzdura.
Chyba jednak bardziej się przychylę to teorii kobiet wypowiadających się w tym Topicu.
Seks nie jest najważniejszy ale bardzo ważny.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, 
ale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
ale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump-
20lat
wlasnie to sie kiedys nazywalo!!!!!! "dowodem milosci",teraz oprocz paru frajerow jest inaczej faceci sa coraz bardziej czulsi i coraz bardziej staraja sie o kobiety,tak jak pisalem wczesniej to teraz przewaznie tak jest ze facet w zwiazku pierw sie otwiera a gdy to zrobi to oczekuje od swojej ukochanej tego samego,zarowno w milosci jak i w sexie,chyba zgodzisz sie ze mna ze facet np.pierw robi dziewczynie minete a dopiero potem dziewczyna jemu loda i masz prosty przyklad ktory sprawdza sie w 90%zwizkow.
co do ciebie misio to powiem ci tak ty juz sie otworzyles przed dziewczyna sercem i cialem i umiesz spelnic jej wszystkie zachcianki ja bym jej powiedzial ze "teraz twoja kolej",ze niechcesz jej naciskac poczekaj jakis czas przypominaj jej delikatnie i mow ze bylo by ci milo gdybys... itd.,a jak nieposkutkuje to ja bym niechcial byc z taka dziewczyna.powiem ci na swoim przykladzie ze ja napoczatku bylem "diabelkiem",ktory ciagle naciskal potem zrozumialem i dalem na luz robilem tak jak napisalem wyzej i moja dziewczyna zobaczyla ze jestem czuly i ze ja bardzo kocham ze czekam i teraz mam ze co jakis czas ona pozwala mi na cos nowego i co najlepsze okazuje sie ze jej "moje male zboczenia" sie tez podobaja,jak tak dalej pojdzie w tym tepie to jak nic niewymysla to pomysly nam sie skoncza do 25lat
to zart 
zycze ci wszystkiego dobrego mam nadzieje ze masz madra dziewczyne i ze zrozumie to co czujesz i ze bedzie dobrze
co do ciebie misio to powiem ci tak ty juz sie otworzyles przed dziewczyna sercem i cialem i umiesz spelnic jej wszystkie zachcianki ja bym jej powiedzial ze "teraz twoja kolej",ze niechcesz jej naciskac poczekaj jakis czas przypominaj jej delikatnie i mow ze bylo by ci milo gdybys... itd.,a jak nieposkutkuje to ja bym niechcial byc z taka dziewczyna.powiem ci na swoim przykladzie ze ja napoczatku bylem "diabelkiem",ktory ciagle naciskal potem zrozumialem i dalem na luz robilem tak jak napisalem wyzej i moja dziewczyna zobaczyla ze jestem czuly i ze ja bardzo kocham ze czekam i teraz mam ze co jakis czas ona pozwala mi na cos nowego i co najlepsze okazuje sie ze jej "moje male zboczenia" sie tez podobaja,jak tak dalej pojdzie w tym tepie to jak nic niewymysla to pomysly nam sie skoncza do 25lat
to zart
zycze ci wszystkiego dobrego mam nadzieje ze masz madra dziewczyne i ze zrozumie to co czujesz i ze bedzie dobrze
Aga napisałas ze facecie myślą tylko penisem
Nie mówię że wszyscy faceci, odniosłam to do tych którzy w tym topicu potrafiliby zerwać z dziewczyną gdyby nie spełniała ich zachcianek.
Prosze Cie Aga nie pisz ze Faceci myslą tylko penisami bo to jest nienormalne, i chore !
A tak w ogóle opierasz ten wniosem po swoich doświadczeniach ( bez urazy )
???????????co?????????????????? A co Ty wiesz o moich doświadczeniach???? Na szczęście nie miałam do czynienia w zyciu z takimi facetami.Aga jestem przekonany ze jesli twoje zycie seksualne nie było by takie jak bys sobie tego zyczyła to prędzej czy puźniej bys sie rozeszła ze swoim męzczyną, bo na pewno nie chciała bys sie męczyć.
Misio, jeśli sie kogoś kocha to nie odchodzi się z powodu seksu. Bo to nie on rządzi związkiem. Jasne że jest ważny, ale przecież ludzie żyją ze soba po 50 lat i jakoś się nie rozchodzą choć nie wierze że po takim czasie ich seks jest niezwykły. Fajnie jak seks jest super, ale jak nie jest to nie ma tragedii. Ważniejsze jest dobranie charakterów, uczucie. Chyba że chodzisz z dziewczyną tylko po to by sobie poużywać. To zależy jak patrzysz na swój związek: czy to jest pieprzenie czy coś ważniejszego?
-
20lat
misio jeli kobieta teraz niemoze spelnic twoich zachcianek ktore bym nazwal normalnymi(bez rzadnych perwersji) to co dopiero potem jak bedziesz starszy i beda ci perwersje po glowie chodzili co wtedy,z tego co piszesz to jestescie z soba juz dlugo i ty tego niedostajesz to co ona chce czekac jeszcze dluzej czy mowi kategorycznie nie???a ona cie kocha???(niemowie tu pod wzgledem tych rzeczy tylko tak normalnie)czy niejest pewna swego uczucia, bo z tego co widze to ty ja na pewno kochasz,szkoda ze ona niemoze sie wypowiedziec na forum
Autor topicu pisze, ze dziewczyna nie spełnia żadnych jego zachcianek... zastanawia mni więc jak w ogóle wygląda wasze współzycie?! Nie da się TYLKo dawać albo TYLKO brać, to mało prawdopodobne. Wychodzi na to, że ona jest ta zła i egoistyczna a może ona jednak stara się zaspokajać Cię w jakiś inny sposób a Ty nie potrafisz tego docenić? Bo chyba nie jest tak tragicznie, ze Ty jej zrobisz to i owo, a potem idziecie spać... Kurcze, to że dziewczyna nie chce nad Tobą stanąć tym okrakiem i kazać sobie zrobić dobrze to wcale jej się nie dziwię... gdyby mój facet mial takie zachcianki to na pewno bym na nie przystała z tym, że bawiłoby mnie to i zaczęłabym się śmiać, bo to nie byłabym ja, udawałabym kogoś innego.
Ludziska nauczyliśmy się marudzić i kręcić na wszystko nosem. Taka jest mentalność naszego narodu. Pojedziesz do Stanów zapytasz się "How are you?" i uslyszysz pewnie "OK" za to w Polse: "Jak leci?" - "A wiesz, pracuję za marne grosze, pogoda do bani a żona nie spełnia moich zachcianek". Może nauczmy się doceniać to co mamy? Zycie jest za krótkie, aby ciągle rozmyślać o tym czego nie mamy, skupmy się na tym co mamy a będzie prościej i na pewno przyjemniej.
Pozdrawiam.
Ludziska nauczyliśmy się marudzić i kręcić na wszystko nosem. Taka jest mentalność naszego narodu. Pojedziesz do Stanów zapytasz się "How are you?" i uslyszysz pewnie "OK" za to w Polse: "Jak leci?" - "A wiesz, pracuję za marne grosze, pogoda do bani a żona nie spełnia moich zachcianek". Może nauczmy się doceniać to co mamy? Zycie jest za krótkie, aby ciągle rozmyślać o tym czego nie mamy, skupmy się na tym co mamy a będzie prościej i na pewno przyjemniej.
Pozdrawiam.
wzsystkim sie fajnie pisze bo mają udane zycie erotyczne , niech no sie tu wypowie jednak kobieta, co to ma sex z swym facetem do dupy , a uwierze w to co tu kobiety piszą ! ! Ale takiej tu i nigdzie nie znajde ani ja ani Wy , no chyba ze bedzie to osoba o bardzo niskim temperamencie , bo takie tez sa i bywają ! ale >>>> wyjątek nie stanowi regóły . faceci mysla fiutkami , :547: :563: to bardzo dziwne , bo ::: wszystkie kobiety które miałem zdradzały własnie dla sexu !!! zaraz mi powie któraś iz ja wyjątkowy jestem albo jakies zboczone kobiety spotkałem ! :547: no smiało dawac ! nie krepujcie sie dziewczyny i kobiety Aga ! boje sie o Ciebie naprawdę jesli masz takie pogłady to wiele razy w zyciu bedziesz płakać wiele czego Ci naprawde nie zycze !
Aga ! boje sie o Ciebie naprawdę jesli masz takie pogłady to wiele razy w zyciu bedziesz płakać wiele czego Ci naprawde nie zycze !poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Drogi Jarku! Nie miałam na myśli wyłącznie "tych" spraw. W całym naszym życiu powinniśmy nauczyć sie dostrzegać małe radości...
A jesli chodzi o "łóżko", to Misiu pomyśl sobie np. tak: "chodzi cały czas w tym koszmarnym staniku, ale za to jak uwielbiam patrzec na nią nago" albo "moze i nie rozkazuje mi zajac sie nia tak bezpardonowo, ale tak strasznie mi sie podoba jej grymas kiedy widze, ze jest jej dobrze".
Moze teraz zaprzecze temu co powiedzialam dotychczas, ale powiem Ci tak: dostrzeganie nawet drobnych pozytywów to jedno a niespełnienie w łóżku-->frustracja to drugie. Jeśli kobita naprawdę jest taka do d..y jak mówisz i faktycznei w zaden sposob nie stara sie Ci dogodzic to wyloz kawe na lawe, ze TY tez chcesz cos miec od zycia a jak nie poskutkuje to poproste znajdz sobei inna.
Marnowac czas na narzekanie jest glupie, ale zadowalanie sie na sile polsrodkami to jeszcze wieksza glupota.
A jesli chodzi o "łóżko", to Misiu pomyśl sobie np. tak: "chodzi cały czas w tym koszmarnym staniku, ale za to jak uwielbiam patrzec na nią nago" albo "moze i nie rozkazuje mi zajac sie nia tak bezpardonowo, ale tak strasznie mi sie podoba jej grymas kiedy widze, ze jest jej dobrze".
Moze teraz zaprzecze temu co powiedzialam dotychczas, ale powiem Ci tak: dostrzeganie nawet drobnych pozytywów to jedno a niespełnienie w łóżku-->frustracja to drugie. Jeśli kobita naprawdę jest taka do d..y jak mówisz i faktycznei w zaden sposob nie stara sie Ci dogodzic to wyloz kawe na lawe, ze TY tez chcesz cos miec od zycia a jak nie poskutkuje to poproste znajdz sobei inna.
Marnowac czas na narzekanie jest glupie, ale zadowalanie sie na sile polsrodkami to jeszcze wieksza glupota.
:DWróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 179 gości