sex dłużej nie wytrzymam

[Haro]

Jakos mi to przyslowiowym dziegciem sterczy Nie mozna jakos delikatniej?

Przeca nie mowie tego ze zloscia, tylko z usmiechem kuszacym na twarzy

[Wstreciucha]

nie rozmawiam na ten temat z moją dziewczyna bo niewazne w jaki sposób zacznę zawsze jest to ignorowane i w odpowiedzi: znów zaczynasz lub niechce mi się rozmawiać na te tematy. ty o niczym innym nie myślisz, czasem jednak są momenty w których mnie wysłucha.

pokazałem jej AGNIESZKE ale jak się spodziewałem jej to nie zainteresowało

a w censored z taka baba, nie wiem jak niektorzy z WAS moga sie tak meczyc , lazic, prosic, blagac, nie powiedziec czegos zeby czasem focha nie srzelila , dzizasssss , albo to uklad partnerski i sie komunikujemy - czytaj : rozmawiamy NAWET na niewygodne dla partnera tematy , albo zyjemy obok siebie i jedyne co nas laczy to rachunki do oplacenia

[georgia]

mzoe zrob tak: kiedy ona bedzie chciala sie kochac jakos sie wykrec. i tak kilka razy. nie bedzie to latwe ale moze po takiej abstynencji jej libido sie zwiekszy? kto wie:)

[Green]

to znaczy 2 w porywach do 4 razy w jej cyklu

I Ty panikujesz? Gdybyś miał seks raz na dwa cykle to co innego, ale to co masz u siebie to chyba jeszcze nie tragedia

Jeśli już koniecznie chcesz zwiększyć ilość seksu w związku, to możesz jedynie pogadać z dziewczyną i powiedzieć co Cię boli, co Ci przeszkadza. Jeśli dla niej 2-4 razy w cyklu to wystarczająco i nic nie da się zmienić to będziesz musiał z tym żyć i to zaakceptować. Wierz mi lub nie, ale taka ilość to naprawdę nie tragedia

[ Dodano: 2007-05-19, 07:31 ]

mzoe zrob tak: kiedy ona bedzie chciala sie kochac jakos sie wykrec. i tak kilka razy. nie bedzie to latwe ale moze po takiej abstynencji jej libido sie zwiekszy? kto wie:)

Pomysł raczej kiepski. Doprowadzi jedynie do jakiś sprzeczek w związku lub innych negatywnych zjawisk. Ona będzie się denerwowała i zadawała sobie pytanie dlaczego on nie chce, on będzie chodził po ścianach jeśli odmówi seksu (2-4 razy w miesiącu to dla niego przecież za mało!) Skończy się tak, że albo on zmięknie i wszystko wróci do normy, albo ona zrobi się zazdrosna, a co zrobi kobieta zazdrosna tego już nikt nie wie

[Ted Bundy]

Jeśli dla niej 2-4 razy w cyklu to wystarczająco i nic nie da się zmienić to będziesz musiał z tym żyć i to zaakceptować.

.

takie rzeczy, podejście do seksu, do nastawienia do tego wie się już w początkach budowania czegoś razem. A jeśli ktoś chce tak rzadko ? Można w takiej sytuacji zakładać,że nie pożąda swego partnera, lub ma libido na minimalnym poziomie. Ale o tym się WIE. Dosyć szybko.

Chyba bym padł, gdybym takie coś usłyszał 2 razy w cyklu? 2 razy, ale w ciągu dnia

[Dzindzer]

2 razy, ale w ciągu dnia

to ty masz duzo seksu Ted
ostatnio tez przeszlam na system dwa razy dziennjie

takie rzeczy, podejście do seksu, do nastawienia do tego wie się już w początkach budowania czegoś razem.

uwierz mi, ze nie zawsze, w gebie i mizdrzeniu sie to kazdy mo0że byc mocny, w stwarzania pozorów demona seksu równiez

[Ted Bundy]

jeżeli traktuje drugą osobę poważnie, dlaczego miałby/miałaby to robić? Śmieszne, nieprawdaż?

[Dzindzer]

jeżeli traktuje drugą osobę poważnie, dlaczego miałby/miałaby to robić? Śmieszne, nieprawdaż?

zeby znecic, zatrzymac przy sobie, ze strachu, ze jak sie tak nie zaprezentuje to ten ktos nie zostanie na dłuzej a poszuka kogos innego, zeby sie popisac.

A i sa dziewczyny ( znalam takie to pisze o dziewczynach, chłop taki mi sie nie trafił) które uwielbiaja sie przytulac, uwielbiaja pieszczoty, ale seksu za duzo nie potrzebuja. zanim nie zacznie sie z taka sypiac to ona sie klei do ciebie, mizia sie chetnie caluje, ceni sobie pieszczoty. No przy czyms takim mozna myslec, ze ona to seks kocha i jak tylko zaczniecie to raj w sypialni na stole i wszedzie gdzie pojawi sie ona

[Lawrence]

mzoe zrob tak: kiedy ona bedzie chciala sie kochac jakos sie wykrec. i tak kilka razy. nie bedzie to latwe ale moze po takiej abstynencji jej libido sie zwiekszy? kto wie:)

Pomysł raczej kiepski. Doprowadzi jedynie do jakiś sprzeczek w związku lub innych negatywnych zjawisk. Ona będzie się denerwowała i zadawała sobie pytanie dlaczego on nie chce, on będzie chodził po ścianach jeśli odmówi seksu (2-4 razy w miesiącu to dla niego przecież za mało!) Skończy się tak, że albo on zmięknie i wszystko wróci do normy, albo ona zrobi się zazdrosna, a co zrobi kobieta zazdrosna tego już nikt nie wie

Kiepski pomysl? A jak partnerka odmawia "bo nie!!!" to to nie jest "kiepski pomysl"? Jak ma to byc kiepski pomysl to albo z obu stron taki sam, albo niech partnerka sie nie dziwi ze facet odmawia seksu - przeciez to moze byc normalne nie? Tak jak jest w jej przypadku...

Dziewczynba odmawia - ok, nie ma sprawy, ma prawo [niewazne czy chce czy nie] i facet nie ma nic do gadania a niech sprobuje focha strzelic

Facet odmawia - no nieeeeee!!! jak to mozliwe i wtedy leca razy na jego glowe ze oziebly ze to ze tamto,i foch na kilka tygodni...

Ludzie... bez sensu z takim czyms - albo spontan na maksa [sa oczywiscei dni ze nie chce nam - w sensie ludziom - sie seksic jeno przytulic sie tudziez popiescic], albo w cholere z seksem w zwiazku w ktorym idzie nabawic sie rozstroju zoladka...

[jamaicanflower]

Kiepski pomysl? A jak partnerka odmawia "bo nie!!!" to to nie jest "kiepski pomysl"? Jak ma to byc kiepski pomysl to albo z obu stron taki sam, albo niech partnerka sie nie dziwi ze facet odmawia seksu - przeciez to moze byc normalne nie? Tak jak jest w jej przypadku...

Ale by było, gdyby się okazało, że taka postawa mastertona (= zero seksu) jego dziewczynie jak najbardziej odpowiada ;DD Bo ona za seksem nie tęskni i dla niej ten aspekt związku mógłby nie istnieć... ;DD

[joj_sport87]

jak ja wkońcu nakłonić pomużcie.

tak ja juz nauczyles, wiec raczej nie przekonasz jej. Tym badziej jak ona "dominuje" jedyne wyjscie to krotka pilka, ale cos czuje, ze nie dasz rady jej juz przezwyciezyc

[Stormy]

Topik z 2006 roku wykopany i takich byla cala masa.....
no ale.... nie wiem czy strzelenie ze strony mastertona focha to dobry pomysl - pal licho ze jego dziewczynie brak sexu moze odpowiadac - ale co on ma ze soba w ciagu miesiaca zrobic? tylko marszczyc Freda? ani przyjemnosc fizyczna sie sexowi nie rowna, a o satysfakcji psychicznej nie wspomne nawet..
PS: ciekawe jak problem rozwiazal

[Green]

Kiepski pomysl? A jak partnerka odmawia "bo nie!!!" to to nie jest "kiepski pomysl"? Jak ma to byc kiepski pomysl to albo z obu stron taki sam, albo niech partnerka sie nie dziwi ze facet odmawia seksu - przeciez to moze byc normalne nie? Tak jak jest w jej przypadku...

Dziewczynba odmawia - ok, nie ma sprawy, ma prawo [niewazne czy chce czy nie] i facet nie ma nic do gadania a niech sprobuje focha strzelic

Facet odmawia - no nieeeeee!!! jak to mozliwe i wtedy leca razy na jego glowe ze oziebly ze to ze tamto,i foch na kilka tygodni...

No właśnie mi chodziło o to, że nie ma co podchodów robić. Wiem, bo na własnej skórze doświadczyłem. Albo chce się seksu i jest ok, albo nie. Nie ma co robić podchodów, testować jakieś metody typu "na odmawianie". To nie ma sensu!